Katalog wyszukanych fraz
Kurtki na zime???Wielki problem....
The miomir show
Hej wszystkim!!!!Mam problem kompletnie nie wiem jaka ma sobie kupic kutke....
Pomozecie????Jakie sa teraz modne?Dlugie?Krotkie?Jakie kolory?Puchate?Pikowane?Ze sciagaczami?Wklejajcie zdjecia,opisujcie wasze kurteczki i piszcie gdzie je kupilyscie i za ile! DZIEKUJE!!!!
a i chcialabym zeby kolor byl dobrze dobrany,jestem blondynka,jasna karnacja i mam biale buciki(takie sportowe bokserki)
Z teco co wiem to teraz modne są płaszcze. Ja mam dla siebie upatrzony w TROLLu i H&M
niecierpie plaszczy.. a kurtke mam z popzredniego roku, puchowa krotka
a ja na ten sezon zaopatzrylam sie w kurteczki:
białą z drobnego sztruksu z wążiutkim sciągaczem
rozowa z grubo-prążkowanego sztruksu z grubym sciągaczem
i rozowe krotkie futerko
lolenka, idealnie by pasowała krótka kurteczka z kapturem obszytym grubym,szerokim futerkiem < w Twoim przypadku najlepiej biała >
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70625132
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71136216
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70250765 ja mam podobna do tej tyle ze czarna
gosiunia, chcialabym miec takie mozliwosci jak ty
Krótkie kurteczki fajne,ale maja dwie wady - po pierwsze na mrozie marznie pupa. Dlatego chyba warto zainwestowac w płaszczyk, bo nie dośc że może ładnie wyglądać,to jeszcze milusio i cieplusio A po drugie - ja jeszcze nie znalazlam ladnie dopasowanej kurteczki,zawsze mi sie opinają okropnie na biuście
moze i w plaszczyku milusio, ale ja jakos za nimi naprawde, nie pzrepadam i nigdy mi sie nie podobaly nawet modelki, czy panie na ulicy w plaszczach.
Ilinka, ja też mam ten problem
i znalazłam krótka kurtke która idealnie się w tym miejscu dopasowała
na wysokości biustu <także na dole prawie przy ściagaczu i na łokciach> mam takie pikowanie <ale takie malutkie jakby poduszczki ułożone w taki pasek>
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70044633 ta jest dłuższa
Ja też mam ten dylemat! Próbuję coś ciekawego znaleźć, ale jakoś nic mi się nie podoba! W zeszłym roku kupiłam płaszcz więc teraz szukam czegoś innego.
Ten biały z "wstążkowym" paskiem jest
black & white sa fajne
Ja mam beżowy płaszczyk z tamtego roku (chociaż bardzo mi w nim niewygodnie) ale za to kurtki jesienne mam króciutkie
te futertka sa sliczne:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71320883
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71094090
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70401580
ta oleńki tez jest fajna: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71281271
gosiunia, podobaja mi sie tylko 2 i 3
Ja mam grubą puchówkę w kolorze zgniłozielonym, z szerokim kapturem obszytym futerkiem (sztucznym, oczywiście ). Długość-do połowu pupy. Bardzo fajna i cieplutka
Z tego co wiem i widzę, to najmodniejsze są krótkie kurteczki ze ściągaczami przy rękawach i w pasie, z futerkiem przy kapturze. Są co prawda ładne, ale niezbyt praktyczne, bo przy mrozie tyłek marźnie i zazwyczaj nie są grube, więc nie są zbyt ciepłe.
zazwyczaj nie są grube, więc nie są zbyt o tu się nie zgodzę,nie jedne są "cieplejsze" niż te dłuższe
ja mam taką
Ja mam puchową kurtkę, nie jest długa, ale w takie mocniejsze mrozy jest mi zimno w tyłek Mam tez taki pikowany płaszcz, więc gdy jest zimniej, ubieram właśnie jego. Na takie już hardcorowe mrozy mam korzuszek, ale też niestety którtki.
Z Iwonki zdjęc podoba mi się płacz z napisem u dołu"coming soon" i kurtka z 3 zdjęcia.
Chciałabym taką krótką kurtkę do pasa, ale figura się nie nadaje do takiej kurtki, no i kurtka jest za krótka. Może nie tyle na zimę, co na jesień/wiosnę by była dobra.
a ja mam taką śliczną za kolanko, niedawno zakupiłam w Zarze i naprawdę polecam tą firmę jeśli chodzi o jakość ubrań
Jutro jadę w końcu po wymarzony płaszczyk z H&M, w TROLLU okazały się nieocieplane...
[ Dodano: 2005-11-13, 00:21 ]
Ja kocham wszystko co futerkowe. A na zimę mam tradycyjnie płaszczyk do samych prawie kolan bo ja jestem dość wysoka i lepiej się w nim prezentuje. Choć nei ukrywam, że w króciutkich kurteczkach, jakie noszę jesienią, czuję się bardziej dziewczęco.
Mam białą z reportera. Krótka, zimno mi w niej nie jest
ja sobei taką jeszcze kupiłam
jest mi w niej bardzo cieplutko
oleńka, bardzo fajna
Olenka, naprwde fajna ta kurteczka! Wyglada ladnie,podkresla figure (mimo ze zima ma sie tyle warstw ciuchow ze ciezko podkreslic ksztalty ) I co najwazniejsze-na pewno grzeje w pupe
Ale fajna kurtka!!! Że tak zapytam nieładnie - droga była? Ja będę sobie musiała kupić kurtkę, ale już na następną zimę,z tej co mam juz pióra powychodziły i się zrobiła o połowę mniejsza Ale teraz juz chyba postawię na jakąś dłuższą, co by w pupe ciepłutko było.
Ja dziś latałam za kurtką - we wszystkich jednak wyglądałam jak w worku. ;(
Ja już się przekonałam, że co tanie to drogie Kupiłam sobie kiedyś na jakimś targu kurtkę taką dłuższą a'la płaszczyk, i o ile na początku była dobra, tak po jakimś tygodniu wypchała się(nawet nie wiem jakim cudem) z przodu i wyglądam teraz jakbym była w zaawansowanej ciąży. I na dodatek, wcale nie jest taka ciepła. Tą zimę jeszcze jakoś przechodze w niej, bo co mam zrobić I też wyglądam jakbym była w jakims pikowanym worku.
dziękuję
bardzo mi w niej cieplutko
co do ceny nie umiem opowiedziec bo była kupowana u producenta <plus kilka innych ciuszków>
podobno vera moda ma identyczne
moja jest z a.m.g
Wiecie tak naprawde ile nas jest tyle jest opini :-)
przede wszystkim chyba nie ma sie co sugerowac aktualnymi modami, bo one trwaja jednek jeden gora dwa sezony i wtedy co kurtke trzeba kupywac od nowa !
przedewsyztskim trzeba kurtke kupic pod styl ubioru wiadomo jelsi ubierasz sie bardziej elegancko wtedy kupujesz jakis płaszczyk, krotka kurtke, cos eleganckiego.
Jelsi wolisz styl sportowy to cos puchatego (z puchem)pikowana bądz nie.
Oczywscie kurtki eleganckie sa tkaze pikowane.
Musisz wziąc pod uwage czy jestes zmarzluchem czy tez nie, wtedy dobierasz odpowiednia długosc kurtki.
To samo jest zkolorem kupuje sie ogolnie kurtke pod kolor ubran w szafie.
Ja powiem tak mam dwie kurtki jedna długa puchowa z futerkiem podobna do kurtki której zdjecie zmaiescila "oleńka"a druga krótka praktycznie do bioder na jakies elegantsze wyjscia!
przymierzam sie do uszycia kurtki krotkiej ze sztucznego futra . Acha obie kurtki sa czarne dlatego gdyz uwazam ze to kolor kotry zawsze do wszystkiego pasuje, ja mieszkam na sląsku i jasne kurtki raczej w gre nie wchodza!
pozdrawiam serdecnzie
Ale świetna ta kurtka oleńki (ta biała) też taką chce
Mi też sie strasznie podoba ale biała nie dla mnie.Chyba bym musiała co drugi dzień ją prać
a ja mam taka z futerkiem , ale chyba w tym roku sobie jakas nowa sprawie
Ja mam Dwie kurtki z zeszłego roku na zimę + sztruksowy śliczny płaszcz sprzed 2-óch lat
Jedna jest biała,krótka z futerkiem przy kapturze, kupowana w jakimś małym sklepiku
Druga (moja ukochana) jest z Reserved, gruba, cała podszyta misiem, z WIELKIM kapturem
też podszytym misiem w kolorze czekolady, z mięciutkim futerkiem (sztucznym of course)
przy kapturze dosyć króciutka (biedne moje nerki )
Płaszcz jest z Orsaya, koloru beżowego ze sztruksu z WIELKĄ stujką "golfową"
Także w tym roku nie kupuję nic, bo muszę wynosić to co mam
Ja mam taką długą do połowy łydek beżową pikowaną
I granatowy płaszcz z tego co się robi płaszcze nie wiem jak się to nazywa..
