Katalog wyszukanych fraz
błonnik
The miomir show
Słyszałam że dobrym suplementem diety jest błonnik. Na przykład taki sproszkowany który można dodawać do jogurtu czy potraw. Pomaga przy odchudzaniu i oczyszcza organizm.
do jogurtow dobrze dodawac otręby - bardzo zdrowe sa..
To prawda. Dzięki błonnikowi dłużej nie jesteśmy głodne (bo pęcznieje w żołądku, zbierając wodę z organizmu), więc nie jemy Ergo, nie tyjemy, a wręcz przeciwnie!
Na dodatek możemy używać błonników smakowych... Przyjemne z pożytecznym
Martwi mnie tylko jedno: czy aby to nie szkodzi? Bo byłoby chyba zbyt pięknie... niby jeść, a chudnąć...
Zgadzam się z Paulette. To się nazywa chyba otręby pszenne. Ja dodaję je do jogurtu i potem jestem max syta Pobudzają ruchy robaczkowe jelit, czyli taka miotełka dla nich
nie szkodzi tylko jak dostarczamy organizmowi takze innych potrzebnych skladnikow.. na samym blonniku nie mozna zyc...
blonnik w czystej postaci tez jest ...tzw.polski blonnik kupowany w dwoch smakach.naturalnym i czekoladowym..otreby sa tez bardzo dobre.
wspomagaja oczyszczanie organizmu ze zlogow jelitowych,ale jak pisze Paulette na samym blonniku zyc nie mozna:)
Martwi mnie tylko jedno: czy aby to nie szkodzi? Bo byłoby chyba zbyt pięknie... niby jeść, a chudnąć...
jak sie dodaje do diety blonnik to je sie ale mniej po prostu...a nie jest on szkodliwy dla organizmu bo to jest naturalne.my sami produkujemy blonnik ale nie w takich ilosciach by on powodowal chudniecie wiec trzeba dodawac go do diety by zapobiec zaparciom czestym przy dietach.a jak wiadomo jak sie ma problemy z wyproznianiem to zatruwamy organizm przez co boli glowa jest niedobrze itd itd.
Ja słyszałam o błonnikach naturalnych chyba firma je robi. Są naturalne w 4 czy 5 smakach. W proszku są więc łatwo je stosować. Jak znajdę to linka podeślę.
Na samym błonniku się nie da żyć bo on nie ma zadnych wartości odżywczych więc może być tylko sumplementem diety a nie dietą samą w sobie
Na samym błonniku się nie da żyć bo on nie ma zadnych wartości odżywczych więc może być tylko sumplementem diety a nie dietą samą w sobie
dokladnie tak jak mowisz:)
czekoladowym
mniammm mniam a ile kosztuje?
http://blonniknaturalny.pl/blonnikkakaowy.html
10 zł za opakowanie Ten można na przykład dodawać do... ciastek dietetycznych )
No nie, bez przesady. Ciastek DIETETYCZNYCH?! To ja sobie połknę parę ciasteczek, wypiję kilka litrów wody, zastosuję kolejnych 5 diet - i WTEDY to zadziała? Sorry, nie tak to sobie wyobrażałam, prawdę mówiąc.
Błonnik po pierwsze nie działa tylko na odchudzanie po prostu poprawia pracę układu pokarmowego Po spożyciu chłonie wodę i pęcznieje w przewodzie pokarmowym, dając poczucie sytości - w ten sposób zapobiega tyciu. Obecność błonnika zwiększa perystaltykę i przyspiesza proces wydalania masy pokarmowej. Nie jest cudownym złotym środkiem. Ale usprawnia działanie przewodu pokarmowego.
Złoty lek na wszystko to prozac
przyspiesza metabolizm ktory w odchudzaniu takze odgrywa wazna role...
bo jak ktos ma slaby metabolizm no nawet jedzac bardzo malo itd. za duzo/na dlugo nie schudnie
To żeby to wszystko działało sprawnie - już do końca życia będę musiała błonnik szamać? (albo do momentu, w którym uznam, że chrzanię figurę )
To żeby to wszystko działało sprawnie - już do końca życia będę musiała błonnik szamać?
