Zastanawiam się czy ktoś z was boryka się z tym problemem? Ja patrzę po ulicach i widzę, że bardzo dużo dziewczyn ma tę przypadłość Nawet młode dziewczyny 12-13 letnie też mają. Ja jestem wściekła , bo pomimo że ćwiczę, mam celulit - widać go na pierwszy rzut oka w okolicy posladków - niedużo ale jest a reszta widoczna jest dopiero po ściśnięciu skóry, albo pod światło A wy macie? Jak walczycie, skoro mi ćwiczenia nie pomagają Dodam jeszcze, że mam słabe krążenie krwi (żylaki na nogach) - czy to może mieć wpływ na powstawanie celulitu?
tu znajdziesz troche na ten temat i kilka przykazań co robić, żeby nie robiło sie coraz gorzej A ja to mam bardziej rozstepy niż cellulitis, ale nie narzekam, bo dorastam i tyłek sie rozrasta razem ze mną Nie narzekam bo aż tak nie widać, dopiero jak napne skóre, a tego przy ludziach robić nie musze. Mam nadzieje, że trzymając linie, za jakis czas przestanie to być problemem.
Ja na szczęście nie mam z tym problemu... Może jestem jeszcze młoda... Ale fakt, coraz więcej nastolatek to dotyka.
Ja mam celulit pomimo tego ze regularnie cwicze i nienaleze do osób otyłych-wrecz przeciwnie bo waze 47kg przy wzroscie 166. Do tego uzywam kosmetyków róznych.Z moim celulitem to ejst tak ze pojawia sie na zime i znika wiosna-lato:P czyli w dobrym momencie:) Nie ma to jak prysznic raz zimny raz ciepły i peelingi cytrusowe:)
Też mam cellulit, w związku z problemami hormonalnymi mam nadwagę i to pewnie dlatego. Ale regularnie wklepuję preparaty antycellulitisowe, bardzo różne...nie mam jakiegoś ulubionego które ładnie wygładzają skórę. Zaczynam od dołu nóg i okrężnymi ruchami, długo masując wklepuję do samej góry. Od czasu do czasu stosuję sobie kąpiel zwaną kąpielą piękności, która wygładza i ściąga skórę na pupie i udach, zmniejsza cellulitis oraz rozstępy.Trzeba wymieszać (wszystko do kupienia w zielarskim sklepie albo aptece): 3 łyżki rumianku, 1.5 łyżki lipy, 1 łyżkę macierzanki 1 łyżkę rozmarynu lub lubczyku, 3 łyżki bratka 1.5 łyżki szałwii 1 łyżkę skrzypu 2 łyżki podbiału 3 łyżki lawendy zioła mieszam, wkładam do płóciennego woreczka, w jakimś garczku zalewam je gorącą wodą, czekam 10 minut żeby się zaparzyły i dolewam to do kąpieli w której trzeba posiedzieć więcej niż kwadrans.
Dodam jeszcze, że mam słabe krążenie krwi (żylaki na nogach) - czy to może mieć wpływ na powstawanie celulitu?
To ma bardzo duzy wpływ bo te wszytskie peelingi,masaże itd maja doprowadzic do lepszego przepływu limfy.Kiedy krązenie jest zaburzone to jest to dodatkowe utrudnienie dla tych kosmetyków i zabiegów.POnadto generalnie problemu z krązeniem moga powodowac skutki uboczne w postaci celulitu(mam tu na mysli zle ukrwienie konczyn do których doprowadziły zylaki).
Cellulit pojawia się najczęściej przy dużych wahaniach hormonalnych np.: podczas ciąży czy w okresie menopauzy. I tych zmian niestety nie da się uniknąć ale nasz zdrowy tryb życia może te procesy co najmniej zwolnić. I tak jak już wcześniej wspomniałam cellulito-twórcze są nie tylko bezruch czy nadwaga ale również nie mały wpływ na stan skóry mają zbyt gorące kąpiele, stresy, przepracowanie a także nadmierne spożywanie węglowodanów, soli oraz żywności wysoko przetworzonej, zawierającej konserwanty i syntetyczne barwniki. Czasem przyczyną są wrodzone predyspozycje dziedziczone po matce.
ja mam na posladkach. Jestem osoba szczupłą, ale ostatnimi czasy mialam tzw jebla na punkcie tego cellulitu i chcialam go wszelkimi sposobami zwalczyć. Ale teraz dalam sobie już z tym spokój. Na aerobik i siłownie i tak będę chodzić, ale raczej dla kondycji a nie przez cellulit.
