ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

No to czas na moje ostatnie wierszyki:
Kłamstwa ukryte za tajemnicami,
których wygadać nie mogę zaklęta
zamkiem na ustach
A przez to cierpię na każdym kroku
gdy słyszę kłamstwo znając prawdę
I myślę wciąż komu większą krzywdę robię
temu co go kryję, czy temu co kłamstwo dostaje?
I tak wina jest po części moja.
Bo przyjęłam zobowiązanie.
Ale kary za to nie dostanę,
bo tajemnice przyjaźni są ponad podziałami.
Za to cierpieć będę gdy kłamcę ukażą
ognie piekielne i ludzie okłamani
Patrzeć na to będę, bezsilna zapłaczę
Przeklinając siłę tajemnic nieznanych do dzisiaj
Tajemnice były, są i będą
Strzegąc tego co nie może zobaczyć czyjaś dusza

I to w tym wszystkim jest najważniejsze,
by docenić marcowego poranka blask,
aby dostrzec w czyimś sercu iskrę,
połączyć ze swoją i przy ogniu się grzać

I to w tym wszystkim jest najważniejsze
by w innych sytuacji postawić się,
jak bardzo smutni, ponurzy, samotni
jak bardzo zmarźnięci przez serca lód

I to w tym wszystkim jest najważniejsze,
by nie myśle gdzie i jak,
tylko czynić natchnionym przez serce,
umysł, Boga i cały świat

Nio to całuski :-*


bardzo dobrze piszesz i oby tak dalej...czekam na ciąg dalszy...cieszę się że chociaż tobie spodobał się ten dział...
Ja też się cieszę, że Tobie spodobał się ten dział. Nareszcie można się podzielić z innymi swoją twórczością..
Mam natchnienie i zapewniam, że niedługo tu coś dołączy


kiedy się jest samotnym
chcę się być we dwoje,
ale we dwoje będąc ,
jest się zawsze we troje ,
trzecie jest to samotne,
które jest nadal samotne.

to nie jest moje , ale bardzo mi się podoba wakaba świetnie piszez pozdrawiam .
Pozdrawiam Gdy czasami patrzę na swoje wiersze to stwierdzam patrząc na nie obiektywnie, jakby nie były moje że są dosyć smutne i czasami balansujace na granicy jakiejś depresji.. ale gdybym ich nie pisała to by było dopiero źle!
Oto moje najnowsze dzieło:
Z prochu powstałeś,
w proch się obrócisz
oto słowa przeznaczenia
podświadomie każdy do niego dąży
i nic tego nigdy nie zmienia
Lecz czas ten,
między śmiercią a powstaniem
przeznaczmy na coś, niesłychanie
ważnego, mądrego, popychającego w przód Ziemię
dążmy do szczęścia własnego
znajdźmy swoje alter ego
i zdobądźmy z tym kimś cały świat
Świat marzeń, nieograniczonych możliwości, milionów barw..
Żyjmy tak,
by nigdy Stwórca tego nie żałował
wakaba...chcesz rozbić moje serce na miliony kawałeczków?
udało Ci się...
Jestem wzruszona, dostapiłam takiego zaszczytu. Mam nadzieję, że się szybko pozbierasz po tym. Wcześniej wydawało mi się, że miłośc jest najlepszym natchnieniem. Mam kilka całkiem fajnych wierszy, które są wynikiem miłości (jeśli tak mozna nazwać uczucie w tym wieku). Ale teraz doszłam do wniosku, że tamte wiersze były dosyć monotematyczne. Teraz mogę pisać o wszystkim.
przeczytałam dzisiaj bardzo piękny wiersz na pewnym blogu o miłości...wkleję go tutaj...lecz najpierw spytam autorki czy nie ma nic przeciwko...
jasne Lubię czytać ładne wierszyki! I zapewne niedługo napiszę pare tych o miłości swojego autorstwa.
czekamy czekamy...mrrr
To mój czas
to moje życie
moje decyzje, dobre lub złe
lecz mą największą dobrą decyzją
jest pokochanie właśnie Cię
każdego ruchu, mrugnięcia okiem
śladu w powietrzu po Twoim kroku
obojętności gdy patrzysz na mnie
i irytacji, gdy patrzę na Ciebie
zmarszczone czoło, pełne wspomnień
których nikomu zdradzić nie chcesz
uchyl choć rąbka tajemnych wspomnień
podaruj mi choć odrobinę siebie
bo czekam na Ciebie
jak kwiat na wodę
jesteś mym słońcem
be którego
zginę.

Napisałam go na katechezie Bardzo opisuje kogoś, dla kogo to napisałam.
Jest bardzo ładny Wakabko...oddaje wiele uczuć...bardzo mi się podoba, proszę Cię pisz dalej.Naprawde bardzo podobają mi się Twoje wiersze...ale pliss pisz je w oddzielnych postach...tu jest już mały bałaganik;)
Trudno mi będzie się rozstać z tym pościkiem Najlepsze jest to, że w każdym wersie poprzedniego wiersza kryje się coś z tej mojej miłości. Każdy wersik jest przenośnią..
np. śladu w powietrzu po Twoim kroku
Pan x jak go nazwę miał taki fantastyczny dezodorant i jak szedł to po nim zostawiał ślad w powietrzu w postaci zapachu. Na ten zapach będę reagować do końca życia - Nivea for Men.
Wakabko...ależ nikt nie każe Ci się z nim rozstawać...tylko po prostu proszę Cię żebyś pisala każdy wiersz oddzielnie wtedy nie bedzie takiego balaganu, poza tym przyjemniej będzie je komentować.
pozdrawiam:*
och gdybym umiała pisac tak jak ty.................
Ćwicz i obserwuj świat!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting