Wiatam was. Mam pytanie do tych, ktore maja podobny problem z wlosami. Mam "zwykle" wlosy., ale sa one bardzo szorskie i twarde, oprocz tego kreca mi sie w pojedyncze kosmyki. W dotyku wlosy sa jak druty i nie znosza zadnych srodkow stylizujacych- po prostu robia sie tluste i zlepiaja sie. Ostatnio kuplam odzywke-dosc dobra , zmiekcza troche wlosy , ale one po niej wyglodaja jakbym przyprasowala je zelaskiem do glowy i szybko sie przetluszczaja. Pomozcie
ocot oznaczy skrecalja sie w pojedyncze kosmyki? Moja kumpela tez ma takie wlosy jak ty, uzywa wszytskiego co mozliwe z jedwabiem i to dziala, sa dosc miekiei ladnie sie ukladaja ,a nie stercza prosto jak druty
czyli robią się strąki? Używaj odżywek zmiękczających, ale nie stosuj ich przy skórze głowy, tylko zaczynaj nakładać niżej-wówczas nie będą szybko się przetłuszczać. Ja polecam serum krystaliczne Renee Blanche, niesamowicie wgładza i nabłyszcza włosy sprawiając, że wciąż są gładkie i tworzą jednolitą całość a nie osobne kosmyki
dokladnie, wygladaja tak jakbym nie czesla ich przez tydzien.