Katalog wyszukanych fraz
Ujędrnianie
The miomir show
Ja od dawna byłam wierna Garnierowi "Intensywna Pielęgnacja Ujędrniająca Skórę"
i co dzilała ?XD
o sorry poprostu niedoczytałam...
ja jeszcze nie potrzebuje produktow ujedrniajacych...
ja wlasnie nie mam rozstepow i jak na razie nie zamierzam nic wsmarowywac w siebie
Moesha, a te wszstkie mazidla na ujedrnianie choc troche pomagaja?! wiem glupie pytanie ale ja nie wiem...
Moesha, dziekuje
Paulette, niezłe jest to zdjecie
Słyszałam , że to jest bardzo dobre:
mam ten peeling nie wiem czy pomaga na cellulit bo go nie posiadam
ale peeling ot jest pierwsza klasa polecam
ja również mam ten peeling z lirene i uważam, że jest rewelacyjny mi naprawdę pomógł (moj cellulit się ewidentnie zmniejszył, nawet sobie zdjęcia zrobiłam żeby porównać ) ma fajnie grube drobinki, "nie spływa" tak jak moje dotychczasowe peeling'i,długo trzyma sie na skórze (fajnie sie pieni) wiec moge go bardzo długo wmasowywac w cialo, uzywam oprócz niego takiej "ostrej" gabki. Kończe juz moje trzecie opakowanie i moge go tylko polecić.Dobry jest takze na ujedrnienie,skóra staje sie po nim taka bardziej spręzysta.
Tak min. 4 razy w tyg. jak mialam czas (nigdzie sie nie spieszyłam) i masuje ciało tak około 10 min. poprawe zauwazyłam tak po 3 tyg. (ale na poczatku byłam do niego sceptycznie nastawiona i nie byłam systematyczna)
Ja niestety też jestem "dupiasta" i w ostatnie lato odkryłam rozstępy na obu pośladkach..są okropne..białe linie, bardzo widoczne, czuć je jak się dotyka ręką.. Kupiłam balsam Eveline na rozstępy, ale różnie to idzie z smarowaniem. Natomiast przed latem kupiłam sobie zestaw antycellulitowy Eris na poprawę jędrności. Rano kremik, wieczorem drugi kremik, prysznic z żelem i dwa razy w tygodniu peeling. Niestety trudno mi powiedzieć o jakiś rezultatach, ciągle dojrzewam i moje ciało się zmienia, ale przynajmniej nie jest gorzej. Tylko te koszmarne rozstępy
Peeling Erisa bardzo polecam. W połączeniu z zimnym prysznicem - rewelacja!
na moją skórę działa balsam ujędrniający z A'u + codzienny masaż i nie narzekam.
Mi podpasował balsam superujędrniający z UnderTwenty:) Polecam, bo nie dość, że ładnie pachnie, to jeszcze (przy systematycznym stosowaniu) świetnie nawilża, o ujędrnianiu nie wpsominając.
Hm ... w moim przypadku stosuję go codziennie i wystarcza mi na około 2 tygodnie(czasami nawet więcej)(swietna konsystencja, nie potrzeba nakładac dużo, bo fajnie się rozsmarowywuje) polecam też piling z tej serii! Skóra po nim gładka i oczyszczona, dobrze po użyciu pilingu potraktować ciało balsamem wygląda potem na bardzo zadbane.
A ja oprocz tego z garniera myslalam o tym z Nivea, a do tego ten zel pod prysznic
Mial ktos ? ; ]
miałam,ale muszę przyznać że nie kupiłam go ze względu na ujędrniające właściwości ale po prostu nie mogłam sie oprzeć tej nasadce a zatem rezultaty (informuje od razu że nie mam porównania z innymi kosmetykami) przy regularnym stosowaniu (masaż+balsamik) po około 2-3 tygodniach była zauważalna różnica,skóra tak jakby lepiej napięta (czy jak to nazwać)no i wg mnie lepiej wyglądała,a minusy:żel skończył mi się po 3 użyciach (i dobrze był przeciętny ),balsam ma zbyt mocny zapach(dlatego przestałam go używać)i niestety się lepi suma summarum wart wypróbowania
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Ja od dawna byłam wierna Garnierowi "Intensywna Pielęgnacja Ujędrniająca Skórę"
i co dzilała ?XD
o sorry poprostu niedoczytałam...
ja jeszcze nie potrzebuje produktow ujedrniajacych...
ja wlasnie nie mam rozstepow i jak na razie nie zamierzam nic wsmarowywac w siebie
Moesha, a te wszstkie mazidla na ujedrnianie choc troche pomagaja?! wiem glupie pytanie ale ja nie wiem...
