Na pmk jest tak wiele wątków, że trudno jest wytropić najważniejsze informacje. Naprawdę dobrą robotę wykonał (nie po raz pierwszy zresztą) Przemas. Poniżej podsumowanie jego pracy. Czy zechciałbyś, Przemku, kontynuować przez jakiś czas to dzieło, tu w tym wątku na naszym forum? Z góry wielkie dzięki!!!
Piątek, 14.12.2007.
55020 Grudziądz (4:32) - Toruń Gł. (6:09), SA134, planowo. 55421 Toruń Gł. (6:39) - Chełmża (7:15), SA134, planowo. 55420 Chełmża (7:23) - Toruń Gł. (7:52), SA134, +3 (tylko 3 min, ale akurat w przypadku tego poc. każda minuta jest ważna). 19135 Toruń Gł. (14:00) - Brodnica (16:53), zapowiadany jako KKA z opóźnieniem 20 minut. Po chwili w stronę Głównego (prawd. z Elany) jadą 2xSA106. Po ok. 15 minutach komunikat - "Wjedzie opóźniony pociąg osobowy do Brodnicy". 2xSA106, +30 55028 Grudziądz (13:33) - Toruń Gł. (15:06), SA106, planowo.
Na pmk jest tak wiele wątków, że trudno jest wytropić najważniejsze informacje. Naprawdę dobrą robotę wykonał (nie po raz pierwszy zresztą) Przemas. Poniżej podsumowanie jego pracy. Czy zechciałbyś, Przemku, kontynuować przez jakiś czas to dzieło, tu w tym wątku na naszym forum? Z góry wielkie dzięki!!!
O tak, ja się na pmk pogubiłem w wątkach o Arrivie... Dla mnie takie informacje to żaden problem, tylko nie myślałem, że ktoś na naszym forum będzie tym zainteresowany
55020, 55022, 55421, 55420 - 2xSA106, planowo. 55021 - SA106+Bm, planowo. 19135 - KKA, +20/30. 55028 - SA106, planowo (na moście mechanik poginał 70-80km/h... - przypomnę tylko, że mamy tam ograniczenie do 40). 330135 - KKA. 55027 - 2xSA106, planowo (z Torunia +2, w Chełmży -1 ) 55029 oraz 55032 planowo. 9125 został właśnie zapowiedziany w Chełmży... +80
Przemku zainteresowani tym by byli może i urzędnicy UM. A co do prędkości tego SA106 zdarza się
A co do prędkości tego SA106 zdarza się Głupoty piszesz!! Zdarza sie o 3-5km/h ale nie o 40km/h !! !! Przeciez on ludzi wiezie!!
Krzysiu, my za takie coś byśmy już nie pracowali. Cytat: Krzysiu, my za takie coś byśmy już nie pracowali. Dokładnie!! Cytat: Krzysiu, my za takie coś byśmy już nie pracowali. Dokładnie!!
Nie masz co się denerwować...Nic na to nie poradzimy. Nie masz co na mnie wskakiwać...Źródłem ten informacji był Przemek więc niech on to wytłumaczy...
Źródłem ten informacji był Przemek więc niech on to wytłumaczy...
Ale co tu tłumaczyć? Każdemu maszyniście się zdarza przekraczać dozwoloną predkość o 40km/h? Już nie wspomnę o tym, że wjeżdżąjąc na Miasto od strony Wschodniego przy semaforze z S13 jechał więcej jak 50... A może uważasz, że taka jazda to rzecz normalna? Połowa maszynistów w Arrivie to mechanicy z PCC Rail. A wiadomo jak prywaciarze jeżdżą. Było już na forum o przejeżdżaniu krzyża (W4), przelatywaniu przez stacje i zatrzymaniu się dopiero kilkaset metrów dalej (Grzywna, Ostaszewo). Owszem, w Arrivie nie wszyscy tacy są, ale o takich zdarzeniach powinno się mówić głośno, żeby jakieś konsekwencje zostały wyciągnięte wobec takich maszynistów! Przykład dobrego maszynisty Arrivy z dziś z 55027: wyjeżdżamy ze Wschodniego +2, szybkie i płynne KH, zaraz za ograniczeniem do 70 rura i 80 aż do peronów w Łysomicach. Spokojne hamowanie, idealnie stajemy w peronie. I tak na każdej stacji. Między Ostaszewem, a Grzywną są dwie dziury, których PLK się nie może pozbyć, a szynobusem przy prędkości 80km/h ładnie rzuca. Dobry maszynista zwolniłby chociaż do tych 60, żeby nie szarpało (mimo, iż żadnego WOS-u tam nie ma). I tak też uczynił. Do Chełmży przyjechaliśmy minutę przed planem. Przykłady dobrych maszynistów z Cargo? Chociażby dwóch Kolegów zalogowanych na tym forum i piszących w tym wątku...
tylko nie myślałem, że ktoś na naszym forum będzie tym zainteresowany
Ja na przykład baaardzo! Codziennie karmię się tymi statystykami i mam nadzieję, że z dnia na dzień będą wypadały coraz lepiej. Chyba zresztą już nie jest źle. Proponuję, żebyś na pmk podał link do tego właśnie wątku. Przy okazji zrobisz reklamę naszemu forum. Raz jeszcze wieeelkieee dzięki!
tylko nie myślałem, że ktoś na naszym forum będzie tym zainteresowany Mnie to także interesuje, mimo że z koleją mam mało wspólnego. Oby sobie prywaciarz dał radę.
z tego co wiem to wieczorny z Brodnicy do Torunia jest sporo spoźniony bo siostra jednego człowieczka z tego forum do pracy sie spóźniła:D:D
z tego co wiem to wieczorny z Brodnicy do Torunia jest sporo spoźniony bo siostra jednego człowieczka z tego forum do pracy sie spóźniła:D:D
Widze, że wieści się szybko rozchodzą +130
P.S. Ze snu wybudził mnie pospiech do Warszawy, który zameldował się w Chełmży 8 minut przed planem!