Ale planuję w tym roku kupić coś nowego
Ciekawa jestem co bedzie modne w tym sezonie /Stawiam na płaszcze
Wymarzylam sobie juz jak ma mniej wiecej wygladac i pozostalo teraz szukac
ja jak narazie mam upatrzona identyczna kurteczke jak ta Oleńki biala z futerkiem, tylko ze ciut krotsza -do polowy tylka. jest sliczna jak tylko przyszly to powiedzialam ze chce ja mieć! jak narazie mam juz pare kurtek. I na jesien i na zime ale ta mi sie tak strasznie podoba ze szok na jesien i zime mam: czerwoną, różową, jeansową z futerkiem, białą z płatkiem śniegu - cieplusia i czarną. jak bedzie okazja to wkleje foty
Ja sie jeszcze nad kurtką zimowa nie zastanawiałam, ale chyba juz czas nad czyms pomyslec
Ja mam tez z zeszłej zimy płaszczyk, kupiłam w terranovie brazowy z futerkiem na kapturze Ale pomimo, że to S to jest obszerny..
Musze kupic nowy
Moja kurtka wyglada identycznie, tylko, że jest koloru czekoladowego i jest z Reserved
oto moje propozycje
podobały mi się zawsze ciuchy z Quelle, ale nigdy nie miałam odwagi ich zamówić - no wiecie, rozmiar... jakbym była jeszcze wymiarowa, to bym poszła na ryzyko. ale tak, przy 1,80 m wzrostu nie mogę sobie na takowe pozwolić ze względu na forsę którą mogę stracić.
ale podoba mi sie ta pierwsza kurteczka
ale ciuchy z katalogu zawsze mozna zwrocic jesli zle leza.ja czasem zamawiam i jeszcze nie zdarzylo mi sie zwrocic je zawsze bylam zadowolona
Ja tak samo dostaje te katalogi z Quelle i za kazdym razem do nich wzdycham, ale boje sie zamowic.. wszystko przez ten biust :|
Moja kurtka wyglada identycznie, tylko, że jest koloru czekoladowego i jest z Reserved
Obrazek
to jest kurtka Ambercombie&Fitch? moja kolezanka kupila sobie ostatnio taka na allegro i sie zawiodła bo na zdjeciu jest sliczna ale w rzeczywistosci jej sie tak srednio podoba
Ja nieraz zamawiałam coś z Quelle, BonPrix itp. Ciuszki są ok, w razie czego nie było problemów ze zwrotem:)
A takie kurteczki z futerkiem i ściągaczami były też chyba modne w zeszłym roku...?
byly modne rok temu i dwa lata temu i w tym tez pewnie beda modne. przynajmniej mam taka nadzieje
a właśnie strasznie podobała mi się ta kurtka z allegro (abercrombie&fitch) - tylko, że była droga..
a w reserved są jeszcze takie kurtki ehhh...
mi tez sie podobala ale jak zobaczylam ze ten kolor khaki jest szary i wcale nie wyglada tak jak na zdjeciu to nie kupilam
mi tez sie podobala ale jak zobaczylam ze ten kolor khaki jest szary i wcale nie wyglada tak jak na zdjeciu to nie kupilam
heh to Bo ja własnie sie zastanawiałam pomiędzy tą Abercrombie a tą z Reserve i z
tego co piszeszwychodzi na to,że dobrze że wybrałam tą z Reserve
Ja jeszcze nosze puchowe kurtki kupione w H&M uwaga, uwaga! 9 lat temu!!! I to noszę przez większość każdej zimy, dwie na przemian, i wciąż są w dobrym stanie.
Tylko jedna sprawa: byłam wtedy młoda i głupia i wybrałam żółtą, potem mi Mama dokupiła różową. Ani razu mi nie przyszło na myśl wybrać turkusową, a po kilku latach zaszalałam na punkcie tego koloru!
Ja kupiłam sobie płaszcz, khaki, cieplutki, z fajnym golfem pod szyją, jak dla mnie naprawdę ! Nie noszę eleganckich ubrań, dlatego będzie mi pasował do wszystkich ubrań, a poza tym jak się nosi płaszcz to widać tylko spodnie No i do tego płaszczyka mam taki , zielony, długi szalik, tylko, że bardzo delikatny materiał
Ja kupilam sobie wczoraj kurteczkę zimową w New Yorkerze. Jestem bardzo zadowolona. Nie jest ani za guba ani za cienka (na zimę stulecia to ja mam płaszcz) i bardzo mi się podoba!
to moja niu kurtka, w sumie na zime to ona sie raczej nie nadaje...
[ Dodano: 2006-09-22, 22:11 ]
Ładna Tylko wyglada na cieńką ;>
to jest raczej typowo jesienna kurtka, ale jak sie zalozy cos grubszego pod spod i pod warunkiem ze nie bedzie ostrej zimy to mozna w niej obejsc zime, ale zimowa czarna juz mam wiec ta bedzie mi sluzyc raczej jako jesienna
Fajna kurtka...
Ja już tak się przyzwyczaiłam do Mojej,że dziwnie bym się czuła zima w cienkiej kurtce
Zeszłej zimy bardzo często chodziłam tylko w podkoszulku/bluzeczce pod kurtką
zimowe mam juz dwie a to bedzie moja 4 jesienna ale mi sie tak cholernie podobala ze musiala sobie ja kupic a zima niekoniecznie w tym roku musi byc sroga
ile kosztowała
Dla klienta 199zł ale ja ją kupilam 50% taniej czyli dokładnie 99,50
Dla klienta 199zł ale ja ją kupilam 50% taniej czyli dokładnie 99,50
Aha
Ale masz fajnie że masz zniżkę jako pracownik podejrzewam.. Na Twoim miejscu też bym ją kupiła.. i pewnie masę innych rzeczy hehe
wiesz to ma swoje + i - dziwne, ale jednak faktycznie tylko ciuchy mnie trzymaja w tej pracy, gdyby nie to to pewnie bym sie juz dawno zwolniła bo przy niektorych ludziach to czasami czlowiek nerwowo nie wytrzymuje rodzice tez sie wkurzaja ze ciagle tylko przynosze reklamowki z ciuchami ale potrafie sie jeszcze opamietac i nie wydaje jakichs tam kolosalnych sum i czasem tez cos tam sobie odloze...
Lotta, chodzę do GK a Ty? Jutro wkleje moją nową kurtkę bo dzisiaj mi się już nie chce..
koniecznie wklej zdjecie. czekamy
hmm to dziwne... a czemu ja Cie tam nigdy nie widuje??
hmm to dziwne... a czemu ja Cie tam nigdy nie widuje??
Lotta, a to w każdym sklepie tak jest, że pracownik ma zniżkę na ciuchy Oj ja też bym chciała... zazdroszczę..
Studiuję dziennie więc raczej się nie zatrudnie ..
Lotta, a to w każdym sklepie tak jest, że pracownik ma zniżkę na ciuchy
To chyba zależy od kierownictwa (?)
hmm to dziwne... a czemu ja Cie tam nigdy nie widuje??
Hehe nie wiem.. a Ty własnie tam pracujesz?
Moja new kurtka:
fajna
Moim zdaniem zawsze Jeszcze nigdy się niespotkałam, zeby ktoś pracujacy w sklepie z
ciuchami nie miał na nie zniżki
pracownicy noszac ubrania reklamuja te ciuchy. dlatego w wiekszosci sklepow pracodawcy zatrudniaja ładne,zgrabne dziewczyny-takie na ktorych nawet worek od ziemniakow by ładnie wygladał
Hehe nie wiem.. a Ty własnie tam pracujesz?
Moja new kurtka:
ja mam podobny płaszczyk ;D chodzi mi o to futerko i ogólnie styl Twojej kurtałki ;D zainwestowałaś w fajny ciuszek
Reichea, ładnemu we wszystkim ładnie;) Bo na taką kurtkę w sklepie nie zwróciłabym uwagi, ale Tobie w niej !
Dzieki
Ja jakoś wczesniej tez nie ogladalam sie za takimi kurtkami, ale ta mi jakoś od razu wpadla w oko... jak jest bardzo zimno to chodze w plaszczu, bo jestem straszny zmarzluch.. kurtka ma byc taka przejsciowa jesienno zimowa... Zobaczymy jak sie sprawdzi
hehe dzieki..zeby bylo zmieszniej to nie są pomalowane.. po prostu wrocialm do domu po piwku, ubralam kurtkę, a ze troche mi to dlugo zeszlo,z wiadomych powodow, to się zgrzałam dlatego takie wyraziste są
Reichea, masz bardzo fajne dłonie... tzn tzkie zgrabne długie i smukłe palce no i jeszcze paznokcie na ciemny kolor pomalowane to juz wogóle bombka
Reichea, masz bardzo fajne dłonie... tzn tzkie zgrabne długie i smukłe palce no i jeszcze paznokcie na ciemny kolor pomalowane to juz wogóle bombka
to prawda
nienawidzę jak kobiety mają niezadbane dłonie, jakiś popękany naskórek. przecież dłonie to wizytówka kobiety!!
Dzieki.. dopiero od niedawna zaczelam malowac paznokcie.. mam bardzo dlugie i szczuple palce- kiedys uslyszalam, ze mam palce pianistki:) mam bardzo szczuply nadgarstek i niestety musze skracac bransoletki itp u jubilera.. w skórzanych paskach od zegarków to musialam sobie sama dodatkową dziurkę robic
mam bardzo szczuply nadgarstek i niestety musze skracac bransoletki itp u jubilera.. w skórzanych paskach od zegarków to musialam sobie sama dodatkową dziurkę robic
Ja tak samo mam musze skracac zegarki ,a branzoletki na moim nadgarstku lataja ...
Lotta, a to w każdym sklepie tak jest, że pracownik ma zniżkę na ciuchy Oj ja też bym chciała... zazdroszczę..
Studiuję dziennie więc raczej się nie zatrudnie ..
Raczej w kazdym z tego co mi wiadomo, tylko ze w wiekszosci sklepow znizki im sie nie sumuja, u nas cale szczescie tak nie ma Mamy dziewczyny studiujace dziennie, ale albo robia one na pol etatu a jak nie to juz sa na ost. roku.
tylko ze w wiekszosci sklepow znizki im sie nie sumuja, u nas cale szczescie tak nie ma
A co to znaczy, że zniżki się nie sumują to znaczy, że jak jest już jakaś promocja to już zniżka nie wchodzi w grę tak
I czy są jakieś limity co do zakupu ubrań Bo przecież skoro ma się zniżkę to można obkupić całą rodzinę i znajomych po niższych cenach albo sprzedawać np na Allegro (co by było nie fair..)
Lotta, nastepnym razem jak będe w New Yorkerze to się za tobą rozglądne!
Lotta, a lubisz swoją pracę?:> Bo mówisz, że tylko dla ciuchów, ale to sporo roboty w końcu...
Lotta napisał/a:
tylko ze w wiekszosci sklepow znizki im sie nie sumuja, u nas cale szczescie tak nie ma
A co to znaczy, że zniżki się nie sumują to znaczy, że jak jest już jakaś promocja to już zniżka nie wchodzi w grę tak
I czy są jakieś limity co do zakupu ubrań Bo przecież skoro ma się zniżkę to można obkupić całą rodzinę i znajomych po niższych cenach albo sprzedawać np na Allegro (co by było nie fair..)
wlasnie, w niektorych sklepach jest tak ze pracownicy maja znizke 50%. dajmy na to jakis ciuch sceniaja o 30% i wtedy pracownik nie ma prawa wziac juz tej rzeczy na 50% tylko musi kupic po tej cenie jaka im szefostwo narzucilo. U nas znizki pracownicze zaleza od metki jaka jest naklejona na jakiejs rzeczy. Wlasnie wczesniej jak pracowalam w innym miejscu (M1) w New Yorkerze to mielismy limit roczny a teraz jak mnie przerzucili na Galerie Kazimierz (awans ) to mamy miesieczny. I wlasnie to jest glupie ze nie mozemy np. wziac 3 takich samych rzeczy bo wtedy jest to podejrzane ze na sprzedaz. jak 2 to ok bo wiadomo ze np. jakiejs kolezance.
Ogolnie lubie swoja prace bo poznaje sie roznych ludzi, ciekawych i tych mniej ciekawych... czasem ktos na kawke zaprosi...
Lotta, masz powodzenie;)
Lotta, zazdroszcze Ci strasznie tych ciuchów z new yorkera za pół ceny.. naprawde uwielbiam ten sklep, tylko, ze niestety sobie musze czasem mówić "stop"...
Lotta, zazdroszcze Ci strasznie tych ciuchów z new yorkera za pół ceny..
Ja też
Lotta napisał/a:
Ogolnie lubie swoja prace bo poznaje sie roznych ludzi, ciekawych i tych mniej ciekawych... czasem ktos na kawke zaprosi...
Lotta, masz powodzenie;)
Marinko moja droga niestety zadna propozycja nie doszla jeszcze do skutku... jezeli chodzi o pracownikow lub ochroniarzy to juz inna sprawa
wczoraj upatrzylam sobie w New Yorkerze sliczna kurtke zazdroszcze ci Lotta ze masz tam znizke
Lotta, bylam dzisiaj w Galerii Krak, ten New Yorker tam jest ogrooomny! Musze go bardziej "spenetrować'
Kurdeee!! Dlaczego jak byłam w GK nie zaszłam do New Yorkera! Głupota nie boli Wrrr!!!
ja tez tam bylam! dzisiaj byl porzadek bo byla regionalna kierowniczka a ilu znajomych... wlasnie w G.Kazimierz przyszly wczoraj przeceny, duzo fajnych bluzek po 9,95 i 19,95 nowosci tez sa calkiem niezle. wczoraj mielismy miec wizytacje niemcow w zwiazku z otwarciem tej nowej Galerii, ale nie dotarli, szkoda bo mielibysmy to juz z glowy. a tak to musielismy przyjsc na 8-22 14h stania na nogach, tragedia
Lotta, dzieki za info o przecenach.. moze sie jakos wybiore jutro, albo pojutrze.. jak dam rade..
Mam do ciebie jeszcze jedno pytanie, czy ceny we wszystkich New Yorkerach są takie same?
ja akurat jutro i w sobote bede w pracy hmm... zalezy od sprzedazy jezeli jest to nowa kolekcja to ceny sa takie same, zalezy co i gdzie sie lepiej sprzedaje. jezeli jest slaba sprzedaz to szybciej leca ceny. moze sie zdarzyc tez tak, ze jest ostatnia dostawa, cos sie dobrze sprzedaje i zostaly np. 3 sztuki. wtedy tez ceny lecą w dół. np. w M1 ostatnio kupilam sobie tydzien temu bluzke za 9,95 ktora u nas jeszcze 3 dni temu kosztowala 39,95 wczoraj byly przeceny ale ja stalam na kasie i nawet nie wiem ktore dokladnie byly przecenione. widzialam tylko na jaka cene spadły. ale moge zdradzic ze spadly z 22,95 na 9,95 bluzki wiazne na szyje z takim malutkim diamentowym serduszkiem po lewej stronie. dzisiaj w krakowskiej widzialam ze te same byly jeszcze po 22,95
Ja też mam w "Big Starze" 40 % zniżki pracowniczej + dostajemy jeszcze ciuszki od firmy jak wchodzi nowa kolekcja w ramach reklamy i musimy w nich chodzić po pracy.
fajnie tez ze dostajecie ciuchy za free, u nas jak jest dobry utarg, to mozemy sobie cos wybrac wiec od czasu do czasu cos dostaniemy... ale teraz to sie chyba juz skonczy w Grudniu dostajemy bony na ciuchy, a tak to mamy jeszcze po przecenie 30% znizki. ale zadnych uniformow nie dostajemy. Po to mamy znizki by sobie kupowac ciuchy i w nich chodzic po sklepie.
Ja też mam w "Big Starze" 40 % zniżki pracowniczej + dostajemy jeszcze ciuszki od firmy jak wchodzi nowa kolekcja w ramach reklamy i musimy w nich chodzić po pracy.
Ooo.. Tobie też zazdroszzę
Kurde,jak wy macie fajnie dziewczyny z tymi znizkami.Ja to musze czeka na przeceny styczniowe!!!!....
to jest fajne ale na dłuższą metę czasem nudzą sie te ciuchy bo własciwie te kolekcje są do siebie podobne:/ ale lepsze to niż nic:)
wlasnie dowiedzialam sie dzisiaj ze chyba pare osob pojdzie do zwolnienia... ;( pierwsze w kolejnosci sa te... ktore sie ucza!! mister Jurgen - wizytator z Niemiec stwierdzil ze osoby uczace sie sa malo wydatne w pracy bo potrzebuja 2 weekendy wolne (czy sie ktos uczy czy nie uczy i tak byly 2 wolne ) a teraz chce bysmy mieli tylko 1 weekend wolny a jak sie nie podoba to won!
Lotta, nie łam sie bedzie dobrze zobaczysz <przytul> uda się jak nie ta to bedzie inna praca:*
a ja mam kurteczke z tamtego roku i raczej nie zamierzam kupować nic nowego jedna jest biało rózowa a druga czarno biała:) no i jeszcze mam płaszczyk z flauszu i długi nizej kolana czarny puchowy dla mnie najważniejsze jest, żeby było mi ciplutko jak jest zimno brr
Lotta, nie łam się.. masz doświadczenie i na pewno w razie czego szybko znajdziesz nową pracę! Póki nie dostalas wypowiedzenia to sie tym nie przejmuj!
Lotta mam nadzieje, ze nie stracisz tej pracy tylko dlatego, że chcesz się uczyć - to jest niemoralne. Ale tak jak napisała Reichea z takim doświadczeniem w razie czego na pewno dostaniesz prace:*
Lotta, nie przejmuj się, tak jak dziewczyny mówią masz doświadczenie, jesteś młoda, sprawna etc. więc jak coś to szybko znajdziesz nową pracę, ale mam nadzieję, że nie będzie trzeba. Jak coś to daj znać, to się tego gostka Hyhy.
