Zdarzyło się 15 listopada 1878 roku Dokładnie 130 lat temu z Grudziądza do Jabłonowa w swoją dziewiczą trasę wyjechał pierwszy pociąg
XIX wiek to wiek wielkiego rozwoju techniki i gospodarki. W tym czasie w Grudziądzu powstało wiele zakładów przemysłowych, którym kolej miała pomóc w rowoju handlu.
Pierwszy pociąg, czyli jak wówczas nazywano „machina piekielna” ruszył w Anglii w 1825 r. Dziesięć lat później pierwsza droga żelazna powstała na terenie Niemiec między miasteczkami Nurnberg i Furth w Bawarii.
Linie pod zaborami
W 1842 r. ruszyła kolej z Wrocławia do Brzegu, w 1845 roku z Warszawy do Grodziska, w 1848 r. ze Szczecina do Poznania, a w 1851 r. powstaje pierwsza trasa kolejowa w naszym regionie między Kołem a Bydgoszczą. Wkrótce Bydgoszcz uzyskuje połączenie z Gdańskiem, Berlinem, Petersburgiem, a dopiero w 1862 r. z Toruniem.
Stało się jasne, że kolej żelazna to przyszłość. Zrozumieli to również fabrykanci i przedsiębiorcy. Tani i masowy transport kolejowy zapewnił niespotykany dotąd szybki i ogromny zbyt.
Most i pierwsze tory
Grudziądz, jak wiele pomorskich miast XIX wieku rozwijał się gospodarczo systematycznie i coraz bardziej ekspansywnie. W 1862 r Józef Herzfeld i Karol Victorius założyli odlewnię i emaliernię. W 1864 powstały zakłady budowy maszyn Langfelda i odlewnia żelaza Beckera. Istniał browar Kuntersztyn i cegielnia, którą niebawem rozwinąć miał Maks Falck. Ci wszyscy przedsiębiorcy, a także pomniejsi kupcy i rzemieślnicy grudziądzcy rozumieli potrzebę budowy połączeń kolejowych. Transport rzeczny już nie wystarczał.
Od 1865 roku trwały zabiegi u władz pruskich o włączenie Grudziądza w ogólnopomorską i niemiecką sieć kolei żelaznych. W 1876 roku rozpoczęto budowę mostu kolejowo-drogowego na Wiśle i pierwszego odcinka kolei Grudziądz – Jabłonowo.
Kierownictwo stawiania mostu sprawował nadradca Souch, a budowę kolei żelaznej prowadził inżynier Zubrzycki. Pracę ukończono w 1878 roku, a uroczystego otwarcia grudziądzkiej kolei dokonano 15 listopada tegoż roku. Budowę połączeń kolejowych kontynuowano. W rok później Grudziądz miał już połączenie z Laskowicami a w 1883 roku z Chełmżą. Rozwój kolejnictwa przyczynił się do rozwoju zakładów przemysłowych, handlu i całego miasta Grudziądza.
To uzupełnię opowieść Tego, co Wstrzymał Słońce i Ruszył Ziemię, linkiem do biuletynu Miłośników Dziejów Grudziądza: http://kmdg1986.republika.pl/biuletyn%2026.htm
cytat ze wspomnianego biuletynu:
"Lokalne odcinki: do Laskowic, Jabłonowa, Torunia, Brodnicy i Gardei i obsługiwały jednostki elektryczne akumulatorowe (akumulatory kwasowo-ołowiowe), które po naładowaniu pokonywały drogę 180 km z szybkością 60 km/h. Pociągi te zabierały po 108 pasażerów na miejscach siedzący i stojących w II i III klasie. "
zatem planowana w latach 80 lub 90 elektryfikacja Toruń - Grudziądz - ...Malbork (?) nie była nowością, skoro namiastka "elektryfikacji" była kilkadziesiąt lat wczesniej Te ówczesne "szynobusy" to coś w rodzaju Wittfeld'ów?
W rzeczy samej.
Ale bym takim pośmigał!! A patrząc na Vmax to idealny na Toruń- Bydgoszcz- Toruń Pewnie były mniej awaryjna niż pesy...
Według informacji w internecie 2 tory na odcinku Grudziądz-Jabłonowo leżały do 1945r. Jednak jakiś czas temu widziałem zdjęcie z początku lat 90 pociągu z SM41 na linii 2 torowej i o ile dobrze pamiętam to na pytanie "gdzie to jest?" usłyszałem Grudziądz-Jabłonowo.
Do którego roku były tam 2 tory ?
Według informacji w internecie 2 tory na odcinku Grudziądz-Jabłonowo leżały do 1945r. Jednak jakiś czas temu widziałem zdjęcie z początku lat 90 pociągu z SM41 na linii 2 torowej i o ile dobrze pamiętam to na pytanie "gdzie to jest?" usłyszałem Grudziądz-Jabłonowo.
Jeżeli już, to chyba tylko na odcinku Grudziądz-Mełno. W 1994 roku chyba jeszcze leżał drugi tor, pamiętam jak jechałem pociągiem z Grudziądza do Malborka i z kierunku Mełna były na pewno dwa semafory wjazdowe.
W okresie powojennym dwa tory czynne były tylko na odcinku Grudziądz - Nicwałd. Do 1945r. odcinek Jabłonowo - Grudziądz - Laskowice był linią dwutorową. Ślady "dwutorowości" widać dobrze z okien pociągu. Po 1945r. rozebrano prawy tor patrząc z Jabłonowa w kierunku Laskowic, poza odcinkiem Nicwałd - Grudziądz, gdzie na pocz. lat dziewięćdziesiątych rozebrano lewy tor. Ja jednak pamiętam nieliczne "mijanki" pociągów na tym odcinku.
W okresie powojennym dwa tory czynne były tylko na odcinku Grudziądz - Nicwałd. Do 1945r. odcinek Jabłonowo - Grudziądz - Laskowice był linią dwutorową. Ślady "dwutorowości" widać dobrze z okien pociągu. Po 1945r. rozebrano prawy tor patrząc z Jabłonowa w kierunku Laskowic, poza odcinkiem Nicwałd - Grudziądz, gdzie na pocz. lat dziewięćdziesiątych rozebrano lewy tor.
W uzupełnieniu informacji - w 1945 jeden tor między Jabłonowem i Grudziądzem był przekuty na szeroki.