Ze snu wybudził mnie pospiech do Warszawy, który zameldował się w Chełmży 8 minut przed planem! Widać,że Cargo
Niektórych pociągów nie da rady planowo prowadzić np : 56200
Niektórych pociągów nie da rady planowo prowadzić np : 56200
Chodzi o "Skrzyczne" BB - Gdynia, 54200? Bo 56200 nie znalałem w rozkładzie.
Piątek, 21.12
55020 - SA134, +60 (ze względu na spotkanie z puszką w Ostaszewie na tym felernym przejeździe). 55421 i 55420 też po +60 (skład z 55020 przechodzi na te dwa poc.) 55022 - planowo 55021 - SA106+Bm, planowo 55024 Brodnica (5:38) - Toruń Gł. (8:57) - SA106, +5 55026, 55025 - SA106+Bm, planowo.
56200 - nie pomyliłem się . Gdynia- Wrocław -jeździmy go na odcinku Inowrocław- Poznań. Jest ohydnie ciężki ( 15-16 wagonów i EU-07), nawet nie ma szans osiągnąć 120/h.
56200 - nie pomyliłem się . Gdynia- Wrocław -jeździmy go na odcinku Inowrocław- Poznań. Jest ohydnie ciężki ( 15-16 wagonów i EU-07), nawet nie ma szans osiągnąć 120/h.
A to racja, patrzałem tylko w rozkład dla Torunia Gł. No tak - Rozewie ma grupę wagonów do Berlina to i skład potężny. Chociaż 54200, czyli te Skrzyczne też mają długi skład - 12 wagonów.
Skrzyczne to pikuś- tam chodzi przeważnie ET-22
Powracając do tematu... W Święta większość pociągów kursowała normalnie. Pociągi łapią jeszcze opóźnienia, ale już nie tyle, ile na początku.
Dalej spokojnie. O 14 do Brodnicy standardowo KKA. Za to mechanik z Grudziądza dał dziś popis. Wrocławianin z Grudziądza wyjechał +5, a do Chełmży przyjechał 8 minut przed planem! WJAZD WROCŁAWIANINA DO CHEŁMŻY
Na Toruń 15:45 - Grudziądz jechał SA106+B+SA106 (chyba 016+017).
Serwis Przemka wygasł, ale chłopak też miał prawo do odpoczynku... Ale jest już nowy rok, więc, Przemku, może dasz radę kontynuować dzieło? I jeszcze pytanko: jak wygląda obecna sytuacja taborowa? Czy obydwa SA134 kursują regularnie?
Serwis Przemka wygasł, ale chłopak też miał prawo do odpoczynku...
Serwis Przemka wygasł, ponieważ odpoczywałem od zdjęć i podróży z Arrivą w przerwie świątecznej Jedynie "Wrocławianina" jako tako fociłem, bo po 31.01 idzie do wycięcia.
Ale jest już nowy rok, więc, Przemku, może dasz radę kontynuować dzieło?
Oczywiście! W miarę moich podróży, obserwacji, cynków od informatorów będę starał się pisać dalej
I jeszcze pytanko: jak wygląda obecna sytuacja taborowa? Czy obydwa SA134 kursują regularnie?
Tak. Dziś oglądałem uszkodzenia 001 po niedawnym wypadku - w sumie niewielkie. Wgniecenie i brak jednej klapy.
A więc tak: 02.01.2008r.
55020, 55421, 55420 - SA134, planowo. 55021 - SA106, planowo. 55027 - SA134+SA106, planowo. 55032, 9125 te pociągi przeważnie mają ok. 20-30 minut opóźnienia 19135 - cały czas KKA...
O połączeniu do Sierpca nie pisze, bo tam do 31.01 jest KKA.
Dzięki, Przemek!
SA134+SA106
1) Które konkretnie numery ze sobą współpracują? 2) Co się dzieje z SA134-002? Kursuje regularnie?
Jaka frekwencja w "chełmżyńskiej" parze 55420/1?
1) Które konkretnie numery ze sobą współpracują?
Nie mam pojęcia, nr się nie przyglądałem.
2) Co się dzieje z SA134-002? Kursuje regularnie?
Tak. Kilka razy widziany na węglówce, w Grudziądzu i chociażby na Elanie
55020, 55421, 55420 - SA134, planowo. 55021, 55026, 55025, 55028 - SA106, planowo. 19135 - KKA, w Chełmży prawie planowo (czekaliśmy chwilę na przejeździe, żeby przpuścić 55028), w Grudziądzu ok. 10 min przed planem.
Bardzo dobrze rozwiązana jest sprawa KKA na 19135. Z Głównego jadą dwa autobusy. Oba podjeżdżają pod dworzec Miasto. Autobus bezpośrednio do Chełmży i Grudziądza nie jedzie już na Wschodni, tylko prosto do Chełmży. Dzięki temu jest prawie planowo w Chełmży i przed czasem w Grudziądzu. Drugi (jadący przez stacje pośrednie) jedzie jeszcze na Wschodni. Dodatkowo ze Wschodniego jedzie trzeci autobus, który jedzie bezpośrednio do Chełmży i Grudziądza. I ten autobus też nie łapie dużego opóźnienia.
08.01.2008r.