Dziekuje wam serduszka za pocieszenie! :* mam nadzieje ze zmieknie mu serce
Kurde tak chodze po sklepach i kusi Mnie zeby kupić jakaś kurteczke
Ale mam tego tyle, ze musze najpierw wynosić to co mam
Moja najukochańsza, najulubieńsza misiowa kurteczka :
bossssska musi byc bardzo cieplutka
ja niedługo dam swoja kurtecze... o takie kurtce zawsze marzyłam i miesiac temu nabyłam za jedyne 30funtów.. mazenia sie spełniaja
"jedyne" 30 funtów ja w zeszlym roku mialam przeznaczone na kurtke max. 150zł w tym roku kupilam swoja za 100zł (mialam dac za nia 80zł) warta jest 200, nawet jakbym miala te 2 stówy to nie wiem czy normalnie bym sobie ją kupiła uwazam ze nie warta jest 200zł... ale to juz inna sprawa Nonkaa dawaj zdjęcie
Ja znalazłam wymarzoną kurtkę w Terranovie, ale dwie, które były w moim rozmiarze były uszkodzone i musiałam obejść się smakiem . Miałam nadzieję, że Terranova ma sklep internetowy i tam ją dostanę, ale oczywiście nie znalazłam takiego sklepu. No więc muszę szukać innej, ale żadna pewnie nie dorówna temu cudeńkowi z Terranovy
a nie poprosilas o obnizke ??
Nie, bo jedna miała cały rękaw odbarwiony, więc i tak się nie nadawała do noszenia, a w drugiej zatrzaski nie trzymały i odpinała się podpinka i futerko na rękawach i kołnoierzu Teraz to w sumie trochę żałuję, że nie wzięłam tej z tymi zatrzaskami, bo może dałoby się coś z tym robić, a tak to nie mogę przez tą kurtkę spać po nocach i w sklepach wszysktkie wydają mi się brzydkie w porównaniu do niej.
ja ostatnio widzialm takie fajne kurtki Tylko sobie nie kupie bo nie mam kasy
Ten płaszczyk znalazłam na allegro, nie wiecie może czy w reporterze są takie (czy ta z allegro to jakaś wycofana seria) ?
[url=http://img109.images...zk3.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://img109.images...ts8.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://img362.images...wg1.jpg]Obrazek[/URL]
Ten płaszczyk znalazłam na allegro, nie wiecie może czy w reporterze są takie (czy ta z allegro to jakaś wycofana seria) ?
Albo ja jestem ślepa,albo Mi się wydaje,że to jest z najnowszej kolekcji Reportera
Lepiej sprawdź sama:
http://www.reporter.com.pl/
Szukałam wczoraj na stronie Reportera i nie widziałam tego płaszczyka. Może ja mam problemy ze wzrokiem Są podobne ale tego akurat nie widziałam.
bossssska musi byc bardzo cieplutka
:D ciepła jak cholera spokojnie można założyć pod nią tylko coś cieniutkiego
Ja mam płaszczyk z Orsaya z zeszłego roku. Jak będzie bardzo zimno będę chodziła w nim, a jak nie to w jesiennej kurtce z Housa "Subaru".
Ja mam płaszczyk z Orsaya z zeszłego roku. Jak będzie bardzo zimno będę chodziła w nim, a jak nie to w jesiennej kurtce z Housa "Subaru".
Strasznie mi sie podoba ta kurtka Subaru ale nie wiedzialam czy to jest damska czy meska... ile ona wogole kosztuje? zajrze moze jutro do Housa looknac na nia i podpytac o jakies ewentualne znizki pracownicze jak narazie juz mam zalatwiona w Diversie
Ja odkąd nie kupiłam mojej wymarzonej kurtki z Terranovy to ze złości wogóle przestałam rozglądać się za kurtkami. Chodzę cały czas w jesiennych i mam nadzieję, że mrozy wogóle nie przyjdą
ja caly czas sobie planuje kupic kurtke,a jak dotad chodze w zeszlo rocznej
a ja juz na szczescie mam problem z glowy bo postanowilam z mama ze zamowie sobie zimowy plaszcz u krawcowej, cieplutki i dłuuugaśny oczywiście pozostaje tylko zaprojektowac ale to sama przyejmność
Strasznie mi sie podoba ta kurtka Subaru ale nie wiedzialam czy to jest damska czy meska... ile ona wogole kosztuje? zajrze moze jutro do Housa looknac na nia i podpytac o jakies ewentualne znizki pracownicze jak narazie juz mam zalatwiona w Diversie
Ja się pytałam sprzedawczyni czy damska czy męska
Kosztowała ok 170 zł. Jest strasznie ciepła, chociaż jesienna
hmm mowisz ze damska... kurka szkoda mi troche kasy bo ilez mozna miec tych kurtek? jak narazie jeszcze 2 mam w zanadrzu... wlasciwie to do wziecia sobie
A TO NIE JEST CZASAMI MESKA???BO MOJ BRAT MA SUBARU Z HOUSA
No wiesz, jeżeli męskie kurtki wiszą w damskim dziale, a sprzedawcy twierdzą że są damskie to niewątpliwie jest męska . Wiesz...sugerujesz, że chodzę w męskiej kurtce?
wlasnie moja kolezanka tez ja ma a ja ją widzialam na meskim dziale ale fajnie ze jest damska
No wiesz, jeżeli męskie kurtki wiszą w damskim dziale, a sprzedawcy twierdzą że są damskie to niewątpliwie jest męska . Wiesz...sugerujesz, że chodzę w męskiej kurtce?
niee no co Ty ja tylko napisalam ze moj brat ma z housa subaru.Napewno sa meskie i damskie
w weekend porobie fotki moich kurtek to wam pokaze bo mma kilka:)Ale i tak twierdze ze nie mam w czym wyjsc:P
oki czekamy
Ja mam Dwie kurtki z zeszłego roku na zimę + sztruksowy śliczny płaszcz sprzed 2-óch lat
Jedna jest biała,krótka z futerkiem przy kapturze, kupowana w jakimś małym sklepiku
Druga (moja ukochana) jest z Reserved, gruba, cała podszyta misiem, z WIELKIM kapturem
też podszytym misiem w kolorze czekolady, z mięciutkim futerkiem (sztucznym of course)
przy kapturze dosyć króciutka (biedne moje nerki )
Płaszcz jest z Orsaya, koloru beżowego ze sztruksu z WIELKĄ stujką "golfową"
Także w tym roku nie kupuję nic, bo muszę wynosić to co mam
Moesha Własnie ma taka sama kurtke co Ty z Reserved tylko kupilam ja na allegro ale cieplutka jest tylko faktycznie za krotka;;/;/ ale mam do Ciebie pytanie pierzesz ja normalnie w rekach czy pralce?? ten misio po praniu nie niszczy sie?? bo u mnie nie jest on odpinany. Jak mozesz to odp.
a ja chce jakis kozuszek
Moja tez ma taki sam rozmiar, jest dobra. Tylko ze ta kurtka jest tak do bioder troszke dluzej a ja takich krociotkich kurtek nie lubie;p;p ale ta jest cieplutka. Do pralni to swojej raczej nie oddam ale jak bedzie brudna to sprobuje wyprac ja recznie moze nie zniszcze, albo wrzuce w pralke na odswiezanie;p;
Jak wypierzesz ją recznie to będzie Ci schła miesiąc A czemu nie chcesz oddać jej do pralni ??
Po pierwsze nie wiem gdzie u mnie jest pralnia;p;p po drugie jestem za bardzo oszczedna by wydawac kase na pranie ciuchow. wrzuce ja do pralki pozniej mi odwiruje na malych obrotach i bedzie wilgotna Teraz dobiero zobaczylam ze Twoja kurteczka ma innego misia wokol kaptura, ale jak sie ja nalozy to tak jakbym byla na Hawajach
Ten miś jest wewnatrz kaptura a naokoło jest futerko
Ja w pralni piorę tylko zimowe kutki, płaszcze itp., poniewarz wolę wydać troche na pralnie,
niż zniszczyć je praniem w zwykłej pralce Poza tym wypranie tej kurtki w pralni to koszt 15zł. więc nie jest to dużo
Ja też przekonałam sie do pralni. Prałam juz rozne plaszcze i zakiety - nie kosztuje to duzo, a mam pewnosc ze raczej sie nic nie zniszczy.
ja w zeszłym roku kupiałm sobie takabiała kurteczkę z kiciusiem z deepie uwielbiam ją jeden minut... nerki mi z lekka widać... w tym roku mama się zdenerwowała i kupiła mi płaszcz do kolan z housa (po raz XX powtarzam: Kocham ten sklep ) taki sliwkowy, z paskiem chciałam miec zawsze zapinana kurtałkę w pasie i do tego biała czapa w rózowe roślinki równiez z housa i jest git mam jeszcze taką czarnmi wstawkami ale jej nie lubię, czasem ja zakładam jak ide z psem Białą kurtke piorę co tydzień czasem co dwa jak chodze w płaszcze (jest cieplejszy) w automacie, na pralni bym zbankrutowałą, ale mam zamiar płaszcz dać do pralni ale jak bedzie brudny p ile gdzies wezmą ?
kupilam sobie w terranovie kurteczke biala z dresowym szarym kapturem za 39 zl jest bossska
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Hej wszystkim!!!!Mam problem kompletnie nie wiem jaka ma sobie kupic kutke....