Ja też mam cellulit ... ale nie widać go tak normalnie.. tylko dopiero jak się ściśnie... I też codziennie ćwiczę.. Mam jednego żylaka takiego maluteńkiego (boję się że powstanie ich więcej ) Nie wiem czy ma to związek z żylakami... W moim przypadku żylaki to z powodu genetyki.. po mamie.. ale cellulitu moja mama ani babcia nie mają ani nie miały
Ja też mam cellulit na posladkach i udach ale sporo sie dowiedziałam o zwalczaniu go wlasnie na tej stronie. Moze nie wszystko na mnie działa ale tak jak ninka waże niedużo bo 48 kg chociaż jestem niższa i jakoś specjalnie sie tym nie przejmuje,że go mam.
A ja się przejmuję.. bo podobno stan może się pogorszyć do takiego stopnia, że przy siadaniu będzie baardzo bolało (przeczytałam to w gazecie..). Ja mam tylko na udach.. wolałabym nie mieć Ehhh...
Z tym sie zgodze ale to musi być juz bardzo zaawansowane i zaniedbane. Bo nam młodym dziewczynom takie rzeczy jeszcze nie grożą. A poza tym cellulit można sobie rozmasować szorstką gąbką albo tylko prosze sie nie śmiac - wałkiem. Tylko to wymaga systematyczności i cierpliwości.
W ogóle to chciałam sobie kupić taką rękawice do masażu.. tylko nigdy nie wiem która będzie odpowiednia...
Ja również dużo ćwiczę, stosuje przeróżne kosmetyki a i tak jakiś tam cellulit na pośladkach mam. Na szczęście widać go tylko jak ścisnę Przestałam się już tym przejmować, bo skoro nie widać to nie ma problemu
W ogóle to chciałam sobie kupić taką rękawice do masażu.. tylko nigdy nie wiem która będzie odpowiednia... Ja mam taką gumową rekawice do masażu pod prysznicem. Ma po dwóch stronach takie ząbki po jednej ostrzejsza a po drugiej takie słabe nie używam tej strony.
a ja uważam, że choćby (jak to mówi moja ciocia ) skały srały (przepraszam za wyrażenie) to cellulitis od żadnych kremów i balsamów, czy choćby ćwiczeń nie zginie bo taka to już nasza kobieca przypadłość, że nasze ciało tak a nie inaczej reaguje kiedy z dziewczyn stajemy się kobietami. Oczywiście dbanie o siebie i o własne ciało ma jakiś pozytywny wpływ na zachamowanie rozwoju cellulitu, ale dajcie sobie czas, na pewno jeszcze będzie lepiej niż gorzej
Też mam i jakos z tym zyje... Ćwicze codziennie, pije duzo wody, racjonalnie sie odzywiam, masuje, uzywam kremow i jest juz prawie niewidoczny (tylko przy skurczaniu tyłka ) Ale to u mnie chyba genetyka bo moja mamutka tez ma
ja mam ponad 10 kg niedowagi a tez mam celulit na udach.. i rozstepy
ja mam celulit zaczynam więc ostra kurację pillingami, masażami i pływanie !!
Też borykam się z tym problemem Mam cellulit na pośladkach i udach Moge polecic roll'on Garniera przeciwko nagromadzonemu cellulitowi. Mogę polecic śmialom wszystkim, sprawdziłam jego działanie. Wg mnie jego zakup się opłaca-kosztuje około 22 zł - efetkty naprawde są widoczne.
Ten Roll'on Garniera jest faktycznie skuteczny, tylko bardzo słabo wydajny. Ale o tym było już w innym temacie: http://www.kosmetyki.nacz...l-on-vt2434.htm
Ale w usmie za taką cenę (około 20 zł) to się opłaca. W końcu coś daje u mnie jakieś efekty.
U mnie tak samo, po Garnierze były najlepsze efekty.
Też borykam się z tym problemem Mam cellulit na pośladkach i udach Moge polecic roll'on Garniera przeciwko nagromadzonemu cellulitowi. Mogę polecic śmialom wszystkim, sprawdziłam jego działanie. Wg mnie jego zakup się opłaca-kosztuje około 22 zł - efetkty naprawde są widoczne.
Juz pierwsze użycie jest fajne, bo kosmetyk przyjemnie chłodzi i napina skórę. Pierwsze efekty zauważyłam juz po jakimś tygodniu.
cellilut to chyba wszyscy maja, moze niewiele ale jest, nawet male dzieci w wieku 5 lat
FACECI nie mają
FACECI nie mają No faktycznie szukałem i nie mam
Wiadomo każdemu pomoże co innego. Dla mnie roll'on Graniera to rewelacja. Efekty po jakims tygodniu.
tak to juz jest, fceci zwykle maja lepiej niz my, kobietki...
no właśnie... nie mają celulitu, nie mają okresu i nie muszą się depilowac
no właśnie... nie mają celulitu, nie mają okresu i nie muszą się depilowac
Oni to mają dobrze...
hehe, krotko zwiezle i na temat...
I większosc z nich nie ma kompleksow tak jak my Uważają się za nieziemsko pięknych. Po prostu chodzące ideały
I większosc z nich nie ma kompleksow tak jak my Uważają się za nieziemsko pięknych. Po prostu chodzące ideały