Katalog wyszukanych fraz
Młodzi modele i modelki
The miomir show
Natknęłam się właśnie na ten artykuł:
http://kobieta.interia.pl...news?inf=584734
Co uważacie o młodych (ledwo chodzących) modelach? Czy to nie zamiesza w ich życiu? Może to jedynie dobra zabawa czy może aspiracje rodziców?
Ja uwazam ze dziecko powinno miec dziecinstwo juz sobie wyobrazam jak te dzieci sa rozpieszczone jestem przeciwna wczesnej parcy
Czego to rodzice nie wymyślą!A to przeciez oni są za to odpowiedzialni-trudno,zeby dziecko w tym wieku mogło o sobie decydować.Myślę, ze dla tych dzieciaków na poczatku jest to fajna zabawa.Jednak później na pewno rodzicom jest ciężko z tego rezygnować i dzieci robią to, co im się każe
Przesada. Taki tryb życia wprowadza w życie dzieci niepotrzebny stres, a rodzice sobie na tym nieźle zarabiają. A z resztą, po co dzieciom nosić ubranka zgodne z najnowszymi trendami Powinny nosić miękkie i luźne ubranka z naturalnych materiałów, a nie jakieś futerka (chociażby i te sztuczne...), modne spódniczki i tapetę na twarzy... Można też wspomnieć przy okazji temat, który był - "Stare malutkie", bo to w końcu coś podobnego... i że rodzice się na takie coś decydują
To jest CHORE!! zabawa zabawą, praca pracą, ale to dzieciaki i powinny sie bawić jak normalne dzieci a o zarabianiu jeszcze nie muszą myśleć, co nie
Poza tym, te dzieci zanim dorosną będą zniszczone, ten makijaż na dzieciecej cerze... a z włosów to też im wiele nie zostanie jak od małego zamęczą je tymi wszystkimi preparatami i sprzętami... A pomyślcie co będzie jak rodzice sie za bardzo w to wkręcą i być moze beda katować dzieci tymi wszystkimi dietami itp. żeby wyglądały jak modele...
Dzieci powinny mieć dzieciństwo. Myslę, ze takie pokazy nie są częścią szczęśliwego dzieciństwa. Uczą się przeciez rywalizacji, mocno dbają o wygląd, już sa malowane, czesane przez profesjonalistów. Może na początku to zabawa, ale czy będą mogły później z tego tak łatwo zrezygnować? Albo czy rodziec im pozwolą na rezygancję? Tak mi się skojarzyło z oglądanym dosyć dawno programem o wyborach Małej Miss w USA. Co matki robią z dziewczynkami to przechodzi ludzkie pojęcie! Gdybym miała dziecko, to raczej bym się nie zdecydowała na jakąś jego karierę jako małego modela. Niech sie lepiej bawi misiami
Dzieci powinny mieć dzieciństwo. Myslę, ze takie pokazy nie są częścią szczęśliwego dzieciństwa. Uczą się przeciez rywalizacji, mocno dbają o wygląd, już sa malowane, czesane przez profesjonalistów. Może na początku to zabawa, ale czy będą mogły później z tego tak łatwo zrezygnować? Albo czy rodziec im pozwolą na rezygancję? Tak mi się skojarzyło z oglądanym dosyć dawno programem o wyborach Małej Miss w USA. Co matki robią z dziewczynkami to przechodzi ludzkie pojęcie! Gdybym miała dziecko, to raczej bym się nie zdecydowała na jakąś jego karierę jako małego modela. Niech sie lepiej bawi misiami
Masz racje Ado ja też oglądałam ten film koszmar . Ale tak to jest z rodzicami , którzy swoje niespełnione ambicje przerzucają na swoje dzieci . Moim zdaniem to chore .
niespełnione własne ambicje i napewno chęć zysku
To prawda , wkurza mnie coś takiego .