55020 - SA106+Bm, planowo. 55421, 55420 - SA106, planowo (bardzo dobrze, że Bm zostawili w Toruniu; ludzie spokojnie się pomieścili w jednym SA106 i 55420 nie złapał opóźnienia przy oblocie wagonu w Chełmży - 7 minut to za mało...) 19226 (Jabłonowo 12:49 Brodnica 13:11) - KKA 19223 (Brodnica 11:55 Laskowice 14:07) - SA106, planowo. Ten SA pojechał od Grudziądza jako 55028 na Toruń. 55028 - SA106, planowo. 55027 - SA106+Bm+SM42, planowo.
Informacje o 19226, 19223 oraz 55027 pochodzą od Seby i Patryka
19223 miał ok. 12 min. opóźnienia przez opóźniony osobowy Toruń - Iława.
Czy obydwa SA134 kursują? Z notki prasowej wynika, że ten jeden nie ucierpiał przy wykolejeniu... A o "Duńczykach" ptaszki cosik ćwierkaja?
Czy obydwa SA134 kursują? Z notki prasowej wynika, że ten jeden nie ucierpiał przy wykolejeniu...
Kursuje SA134-002. Dziwne mi się wydaje, że SA134-001 nie ucierpiał, skoro wypadł z obiegu i pracownicy Arrivy potwierdzają to, że się również wykoleił.
10.01.2008r.
55020, 55421, 55420, 55027 - SA134, planowo. 55022, 55021 - KKA (szkoda słów na to dzisiejsze KKA...) 19135 - KKA (tutaj KKA jechało normalnie) 55028 - SA106, planowo.
55022, 55021 - KKA (szkoda słów na to dzisiejsze KKA...)
To znaczy?
To znaczy?
Jak zwykle podstawiono dwa autobusy. Jeden bezpośrednio do Torunia (z postojem w Chełmży) i drugi przez stacje pośrednie. Planowy odjazd z Chełmży 6:52. Wchodzę na dworzec o 6:49. Światła na peronach pogaszone, nikogo na peronie nie ma (jednym słowem cimno, zimno i do domu daleko ). Już wiedziałem, że czeka mnie KKA... A specjalnie wybrałem poc. o 6:52 (a nie 7:23), żeby nie spóźnić się nawet minuty na pierwszą lekcje. Już wiedziałem, że nawet o 7:23 nie przyjadę planowo, więc pojadę KKA. A nóż coś ciekawego się wydarzy. Wychodze przed budynek dworca. Ludzie już czekają. Autobusów nie widać. Wkońcu, o 7:10 podjeżdża autobus. Jak się okazuje jest to ten co jeździ przez stacje pośrednie... Bezpośredni był 10 minut przed planem w Chełmży i nie czekał na godzinę odjazdu tylko odrazu ruszył dalej. W efekcie tego nikt do niego nie wsiadł. Zajmujemy miejsca w przepełnionym autobusie. "Wywalczyłem" ciekawe miejsce - stojące, całkiem z przodu przy kierowcy i kierowniczce. Jedziemy. Pierwszy przejazd i rogatki zamknięte. To 55421 z Torunia wjeżdża. Pusty. Dwie dziewczyny wysiadają i biegną na 55420 na dworzec. Komentarze ludzi: "To ten o 6 do Grudziądza", "Co to k* jest?". SA134 przejechał, ruszamy. Do kierowniczki dzwoni telefon. Okazuje się, że to przełożony. Ktoś zadzwonił do Arrivy z Wrocławek, że został na lodzie. KKA nie podjechała pod dworzec, tylko zatrzymała się na głównej drodze jakieś 300-400m od stacji. Kierowniczka upomina kierowcę, żeby podjeżdżał maksymalnie do końca na stacjach pośrednich. Coś tam się zburzył i kierowniczka oberwała. Gość ogólnie nieprzyjemny. W między czasie kierowniczka pyta się jeszcze, czy ktoś jest na przesiadkę na Warszawę. Cisza. Grzywna. Nikogo nie ma. Kierowca mozolnie cofa i rusza z kopyta. Ludzie lecą na siebie jak domino. Jedziemy dalej. Dojeżdżamy DK1 do Ostaszewa. Aby dojechać na stację najkrótszą trasą należy skręcić w drugą ulicę w lewo, koło Sharpa. Ktoś krzyczy: "Do Ostaszewa w lewo". Gwałtowne hamowanie, ludzie jak domino. Głosy z tyłu: "Kto mu dał prawko", "Moja babcia lepiej jeździ". Przy okazji wysiada jedna osoba, która ma bliżej do Sharpa. Kierowca niechętnie, ale otwiera drzwi, coś tam mamrocze, grozi i jedziemy dalej... Skręcamy prawidłowo, drugą w lewo. Dojeżdżamy do budynku stacji Ostaszewo Tor. Kierowca jakiś cichociemny, bo nawet nie próbuje się zatrzymać. Wkońcu ludzie i kierowniczka mówią, że ma stanąć, bo są osoby które wysiadają i wsiadają. Nagłe hamowanie, domino z ludzi po raz kolejny. Wysiadają dwie osoby. Kierowniczka biegnie na peron sprawdzić, czy ktoś nie został (żeby nie dostała telefonu, że ktoś nie wsiadł). Przybiega i mówi, że jedziemy, bo ludzie, którzy zrezygnowali z KKA na 55021 i pojadą 55420, którego światła widać w oddali. Ruszamy. Po 50 metrach zdesperowana dziewczyna krzyczy "Stać, chcę wysiąść". Kierowca znowu niechętnie otwiera drzwi i coś tam mruczy. Dziewczyna biegnie na 55420. Łysomice. Stoimy