Katalog wyszukanych fraz
Urządzenie do podkręcania rzęs
The miomir show
Przeglądałam sobie rózne strony i natknęłam się na takie oto urządzenie:ELTA URZĄDZENIE DO PODKRĘCANIA RZĘS EC100
Niedługo wymyślą elektryczny sposób malowania ust
Opis:
Prosta obsługa. Nadaje elegancki wygląd rzęs Urządzenie podgrzewa włosy rzęs i nadaje łagodny kształt. Szczoteczka: do brwi, czyszczenia, etui podróżne z lusterkiem.
czego ci ludzie nie wymyślą
Chyba nie miałabym odwagi podgrzać swoich rzęs
A ile takie cudeńko kosztuje ?:) Ja jednak wolę chyba tradycyjne metody tuszem, lub miec całkiem proste
zapewne cena jest świetna
ja tam wole zostać przy zalotce jeśli mam mieć ładnie podkręcone rzęsy
coś koło 29 zł.
Ja też wolę zostać przy tradycyjnych sposobach.
29 zł to nie dużo:) ale ja też wolę nie kombinować
niedużo,bo ELTA to niedroga marka ale czy dobra ? Moja znajoma ma prostownicę czy suszarkę z Elty i jest średnio zadowolona
ale naprawde czego Ci ludzie nie wymysla
Hehe! Dobre! To tak jakby mini lokówka do rzęs? Jak dla mnie lekka przeginka!
Ja też bym nie zaryzykowała.
ja bym się bała że sobie rzęsy spalę ;-) wolę zalotkę
Oj przesada ja i tak wole zalotke:)
Ja osobiście wolę zalotkę, jestem zniej zadowolona.
Rzęsy można podkręcać nagrzaną łyżeczką do kawy.
Poważnie, a jak to się robi.
poprostu nagrzewasz łyżeczkę w ciepłej wodzie a potem przykładasz ją do rzę podkrecając je do góry.
A co Wy na to ? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=60248734
Ja do podkręcania rzęs mam zalotkę
Ładnie podkręca rzęski , chociaż aż tak długo to podkręcone one u mnie się nie trzymają
Nie mniej i tak uważam ,że żaden podkręcający tusz nie da takiego efektu jak zalotka
P.S. Czytałam o takim sposobie podkręcania rzęs , dzięki któremu będą lepiej i dłużej podkręcone:
Nagrzać zalotkę ciepłym strumieniem powietrza z suszarki a potem wykręcać, działanie prawieże jak lokówki
Za jakis czas do polskich Sephor ma trafić elektryczna zalotka Podobno furorę robi we Francji. Ciekawe czy i u nas się przyjamie, cena ok 35 zł.
ciekawe... ja jednak bałabym się przystawić coś takiego do oka... mam zalotkę i mi wystarczy
Za jakis czas do polskich Sephor ma trafić elektryczna zalotka Podobno furorę robi we Francji. Ciekawe czy i u nas się przyjamie, cena ok 35 zł.
Czytałam o tym kilka dni temu. Też jestem ciekawa.
hmm ciekawa jestem jak to dziala
Czy takie elektryczne cudo nie powyrywa rzęs? Ja bym sie chyba bala to do oka przystawic :|
a tak apropo tychy zalotek to czym sie kierowac przy jej zakupie firma czy wygladem????Bo ja nie wiem nigdy jeszcze jej nie uzywalam bo zawsze fajnie mam podkrecone rzesy no ale chcialabym spróbowac na sobie jaki ona daje efekt
Mi by bylo szkoda rzes.A jesli chodzi o zwykla zalotke to nie podoba mi sie efekt, bo rzesy nie sa okragle tylko takie kwadratowe
ja bym się bała zaryzykować...
ale zastanawiałam się czy kupić sobie zalotkę, co byście mi doradziły? kupić czy nie????
mam zalotkę, ale nie używam codziennie. Używanie wymaga wprawy, gdyż jak się ściśnie rzęsy w 1 miejscu i za mocno to wychodzi kanciasto. ja delikatnie ściskam w kilku miejscach i efekt utrwalam tuszem. Polecam zalotki - chyba to niedrogie urządzenie, ja kupiłam z gazetą
całe szczęście mam naturalnie podkręcone rzęsy i nie muszę takich cudeniek używać
Ja mam proste rzęsy i nawet nie chce mi się bawić w podkręcanie Czasem dotykają mi okularów, ale to chyba tez od tuszu zależy jak potem wyglądają, wybitnie podkręcających nie używam, tylko wydłużające. Ale w sumie jakoś wole takie proste niz podkręcone
no dokładnie, czego to ludzie nie wymyślą, ja jednak bym sie bała podgrzac rzęsy. wole zalotke
Ja również bałabym się podgrzewać rzęsy, wolę to wykonac zalotką.
Już od jakis dwóch lat uzywam zalotki i jestem z niej zadowolona.
A jak często można używać ?? Bo ja zaczełam urzywać codziennie na wytuszowanych rzęsach i coś mi się wydaje ze niebługo będe bez rzęs chodzić;p
Ja użuwam zalotki codziennie. Nie zauważyłam, żeby były słabsze bo i tak nie są one idealne. Raczej rzadkie i krótkie. Mam zamiar sobie kupić odżywkę do rzęs.
[ Dodano: 2006-03-24, 19:48 ]
Ja mam tradycyjną zalotkę
ja nie używam niczego do podkręcania rzęs.. i nigdy nie używałam.. jestem zadowolona z ich wyglądu po wytuszowaniu.. nie muszę ich podkręcać...
