ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Mam przyjemność przedstawić Wam premierowy numer miesięcznika.
http://www.seba.rail.pl/tkmkm/przystanek.pdf
Jak wam się to podoba? Czy kontynuować tą ideę? Proszę o wszelkie opinie.
Pozdrawiam!


Kurde ciezko sciagnac
Tam na dole trzeba kliknąć najpierw free, później poczekać aż odliczanie dojdzie do 0 sekund i pojawi się obrazek z kodem, który trzeba wpisać w okienko obok. I wtedy wystarczy już tylko download kliknąć. Sorry, że tak skomplikowanie, ale nie mam innego serwera.

Na http://mikbus.freehost.pl/przystanek.pdf możecie spróbować, ale jest tam coś takiego dziwnego, że po jakimś czasie dodany plik staje się niedostępny.
Taka sobie ta gazetka. Widać, że robiona trochę w pośpiechu. Teksty są suchymi relacjami. Brakuje w nich życia. Jakiś ludzkich głosów. Wasz krąg może zainteresuje, ale do zwykłych ludzi taki przekaz nie trafi. Oprócz tego przydałby się wam lepszy grafik, jakieś porządne logo. Odejdźcie też od justowania tekstów - lepiej wyglądałoby, gdyby tekst przepływał albo był równany tylko do lewej. Przed wami jeszcze wiele roboty. Teksty trudno nazwać tekstami. Są to raczej wprawki. Najgorzej wypadła rozmowa. Ciekawe, czy p. Zawal zgodziła się, żeby jej kierowca dał wywiad na waszym łamach. Jeśli nie, kierowcę-informatyka czeka przeprawa z p. dyrektor. Jeśli już robicie rozmowę, dajcie przynajmniej zdjęcie rozmówcy.


Jak na pierwszy numer to rewelacja Gratulacje Mam nadzieje ze pismo będzie się pojawiać regularnie

