Mam kilka pytań odnośnie brwi Jestem blondynką,ale od zawsze mam ciemną oprawę oczu...jednak podobają mi się jeszcze bardziej wyraziste brwi.Jakiś czas temu potraktowałam swoje brewki czarną henną,ale słyszałam,że od reularnego stosowania henny brwi płowieją i potem staną się już całkiem jasne...Nie wiecie dziewczyny czy to prawda? Poza tym przyciemniałyscie może brwi kredką do tego przeznaczoną? Bo nie wiem, widziałam już kilka pań które to robiły i efekt był...raczej sztuczny...
witaj ja nigdy nie farbowalam brwi henna wiec w tej kwesti nie moge ci pomoc co do malowania brwi kredka - nieraz poprawiam linie brwi ale cieniem i stosujac do tego cieniutkim pedzelkiem
ja też jestem blondynką ale podobają mi sie ciemniejsze brwi(moje sa jasne) dlatego przyciemniam je kredka do brwi w brązowym kolorze,żeby jednak nie wyglądało to zbyt sztucznie to wcześniej lekko pociągam brwi grafitowym tuszem do rzęs(uprzednio zdejmuje nadmiar tuszu ze szczoteczki).staram sie nie rysować jednej pociagłej linii kredką bo tak robią chyba niedowidzące stare babcie i źle to wygląda.henny nigdy nie stosowałam.
Dzięki Monika Zainteresował mnie ten grafitowy tusz Poza tym masz rację:
jeżeli chodzi o ten grafitowy tusz to pociągam nim bardzo delikatnie brwi,bo sa one dość jasne żeby późniejsze zaznaczenie ich kredką nie było zbyt sztuczne,kredka i tusz się fajnie ze sobą mieszają i efekt jest bardzo naturalny,polecam.p.s można też użyć tuszu w kolorze brązowym.
nieprawda że brwi płowieją od henny, chyba że jakiejś trefnej
moja kolezanka stosuje henne od dawna i brwi ma normalne.... moze sprobuj henna i pozniej opowiedz nam o "efektach"
Jezeli zrobisz henne raz czy dwa, rzesy na pewno nie powinny wyplowiec. Ale jesli bedziesz robic henne regularnie, przez dlugi okres czasu wiadomo, ze sie oslabia i beda sie robily jasniejsze Lepiej jest jednak zrobic henne raz na jakis czas niz codziennie traktowac je kredka. Henna tez sie nie rozmaze, w przeciwienstwie do kredki
henna nie "odbarwia" ani brwi, ani rzęs!!!!! dla blondynek lub babek z brązem-kasztanem polecam hennę, brąz lub ciemny brąz, wygląda bardzo naturalnie ja zawsze proszę na rzęsy czerń, a na brwi, krótko ciemny brąz (jestem szatynką-odcień brązu) jeżeli ktoś boi się o efekty, zawsze lepiej zrobić hennę u kosmetyczki i poprosić o próbe-czyli nałożyć na krótko pozdrawiam
Blondynki powinny uważać z przyciemnianiem brwi... Wiem że to zależy od typu urody, ale widziałam już tyle dziewczyn którym ciemne brwi do blond włosów kompletnie nie pasowały i wyglądały jak monstra A osobiście uwazam, ze blondynkom najladniej keidy tlyko rzęsy ładnie przyciemnią, wtedy oko przyciąga uwagę
Sama henna nie odbarwia włosków, ale woda utleniona mieszana z henną już tak
Blondynkom w zależności od natęzenia koloru włosów i naturalnej oprawy oczu , zaleca się grafitową lub brązową hennę.
Jeśli ktoś nie lubi tego zabiegu lub jest uczulony na ten specyfik , można się posłużyć kredką lub cieniem w celu przyciemnienia brwi. Kredką rysuje się delikatne , krótkie kreseczki zgodne z kierunkiem wzrstu naturalnych włosków, po czym można je lekko rozetrzeć pędzelkiem lub zwykłym patyczkiem
Ja jestem naturalną blondynką.. ale nie mam zamiaru przyciemniać brwi.. dla mnie jest ok...
Ja parę dni temu nałożyłam sobię u kosmetyczki hennę na brwi w kolorze brązowym, bo jestem ciemną blondynką o bardzo jasnej karnacji. Kosmetyczka króciutko mi tą hennę potrzymała na brwiach, dzięki temu moje brewki są może o ton ciemniejsze i wyglądają bardzo naturalnie a przedewszystkim ładnie
Lovely86 gratuluje odwagi ja jestem 100%zwolenniczką delikatnej brązowej henny pozdrawiam