Potrzebne jest 25-30 gram błonnika dziennie. A pieczywo daje Ci go tylko 8g.
bo jak ktos ma slaby metabolizm no nawet jedzac bardzo malo itd. za duzo/na dlugo nie schudnie
jak sie je malo malo to metabolizm spowalnia sie strasznie bo organizm "boi sie" ze nie dostanie pokarmu przez co wolniej trawi wolniej wydala itd itd.
blonnik jest bardzo dobrym wspomagaczem diet na ktorych sie je malo bo przyspiesza te wszystkie procesy tak jak to juz tu bylo napisane kilka razy i kazdy sie powtarza;P
Candy Killer, a np. żeby trochę oszukać żołądek to można zjeść łyżkę otrębów i wypić wodę np.?? Bo nie lubię jeść pół godziny przed posiłkami, ale jestem głodna
troche moze go oszukasz...zoladek wysyla sygnal do mozgu ze jestes najedzona srednio po ok 15 minutach od rozpoczecia spozywania:) wiec czy on sie da az tak oszukac:) musisz przyzwyczaic zoladek do malych posilkow.ja wlasnie moj przyzwyczajam i mam sieke wieczorami bo glodna jestem bo zawsze wieczorem najwiecej jadlam bo to z pracy sie pozniej wrocilo czy cos a zoladek sie rozepchal no i nie tylko on;P
a np. żeby trochę oszukać żołądek to można zjeść łyżkę otrębów i wypić wodę np.?? Bo nie lubię jeść pół godziny przed posiłkami, ale jestem głodna
Możesz zrobić tak: łyżeczka błonnika kakaowego do jogurtu naturalnego i masz dobry (smaczny) koktajl kakaowy i nie jesteś głodna
tagit, spróbuję tak kiedyś. Dzięki!
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Słyszałam że dobrym suplementem diety jest błonnik. Na przykład taki sproszkowany który można dodawać do jogurtu czy potraw. Pomaga przy odchudzaniu i oczyszcza organizm.
do jogurtow dobrze dodawac otręby - bardzo zdrowe sa..
To prawda. Dzięki błonnikowi dłużej nie jesteśmy głodne (bo pęcznieje w żołądku, zbierając wodę z organizmu), więc nie jemy Ergo, nie tyjemy, a wręcz przeciwnie!
Na dodatek możemy używać błonników smakowych... Przyjemne z pożytecznym
Martwi mnie tylko jedno: czy aby to nie szkodzi? Bo byłoby chyba zbyt pięknie... niby jeść, a chudnąć...
Zgadzam się z Paulette. To się nazywa chyba otręby pszenne. Ja dodaję je do jogurtu i potem jestem max syta Pobudzają ruchy robaczkowe jelit, czyli taka miotełka dla nich
nie szkodzi tylko jak dostarczamy organizmowi takze innych potrzebnych skladnikow.. na samym blonniku nie mozna zyc...
blonnik w czystej postaci tez jest ...tzw.polski blonnik kupowany w dwoch smakach.naturalnym i czekoladowym..otreby sa tez bardzo dobre.
wspomagaja oczyszczanie organizmu ze zlogow jelitowych,ale jak pisze Paulette na samym blonniku zyc nie mozna:)
Martwi mnie tylko jedno: czy aby to nie szkodzi? Bo byłoby chyba zbyt pięknie... niby jeść, a chudnąć...
jak sie dodaje do diety blonnik to je sie ale mniej po prostu...a nie jest on szkodliwy dla organizmu bo to jest naturalne.my sami produkujemy blonnik ale nie w takich ilosciach by on powodowal chudniecie wiec trzeba dodawac go do diety by zapobiec zaparciom czestym przy dietach.a jak wiadomo jak sie ma problemy z wyproznianiem to zatruwamy organizm przez co boli glowa jest niedobrze itd itd.