Taka sobie ta gazetka. Widać, że robiona trochę w pośpiechu. Teksty są suchymi relacjami. Brakuje w nich życia. Jakiś ludzkich głosów. Wasz krąg może zainteresuje, ale do zwykłych ludzi taki przekaz nie trafi. Oprócz tego przydałby się wam lepszy grafik, jakieś porządne logo. Odejdźcie też od justowania tekstów - lepiej wyglądałoby, gdyby tekst przepływał albo był równany tylko do lewej. Przed wami jeszcze wiele roboty. Teksty trudno nazwać tekstami. Są to raczej wprawki. Najgorzej wypadła rozmowa. Ciekawe, czy p. Zawal zgodziła się, żeby jej kierowca dał wywiad na waszym łamach. Jeśli nie, kierowcę-informatyka czeka przeprawa z p. dyrektor. Jeśli już robicie rozmowę, dajcie przynajmniej zdjęcie rozmówcy.
Jak się nic samemu nie robi to łatwo krytykować i wynajdywać błędy
KOlego moze i masz racje. Twoje uwagi są słuszne. Nawiąż kontakt z Redakcją tej Przyszłej Gazetki i podpowiedz im. A moze pomożesz im w Tym?
Wasz krąg może zainteresuje, ale do zwykłych ludzi taki przekaz nie trafi. A kto tu mówi o udostępnianiu tej gazetki "zwykłym" ludziom? Została stworzona z myślą głównie o miłośnikach.
Podpisuję się też pod słowami Pawła. Łatwo jest krytykować tak "po prostu" dla zasady. Trudniej jest podać jakieś rzeczowe argumenty i dać coś od siebie.
Według mnie pomysł super i jak na sam początek identyczna realizacja.
Myślę, że warto by więcej osób przygotowywało materiały i przekazywało chłopakom z redakcji.
Jestem prawie pewien, że ona utrzyma się i będzie zaczątkiem dobrej tradycji.
pozdrawiam
Mogę dać coś od siebie, np. zrobić alternatywną wersję tego pierwszego numeru. Oczywiście łatwo jest krytykować i wynajdywać błędy. Tak to jest już z krytyką. Myślę, że argumenty które przedstawiłem są rzeczowe. Jeśli już chcecie coś robić, to róbcie to profesjonalnie. Jeśli chcecie robić gazetę, róbcie gazetę, a nie gazetkę ścienną, która równie dobrze mogłaby wisieć w gablotce w jakimś podrzędnym gimnazjum np. w sępólnie krajeńskim. Wygląd graficzny przypomina layouty z początku lat 90. Teraz jest dużo więcej możliwości - wystarczy trochę zabawy z photoshopem albo adobe indesign.
Narodził się fajny pomysł, jest zapał.
Jeśłi są inne, dodatkowe propozycje oraz uwagi krytyczne, to w mojej ocenie nie należy ich wywlekać na forum, bo osoba z zewnątrz powie :
" TU NIC NIE WARTO ROBIĆ, BO I TAK BĘDZIE TO SKRYTYKOWANE ".
Proponuję zrobić jakieś spotkanie w tygodniu przyszłym osób zainteresowanych pracą nad gazetką, aby przedyskutowały wszystko i wymieniły się uwagami.
pozdrawiam
a nie gazetkę ścienną, która równie dobrze mogłaby wisieć w gablotce w jakimś podrzędnym gimnazjum np. w sępólnie krajeńskim.
Nie przeginaj!
A już tak prywatnie, nie jako Admin, tylko jako ŁP... bym se przejrzał tą gazetkę ale nie mogę jej ściągnąć... jakby ktoś był tak miły i podesłał mi na maila ten plik, byłbym wdzięczny
bym se przejrzał tą gazetkę ale nie mogę jej ściągnąć... jakby ktoś był tak miły i podesłał mi na maila ten plik, byłbym wdzięczny
Mi się normalnie otwiera, ale jak nie chce to po prostu prawym klawiszem myszki i zapisz element docelowy jako...
Bardzo dobry pomysł z tą gazetką
Świetny pomysł, ja sam chętnie bym sie włączył w prace nad tą gazetką. Oby tak dalej, a pierwszy numer nie zawsze musi być idealny, w końcu nie od razu zajezdnię na Legionów zbudowano (i dom w Złotorii tez )
http://www.tkmkm.xt.pl/przystanek.pdf
Ja zacząłem pisać artykuł o reklamach - ich historii. A jeśłi Daro ma umiejętność dobrego składu, to myślę, że się nią podzieli.
A co do tego, copisał X - Ik; autentycznie ani zajezdni, ani domu w Złotorii od razu nie zbudowano, ja dodam od siebie - i Piotrusia od razu też nie znaleziono.
i Piotrusia od razu też nie znaleziono. Mam pytanie o jakiego Piotrusia chodzi Bo ja znam takiego którego długo szukano