Moesha, dziekuje
Paulette, niezłe jest to zdjecie
Słyszałam , że to jest bardzo dobre:
mam ten peeling nie wiem czy pomaga na cellulit bo go nie posiadam
ale peeling ot jest pierwsza klasa polecam
ja również mam ten peeling z lirene i uważam, że jest rewelacyjny mi naprawdę pomógł (moj cellulit się ewidentnie zmniejszył, nawet sobie zdjęcia zrobiłam żeby porównać ) ma fajnie grube drobinki, "nie spływa" tak jak moje dotychczasowe peeling'i,długo trzyma sie na skórze (fajnie sie pieni) wiec moge go bardzo długo wmasowywac w cialo, uzywam oprócz niego takiej "ostrej" gabki. Kończe juz moje trzecie opakowanie i moge go tylko polecić.Dobry jest takze na ujedrnienie,skóra staje sie po nim taka bardziej spręzysta.
Tak min. 4 razy w tyg. jak mialam czas (nigdzie sie nie spieszyłam) i masuje ciało tak około 10 min. poprawe zauwazyłam tak po 3 tyg. (ale na poczatku byłam do niego sceptycznie nastawiona i nie byłam systematyczna)
Ja niestety też jestem "dupiasta" i w ostatnie lato odkryłam rozstępy na obu pośladkach..są okropne..białe linie, bardzo widoczne, czuć je jak się dotyka ręką.. Kupiłam balsam Eveline na rozstępy, ale różnie to idzie z smarowaniem. Natomiast przed latem kupiłam sobie zestaw antycellulitowy Eris na poprawę jędrności. Rano kremik, wieczorem drugi kremik, prysznic z żelem i dwa razy w tygodniu peeling. Niestety trudno mi powiedzieć o jakiś rezultatach, ciągle dojrzewam i moje ciało się zmienia, ale przynajmniej nie jest gorzej. Tylko te koszmarne rozstępy
Peeling Erisa bardzo polecam. W połączeniu z zimnym prysznicem - rewelacja!
na moją skórę działa balsam ujędrniający z A'u + codzienny masaż i nie narzekam.
Mi podpasował balsam superujędrniający z UnderTwenty:) Polecam, bo nie dość, że ładnie pachnie, to jeszcze (przy systematycznym stosowaniu) świetnie nawilża, o ujędrnianiu nie wpsominając.
Hm ... w moim przypadku stosuję go codziennie i wystarcza mi na około 2 tygodnie(czasami nawet więcej)(swietna konsystencja, nie potrzeba nakładac dużo, bo fajnie się rozsmarowywuje) polecam też piling z tej serii! Skóra po nim gładka i oczyszczona, dobrze po użyciu pilingu potraktować ciało balsamem wygląda potem na bardzo zadbane.
A ja oprocz tego z garniera myslalam o tym z Nivea, a do tego ten zel pod prysznic
Mial ktos ? ; ]
miałam,ale muszę przyznać że nie kupiłam go ze względu na ujędrniające właściwości ale po prostu nie mogłam sie oprzeć tej nasadce a zatem rezultaty (informuje od razu że nie mam porównania z innymi kosmetykami) przy regularnym stosowaniu (masaż+balsamik) po około 2-3 tygodniach była zauważalna różnica,skóra tak jakby lepiej napięta (czy jak to nazwać)no i wg mnie lepiej wyglądała,a minusy:żel skończył mi się po 3 użyciach (i dobrze był przeciętny ),balsam ma zbyt mocny zapach(dlatego przestałam go używać)i niestety się lepi suma summarum wart wypróbowania