Ja słyszałam o błonnikach naturalnych chyba firma je robi. Są naturalne w 4 czy 5 smakach. W proszku są więc łatwo je stosować. Jak znajdę to linka podeślę.
Na samym błonniku się nie da żyć bo on nie ma zadnych wartości odżywczych więc może być tylko sumplementem diety a nie dietą samą w sobie
Na samym błonniku się nie da żyć bo on nie ma zadnych wartości odżywczych więc może być tylko sumplementem diety a nie dietą samą w sobie
dokladnie tak jak mowisz:)
czekoladowym
mniammm mniam a ile kosztuje?
http://blonniknaturalny.pl/blonnikkakaowy.html
10 zł za opakowanie Ten można na przykład dodawać do... ciastek dietetycznych )
No nie, bez przesady. Ciastek DIETETYCZNYCH?! To ja sobie połknę parę ciasteczek, wypiję kilka litrów wody, zastosuję kolejnych 5 diet - i WTEDY to zadziała? Sorry, nie tak to sobie wyobrażałam, prawdę mówiąc.
Błonnik po pierwsze nie działa tylko na odchudzanie po prostu poprawia pracę układu pokarmowego Po spożyciu chłonie wodę i pęcznieje w przewodzie pokarmowym, dając poczucie sytości - w ten sposób zapobiega tyciu. Obecność błonnika zwiększa perystaltykę i przyspiesza proces wydalania masy pokarmowej. Nie jest cudownym złotym środkiem. Ale usprawnia działanie przewodu pokarmowego.
Złoty lek na wszystko to prozac
przyspiesza metabolizm ktory w odchudzaniu takze odgrywa wazna role...
bo jak ktos ma slaby metabolizm no nawet jedzac bardzo malo itd. za duzo/na dlugo nie schudnie
To żeby to wszystko działało sprawnie - już do końca życia będę musiała błonnik szamać? (albo do momentu, w którym uznam, że chrzanię figurę )
To żeby to wszystko działało sprawnie - już do końca życia będę musiała błonnik szamać?
Potrzebne jest 25-30 gram błonnika dziennie. A pieczywo daje Ci go tylko 8g.
bo jak ktos ma slaby metabolizm no nawet jedzac bardzo malo itd. za duzo/na dlugo nie schudnie
jak sie je malo malo to metabolizm spowalnia sie strasznie bo organizm "boi sie" ze nie dostanie pokarmu przez co wolniej trawi wolniej wydala itd itd.
blonnik jest bardzo dobrym wspomagaczem diet na ktorych sie je malo bo przyspiesza te wszystkie procesy tak jak to juz tu bylo napisane kilka razy i kazdy sie powtarza;P
Candy Killer, a np. żeby trochę oszukać żołądek to można zjeść łyżkę otrębów i wypić wodę np.?? Bo nie lubię jeść pół godziny przed posiłkami, ale jestem głodna
troche moze go oszukasz...zoladek wysyla sygnal do mozgu ze jestes najedzona srednio po ok 15 minutach od rozpoczecia spozywania:) wiec czy on sie da az tak oszukac:) musisz przyzwyczaic zoladek do malych posilkow.ja wlasnie moj przyzwyczajam i mam sieke wieczorami bo glodna jestem bo zawsze wieczorem najwiecej jadlam bo to z pracy sie pozniej wrocilo czy cos a zoladek sie rozepchal no i nie tylko on;P
a np. żeby trochę oszukać żołądek to można zjeść łyżkę otrębów i wypić wodę np.?? Bo nie lubię jeść pół godziny przed posiłkami, ale jestem głodna
Możesz zrobić tak: łyżeczka błonnika kakaowego do jogurtu naturalnego i masz dobry (smaczny) koktajl kakaowy i nie jesteś głodna
tagit, spróbuję tak kiedyś. Dzięki!