Na swym koniu do wioski, wkracza dumny Wołodyjowski. Mały rycerz z szablą w dłoni, z nią zawzięcie Turków goni. Mały rycerz- doskonały, wciąż on zbiera te pochwały!
Jego ukochana to piękna Baśka, a nie żadna inna Kaśka ! Pot mu leci z jego skroni, czuje ciężar swojej zbroi.
Nie straszny mu Azja, ani nikt inny, bo bardzo kocha swój kraj rodzinny! Koń już pada- biedne zwierzę, jeździec los swego kraju w swe ręce bierze!
Czy go kocha? Kocha szczerze! Swe życie za niego odda – w ofierze. W to święcie wierzę !
jej, to naprawdę twój wiersz? jest genialny oby tak dalej :*
No naprawdę mój, dostałam za niego szóstkę z Polskeigo.
[ Dodano: 2006-05-12, 19:33 ]
*********************************************************************************** Chyba rymy częstochowskie..... a nie wiersze.. - sorry za śmiałe i może nazbyt szczere podsumowanie.. ale nie podoba mi się tego typu "poezja" ... (jeżeli można to nazwać poezją..) wolę poważniejsze rzeczy... bardziej złożone i dające jakieś powody do przemyśleń i analizy ich.. ale każdemu podoba się coś innego..
Paulette, to są wiersze rymowane a nie jakieś częstochowskie rymowanki, jak ci się nie podobają, to po co tu zaglądasz? Ja mam 12 lat i jakoś nie za dużo wiem o życiu, wiesz?
Wiem... są akurat na poziomie osoby w twoim wieku... a zajrzałam bo chciałam sprawdzić co kryje się za tytułem tematu "Wiersze...." Spokojnie.. nie irytuj się... Skoro w tym wieku już piszesz to masz szanse na większą karierę w przyszłości
Dziękuję. A co do tego że są rymowane, po prostu szybciej i łatwiej się takie wymyśla.