na przejeździe, żeby przepuścić 55420. Puściutki (no, góra 5 osób) SA134 zatrzymuje się na p.o. Komentarze ludzi: "Pospiech do Warszawy leci", "K* my tu się gnieciemy, a tam pusty szynobus jedzie. Kto na to pozwolił. W ogóle co Arriva sobie myśli, kto im to dał...", "Kierowniczka napewno o tym wie i specjalnie tak k* robi" (szczerze przyznam, że nie wiem o co mu chodziło), "Aaaaaaaaaa, to ten 7:23 z Chełmży! Cholera, trzeba było nim jechać", "A to jest w ogóle taki pociąg?" (mowa o 55420 - nie dziwie się, że jeździ nim góra 15 osób, skoro ludzie o nim nawet nie wiedzą...). Szlabany w górę, ruszamy. Wjeżdżamy do Torunia. Ktoś prosi, żeby się zatrzymać na Grudziądzkiej naprzeciwko Reala. Kierowca standardowo - niechętnie otwiera drzwi i wyzywa. Zbliżamy się do Bumaru. Kilka osób chce wysiąść. Kierowniczka stanowczo mówi: "Nie. Bo jak każdy co chwilę chce wysiąść to my do Głównego do jutra nie dojedziemy...". Dodatkowo ostre hamowanie na światłach i domino. Wschodni. Tu nic się nie dzieje. Jedziemy dalej przez Szosę Lubicką. Na dworzec Miasto KKA zawsze jeździ wzdłuż torów koło "Osy". Zdecydowanie szybciej... Ale kierowca się upiera i jedzie Lubicką. Mijamy most kolejowy. Kierowca nie podjeżdża na dworzec Miasto tylko zatrzymuje się na pierwszym lepszym przystanku i mówi: "Wysiadać, bo tam (czyli pod dworzec) mi się nie chce jechać". Wchodzę na dworzec po pieczątke z kasy, żebym sobie usprawiedliwił pierwszą godzinę. Wychodziłem z dw. Miasto i była godzina 8:15. Godzina poślizgu, a bezpośredni był przed czasem.
Krótko z Grudziądza ( służbowo do Urzędu Skarbowego, z 10 min. na stacji ) : - 19228 G-dz - Brodnica - z G-dza punktualnie SA106-014, - na żeberkach stały : SA134-001 oraz SM42-2207 + 2B, - Wrocławianin ( wiem, wiem że nie Arriva ) - skład tradycyjny SU45-208 + 5B.
- Wrocławianin ( wiem, wiem że nie Arriva ) - skład tradycyjny SU45-208 + 5B.
208, 129 i 210. To najczęściej pojawiające się maszyny na Wrocławianinie. "Warszawa" zaś często ze 131 śmiga.
Kontynuując dzisiejszy dzień: 9125 - SA106+SA106+Bm+SA106, planowo. 55031 - SA106, planowo 50101 - SU45+B+A+B. Wymiana pasażerów w Chełmży oczywiście zerowa...
Opis rewelacyjny! Można było śmiało dać na pmk...
9125 - SA106+SA106+Bm+SA106, planowo.
A jak z frekwencją? Trzy szynobusiki i jeszcze wagon - czyżby tak duża liczba pasażerów korzystała z tego pociągu?
No i wielkie dzięki, Przemku, za te newsy. Wynika z nich, że we wschodniej części województwa jest juz w miarę normalnie. Jeśli nie obciąża Cię to czasowo, wrzucaj notki dalej.
Jak wygląda natomiast sytuacja w części zachodniej? Bydgoszcz - Chojnice, a także Bory Tucholskie? Nikt nie wie?
Pojawil sie opis na PMK w watku o tym, jak Arriva uczy sie na bledach.
A jak z frekwencją? Trzy szynobusiki i jeszcze wagon - czyżby tak duża liczba pasażerów korzystała z tego pociągu?
Takie zestawienie wynika z obiegu, w Toruniu jakieś opróżnianie WC-tu, PK albo jeszcze cuś innego robią. No i na poranne pociągi muszą mieć jakieś składy
Jeśli nie obciąża Cię to czasowo, wrzucaj notki dalej.
Wszystkie planowo.
Nikt nie chce tu pisać, to muszę niestety ja Grudziądz 13.01.2008 wieczorem: - 55338 Malbork - G-dz ( PKP PR, rzecz jasna ) - SU45-210+2Bdhupmn, - 1927 G-dz - Laskowice - SA106-012, - 55029 Toruń - G-dz - SA106-014, - 1926 i 19222 - Laskowice - G-dz - Brodnica - SA134-002, - 19124 - G-dz - Toruń - SA106-016+B+SA106-005+SA106-014 ( jazda na 3 mechaników ). Wszystkie planowo. Wnioski i pytania : 1. Chyba nadrabiają straty, szczególnie, jak "podkupili" mechaników z Cargo. 2. Poza tematem: Koledzy-wykolejeńcy! Dlaczego:mechanik? Mój ojciec całe życie był maszynistą spalinowych pojazdów trakcyjnych i do dzisiaj mówi o prowadzącym lokomotywę - maszynista. A ja wszędzie czytam - mechanik. Coś się zmieniło?
19124 - G-dz - Toruń - SA106-016+B+SA106-005+SA106-014 ( jazda na 3 mechaników ).
Nie wiem co mi się ubzdurało i zawsze ten poc. oznaczałem jako 9125...
1. Chyba nadrabiają straty, szczególnie, jak "podkupili" mechaników z Cargo.
Właśnie się dzisiaj zdziwiłem, jak robiąc zdjęcia zauważyłem znajomego (z widzenia) maszynistę Cargo.
Tak jak w przypadku opisów Ziutka, wszystko planowo.