Pomozecie????Jakie sa teraz modne?Dlugie?Krotkie?Jakie kolory?Puchate?Pikowane?Ze sciagaczami?Wklejajcie zdjecia,opisujcie wasze kurteczki i piszcie gdzie je kupilyscie i za ile! DZIEKUJE!!!!
a i chcialabym zeby kolor byl dobrze dobrany,jestem blondynka,jasna karnacja i mam biale buciki(takie sportowe bokserki)
Z teco co wiem to teraz modne są płaszcze. Ja mam dla siebie upatrzony w TROLLu i H&M
niecierpie plaszczy.. a kurtke mam z popzredniego roku, puchowa krotka
a ja na ten sezon zaopatzrylam sie w kurteczki:
białą z drobnego sztruksu z wążiutkim sciągaczem
rozowa z grubo-prążkowanego sztruksu z grubym sciągaczem
i rozowe krotkie futerko
lolenka, idealnie by pasowała krótka kurteczka z kapturem obszytym grubym,szerokim futerkiem < w Twoim przypadku najlepiej biała >
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70625132
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71136216
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70250765 ja mam podobna do tej tyle ze czarna
gosiunia, chcialabym miec takie mozliwosci jak ty
Krótkie kurteczki fajne,ale maja dwie wady - po pierwsze na mrozie marznie pupa. Dlatego chyba warto zainwestowac w płaszczyk, bo nie dośc że może ładnie wyglądać,to jeszcze milusio i cieplusio A po drugie - ja jeszcze nie znalazlam ladnie dopasowanej kurteczki,zawsze mi sie opinają okropnie na biuście
moze i w plaszczyku milusio, ale ja jakos za nimi naprawde, nie pzrepadam i nigdy mi sie nie podobaly nawet modelki, czy panie na ulicy w plaszczach.
Ilinka, ja też mam ten problem
i znalazłam krótka kurtke która idealnie się w tym miejscu dopasowała
na wysokości biustu <także na dole prawie przy ściagaczu i na łokciach> mam takie pikowanie <ale takie malutkie jakby poduszczki ułożone w taki pasek>
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70044633 ta jest dłuższa
Ja też mam ten dylemat! Próbuję coś ciekawego znaleźć, ale jakoś nic mi się nie podoba! W zeszłym roku kupiłam płaszcz więc teraz szukam czegoś innego.
Ten biały z "wstążkowym" paskiem jest
black & white sa fajne
Ja mam beżowy płaszczyk z tamtego roku (chociaż bardzo mi w nim niewygodnie) ale za to kurtki jesienne mam króciutkie
te futertka sa sliczne:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71320883
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71094090
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=70401580
ta oleńki tez jest fajna: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71281271
gosiunia, podobaja mi sie tylko 2 i 3
Ja mam grubą puchówkę w kolorze zgniłozielonym, z szerokim kapturem obszytym futerkiem (sztucznym, oczywiście ). Długość-do połowu pupy. Bardzo fajna i cieplutka
Z tego co wiem i widzę, to najmodniejsze są krótkie kurteczki ze ściągaczami przy rękawach i w pasie, z futerkiem przy kapturze. Są co prawda ładne, ale niezbyt praktyczne, bo przy mrozie tyłek marźnie i zazwyczaj nie są grube, więc nie są zbyt ciepłe.
zazwyczaj nie są grube, więc nie są zbyt o tu się nie zgodzę,nie jedne są "cieplejsze" niż te dłuższe
ja mam taką
Ja mam puchową kurtkę, nie jest długa, ale w takie mocniejsze mrozy jest mi zimno w tyłek Mam tez taki pikowany płaszcz, więc gdy jest zimniej, ubieram właśnie jego. Na takie już hardcorowe mrozy mam korzuszek, ale też niestety którtki.
Z Iwonki zdjęc podoba mi się płacz z napisem u dołu"coming soon" i kurtka z 3 zdjęcia.
Chciałabym taką krótką kurtkę do pasa, ale figura się nie nadaje do takiej kurtki, no i kurtka jest za krótka. Może nie tyle na zimę, co na jesień/wiosnę by była dobra.
a ja mam taką śliczną za kolanko, niedawno zakupiłam w Zarze i naprawdę polecam tą firmę jeśli chodzi o jakość ubrań
Jutro jadę w końcu po wymarzony płaszczyk z H&M, w TROLLU okazały się nieocieplane...
[ Dodano: 2005-11-13, 00:21 ]
Ja kocham wszystko co futerkowe. A na zimę mam tradycyjnie płaszczyk do samych prawie kolan bo ja jestem dość wysoka i lepiej się w nim prezentuje. Choć nei ukrywam, że w króciutkich kurteczkach, jakie noszę jesienią, czuję się bardziej dziewczęco.
Mam białą z reportera. Krótka, zimno mi w niej nie jest
ja sobei taką jeszcze kupiłam
jest mi w niej bardzo cieplutko
oleńka, bardzo fajna
Olenka, naprwde fajna ta kurteczka! Wyglada ladnie,podkresla figure (mimo ze zima ma sie tyle warstw ciuchow ze ciezko podkreslic ksztalty ) I co najwazniejsze-na pewno grzeje w pupe
Ale fajna kurtka!!! Że tak zapytam nieładnie - droga była? Ja będę sobie musiała kupić kurtkę, ale już na następną zimę,z tej co mam juz pióra powychodziły i się zrobiła o połowę mniejsza Ale teraz juz chyba postawię na jakąś dłuższą, co by w pupe ciepłutko było.
Ja dziś latałam za kurtką - we wszystkich jednak wyglądałam jak w worku. ;(
Ja już się przekonałam, że co tanie to drogie Kupiłam sobie kiedyś na jakimś targu kurtkę taką dłuższą a'la płaszczyk, i o ile na początku była dobra, tak po jakimś tygodniu wypchała się(nawet nie wiem jakim cudem) z przodu i wyglądam teraz jakbym była w zaawansowanej ciąży. I na dodatek, wcale nie jest taka ciepła. Tą zimę jeszcze jakoś przechodze w niej, bo co mam zrobić I też wyglądam jakbym była w jakims pikowanym worku.
dziękuję
bardzo mi w niej cieplutko
co do ceny nie umiem opowiedziec bo była kupowana u producenta <plus kilka innych ciuszków>
podobno vera moda ma identyczne
moja jest z a.m.g
Wiecie tak naprawde ile nas jest tyle jest opini :-)
przede wszystkim chyba nie ma sie co sugerowac aktualnymi modami, bo one trwaja jednek jeden gora dwa sezony i wtedy co kurtke trzeba kupywac od nowa !
przedewsyztskim trzeba kurtke kupic pod styl ubioru wiadomo jelsi ubierasz sie bardziej elegancko wtedy kupujesz jakis płaszczyk, krotka kurtke, cos eleganckiego.
Jelsi wolisz styl sportowy to cos puchatego (z puchem)pikowana bądz nie.
Oczywscie kurtki eleganckie sa tkaze pikowane.
Musisz wziąc pod uwage czy jestes zmarzluchem czy tez nie, wtedy dobierasz odpowiednia długosc kurtki.
To samo jest zkolorem kupuje sie ogolnie kurtke pod kolor ubran w szafie.
Ja powiem tak mam dwie kurtki jedna długa puchowa z futerkiem podobna do kurtki której zdjecie zmaiescila "oleńka"a druga krótka praktycznie do bioder na jakies elegantsze wyjscia!
przymierzam sie do uszycia kurtki krotkiej ze sztucznego futra . Acha obie kurtki sa czarne dlatego gdyz uwazam ze to kolor kotry zawsze do wszystkiego pasuje, ja mieszkam na sląsku i jasne kurtki raczej w gre nie wchodza!
pozdrawiam serdecnzie
Ale świetna ta kurtka oleńki (ta biała) też taką chce
Mi też sie strasznie podoba ale biała nie dla mnie.Chyba bym musiała co drugi dzień ją prać
a ja mam taka z futerkiem , ale chyba w tym roku sobie jakas nowa sprawie
Ja mam Dwie kurtki z zeszłego roku na zimę + sztruksowy śliczny płaszcz sprzed 2-óch lat
Jedna jest biała,krótka z futerkiem przy kapturze, kupowana w jakimś małym sklepiku
Druga (moja ukochana) jest z Reserved, gruba, cała podszyta misiem, z WIELKIM kapturem
też podszytym misiem w kolorze czekolady, z mięciutkim futerkiem (sztucznym of course)
przy kapturze dosyć króciutka (biedne moje nerki )
Płaszcz jest z Orsaya, koloru beżowego ze sztruksu z WIELKĄ stujką "golfową"
Także w tym roku nie kupuję nic, bo muszę wynosić to co mam
Ja mam taką długą do połowy łydek beżową pikowaną
I granatowy płaszcz z tego co się robi płaszcze nie wiem jak się to nazywa..