Długo by pisać - to tylko dla wtajemniczonych I - go stopnia.
pozdrawiam
Tak sobie czytam te różne komentarze (choć to nie mój dział, bywam zazwyczaj w części kolejowej) i się postanowiłem podzielić kilkoma refleksjami. Oprócz pracy w szkole, współpracuję z toruńskimi Nowościami redagując z inną osobą piątkowy dodatek dla mieszkańców Chełmży i chełmżyńskiej gminy. Doskonale wiem ile pracy kosztuje zebranie materiału, przygotowanie i napisanie artykułu, do tego obowiązkowo zdjęcie... Dlatego jestem pełen podziwu dla osób, którzy zdecydowali się sami z siebie zrobić coś, co związane jest z ich pasją. I to za friko.
Właściwie nie jestem zdziwiony, że ktoś się czepia szaty graficznej. To jest typowa reakcja osób wychowanych na "Bravo" czy "Popcornie" - pełno zdjęć, kolorków, śliski papier i papka, którą nie wiedzieć dlaczego nazywa się artykułami. Takie osoby nie radzą sobie z trudniejszym tekstem, już choćby w sytuacjach, gdy zdanie ma więcej niż 4 wyrazy
Siedzieć przed kompem i krytykować każdy potrafi. To w sumie typowe dla wielu ludzi w tym kraju. Dzięki nim możemy np. od dawna jeździć po setkach kilometrów autostrad - ale palcem po mapie.
Drodzy autorzy "Przystanku", nie zrażać się prymitywną krytyką wychowanków tzw. popkultury. Na podstawie 1-go nr można wywnioskować, że staracie się informować o rzeczach, które interesują wąskie grono osób, dla których istotne są informacje, a nie szlaczki i kolorki. A jeśli już ktoś decyduje się na krytykę, to wypada od razu zaproponować swoje własne pomysły plus pomoc w ich realizacji. No chyba, że taki ktoś jest zbyt zaabsorbowany pierdzeniem w stołek. Proponuję, żeby poświęcił na to swój cały czas, rezygnując nawet z wypowiadania sie na forum na ten temat. Niech "przystankowicze" pracują w spokoju. Czekam na kolejne nr-y "Przystanku"
W 100% zgadzam się z Kopernikiem !
Kopernik - my się chyba nie znamy i nigdy nie widzieliśmy, więc proszę nie wciskaj mi, że jestem wychowankiem popkultury. Co prawda, nie raz miałem w rękach Popcorn czy Bravo, ale wychowałem się na zupełnie innych gazetach. Jeśli już rusza się z jakimś pisemkiem, nawet amatorskim, wszystkie szczegóły muszą być dograne. A tutaj robicie coś typowego dla Polaków - najpierw działanie, później myślenie i planowanie. Niemcy robią to odwrotnie... Ale to już inna historia. Dzisiaj dam wam swoją próbkę. Nie mam jednak serwera, aby ją gdzieś wrzucić. Może macie propozycje, gdzie to mogłoby zawisnąć? Chodzi mi o niewielki plik PDF.
Człowieku, o jakie szczegóły i drobiażdżki ci chodzi? W pisamch tego typu podstawą jest treść, pozostałe rzeczy są kwestią drugoplanową. Przecież nie chodzi tu o wielkie wydawnictwo z nakładem 50 tys egz. Ważne, że się w ogóle pojawiło, nawet ci Twoi Niemcy by się z tego cieszyli, gdyby znali polskie realia i polską mentalność - czytaj: malkontenctwo. Gdy się pomysł rozrusza i dojdzie do pewnej wprawy, można pomyśleć o sukcesywnym dodawaniu mniej ważnych elementów, czy w ogóle zmianie grafiki, tak jak to się dzieje w przypadku każdej gazety. Trochę cierpliwości, zresztą przysłowiowi Niemcy mają ją doskonale wypracowaną, a skoro się nimi tak fascynujesz, to rób to całościowo, a nie wybiórczo. Pokażesz swoją próbkę i co? Będziesz się cieszył, że zrobiłeś lepiej jedną stroniczkę? Tylko po to, żeby udowodnić swoje racje?
Może macie propozycje, gdzie to mogłoby zawisnąć? Chodzi mi o niewielki plik PDF.
Jeżeli chcesz zaproponować nowy layout i wspomóc tym gazetę, to prześlij do mnie, karola_12 lub Mike'a.
Taka sobie ta gazetka. Widać, że robiona trochę w pośpiechu. Teksty są suchymi relacjami. Brakuje w nich życia. Jakiś ludzkich głosów. Wasz krąg może zainteresuje, ale do zwykłych ludzi taki przekaz nie trafi.