Dlaczego:mechanik? Mój ojciec całe życie był maszynistą spalinowych pojazdów trakcyjnych i do dzisiaj mówi o prowadzącym lokomotywę - maszynista. A ja wszędzie czytam - mechanik. Coś się zmieniło? Mechanik to zdaje się określenie pochodzące jeszcze z lat '20 XX wieku i dotyczyło w ogóle osób obsługujących różne maszyny.
Nikt nie chce tu pisać, to muszę niestety ja
To nie tak. Ja jestem pełen podziwu i wdzięczności dla Przemka. Ale i Ty zaczynasz wnosić wiele dobrego! Obydwa serwisy mogą się znakomicie uzupełniać. Co najważniejsze, ostatnie "donosy" wskazują na ustabilizowaną sytuację, więc chyba jednak eksperyment kujawsko-pomorski okaże się (pomimo początkowych zgrzytów) pozytywnie przełomowym!
Nikt nie chce tu pisać, to muszę niestety ja To nie tak.
Rychu pisał to na pół serio, o czym świadczy emotikon na końcu wypowiedzi
"Mamry" z EP07-1013, planowo. Grudziądz - Warszawa - SU45-263+2xBdu+A, planowo.
Czy w takim razie można jednoznacznie stwierdzić, że na dzień dzisiejszy te pociągi, na których obsługę szynobusami pozwala ilostan taboru Arriva/PCC, kursują punktualnie, zaś KKA w pozostałych relacjach pozostanie aż do dopuszczenia "Duńczyków"?
Czy w takim razie można jednoznacznie stwierdzić, że na dzień dzisiejszy te pociągi, na których obsługę szynobusami pozwala ilostan taboru Arriva/PCC, kursują punktualnie, zaś KKA w pozostałych relacjach pozostanie aż do dopuszczenia "Duńczyków"?
Jednoznacznie tego stwierdzić nie można, bo wiadomo - czasami zdaży się jakieś większe opóźnienie z różnych względów. Jednak te pociągi, które obserwuję, jeżdżą punktualnie. Między Grudziądzem, a Toruniem stałe KKA jest tylko na poc. 19135 Toruń Gł. - Brodnica. KKA dojeżdża do Grudziądza i tam jest przesiadka na szynobus. Będą duńczyki, będzie pociąg
15.01.2008r.
55020, 55421 (planowo), 55420 (+5) - SA134-002. 55021 - jeden albo dwa SA106, planowo. 55022 - SA106-019+SA106-016, planowo. 19135 - KKA. 55027 - zdaje mi się, że przed chwilą go słyszałem. Czyli miałby +25.
55024, 55023 - SA106+Bm, planowo. 55026, 55025 - SA106, planowo. 19135 - KKA, +10. 55028 - SA106, planowo. 55027 - SA134, +40.
Z braku kolejnych donosów od Przemasa wnioskuję, że po prostu pociągi kursują planowo i nie ma sensu codziennie tego samego pisać. Dobrze rozumuję? Teraz pytanie: czy to prawda, że Arriva nadal dojeżdża do Sierpca?
Odpowiada natychmiast GW Toruń:
Przed tygodniem Urząd Marszałkowski, który organizuje przewozy w regionie, zapowiedział, że skróci linię z Torunia do Sierpca, obsługiwaną obecnie przez nowego przewoźnika - Arrivę PCC. Składy miały kursować do granic województwa - do stacji Skępe. Tak się jednak nie stanie. - Choć nie porozumieliśmy się w sprawie współfinansowania tego połączenia z województwem mazowieckim, nie zamierzamy z niego zrezygnować - mówi Beata Krzemińska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. - Od lutego na obsługiwanej dotąd przez autobusy komunikacji zastępczej trasie Toruń-Sierpc zaczną jeździć pociągi.
Brzmi optymistycznie, ale widzę pewne niescisłości: 1) Kto nie zamierza rezygnować z połączenia? a) UM - w tej sytuacji po co w ogóle straszył zawieszeniem? b) Arriva - brawo dla przewoźnika! 2) Czy "od lutego" to znaczy od dzisiaj?
Z braku kolejnych donosów od Przemasa wnioskuję, że po prostu pociągi kursują planowo i nie ma sensu codziennie tego samego pisać. Dobrze rozumuje?
Są jeszcze opóźnienia, ale ja już nie widzę tak często poc. Arrivy i jak narazie mam przerwe (od 2 tyg.) w korzystaniu z ich usług (3 razy do Grudziądza jechałem), więc informacji nie wiele. Pozatym te opóźnienia wynikają ze skomunikowań, co jest rzeczą normalną, więc zawiesiłem swój "serwis"
2) Czy "od lutego" to znaczy od dzisiaj?
Wczoraj naocznie widziałem SA106-013 na Toruniu Głównym czekający na odjazd do Sierpca.
A dziś poc. z Sierpca przyprowadziła stonka + wagon. Chyba miał opóźnienie, przyjazd na Główny około 14:30.
Dziś popołudniowy do Sierpca jechał na SA106.
to chyba lepsze niż autobus:P
Na temat Sierpca jest artykuł w Nowościach. Wkleiłem TUTAJ.
Co do serwisu, to masz racje, Przemku, że nie jest już niezbędny w takiej formie, jak to robiłeś na początku. Ale jak zaobserwujesz coś ciekawego, daj znać. Z góry dzięki!
No i zaczęło się... Arriva odwołała dziś poc. 55022 rel. Grudziądz - Toruń Gł. z powodu defektu SA106-014. Z powodów braków taborowych u busiarzy nie podstawiono KKA. Ludzi między Chełmżą, a Wschodnim zabrał 55420, który jedzie 15 min później po 55022.