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Przeglądałam sobie rózne strony i natknęłam się na takie oto urządzenie:ELTA URZĄDZENIE DO PODKRĘCANIA RZĘS EC100
Niedługo wymyślą elektryczny sposób malowania ust
Opis:
Prosta obsługa. Nadaje elegancki wygląd rzęs Urządzenie podgrzewa włosy rzęs i nadaje łagodny kształt. Szczoteczka: do brwi, czyszczenia, etui podróżne z lusterkiem.
czego ci ludzie nie wymyślą
Chyba nie miałabym odwagi podgrzać swoich rzęs
A ile takie cudeńko kosztuje ?:) Ja jednak wolę chyba tradycyjne metody tuszem, lub miec całkiem proste
zapewne cena jest świetna
ja tam wole zostać przy zalotce jeśli mam mieć ładnie podkręcone rzęsy
coś koło 29 zł.
Ja też wolę zostać przy tradycyjnych sposobach.
29 zł to nie dużo:) ale ja też wolę nie kombinować
niedużo,bo ELTA to niedroga marka ale czy dobra ? Moja znajoma ma prostownicę czy suszarkę z Elty i jest średnio zadowolona
ale naprawde czego Ci ludzie nie wymysla
Hehe! Dobre! To tak jakby mini lokówka do rzęs? Jak dla mnie lekka przeginka!
Ja też bym nie zaryzykowała.
ja bym się bała że sobie rzęsy spalę ;-) wolę zalotkę
Oj przesada ja i tak wole zalotke:)
Ja osobiście wolę zalotkę, jestem zniej zadowolona.
Rzęsy można podkręcać nagrzaną łyżeczką do kawy.
Poważnie, a jak to się robi.
poprostu nagrzewasz łyżeczkę w ciepłej wodzie a potem przykładasz ją do rzę podkrecając je do góry.
A co Wy na to ? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=60248734
Ja do podkręcania rzęs mam zalotkę
Ładnie podkręca rzęski , chociaż aż tak długo to podkręcone one u mnie się nie trzymają
Nie mniej i tak uważam ,że żaden podkręcający tusz nie da takiego efektu jak zalotka
P.S. Czytałam o takim sposobie podkręcania rzęs , dzięki któremu będą lepiej i dłużej podkręcone:
Nagrzać zalotkę ciepłym strumieniem powietrza z suszarki a potem wykręcać, działanie prawieże jak lokówki
Za jakis czas do polskich Sephor ma trafić elektryczna zalotka Podobno furorę robi we Francji. Ciekawe czy i u nas się przyjamie, cena ok 35 zł.
ciekawe... ja jednak bałabym się przystawić coś takiego do oka... mam zalotkę i mi wystarczy
Za jakis czas do polskich Sephor ma trafić elektryczna zalotka Podobno furorę robi we Francji. Ciekawe czy i u nas się przyjamie, cena ok 35 zł.
Czytałam o tym kilka dni temu. Też jestem ciekawa.
hmm ciekawa jestem jak to dziala
Czy takie elektryczne cudo nie powyrywa rzęs? Ja bym sie chyba bala to do oka przystawic :|
a tak apropo tychy zalotek to czym sie kierowac przy jej zakupie firma czy wygladem????Bo ja nie wiem nigdy jeszcze jej nie uzywalam bo zawsze fajnie mam podkrecone rzesy no ale chcialabym spróbowac na sobie jaki ona daje efekt
Mi by bylo szkoda rzes.A jesli chodzi o zwykla zalotke to nie podoba mi sie efekt, bo rzesy nie sa okragle tylko takie kwadratowe
ja bym się bała zaryzykować...
ale zastanawiałam się czy kupić sobie zalotkę, co byście mi doradziły? kupić czy nie????
mam zalotkę, ale nie używam codziennie. Używanie wymaga wprawy, gdyż jak się ściśnie rzęsy w 1 miejscu i za mocno to wychodzi kanciasto. ja delikatnie ściskam w kilku miejscach i efekt utrwalam tuszem. Polecam zalotki - chyba to niedrogie urządzenie, ja kupiłam z gazetą
całe szczęście mam naturalnie podkręcone rzęsy i nie muszę takich cudeniek używać
Ja mam proste rzęsy i nawet nie chce mi się bawić w podkręcanie Czasem dotykają mi okularów, ale to chyba tez od tuszu zależy jak potem wyglądają, wybitnie podkręcających nie używam, tylko wydłużające. Ale w sumie jakoś wole takie proste niz podkręcone
no dokładnie, czego to ludzie nie wymyślą, ja jednak bym sie bała podgrzac rzęsy. wole zalotke
Ja również bałabym się podgrzewać rzęsy, wolę to wykonac zalotką.
Już od jakis dwóch lat uzywam zalotki i jestem z niej zadowolona.
A jak często można używać ?? Bo ja zaczełam urzywać codziennie na wytuszowanych rzęsach i coś mi się wydaje ze niebługo będe bez rzęs chodzić;p
Ja użuwam zalotki codziennie. Nie zauważyłam, żeby były słabsze bo i tak nie są one idealne. Raczej rzadkie i krótkie. Mam zamiar sobie kupić odżywkę do rzęs.
[ Dodano: 2006-03-24, 19:48 ]
Ja mam tradycyjną zalotkę
ja nie używam niczego do podkręcania rzęs.. i nigdy nie używałam.. jestem zadowolona z ich wyglądu po wytuszowaniu.. nie muszę ich podkręcać...