Ale planuję w tym roku kupić coś nowego
Ciekawa jestem co bedzie modne w tym sezonie /Stawiam na płaszcze
Wymarzylam sobie juz jak ma mniej wiecej wygladac i pozostalo teraz szukac
ja jak narazie mam upatrzona identyczna kurteczke jak ta Oleńki biala z futerkiem, tylko ze ciut krotsza -do polowy tylka. jest sliczna jak tylko przyszly to powiedzialam ze chce ja mieć! jak narazie mam juz pare kurtek. I na jesien i na zime ale ta mi sie tak strasznie podoba ze szok na jesien i zime mam: czerwoną, różową, jeansową z futerkiem, białą z płatkiem śniegu - cieplusia i czarną. jak bedzie okazja to wkleje foty
Ja sie jeszcze nad kurtką zimowa nie zastanawiałam, ale chyba juz czas nad czyms pomyslec
Ja mam tez z zeszłej zimy płaszczyk, kupiłam w terranovie brazowy z futerkiem na kapturze Ale pomimo, że to S to jest obszerny..
Musze kupic nowy
Moja kurtka wyglada identycznie, tylko, że jest koloru czekoladowego i jest z Reserved
oto moje propozycje
podobały mi się zawsze ciuchy z Quelle, ale nigdy nie miałam odwagi ich zamówić - no wiecie, rozmiar... jakbym była jeszcze wymiarowa, to bym poszła na ryzyko. ale tak, przy 1,80 m wzrostu nie mogę sobie na takowe pozwolić ze względu na forsę którą mogę stracić.
ale podoba mi sie ta pierwsza kurteczka
ale ciuchy z katalogu zawsze mozna zwrocic jesli zle leza.ja czasem zamawiam i jeszcze nie zdarzylo mi sie zwrocic je zawsze bylam zadowolona
Ja tak samo dostaje te katalogi z Quelle i za kazdym razem do nich wzdycham, ale boje sie zamowic.. wszystko przez ten biust :|
Moja kurtka wyglada identycznie, tylko, że jest koloru czekoladowego i jest z Reserved
Obrazek
to jest kurtka Ambercombie&Fitch? moja kolezanka kupila sobie ostatnio taka na allegro i sie zawiodła bo na zdjeciu jest sliczna ale w rzeczywistosci jej sie tak srednio podoba
Ja nieraz zamawiałam coś z Quelle, BonPrix itp. Ciuszki są ok, w razie czego nie było problemów ze zwrotem:)
A takie kurteczki z futerkiem i ściągaczami były też chyba modne w zeszłym roku...?
byly modne rok temu i dwa lata temu i w tym tez pewnie beda modne. przynajmniej mam taka nadzieje
a właśnie strasznie podobała mi się ta kurtka z allegro (abercrombie&fitch) - tylko, że była droga..
a w reserved są jeszcze takie kurtki ehhh...
mi tez sie podobala ale jak zobaczylam ze ten kolor khaki jest szary i wcale nie wyglada tak jak na zdjeciu to nie kupilam
mi tez sie podobala ale jak zobaczylam ze ten kolor khaki jest szary i wcale nie wyglada tak jak na zdjeciu to nie kupilam
heh to Bo ja własnie sie zastanawiałam pomiędzy tą Abercrombie a tą z Reserve i z
tego co piszeszwychodzi na to,że dobrze że wybrałam tą z Reserve
Ja jeszcze nosze puchowe kurtki kupione w H&M uwaga, uwaga! 9 lat temu!!! I to noszę przez większość każdej zimy, dwie na przemian, i wciąż są w dobrym stanie.
Tylko jedna sprawa: byłam wtedy młoda i głupia i wybrałam żółtą, potem mi Mama dokupiła różową. Ani razu mi nie przyszło na myśl wybrać turkusową, a po kilku latach zaszalałam na punkcie tego koloru!
Ja kupiłam sobie płaszcz, khaki, cieplutki, z fajnym golfem pod szyją, jak dla mnie naprawdę ! Nie noszę eleganckich ubrań, dlatego będzie mi pasował do wszystkich ubrań, a poza tym jak się nosi płaszcz to widać tylko spodnie No i do tego płaszczyka mam taki , zielony, długi szalik, tylko, że bardzo delikatny materiał
Ja kupilam sobie wczoraj kurteczkę zimową w New Yorkerze. Jestem bardzo zadowolona. Nie jest ani za guba ani za cienka (na zimę stulecia to ja mam płaszcz) i bardzo mi się podoba!
to moja niu kurtka, w sumie na zime to ona sie raczej nie nadaje...
[ Dodano: 2006-09-22, 22:11 ]
Ładna Tylko wyglada na cieńką ;>
to jest raczej typowo jesienna kurtka, ale jak sie zalozy cos grubszego pod spod i pod warunkiem ze nie bedzie ostrej zimy to mozna w niej obejsc zime, ale zimowa czarna juz mam wiec ta bedzie mi sluzyc raczej jako jesienna
Fajna kurtka...
Ja już tak się przyzwyczaiłam do Mojej,że dziwnie bym się czuła zima w cienkiej kurtce
Zeszłej zimy bardzo często chodziłam tylko w podkoszulku/bluzeczce pod kurtką
zimowe mam juz dwie a to bedzie moja 4 jesienna ale mi sie tak cholernie podobala ze musiala sobie ja kupic a zima niekoniecznie w tym roku musi byc sroga
ile kosztowała
Dla klienta 199zł ale ja ją kupilam 50% taniej czyli dokładnie 99,50
Dla klienta 199zł ale ja ją kupilam 50% taniej czyli dokładnie 99,50
Aha
Ale masz fajnie że masz zniżkę jako pracownik podejrzewam.. Na Twoim miejscu też bym ją kupiła.. i pewnie masę innych rzeczy hehe
wiesz to ma swoje + i - dziwne, ale jednak faktycznie tylko ciuchy mnie trzymaja w tej pracy, gdyby nie to to pewnie bym sie juz dawno zwolniła bo przy niektorych ludziach to czasami czlowiek nerwowo nie wytrzymuje rodzice tez sie wkurzaja ze ciagle tylko przynosze reklamowki z ciuchami ale potrafie sie jeszcze opamietac i nie wydaje jakichs tam kolosalnych sum i czasem tez cos tam sobie odloze...
Lotta, chodzę do GK a Ty? Jutro wkleje moją nową kurtkę bo dzisiaj mi się już nie chce..
koniecznie wklej zdjecie. czekamy
hmm to dziwne... a czemu ja Cie tam nigdy nie widuje??
hmm to dziwne... a czemu ja Cie tam nigdy nie widuje??
Lotta, a to w każdym sklepie tak jest, że pracownik ma zniżkę na ciuchy Oj ja też bym chciała... zazdroszczę..
Studiuję dziennie więc raczej się nie zatrudnie ..
Lotta, a to w każdym sklepie tak jest, że pracownik ma zniżkę na ciuchy
To chyba zależy od kierownictwa (?)
hmm to dziwne... a czemu ja Cie tam nigdy nie widuje??
Hehe nie wiem.. a Ty własnie tam pracujesz?
Moja new kurtka:
fajna
Moim zdaniem zawsze Jeszcze nigdy się niespotkałam, zeby ktoś pracujacy w sklepie z
ciuchami nie miał na nie zniżki
pracownicy noszac ubrania reklamuja te ciuchy. dlatego w wiekszosci sklepow pracodawcy zatrudniaja ładne,zgrabne dziewczyny-takie na ktorych nawet worek od ziemniakow by ładnie wygladał
Hehe nie wiem.. a Ty własnie tam pracujesz?
Moja new kurtka:
ja mam podobny płaszczyk ;D chodzi mi o to futerko i ogólnie styl Twojej kurtałki ;D zainwestowałaś w fajny ciuszek
Reichea, ładnemu we wszystkim ładnie;) Bo na taką kurtkę w sklepie nie zwróciłabym uwagi, ale Tobie w niej !
Dzieki
Ja jakoś wczesniej tez nie ogladalam sie za takimi kurtkami, ale ta mi jakoś od razu wpadla w oko... jak jest bardzo zimno to chodze w plaszczu, bo jestem straszny zmarzluch.. kurtka ma byc taka przejsciowa jesienno zimowa... Zobaczymy jak sie sprawdzi
hehe dzieki..zeby bylo zmieszniej to nie są pomalowane.. po prostu wrocialm do domu po piwku, ubralam kurtkę, a ze troche mi to dlugo zeszlo,z wiadomych powodow, to się zgrzałam dlatego takie wyraziste są
Reichea, masz bardzo fajne dłonie... tzn tzkie zgrabne długie i smukłe palce no i jeszcze paznokcie na ciemny kolor pomalowane to juz wogóle bombka
Reichea, masz bardzo fajne dłonie... tzn tzkie zgrabne długie i smukłe palce no i jeszcze paznokcie na ciemny kolor pomalowane to juz wogóle bombka
to prawda
nienawidzę jak kobiety mają niezadbane dłonie, jakiś popękany naskórek. przecież dłonie to wizytówka kobiety!!