Uważam, że to trochę przesada malować dzieci do takich pokazów, gdyż już wtedy nie są dziećmi. Jeden taki pokaz w życiu dziecka to fajna sprawa. Może wystąpić i potem miło wspominać - oczywiście jeżeli jest w takim wieku, że to zapamięta!!!
Przenoszenie swoich niespełnionych marzeń na dzieci i stworzenie z nich wielkich modelek jest niedopuszczalne. Dzieci zatracają swoją niewinność i uczą się rywalizacji i niezdrowej konkurencji od najmłodszych lat. Wywyższają się wśród rówieśników a rodzice utwierdzają je w przekonaniu, ze rzeczywiście są najpiękniejszę, najmądrzejsze i cudowniejsze od koleżanek czy kolegów. Dorastają, niektóre tracą swoją przebojowośc i urodę i spadają z hukiem na ziemie niedoceniane i niechciane na modelkę? Co wtedy?
To mi coś się skojarzyło z Usherem - czytałam o nim kilka artykułów i z nich wynika, że niezły z niego mamisynek . Może nie był małym modelem, ale mamusia mu wciąż powtarzała, że jest najpiękniejszy. najmądrzejszy i zdobędzie wielką karierę, co się między innymi dzięki niej sprawdziło.
Uważam, że to trochę przesada malować dzieci do takich pokazów, gdyż już wtedy nie są dziećmi. Jeden taki pokaz w życiu dziecka to fajna sprawa. Może wystąpić i potem miło wspominać - oczywiście jeżeli jest w takim wieku, że to zapamięta!!!
Przenoszenie swoich niespełnionych marzeń na dzieci i stworzenie z nich wielkich modelek jest niedopuszczalne. Dzieci zatracają swoją niewinność i uczą się rywalizacji i niezdrowej konkurencji od najmłodszych lat. Wywyższają się wśród rówieśników a rodzice utwierdzają je w przekonaniu, ze rzeczywiście są najpiękniejszę, najmądrzejsze i cudowniejsze od koleżanek czy kolegów. Dorastają, niektóre tracą swoją przebojowośc i urodę i spadają z hukiem na ziemie niedoceniane i niechciane na modelkę? Co wtedy?
Wtedy dopiero rozgrywa się dramat , a wszystko dzięki rodzicom . Nie rozumiem takich ludzi . Jak już ktoś wcześniej tu napisał dzieci powinny mieć dzieciństwo , robienie z nich na siłe małych dorosłych to kompletna głupota . W dorosłym życiu takie dziecko może mieć sporo problemów . Kto widział film Bellisima polecam !!!!!!!!!!
Widziałam ten film. Niezły, jak mamusia na siłę robiła z córki modelkę. Ale dobrze, że się dziewczynie udało, bo była ładna. A co dopiero jak mamusia przekłada niespełnione marzenia na dziewczynke o urodzie nie powalającej na kolana? Szkoda mówić...
A co powiecie o Olsenkach? Pamiętacie "Pełną Chatę" i "Świąteczną Przygodę"?
"Pełna chata" -pamiętam
Widziałam ten film. Niezły, jak mamusia na siłę robiła z córki modelkę. Ale dobrze, że się dziewczynie udało, bo była ładna. A co dopiero jak mamusia przekłada niespełnione marzenia na dziewczynke o urodzie nie powalającej na kolana? Szkoda mówić...
No tak , ale przyznaj Ado ,że nie powinno nikogo uszczęśliwiąć się na siłę . Jej się udalo , choć tak naprawde tego nie chciała , chciała tego jej matka .
Właśnie, to było marzenia matki, dobrze, że dziewczyna się jakos odnazlazł w tym wszystkim. Ale rzeczywiście rodzice czasem potrfaią zrobić niesamowite rzeczy(nie zawsze dobre) aby dziecku zapewnić start. Tylko taki start, króty wg nich jest właściwy
Dokladnie Ado , moim zdaniem rodzice powinni pomagać dzieciom , ale nie w taki sposób .
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Natknęłam się właśnie na ten artykuł:
http://kobieta.interia.pl...news?inf=584734
Co uważacie o młodych (ledwo chodzących) modelach? Czy to nie zamiesza w ich życiu? Może to jedynie dobra zabawa czy może aspiracje rodziców?
Ja uwazam ze dziecko powinno miec dziecinstwo juz sobie wyobrazam jak te dzieci sa rozpieszczone jestem przeciwna wczesnej parcy
Czego to rodzice nie wymyślą!A to przeciez oni są za to odpowiedzialni-trudno,zeby dziecko w tym wieku mogło o sobie decydować.Myślę, ze dla tych dzieciaków na poczatku jest to fajna zabawa.Jednak później na pewno rodzicom jest ciężko z tego rezygnować i dzieci robią to, co im się każe
Przesada. Taki tryb życia wprowadza w życie dzieci niepotrzebny stres, a rodzice sobie na tym nieźle zarabiają. A z resztą, po co dzieciom nosić ubranka zgodne z najnowszymi trendami Powinny nosić miękkie i luźne ubranka z naturalnych materiałów, a nie jakieś futerka (chociażby i te sztuczne...), modne spódniczki i tapetę na twarzy... Można też wspomnieć przy okazji temat, który był - "Stare malutkie", bo to w końcu coś podobnego... i że rodzice się na takie coś decydują
To jest CHORE!! zabawa zabawą, praca pracą, ale to dzieciaki i powinny sie bawić jak normalne dzieci a o zarabianiu jeszcze nie muszą myśleć, co nie
Poza tym, te dzieci zanim dorosną będą zniszczone, ten makijaż na dzieciecej cerze... a z włosów to też im wiele nie zostanie jak od małego zamęczą je tymi wszystkimi preparatami i sprzętami... A pomyślcie co będzie jak rodzice sie za bardzo w to wkręcą i być moze beda katować dzieci tymi wszystkimi dietami itp. żeby wyglądały jak modele...
Dzieci powinny mieć dzieciństwo. Myslę, ze takie pokazy nie są częścią szczęśliwego dzieciństwa. Uczą się przeciez rywalizacji, mocno dbają o wygląd, już sa malowane, czesane przez profesjonalistów. Może na początku to zabawa, ale czy będą mogły później z tego tak łatwo zrezygnować? Albo czy rodziec im pozwolą na rezygancję? Tak mi się skojarzyło z oglądanym dosyć dawno programem o wyborach Małej Miss w USA. Co matki robią z dziewczynkami to przechodzi ludzkie pojęcie! Gdybym miała dziecko, to raczej bym się nie zdecydowała na jakąś jego karierę jako małego modela. Niech sie lepiej bawi misiami
Dzieci powinny mieć dzieciństwo. Myslę, ze takie pokazy nie są częścią szczęśliwego dzieciństwa. Uczą się przeciez rywalizacji, mocno dbają o wygląd, już sa malowane, czesane przez profesjonalistów. Może na początku to zabawa, ale czy będą mogły później z tego tak łatwo zrezygnować? Albo czy rodziec im pozwolą na rezygancję? Tak mi się skojarzyło z oglądanym dosyć dawno programem o wyborach Małej Miss w USA. Co matki robią z dziewczynkami to przechodzi ludzkie pojęcie! Gdybym miała dziecko, to raczej bym się nie zdecydowała na jakąś jego karierę jako małego modela. Niech sie lepiej bawi misiami
Masz racje Ado ja też oglądałam ten film koszmar . Ale tak to jest z rodzicami , którzy swoje niespełnione ambicje przerzucają na swoje dzieci . Moim zdaniem to chore .
niespełnione własne ambicje i napewno chęć zysku
To prawda , wkurza mnie coś takiego .
