Od roku interesuje się koleją, często bywam na kluczykach ale to co dziś zobaczyłem trochę mnie zaskoczyło ze dopiero po roku zobaczyłem tak klimatyczne miejsce. A chodzi o okolice wiaduktu na samym końcu lokomotywowni kluczyki, nie da się tego opisać trzeba po prostu się tam wybrać (jest tam trochę niebezpiecznie ale jak ktoś uważa to nic mu się nie stanie ) Na samym dole tez jest ciekawie zwłaszcza linia towarowa na Bydgoszcz. Jeżeli ktoś tam nie byl to zachęcam do odwiedzenia tego miejsca.
fajnie że odkryłeś "nowe" miejsce - trzymamy za ciebie kciuki ps: ja tez na nie wpadłem - 4 lata temu
Na upartego jeszcze jest wierza ćwiczeniowa strażacka koło remizy niedaleko Tr15!
Szanowni internauci. Od 16 grudnia 2004 roku Grupa PKP przygotowuje nowy rozkład jazdy, który będzie obowiązywał przez następne trzy lata. Na poniższej stronie: www.pkp.pl/index_budujemy_rozklad.php udostępnione są dwa formularze. Pierwszy umożliwia zaproponowanie nowego połączenia, którego nie ma w aktualnym rozkładzie jazdy. Dzięki drugiemu można zaproponować zmianę w kursowaniu istniejącego pociągu. Wszystkie wysłane za pomocą formularza zgłoszenia zostaną umieszczone w bazie danych,PKP której analiza posłuży przy opracowaniu nowego rozkładu jazdy na następne lata.
Warto wykorzystać okazję.Od jakiegoś czasu mówi się o ponownym uruchomieniu pociągu przez Toruń Północny na Barbarkę (lub dalej do Olka).Była by to weekendowa linia turystyczna dla mieszkańców miasta odpoczywających w coraz popularniejszym kompleksie leśnym Barbarka. Głosujmy na tą linię która może się okazać prawdziwą atrakcją.
Co za bzdura, nic takiego nie jest planowane. Poza tym co to ma do tematu posta.
Co za bzdura, nic takiego nie jest planowane. Poza tym co to ma do tematu posta.
Mowic to sie mowi, a raczej pisze w mediach. W tekstach prasowych jest wiele niedorzecznosci, ale sam pomysl glupi nie jest. Gdyby taki sobotnio-niedzielny szynobus kosztowal taniej niz bilet MZK (chyba trudne do zrealizowania), to chetni by sie znalezli... Cytat: Mowic to sie mowi, a raczej pisze w mediach. W tekstach prasowych jest wiele niedorzecznosci, ale sam pomysl glupi nie jest. Gdyby taki sobotnio-niedzielny szynobus kosztowal taniej niz bilet MZK (chyba trudne do zrealizowania), to chetni by sie znalezli...
Jasne Winicjusz. Najpierw potrzebny jest jednak porzadny plan zagospodarowania Barbarki, bo pasazerowie musza miec po co tam jezdzic tym szynobusem. Nie musze dodawac, ze ucieszylbym sie, gdyby przed nosem zaczelyby mi smigac osobowki.