Dzieki.. dopiero od niedawna zaczelam malowac paznokcie.. mam bardzo dlugie i szczuple palce- kiedys uslyszalam, ze mam palce pianistki:) mam bardzo szczuply nadgarstek i niestety musze skracac bransoletki itp u jubilera.. w skórzanych paskach od zegarków to musialam sobie sama dodatkową dziurkę robic
mam bardzo szczuply nadgarstek i niestety musze skracac bransoletki itp u jubilera.. w skórzanych paskach od zegarków to musialam sobie sama dodatkową dziurkę robic
Ja tak samo mam musze skracac zegarki ,a branzoletki na moim nadgarstku lataja ...
Lotta, a to w każdym sklepie tak jest, że pracownik ma zniżkę na ciuchy Oj ja też bym chciała... zazdroszczę..
Studiuję dziennie więc raczej się nie zatrudnie ..
Raczej w kazdym z tego co mi wiadomo, tylko ze w wiekszosci sklepow znizki im sie nie sumuja, u nas cale szczescie tak nie ma Mamy dziewczyny studiujace dziennie, ale albo robia one na pol etatu a jak nie to juz sa na ost. roku.
tylko ze w wiekszosci sklepow znizki im sie nie sumuja, u nas cale szczescie tak nie ma
A co to znaczy, że zniżki się nie sumują to znaczy, że jak jest już jakaś promocja to już zniżka nie wchodzi w grę tak
I czy są jakieś limity co do zakupu ubrań Bo przecież skoro ma się zniżkę to można obkupić całą rodzinę i znajomych po niższych cenach albo sprzedawać np na Allegro (co by było nie fair..)
Lotta, nastepnym razem jak będe w New Yorkerze to się za tobą rozglądne!
Lotta, a lubisz swoją pracę?:> Bo mówisz, że tylko dla ciuchów, ale to sporo roboty w końcu...
Lotta napisał/a:
tylko ze w wiekszosci sklepow znizki im sie nie sumuja, u nas cale szczescie tak nie ma
A co to znaczy, że zniżki się nie sumują to znaczy, że jak jest już jakaś promocja to już zniżka nie wchodzi w grę tak
I czy są jakieś limity co do zakupu ubrań Bo przecież skoro ma się zniżkę to można obkupić całą rodzinę i znajomych po niższych cenach albo sprzedawać np na Allegro (co by było nie fair..)
wlasnie, w niektorych sklepach jest tak ze pracownicy maja znizke 50%. dajmy na to jakis ciuch sceniaja o 30% i wtedy pracownik nie ma prawa wziac juz tej rzeczy na 50% tylko musi kupic po tej cenie jaka im szefostwo narzucilo. U nas znizki pracownicze zaleza od metki jaka jest naklejona na jakiejs rzeczy. Wlasnie wczesniej jak pracowalam w innym miejscu (M1) w New Yorkerze to mielismy limit roczny a teraz jak mnie przerzucili na Galerie Kazimierz (awans ) to mamy miesieczny. I wlasnie to jest glupie ze nie mozemy np. wziac 3 takich samych rzeczy bo wtedy jest to podejrzane ze na sprzedaz. jak 2 to ok bo wiadomo ze np. jakiejs kolezance.
Ogolnie lubie swoja prace bo poznaje sie roznych ludzi, ciekawych i tych mniej ciekawych... czasem ktos na kawke zaprosi...
Lotta, masz powodzenie;)
Lotta, zazdroszcze Ci strasznie tych ciuchów z new yorkera za pół ceny.. naprawde uwielbiam ten sklep, tylko, ze niestety sobie musze czasem mówić "stop"...
Lotta, zazdroszcze Ci strasznie tych ciuchów z new yorkera za pół ceny..
Ja też
Lotta napisał/a:
Ogolnie lubie swoja prace bo poznaje sie roznych ludzi, ciekawych i tych mniej ciekawych... czasem ktos na kawke zaprosi...
Lotta, masz powodzenie;)
Marinko moja droga niestety zadna propozycja nie doszla jeszcze do skutku... jezeli chodzi o pracownikow lub ochroniarzy to juz inna sprawa
wczoraj upatrzylam sobie w New Yorkerze sliczna kurtke zazdroszcze ci Lotta ze masz tam znizke
Lotta, bylam dzisiaj w Galerii Krak, ten New Yorker tam jest ogrooomny! Musze go bardziej "spenetrować'
Kurdeee!! Dlaczego jak byłam w GK nie zaszłam do New Yorkera! Głupota nie boli Wrrr!!!
ja tez tam bylam! dzisiaj byl porzadek bo byla regionalna kierowniczka a ilu znajomych... wlasnie w G.Kazimierz przyszly wczoraj przeceny, duzo fajnych bluzek po 9,95 i 19,95 nowosci tez sa calkiem niezle. wczoraj mielismy miec wizytacje niemcow w zwiazku z otwarciem tej nowej Galerii, ale nie dotarli, szkoda bo mielibysmy to juz z glowy. a tak to musielismy przyjsc na 8-22 14h stania na nogach, tragedia
Lotta, dzieki za info o przecenach.. moze sie jakos wybiore jutro, albo pojutrze.. jak dam rade..
Mam do ciebie jeszcze jedno pytanie, czy ceny we wszystkich New Yorkerach są takie same?
ja akurat jutro i w sobote bede w pracy hmm... zalezy od sprzedazy jezeli jest to nowa kolekcja to ceny sa takie same, zalezy co i gdzie sie lepiej sprzedaje. jezeli jest slaba sprzedaz to szybciej leca ceny. moze sie zdarzyc tez tak, ze jest ostatnia dostawa, cos sie dobrze sprzedaje i zostaly np. 3 sztuki. wtedy tez ceny lecą w dół. np. w M1 ostatnio kupilam sobie tydzien temu bluzke za 9,95 ktora u nas jeszcze 3 dni temu kosztowala 39,95 wczoraj byly przeceny ale ja stalam na kasie i nawet nie wiem ktore dokladnie byly przecenione. widzialam tylko na jaka cene spadły. ale moge zdradzic ze spadly z 22,95 na 9,95 bluzki wiazne na szyje z takim malutkim diamentowym serduszkiem po lewej stronie. dzisiaj w krakowskiej widzialam ze te same byly jeszcze po 22,95
Ja też mam w "Big Starze" 40 % zniżki pracowniczej + dostajemy jeszcze ciuszki od firmy jak wchodzi nowa kolekcja w ramach reklamy i musimy w nich chodzić po pracy.
fajnie tez ze dostajecie ciuchy za free, u nas jak jest dobry utarg, to mozemy sobie cos wybrac wiec od czasu do czasu cos dostaniemy... ale teraz to sie chyba juz skonczy w Grudniu dostajemy bony na ciuchy, a tak to mamy jeszcze po przecenie 30% znizki. ale zadnych uniformow nie dostajemy. Po to mamy znizki by sobie kupowac ciuchy i w nich chodzic po sklepie.
Ja też mam w "Big Starze" 40 % zniżki pracowniczej + dostajemy jeszcze ciuszki od firmy jak wchodzi nowa kolekcja w ramach reklamy i musimy w nich chodzić po pracy.
Ooo.. Tobie też zazdroszzę
Kurde,jak wy macie fajnie dziewczyny z tymi znizkami.Ja to musze czeka na przeceny styczniowe!!!!....
to jest fajne ale na dłuższą metę czasem nudzą sie te ciuchy bo własciwie te kolekcje są do siebie podobne:/ ale lepsze to niż nic:)
wlasnie dowiedzialam sie dzisiaj ze chyba pare osob pojdzie do zwolnienia... ;( pierwsze w kolejnosci sa te... ktore sie ucza!! mister Jurgen - wizytator z Niemiec stwierdzil ze osoby uczace sie sa malo wydatne w pracy bo potrzebuja 2 weekendy wolne (czy sie ktos uczy czy nie uczy i tak byly 2 wolne ) a teraz chce bysmy mieli tylko 1 weekend wolny a jak sie nie podoba to won!
Lotta, nie łam sie bedzie dobrze zobaczysz <przytul> uda się jak nie ta to bedzie inna praca:*
a ja mam kurteczke z tamtego roku i raczej nie zamierzam kupować nic nowego jedna jest biało rózowa a druga czarno biała:) no i jeszcze mam płaszczyk z flauszu i długi nizej kolana czarny puchowy dla mnie najważniejsze jest, żeby było mi ciplutko jak jest zimno brr
Lotta, nie łam się.. masz doświadczenie i na pewno w razie czego szybko znajdziesz nową pracę! Póki nie dostalas wypowiedzenia to sie tym nie przejmuj!
Lotta mam nadzieje, ze nie stracisz tej pracy tylko dlatego, że chcesz się uczyć - to jest niemoralne. Ale tak jak napisała Reichea z takim doświadczeniem w razie czego na pewno dostaniesz prace:*
Lotta, nie przejmuj się, tak jak dziewczyny mówią masz doświadczenie, jesteś młoda, sprawna etc. więc jak coś to szybko znajdziesz nową pracę, ale mam nadzieję, że nie będzie trzeba. Jak coś to daj znać, to się tego gostka Hyhy.