Tak jak piszesz, zaczęło się. Dla mnie nadal to jest nie do pomyślenia, że PR wraca na jedną niezelektryfikowaną linię (i zabiera AŻ 3 szynobusy)!
Tak jak piszesz, zaczęło się. Dla mnie nadal to jest nie do pomyślenia, że PR wraca na jedną niezelektryfikowaną linię (i zabiera AŻ 3 szynobusy)!
Jeszcze nie jest to przesądzone, choć bardzo prawdopodobne. Na razie UM musi rozpatrzyć protest Arrivy.
Tak jak piszesz, zaczęło się. Dla mnie nadal to jest nie do pomyślenia, że PR wraca na jedną niezelektryfikowaną linię (i zabiera AŻ 3 szynobusy)!
na razie wszystkie szynobusy ma Arriva. A zwrot 3 SA106 gwarantuje umowa podpisana w zeszłym roku: 10 szynobusów mają na cały okres umowy + 3, które zwracają na każde żądanie marszałka. Sytuację taborową na pewno komplikuje fakt, że na dzień dzisiejszy dysponują już tylko dwoma niemieckimi wagonami. Cytat: na razie wszystkie szynobusy ma Arriva. A zwrot 3 SA106 gwarantuje umowa podpisana w zeszłym roku: 10 szynobusów mają na cały okres umowy + 3, które zwracają na każde żądanie marszałka. Sytuację taborową na pewno komplikuje fakt, że na dzień dzisiejszy dysponują już tylko dwoma niemieckimi wagonami. Tu sie musze zgodzić... Dodam, że zacznie się dopiero jak Ariva odda te trzy pesy... Teraz to zwykły defekt, który odsłania braki taborowe tej firmy.
na pewno bedzie lżej, jak trzyczłonowiec w końcu dostanie homologacje. Arriva nie kupuje więcej szynobusów w PESIE? Kiedys coś mi się obiło o uszy...
W PESIE stoi również SA106-002.
Przemas właśnie doniósł, że został w Chełmży na peronie, bo Arriva odwołała (z przyczyn technicznych) pociąg Laskowice/Grudziądz - Toruń (55024). Oczywiście, KKA także nie ma
Przemas właśnie doniósł, że został w Chełmży na peronie, bo Arriva odwołała (z przyczyn technicznych) pociąg Laskowice/Grudziądz - Toruń (55024). Oczywiście, KKA także nie ma
Chciałem jechać przez Bydgoszcz (odjazd z Chełmży 8:44), ale oczywiście na BW po 13 grudnia skomunikowania z osobowym do Torunia już nie ma... Właśnie załatwiam sobie transport prywatny, bo PKS-em nie mam zamiaru jechać i bulić 5,80zł
Przemas właśnie doniósł, że został w Chełmży na peronie, bo Arriva odwołała (z przyczyn technicznych) pociąg Laskowice/Grudziądz - Toruń (55024). Oczywiście, KKA także nie ma
Chciałem jechać przez Bydgoszcz (odjazd z Chełmży 8:44), ale oczywiście na BW po 13 grudnia skomunikowania z osobowym do Torunia już nie ma... Właśnie załatwiam sobie transport prywatny, bo PKS-em nie mam zamiaru jechać i bulić 5,80zł
O 8.35 jedzie autobus PKS Bydgoszcz z (Świecia) do Torunia, szkolny/studencki 3zl coś, zresztą chyba Bydgoski to jedyny PKS który ma bilety zniżkowe w tym rejonie . (kupujesz do Toruń-Grudziądzka 19km bo na Dw. PKS jest drożnej (21km).
O 8.35 jedzie autobus PKS Bydgoszcz z (Świecia) do Torunia, szkolny/studencki 3zl coś, zresztą chyba Bydgoski to jedyny PKS który ma bilety zniżkowe w tym rejonie . (kupujesz do Toruń-Grudziądzka 19km bo na Dw. PKS jest drożnej (21km).
PKS-owi mówię stanowcze NIE! Nawet jeśli bilet kosztuje 3 złote...
Przemas właśnie doniósł, że został w Chełmży na peronie, bo Arriva odwołała (z przyczyn technicznych) pociąg Laskowice/Grudziądz - Toruń (55024). Oczywiście, KKA także nie ma Dziś po Laskowice - Brodnica turlał się 005 bez oświetlenia i ze sterowaniem z jednej kabiny.
Panowie jak tam z kursowaniem Arrivy, bo chce się wybrać z Torunia do Grudziądza pociągiem i nie chciałbym się dowiedzieć na stacji ze pociąg jest odwołany
Panowie jak tam z kursowaniem Arrivy, bo chce się wybrać z Torunia do Grudziądza pociągiem i nie chciałbym się dowiedzieć na stacji ze pociąg jest odwołany
Wszystko jeździ zgodnie z rozkładem. Możesz śmiało iść w ciemno na dworzec
Chyba pora wznowic temat, bo Arriva najwyraźniej spoczęła na laurach i zaczyna schodzic na psy
Od kilku dni połączenie "na Sierpc" obsługują autobusy drogowe. Nie wiem, czy wszystkie kursy. Dziś na Głównym padła pesa 012 która miała zrobic kurs do Kornatowa i z powrotem. Pociągi odwołano bez komunikacji zastępczej! Nie jest tu żadnym usprawiedliwieniem, że z Torunia następny pociąg był godzinę później, podobnie w drodze powrotnej. Skoro te bydgoskie złomy tak padają i jest ich aktualnie mniej, niż wskazują potrzeby, to chyba czas wrócic do utrzymywania w gotowości autobusów drogowych, jak to było rok temu. Chyba, że czekają, aż im się znowu marszałek do tyłka dobierze i walnie konkretne kary.