Widać, że była robiona w pośpiechu, ponieważ pomysł zrodził się 24 października i to w wąskim gronie. Czasu nie było wiele, zebrać wszystko, jako tako zredagować, a i jeszcze nie poświęcałem całego mojego wolnego czasu na to. W tamtym tygodniu miałem codziennie godzinne sprawdziany, więc wiadomo, że trzeba było się przygotowywać. Weekend, pół pierwszego dnia spędziłem w zajezdni, drugi jeżdżąc na bilecie dziennym na liniach cmentarnych (zresztą dziś to była makabra totalna w porównaniu z weekendem). Grafika była ostatnią rzeczą, o której myślałem. Nstępny numer z pewnością będzie o wiele bardziej porządniejszy mając cały miesiąc na zbieranie informacji i pomoc ze strony innych osób.

Wygląd innych tego typu tworów:
http://www.wkmkz.boo.pl/kasownik.php
Ja zacząłem pisać artykuł o reklamach - ich historii. A jeśłi Daro ma umiejętność dobrego składu, to myślę, że się nią podzieli.
A co do tego, copisał X - Ik; autentycznie ani zajezdni, ani domu w Złotorii od razu nie zbudowano, ja dodam od siebie - i Piotrusia od razu też nie znaleziono.
fajna rzesz ta gazeta wrecie bedzemy mogli wpowedz sfoje zdnanie publicznie
Gratuluje dobrej roboty! Gazetka to dobry pomysł. Mam nadzieje ze bedą ukazywaly się kolejne numery Osobiście zachecam do tego, warto to robić choćby dla samych miłośników.
Nie no bez przesady, tu się blokuje wolność słowa
mój post usunięto chociaz nikogo osobiście nie obrażał ani nie wymieniłem nikogo z nazwiska, zbieżność była przypadkowa. Co to jest PRL Czy my żyjemy w czasach realnego socjalizmu? Panowie czemu zachowujecie się jak zastraszeni
Żądam sensownego uzasadnienia usunięcia mojego postu lub przywrócenia go w niezmienionej postaci tutaj.
Pkt 1.2. Regulaminu forum.

Zwracam uwagę na tytuł tego forum: KOLEJ I KOMUNIKACJA MIEJSKA W TORUNIU
Forum dotyczące toruńskiej kolei i komunikacji miejskiej

Poza tym przy usunięciu postu jest dołączane uzasadnienie.

No i zły temat i zły dział wybrałeś.
No fajnie, ale to się zaczyna śmietnik robić a nie forum o komunikacji!

Post batorusa (#9987) uważam za ostatni na ten temat w tym dziale. Jest dział o wolnych rozmowach, gdzie można wpisywać takie spostrzeżenia.
OPUSZCZAM TO FORUM

Powód: Nie wnoszę już nic do tematu.

Mój post został usunięty, bo "nie wnosił nic do tematu" no dobre sobie. To dlaczego nie usuniesz chociaz polowy innych postów, które nie wnosza nic do tematu
Moja wolność słowa została naruszona i albo mój post tu wróci, albo ja spadam.
OPUSZCZAM TO FORUM

Powód: Nie wnoszę już nic do tematu.

Mój post został usunięty, bo "nie wnosił nic do tematu" no dobre sobie. To dlaczego nie usuniesz chociaz polowy innych postów, które nie wnosza nic do tematu
Moja wolność słowa została naruszona i albo mój post tu wróci, albo ja spadam.

Po co te nerwy Moim zdaniem posty gdzie była mowa o jakiś sandałach lub jamnikach powinny zostać skasowane.
Nic na siłę.

"Połowa postów, które nic nie wnoszą do tematu" dotyczą komunikacji miejskiej, papuzie łby, jamniki i dom w Złotorii - nie.

Moja wolność słowa została naruszona i albo mój post tu wróci, albo ja spadam.
Tu nie wróci (chyba że tak zadecyduje Administrator). Jak chcecie rozmawiać o sandałach to załóż temat w dziale "Ogólne rozmowy". Nie możesz zrozumieć, że chodzi o to, że usunięte posty nawet w ułamku nie dotyczyły tematu? I tak połowa przeglądających to forum nie rozumie o co ten cyrk.
Pol biedy jak nie rozumie, ale to zaczyna byc z lekka irytujace. Wystarczy nam juz uzytkownikow, ktorych jezyk ponosi na rozne tematy.
X-ika poproszę na prywatną rozmowę do mnie. GG znasz
A co do nie rozumienia to fakt, trudno połapać się o co chodzi, ja myślałem, że może coś wypiliście, że takie rzeczy piszecie aż w końcu dostałem wyjaśnienie, co te przenośnie różne znaczą
Długo by pisać - to tylko dla wtajemniczonych I - go stopnia.
pozdrawiam

Piotruś vel "Samdał"

To jest typowa reakcja osób wychowanych na "Bravo" czy "Popcornie" - pełno zdjęć, kolorków, śliski papier i papka, którą nie wiedzieć dlaczego nazywa się artykułami.

