Katalog wyszukanych fraz
Problem z pudrem....
The miomir show
mam z tym mały problem,doradzicie coś?
otóż muszę używać kremu z wysokim filtrem a jak wiadomo są to tłuste kosmetyki. twarz się okropnie świeci, jest taka wilgotna w dotyku. teraz pytanie: jaki puder matujący polecacie? ważne aby był lekki i dobrze by było żeby miał jasne odcienie.czekam na podpowiedzi
hmmm ja mam problem OKROPNY z błyszczącą twarzą bez żadnych kosmetyków i puder, którego używam to Rimmel Stay Matte. Matuje na około 4 godziny, ale nie od razu trzeba poprawiać (przynajmniej w moim przypadku) bo gdy mat przestaje działać, to nie jest tak że skóra w momencie zamienia się w wypolerowne jabłuszko, tylko po prostu stopniowo przestaje być matowa. W moim przypadku wyglądam jeszcze OK mniej-więcej do godziny po tym, jak puder przestaje działac.
Czyli łącznie przez 5 godzin mam problem z głowy.
Puder ma chyba kilka odcieni, ja używam transparentnego i jest .
Puder jest baaardzo wydajny, ja mam moje opakowanie już dokładnie 6 miesięcy i wygląda na to, że wystarczy mi jeszcze około na dobre 3-4 miesiące, więc warto.
to Apsik!, chyba mnie już przekonałaś tym bardziej,że możliwy jest transparentny. połączenie typu filtr+puder na mojej twarzy wygląda jak podkład nałożony do pewnego miejsca a ogólnie lubię rimmel więc pewnie wybór mam z głowy
Wiecie co ja używam dokładnie tego samego pudru on ma właściwości matujące w sobie i faktyczniedaje fajny efekt. Ja mam kolor 006 i Sheila jest całkiem jasny. A podkład używam Maybelline Wonder Finish bo on tez jest matujący i oba te zestawienia dają taki efekt,którego chyba oczekujesz. pozdrowionka
sheila ja polecam Ci taki zestaw :
Puder kryjący w kremie LIRENE + Max Factor CREME PUFF
LIRENE wszystko zatuszuje i lekko zmatowi cerę, a MAX FACTOR bardzo dobrze matuje,
ja używam go do wykonczenia makijażu, ale można używać tylko jego (jest to połączenie
podkładu w kremie i pudru sypkiego)
Nooo ten Max Factor Cream Puff to robi furorę, ja to muszę na niego się wreszcie skusić. Wszyscy go zachwalają!
Ale nie jestem pewna czy jego konsystencja nadałaby długotrwały mat mojej błyszczącej skórze.
Dzięki dziewczyny bardzo ciekawy jest Max Factor.hmmmm..co tu wybrać,poszukam ich obu i na żywo porównam, który mi bardziej odpowiada.
A ja używam z Constance Caroll- mam strasznie tłustą cerę matuje na kilka godzin.
Jesli już moją cere zmatowił to poradzi sobie z każdą..
używałam też z Sensique- także polcam
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
mam z tym mały problem,doradzicie coś?
otóż muszę używać kremu z wysokim filtrem a jak wiadomo są to tłuste kosmetyki. twarz się okropnie świeci, jest taka wilgotna w dotyku. teraz pytanie: jaki puder matujący polecacie? ważne aby był lekki i dobrze by było żeby miał jasne odcienie.czekam na podpowiedzi
hmmm ja mam problem OKROPNY z błyszczącą twarzą bez żadnych kosmetyków i puder, którego używam to Rimmel Stay Matte. Matuje na około 4 godziny, ale nie od razu trzeba poprawiać (przynajmniej w moim przypadku) bo gdy mat przestaje działać, to nie jest tak że skóra w momencie zamienia się w wypolerowne jabłuszko, tylko po prostu stopniowo przestaje być matowa. W moim przypadku wyglądam jeszcze OK mniej-więcej do godziny po tym, jak puder przestaje działac.
Czyli łącznie przez 5 godzin mam problem z głowy.
Puder ma chyba kilka odcieni, ja używam transparentnego i jest .
Puder jest baaardzo wydajny, ja mam moje opakowanie już dokładnie 6 miesięcy i wygląda na to, że wystarczy mi jeszcze około na dobre 3-4 miesiące, więc warto.
to Apsik!, chyba mnie już przekonałaś tym bardziej,że możliwy jest transparentny. połączenie typu filtr+puder na mojej twarzy wygląda jak podkład nałożony do pewnego miejsca a ogólnie lubię rimmel więc pewnie wybór mam z głowy
Wiecie co ja używam dokładnie tego samego pudru on ma właściwości matujące w sobie i faktyczniedaje fajny efekt. Ja mam kolor 006 i Sheila jest całkiem jasny. A podkład używam Maybelline Wonder Finish bo on tez jest matujący i oba te zestawienia dają taki efekt,którego chyba oczekujesz. pozdrowionka
sheila ja polecam Ci taki zestaw :
Puder kryjący w kremie LIRENE + Max Factor CREME PUFF
LIRENE wszystko zatuszuje i lekko zmatowi cerę, a MAX FACTOR bardzo dobrze matuje,
ja używam go do wykonczenia makijażu, ale można używać tylko jego (jest to połączenie
podkładu w kremie i pudru sypkiego)
Nooo ten Max Factor Cream Puff to robi furorę, ja to muszę na niego się wreszcie skusić. Wszyscy go zachwalają!
Ale nie jestem pewna czy jego konsystencja nadałaby długotrwały mat mojej błyszczącej skórze.
Dzięki dziewczyny bardzo ciekawy jest Max Factor.hmmmm..co tu wybrać,poszukam ich obu i na żywo porównam, który mi bardziej odpowiada.
A ja używam z Constance Caroll- mam strasznie tłustą cerę matuje na kilka godzin.
Jesli już moją cere zmatowił to poradzi sobie z każdą..
używałam też z Sensique- także polcam