Dziekuje wam serduszka za pocieszenie! :* mam nadzieje ze zmieknie mu serce
Kurde tak chodze po sklepach i kusi Mnie zeby kupić jakaś kurteczke
Ale mam tego tyle, ze musze najpierw wynosić to co mam
Moja najukochańsza, najulubieńsza misiowa kurteczka :
bossssska musi byc bardzo cieplutka
ja niedługo dam swoja kurtecze... o takie kurtce zawsze marzyłam i miesiac temu nabyłam za jedyne 30funtów.. mazenia sie spełniaja
"jedyne" 30 funtów ja w zeszlym roku mialam przeznaczone na kurtke max. 150zł w tym roku kupilam swoja za 100zł (mialam dac za nia 80zł) warta jest 200, nawet jakbym miala te 2 stówy to nie wiem czy normalnie bym sobie ją kupiła uwazam ze nie warta jest 200zł... ale to juz inna sprawa Nonkaa dawaj zdjęcie
Ja znalazłam wymarzoną kurtkę w Terranovie, ale dwie, które były w moim rozmiarze były uszkodzone i musiałam obejść się smakiem . Miałam nadzieję, że Terranova ma sklep internetowy i tam ją dostanę, ale oczywiście nie znalazłam takiego sklepu. No więc muszę szukać innej, ale żadna pewnie nie dorówna temu cudeńkowi z Terranovy
a nie poprosilas o obnizke ??
Nie, bo jedna miała cały rękaw odbarwiony, więc i tak się nie nadawała do noszenia, a w drugiej zatrzaski nie trzymały i odpinała się podpinka i futerko na rękawach i kołnoierzu Teraz to w sumie trochę żałuję, że nie wzięłam tej z tymi zatrzaskami, bo może dałoby się coś z tym robić, a tak to nie mogę przez tą kurtkę spać po nocach i w sklepach wszysktkie wydają mi się brzydkie w porównaniu do niej.
ja ostatnio widzialm takie fajne kurtki Tylko sobie nie kupie bo nie mam kasy
Ten płaszczyk znalazłam na allegro, nie wiecie może czy w reporterze są takie (czy ta z allegro to jakaś wycofana seria) ?
[url=http://img109.images...zk3.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://img109.images...ts8.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://img362.images...wg1.jpg]Obrazek[/URL]
Ten płaszczyk znalazłam na allegro, nie wiecie może czy w reporterze są takie (czy ta z allegro to jakaś wycofana seria) ?
Albo ja jestem ślepa,albo Mi się wydaje,że to jest z najnowszej kolekcji Reportera
Lepiej sprawdź sama:
http://www.reporter.com.pl/
Szukałam wczoraj na stronie Reportera i nie widziałam tego płaszczyka. Może ja mam problemy ze wzrokiem Są podobne ale tego akurat nie widziałam.
bossssska musi byc bardzo cieplutka
:D ciepła jak cholera spokojnie można założyć pod nią tylko coś cieniutkiego
Ja mam płaszczyk z Orsaya z zeszłego roku. Jak będzie bardzo zimno będę chodziła w nim, a jak nie to w jesiennej kurtce z Housa "Subaru".
Ja mam płaszczyk z Orsaya z zeszłego roku. Jak będzie bardzo zimno będę chodziła w nim, a jak nie to w jesiennej kurtce z Housa "Subaru".
Strasznie mi sie podoba ta kurtka Subaru ale nie wiedzialam czy to jest damska czy meska... ile ona wogole kosztuje? zajrze moze jutro do Housa looknac na nia i podpytac o jakies ewentualne znizki pracownicze jak narazie juz mam zalatwiona w Diversie
Ja odkąd nie kupiłam mojej wymarzonej kurtki z Terranovy to ze złości wogóle przestałam rozglądać się za kurtkami. Chodzę cały czas w jesiennych i mam nadzieję, że mrozy wogóle nie przyjdą
ja caly czas sobie planuje kupic kurtke,a jak dotad chodze w zeszlo rocznej
a ja juz na szczescie mam problem z glowy bo postanowilam z mama ze zamowie sobie zimowy plaszcz u krawcowej, cieplutki i dłuuugaśny oczywiście pozostaje tylko zaprojektowac ale to sama przyejmność
Strasznie mi sie podoba ta kurtka Subaru ale nie wiedzialam czy to jest damska czy meska... ile ona wogole kosztuje? zajrze moze jutro do Housa looknac na nia i podpytac o jakies ewentualne znizki pracownicze jak narazie juz mam zalatwiona w Diversie
Ja się pytałam sprzedawczyni czy damska czy męska
Kosztowała ok 170 zł. Jest strasznie ciepła, chociaż jesienna
hmm mowisz ze damska... kurka szkoda mi troche kasy bo ilez mozna miec tych kurtek? jak narazie jeszcze 2 mam w zanadrzu... wlasciwie to do wziecia sobie
A TO NIE JEST CZASAMI MESKA???BO MOJ BRAT MA SUBARU Z HOUSA
No wiesz, jeżeli męskie kurtki wiszą w damskim dziale, a sprzedawcy twierdzą że są damskie to niewątpliwie jest męska . Wiesz...sugerujesz, że chodzę w męskiej kurtce?
wlasnie moja kolezanka tez ja ma a ja ją widzialam na meskim dziale ale fajnie ze jest damska
No wiesz, jeżeli męskie kurtki wiszą w damskim dziale, a sprzedawcy twierdzą że są damskie to niewątpliwie jest męska . Wiesz...sugerujesz, że chodzę w męskiej kurtce?
niee no co Ty ja tylko napisalam ze moj brat ma z housa subaru.Napewno sa meskie i damskie
w weekend porobie fotki moich kurtek to wam pokaze bo mma kilka:)Ale i tak twierdze ze nie mam w czym wyjsc:P
oki czekamy
Ja mam Dwie kurtki z zeszłego roku na zimę + sztruksowy śliczny płaszcz sprzed 2-óch lat
Jedna jest biała,krótka z futerkiem przy kapturze, kupowana w jakimś małym sklepiku
Druga (moja ukochana) jest z Reserved, gruba, cała podszyta misiem, z WIELKIM kapturem
też podszytym misiem w kolorze czekolady, z mięciutkim futerkiem (sztucznym of course)
przy kapturze dosyć króciutka (biedne moje nerki )
Płaszcz jest z Orsaya, koloru beżowego ze sztruksu z WIELKĄ stujką "golfową"
Także w tym roku nie kupuję nic, bo muszę wynosić to co mam
Moesha Własnie ma taka sama kurtke co Ty z Reserved tylko kupilam ja na allegro ale cieplutka jest tylko faktycznie za krotka;;/;/ ale mam do Ciebie pytanie pierzesz ja normalnie w rekach czy pralce?? ten misio po praniu nie niszczy sie?? bo u mnie nie jest on odpinany. Jak mozesz to odp.
a ja chce jakis kozuszek
Moja tez ma taki sam rozmiar, jest dobra. Tylko ze ta kurtka jest tak do bioder troszke dluzej a ja takich krociotkich kurtek nie lubie;p;p ale ta jest cieplutka. Do pralni to swojej raczej nie oddam ale jak bedzie brudna to sprobuje wyprac ja recznie moze nie zniszcze, albo wrzuce w pralke na odswiezanie;p;
Jak wypierzesz ją recznie to będzie Ci schła miesiąc A czemu nie chcesz oddać jej do pralni ??
Po pierwsze nie wiem gdzie u mnie jest pralnia;p;p po drugie jestem za bardzo oszczedna by wydawac kase na pranie ciuchow. wrzuce ja do pralki pozniej mi odwiruje na malych obrotach i bedzie wilgotna Teraz dobiero zobaczylam ze Twoja kurteczka ma innego misia wokol kaptura, ale jak sie ja nalozy to tak jakbym byla na Hawajach
Ten miś jest wewnatrz kaptura a naokoło jest futerko
Ja w pralni piorę tylko zimowe kutki, płaszcze itp., poniewarz wolę wydać troche na pralnie,
niż zniszczyć je praniem w zwykłej pralce Poza tym wypranie tej kurtki w pralni to koszt 15zł. więc nie jest to dużo
Ja też przekonałam sie do pralni. Prałam juz rozne plaszcze i zakiety - nie kosztuje to duzo, a mam pewnosc ze raczej sie nic nie zniszczy.
ja w zeszłym roku kupiałm sobie takabiała kurteczkę z kiciusiem z deepie uwielbiam ją jeden minut... nerki mi z lekka widać... w tym roku mama się zdenerwowała i kupiła mi płaszcz do kolan z housa (po raz XX powtarzam: Kocham ten sklep ) taki sliwkowy, z paskiem chciałam miec zawsze zapinana kurtałkę w pasie i do tego biała czapa w rózowe roślinki równiez z housa i jest git mam jeszcze taką czarnmi wstawkami ale jej nie lubię, czasem ja zakładam jak ide z psem Białą kurtke piorę co tydzień czasem co dwa jak chodze w płaszcze (jest cieplejszy) w automacie, na pralni bym zbankrutowałą, ale mam zamiar płaszcz dać do pralni ale jak bedzie brudny p ile gdzies wezmą ?
kupilam sobie w terranovie kurteczke biala z dresowym szarym kapturem za 39 zl jest bossska