Uważam, że to trochę przesada malować dzieci do takich pokazów, gdyż już wtedy nie są dziećmi. Jeden taki pokaz w życiu dziecka to fajna sprawa. Może wystąpić i potem miło wspominać - oczywiście jeżeli jest w takim wieku, że to zapamięta!!!
Przenoszenie swoich niespełnionych marzeń na dzieci i stworzenie z nich wielkich modelek jest niedopuszczalne. Dzieci zatracają swoją niewinność i uczą się rywalizacji i niezdrowej konkurencji od najmłodszych lat. Wywyższają się wśród rówieśników a rodzice utwierdzają je w przekonaniu, ze rzeczywiście są najpiękniejszę, najmądrzejsze i cudowniejsze od koleżanek czy kolegów. Dorastają, niektóre tracą swoją przebojowośc i urodę i spadają z hukiem na ziemie niedoceniane i niechciane na modelkę? Co wtedy?
To mi coś się skojarzyło z Usherem - czytałam o nim kilka artykułów i z nich wynika, że niezły z niego mamisynek . Może nie był małym modelem, ale mamusia mu wciąż powtarzała, że jest najpiękniejszy. najmądrzejszy i zdobędzie wielką karierę, co się między innymi dzięki niej sprawdziło.
Uważam, że to trochę przesada malować dzieci do takich pokazów, gdyż już wtedy nie są dziećmi. Jeden taki pokaz w życiu dziecka to fajna sprawa. Może wystąpić i potem miło wspominać - oczywiście jeżeli jest w takim wieku, że to zapamięta!!!
Przenoszenie swoich niespełnionych marzeń na dzieci i stworzenie z nich wielkich modelek jest niedopuszczalne. Dzieci zatracają swoją niewinność i uczą się rywalizacji i niezdrowej konkurencji od najmłodszych lat. Wywyższają się wśród rówieśników a rodzice utwierdzają je w przekonaniu, ze rzeczywiście są najpiękniejszę, najmądrzejsze i cudowniejsze od koleżanek czy kolegów. Dorastają, niektóre tracą swoją przebojowośc i urodę i spadają z hukiem na ziemie niedoceniane i niechciane na modelkę? Co wtedy?
Wtedy dopiero rozgrywa się dramat , a wszystko dzięki rodzicom . Nie rozumiem takich ludzi . Jak już ktoś wcześniej tu napisał dzieci powinny mieć dzieciństwo , robienie z nich na siłe małych dorosłych to kompletna głupota . W dorosłym życiu takie dziecko może mieć sporo problemów . Kto widział film Bellisima polecam !!!!!!!!!!
Widziałam ten film. Niezły, jak mamusia na siłę robiła z córki modelkę. Ale dobrze, że się dziewczynie udało, bo była ładna. A co dopiero jak mamusia przekłada niespełnione marzenia na dziewczynke o urodzie nie powalającej na kolana? Szkoda mówić...
A co powiecie o Olsenkach? Pamiętacie "Pełną Chatę" i "Świąteczną Przygodę"?
"Pełna chata" -pamiętam
Widziałam ten film. Niezły, jak mamusia na siłę robiła z córki modelkę. Ale dobrze, że się dziewczynie udało, bo była ładna. A co dopiero jak mamusia przekłada niespełnione marzenia na dziewczynke o urodzie nie powalającej na kolana? Szkoda mówić...
No tak , ale przyznaj Ado ,że nie powinno nikogo uszczęśliwiąć się na siłę . Jej się udalo , choć tak naprawde tego nie chciała , chciała tego jej matka .
Właśnie, to było marzenia matki, dobrze, że dziewczyna się jakos odnazlazł w tym wszystkim. Ale rzeczywiście rodzice czasem potrfaią zrobić niesamowite rzeczy(nie zawsze dobre) aby dziecku zapewnić start. Tylko taki start, króty wg nich jest właściwy
Dokladnie Ado , moim zdaniem rodzice powinni pomagać dzieciom , ale nie w taki sposób .