019 już jest w pesie i jest przygotowywana dla pr. Cały dzień będą bezczynnie stać dwa szynobusy, bezsens ale taka jest polityka taborowa um(?).
Chyba pora wznowic temat, bo Arriva najwyraźniej spoczęła na laurach i zaczyna schodzic na psy
Arriva wcale na psy nie schodzi. Nie jest ich winą, że na przejazdach pojawia się coraz więcej debili, przez których tabor na kilka tygodni zostaje unieruchomiony.
to chyba czas wrócic do utrzymywania w gotowości autobusów drogowych, jak to było rok temu. Chyba, że czekają, aż im się znowu marszałek do tyłka dobierze i walnie konkretne kary.
Ok, tylko sęk w tym, że nikt im nie chce wynajmować autobusów...
019 już jest w pesie i jest przygotowywana dla pr. Cały dzień będą bezczynnie stać dwa szynobusy, bezsens ale taka jest polityka taborowa um(?).
Dwa szynobusy? Przecież od 1 marca w rozkładzie również są dwa obiegi. W zapasie będzie tylko jeden szynobus.
Ok, tylko sęk w tym, że nikt im nie chce wynajmować autobusów...
Co za bzdura!!! Otwórz książkę telefoniczna, podzwoń i masz za godzinę autobus na dworcu. Kazdy prywaciarz chętnie zarobi.
Dwa szynobusy? Przecież od 1 marca w rozkładzie również są dwa obiegi. W zapasie będzie tylko jeden szynobus.
Obiegi są dwa ale prawie przez cały czas jest jednocześnie tylko jeden wagon w ruchu który by w tym czasie mógł na innych liniach jeździć. A tak bezsensu się opłaca konduktorów i maszynistów którzy podczas 8godzinnej pracy pracują możne 3-4 godziny i marnuje ropę bo z tego co widziałem podczas kilkugodzinnych przerw stoją z włączonym silnikiem.
to chyba czas wrócic do utrzymywania w gotowości autobusów drogowych, jak to było rok temu. Chyba, że czekają, aż im się znowu marszałek do tyłka dobierze i walnie konkretne kary.
Ok, tylko sęk w tym, że nikt im nie chce wynajmować autobusów...
Co za bzdura!!! Otwórz książkę telefoniczna, podzwoń i masz za godzinę autobus na dworcu. Kazdy prywaciarz chętnie zarobi.
019 już jest w pesie i jest przygotowywana dla pr. Cały dzień będą bezczynnie stać dwa szynobusy, bezsens ale taka jest polityka taborowa um(?).
Dwa szynobusy? Przecież od 1 marca w rozkładzie również są dwa obiegi. W zapasie będzie tylko jeden szynobus. Obiegi są dwa ale prawie przez cały czas jest jednocześnie tylko jeden wagon w ruchu który by w tym czasie mógł na innych liniach jeździć. A tak bezsensu się opłaca konduktorów i maszynistów którzy podczas 8godzinnej pracy pracują możne 3-4 godziny i marnuje ropę bo z tego co widziałem podczas kilkugodzinnych przerw stoją z włączonym silnikiem. Większych BZDUR jak ty to chyba nikt nie wypisuje. Twoje posty świadczą o totalnej nie znajomości tematu. Dowiedz się dokładnie, doucz a poźniej wyrażaj swoje opinie...
Większych BZDUR jak ty to chyba nikt nie wypisuje. Twoje posty świadczą o totalnej nie znajomości tematu. Dowiedz się dokładnie, doucz a poźniej wyrażaj swoje opinie... Jak się tylko chce to wszystko się da, nawet w największym szczycie o 15 znajdzie się autobus. Chyba ze chcą za marne grosze wynajac, ale to wtedy już wina arrivy a nie przewoźnika autobusowego. I jeszcze wmów mi ze trzy szynobusy z którego tylko jeden jest przez większość czasu w ruchu to dobre wykorzystanie taboru.
[quote="przemas"][quote="kopernik"]Chyba pora wznowic temat, bo Arriva najwyraźniej spoczęła na laurach i zaczyna schodzic na psy [/quote]
Arriva wcale na psy nie schodzi. Nie jest ich winą, że na przejazdach pojawia się coraz więcej debili, przez których tabor na kilka tygodni zostaje unieruchomiony.[/quote]
Mimo wszystko mozna wymagac wiecej od firmy, ktora od wielu miesiecy chwali sie, ze w kazdej chwili moze sprowadzic kilkadziesiat uzywek z Danii i ma ogromne zaplecze na zachodzie...
Na moj nos Arriva wezmie na przeczekanie do przyjazdu doczep PESY...
Co za bzdura!!! Otwórz książkę telefoniczna, podzwoń i masz za godzinę autobus na dworcu. Kazdy prywaciarz chętnie zarobi.
Nie potrzebna mi książka telefoniczna, żeby wiedzieć, że wielu przewoźników autobusowych nie chce już współpracować z Arrivą za to, że Arriva nie była w stanie zapłacić im na przełomie 2007 i 2008 za wszystkie KKA...
Obiegi są dwa ale prawie przez cały czas jest jednocześnie tylko jeden wagon w ruchu który by w tym czasie mógł na innych liniach jeździć. A tak bezsensu się opłaca konduktorów i maszynistów którzy podczas 8godzinnej pracy pracują możne 3-4 godziny i marnuje ropę bo z tego co widziałem podczas kilkugodzinnych przerw stoją z włączonym silnikiem.
Największa przerwa jaką zauważyłem to nieco ponad 2 godziny. NIE DA SIĘ przy takim rozkładzie wykonać wszystkiego na jednym szynobusie. Tym bardziej, że są pociągi, które jeżdżą na dwa SA106. Maszyniści obsługujący linię o której mowa nie pracują 8 godzin... To są służby od 10 do 12 godzin. A podczas przerw szynobusy mają wyłączone silniki. I przekonałem się o tym niejeden raz. Pesy odpalane są na kilkanaście minut przed podstawieniem się na pociąg...
Podsumowując: jedyną bzdurą jaką widzę w tym wszystkim (i nie tylko ja) jest Twoja wiedza...
Cały dzień będą bezczynnie stać dwa szynobusy, bezsens ale taka jest polityka taborowa um(?).
Czy PR-y nie mają prawa mieć szynobusu w rezerwie? Jeżeli PR-y miałyby 2 szynobusy i jeden z nich padłby - to wtedy byś miał jazdę. -"Co to się dzieje! Rozstrzelać kogoś!" A najlepiej dać to od razu do prasy i jeszcze jakoś ubarwić. Bezsens to jest to co piszesz. Każdy SA106 to prototyp ,żaden nie jest podobny do innego. W każdym są zamontowane jakieś nowinki. Pojazdy muszą mieć przeglądy nie tylko codzienne ale i okresowe trwające niekiedy więcej niż 1 dobę.Maszyniści czy to z Arriwy czy to z PR-ów flaki sobie wypruwają aby planowo i "bezusterkowo" jeździć na tych pojazdach.
Każdy SA106 to prototyp ,żaden nie jest podobny do innego. W każdym są zamontowane jakieś nowinki. Pojazdy muszą mieć przeglądy nie tylko codzienne ale i okresowe trwające niekiedy więcej niż 1 dobę.Maszyniści czy to z Arriwy czy to z PR-ów flaki sobie wypruwają aby planowo i "bezusterkowo" jeździć na tych pojazdach.
Nic dodac nic ująć - dobrze gada - śledzika mu
Pozdrawiam KS
Dziś za 19122 do Jabłonowa zawitał gumobus. 30224 czekał ok 25 minut na skomunikowanie ( w Toruniu 13 min. opóźnienia). Wstępnie 19122 miał być odwołany.
Dziś za 19122 do Jabłonowa zawitał gumobus. 30224 czekał ok 25 minut na skomunikowanie ( w Toruniu 13 min. opóźnienia). Wstępnie 19122 miał być odwołany.
Oprócz tego na "gumach" pojechał 55022 (z Grudziądza, na 7:11 w Toruniu Głównym) i para 55029/55030, czyli "Kornatowo". Akurat w przypadku tych pociągów od zeszłego poniedziałku jest to prawie standard (prawie, ponieważ w piątek normalnie jechał 55022, a Kornatowo w czwartek i piątek - co z 55022 w weekend tego nie wiem). Ale nie ma co się dziwić, skoro na dzień dzisiejszy niesprawnych jest 5 sztuk SA106 i jeden MR (jeśli się mylę to niech mnie Krzysiek poprawi ).
No to fatalnie... Szczególnie ten 55022.
No to fatalnie... Szczególnie ten 55022.
Dziś również 55022 i Kornatowo na gumach. Do tego prawdopodobnie (informacja niepotwierdzona!) padła kolejna pesa, SA106-012...
Do tego prawdopodobnie (informacja niepotwierdzona!) padła kolejna pesa, SA106-012...
012 na szczęście jeszcze jeździ! Do dziesiątki stojącej od wypadku na Kociewskiej i szesnastki na silnik dołączyła za to od wczoraj babcia jedynka na spręzarkę. Od kilku dni są problemy z silnikiem na trzynastce a w tej chwili schnie jeszcze klej w wymienionej szybie na piatce... MR80 dopełnia obraz trudności.
Pozdr KS
Do dziesiątki stojącej od wypadku na Kociewskiej Jak byłem w PESIE z 017 na wymianę złączki to 010 stała cała rozbebeszona.. Czy w ogóle będą ją robić ???
Wczoraj wieczorny kurs do z Torunia do Chełmży zaliczył awarię w Łysomicach, a dzisiejszy poranny kurs Grudziądz - Toruń został odwołany miała być podstawiona komunikacja zastępcza, info mam od siostry Przemasa:)
Wczoraj (09.07.09) w Małej Grzywnie, na ostatnim niestrzeżonym przejeździe przed Chełmżą (droga na Mirakowo) ok. godz. 15.25 w drugi wózek szynobusu (SA106-006) Toruń Gł - Kornatowo uderzył motorowerzysta. Kierowca ok. 1,5 promila, jechał mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów; sygnalizacja na przejeździe sprawna. Mechanik nie zauważył wypadku, zorientowano się dopiero na postoju w Chełmży. Oczywiście policja, komisja itp. Pasażerów w kierunku Kornatowa zabrał godzinę później pociąg Toruń - Malbork. Motorower do kasacji, kierowca w szpitalu z kilkoma złamaniami (obojczyk i kilka żeber)
90229 Bydgoszcz - Wierzchucin zamiast planowo o 15:52 odjechał dopiero ok 16:45.
Wczoraj wieczorny kurs do z Torunia do Chełmży zaliczył awarię w Łysomicach, a dzisiejszy poranny kurs Grudziądz - Toruń został odwołany miała być podstawiona komunikacja zastępcza, info mam od siostry Przemasa:)
No popatrz, nawet się nie chwaliła Wczoraj tylko ten poranny 55022 jechał na KKA, reszta normalnie.
Dziś "wielki" dzień! Jeden szynobus (SA106-005) stoi cały dzień w zapasie A to dlatego, że w końcu z Pesy wyjechał SA106-016, który na szlaku ostatni raz był w grudniu 2008 roku...