Ja wiem Ja wiem Zrobimy komiks love story w stylu Bravo o miłości ciotci do Mana W roli głównej Ciocia, MAN, w rolach drugoplanowych rudy jamnik i jego przyjaciel papuzi łeb

NIE ŻYJEMY W PRL'u WOLNOŚĆ SŁOWA RZĄDZI

A spróbujcie to usunąć
Kolejne numery będą wydane w niedziele (najpóźniej poniedziałki) pierwszego tygodnia nowego miesiąca. Więc numer drugi udostępnie 3 grudnia wieczorem...
Tak jak zapowiadałem - www.mikbus.freehost.pl/przystanek2.pdf
Niektórzy mogą się zawieść, ponieważ nie zdążyłem jeszcze wprowadzić żadnych znaczących zmian w formie gazetki.
może do MZK wysłać?
http://www.tkmkm.xt.pl/przystanek2.pdf

Tu jest gazetka wrzucona na serwer ze stroną klubu.
www.tkmkm.xt.pl/przystanek03.pdf - nr 3. Wprowadzono drobne zmiany w gazetce.
www.tkmkm.xt.pl/przystanek03.pdf - nr 3. Wprowadzono drobne zmiany w gazetce.
Naprawdę świetny artykuł o PR110 może ktoś by porozsyłał ludziom.
Drobna uwaga odnosnie ciekawych linii - pod koniec lat 90-tych linia G jezdzila na trasie Pl. Teatralny - Wrzosy II (na gielde samochodowa). Nie chce mi sie pisac na maila. ;-E
Naprawdę świetny artykuł o PR110 może ktoś by porozsyłał ludziom.
Cała gazeta powinna zostać zaprezentowana większej grupie mk, np. na pmtm.
ja wysyłałaem poprzednie numery do MZk... Więc i ten zaraz wyśle... A co Do PMTM też wstawcie link
Wyskakuje błąd jak chcę uruchomić
Wyskakuje błąd jak chcę uruchomić
Hmmm. Sprawdzałem. U mnie działa.
W związku z tym, że nazwa "Przystanek Toruń" delikatnie mówiąc niespodobała się miłośnikom na pmtm, trzeba wymyśleć coś nowego. Głównym zastrzeżeniem było jej częściowe pokrywanie się nazwy z "Przystankiem" Poznańskim. Dlatego postanowiłem, że trzeba wymyślić nową nazwę, póki toruńskie wydanie jest jeszcze mało znane i można to zrobić bez dziwacznych pytań. Można, a właściwie należy. Unikniemy w przyszłości jakiś tego typu nieporozumień, a i myślę, że coś się jeszcze fajnego wymyśli . Po zmianie nazwy przedstawione to będzie jako numer 1, w troszkę zmienionej formie ( wyglądzie, ułożeniu itp. )...
ja proponuje ..::eM Zet Ka::..
"Na pętli" - tak najprawdopodobniej będzie nazywala się gazetka

Jeśli ktoś chce napisać jakiś artykul, notke itd. proszę o zgloszenie się na e-maila lub gg: 1339159.
"Na pętli"
Żeby nie było, że nazwa jest bardzo ogólna. Na Wrzosach przy pętli jest pub o takiej nazwie
No - to nazwa wporządku.
Popieram nazwę, no chyba, że nazwiemy gazetkę "KLIF"
W grę wchodzi jeszcze ANNA lub LATINO.
W grę wchodzi jeszcze ANNA

może ANNA MARIA
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting