ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

No wiec mam takie pytanko.Che sobie przekuc brew,zwiazku z tym siedziałam na roznych stronkach,obleciałam każde forum no i dowiedziała sie wiele waznych dla mnie informacjii.Mam jeszcze pare watpliwosci i pytan..Czy brew można przekuc pistoletem czy tylko i wyłacznie igła czy tzw. hakiem???Jesli jest tu osoba co ma kolczyk w brwi lub ktora zna sie na tym niech odpowie mi.Plisss to dla mnie bardzo wazne.Wogole przekucie igła lub hakiem boli????Panicznie boje sie igły dlatego chce wiedziec.
Co do pistoletu to przekucie nim jest mozliwe,bezbolesne i czy wiąza sie z tym jakies konsekwencje??Sam juz nie wiem,jestem w kropce.Prosze was o pomoc!!!
Ja wolałabym pistoletem,ale nie wiem czy to jest mozliwe:(:(


ja nie jestem expertka ale ze tez chce miec kolczyk w brwi wiec sie rowniez naczytalam i napisze tyle

PISTOLETEM MOZNA PRZEKLUWAC TYLKO USZY!!!! przekluawanie innych czesci ciala pistoletem grozi powaznymi konsekwencjami a zaklad ktory ci proponuje taki sposob przeklucia jest po prostu nieprofesjonalny i najlepiej uciekac stamtad jak najszybciej jezeli nie chcesz miec uszczerbku na zdrowiu (zarowno fizycznym jak i psychicznym )!!!!

http://www.wildcat.pl/index2.htm --> ABC kolczykowania --> zagrozenia zwiazane z kolczykowaniem

radze ci poczytac... juz to podawalam w watku z kolczykami...
ała.. jak obejrzalam te foty to..podziwiem was za odwage i ryzyko
ale tak sie dzieje jak ktos robi glupote i przebija sobie sam albo w zakladzie ktoremu nie mozna zaufac... dobre przeklucie goi sie ladnie i jezeli odpowiednio je pielegnujemy nie ma zadnych kopmlikacji (pomijam kwestie uczulenia na metal z ktorego jest kolczyk)


no własnie material z ktorego jest zrobiony kolczyk jest tez bardzo wazny.. Na tej stronie, ktora podala tenebra jest tez artykul na ten temat!
Przekłucie nie boli, goi się szybko
ale blizny zostaja na dlugo moja kolezanka sciągnela tego kolczyka chyba po 2 latach i ma nadal blizne
Blizny sa tak male ze prawie niewidoczne

Blizny sa tak male ze prawie niewidoczne

dokladnie, no chyba ze ktos nie stosowal zalecen i np w trakcie gojenia oderwal strupek zamiast go wymoczyc, naruszyl rane tak ze "otwor" sie powiekszyl itp. ale to juz na wlasne zyczenie...
A ja rozmyślam nad kolczykiem w pępku, choć nie wiem czy lato jest akurat dobrym momentem na przekłucie pępka. Ostatnio też łaże po blogach i na tym domu sunsilk natknęłam się na bloga dziewczyny, która jest miłosniczką kolczyków www.sunsilk.pl/app/blogEn...111&entry=28824 - sa tutaj zdjęcia jak przekłuwała sobie język , ponoć potem spuchnięty jest , trochę się sepleni, trzeba uważać co się je, ale to trochę inna opcja, bo to w końcu język, pewnie z pępkiem i brwią byłoby jeszcze inaczej
A moim zdaniem najlepszym i najbezpieczniejszym miejscem na kolczyki są uszy. A tak:P
ja mam łacznie w sobie 7 kolczyków: w języku, w pępku, 3 w lewym uchu i 2 w prawym(jeden jest w chrzastce). tak na prawde to bolał mnie najbardziej kolczyk w chrzastce bo przekłuwała mi ja moja kolezanka. co do kolczyka w jezyku to przekłucie nic nie boli. gorzej jest dzien po przekłuciu gdy jezyk jest mocno spuchnięty.

mam klege ktory ma kolczyka w brwi. powiedzial ze przekłuwany był igła.

jesli pojdziesz do dobrego specjalisty to mozesz miec pewnosc ze przeklucie nic nie bedzie bolalo

a jak juz sobie go zrobisz to pochwal sie nim nam. np. zrob zdjecie.
Moze podczepmy temat pod ogolny o kolczykach

Moze podczepmy temat pod ogolny o kolczykach

Zgadzam się, przecież chodzi o kolczyki.. jakby każde miejsce na kolczyk miało osobny temat byłby za duży bałagan...
przekłucie wcale nie boli ponieważ brew jest "zamrożona" środkiem znieczulającym. przekłucie wyłącznie igłą. Mnie wogle nie bolało a igły nawet nie widziałam bo miałam oczy zamknięte. WCALE NIE BOLI !
kurcze chciałabym mieć kolczyk w brwi ^^

kurcze chciałabym mieć kolczyk w brwi ^^

Ja czasem też.. Ale to nie pasuje do mojego image`u i w ogóle chyba nieładnie bym wyglądała..
u mnie jest dokladnie to samo.. też bym go chciala miec, ale wygladalabym chyba smiesznie w moich sweterkach i spodniczkach z tym kolczykiem...
mnie by pasował jak najbardziej, ale wolę w nosie tylko nie gulkę jak pryszcz wyglądajacą acz kółko bycze. Ahihi
mi by pasował przynajmiej tak mówią mi znajomi
ale boję się, że uszkodzę nerw wzrokowy a to już nie będzie takie zabawne
jak pojdziesz do specjalisty to nic ci sie nie stanie. najgorsi sa ludzie ktorzy mysla ze sie znaja a pozniej ich klienci przez nich cierpia
Ja własnie planuję zrobić sobie kolczyk przy ustach Taki malutki kryształek przy kąciku
jak juz go sobie zrobisz pochwal sie nam

jak juz go sobie zrobisz pochwal sie nam

Oj tak Jestem za.. czekamy na fotkę..

Ja własnie planuję zrobić sobie kolczyk przy ustach Taki malutki kryształek przy kąciku

no jasne, że czekamy na fotki ja bym nie miała na tyle odwagi:)
Siemaneczko!
Więc chciałam powiedzieć, że także jestem fanką kolczykowania się:P. Jestem teraz w 1LO i niecałe 2 tygodnie temu przekłułam sobie brew. To był taki mój strzał, znaczy się przekłuła mi koleżanka. nie bolało aż tak bardzo. Gorzejw pierwszym tygodniu bo w nocy strasznie mi się zachaczał o poduszke i nie mogłam spać, ani myć twarzy tak jak do tej pory. nic nie ropieje, nie mam nawet czerwonego. Wszystkim się bardzo podoba i są pod wrażeniem mojej odwagi , że dałam się kłuć kumpeli w moim wieku. Posiadam też kolczyk w pępku (3 lata temu przekłułam) 7 w prawym uchu i 3 w lewym i nieżałuje ani jednego. Wszystko przekłuwała mi ta sama koleżanka. Więc zachecam, bo nie boli wcale tak bardzo , ale róbcie to lepiej u profesjonalistów. pozdrowionka buziaczki

naticzek12331,
po pierwsze twoje głupota jeżeli chodzi o kolczykowanie sobie brwi nei w salonie tylko u kogoś "na kolanie" po tym wszystkim co tu na forum było pisane mnie zgięła. a w sumie bardziej zgięło mnie to że ty się tym chwalisz...
po drugie sądząc po wieku

naticzek12331
Nowy

Wiek: 14
Dołączyła: Wczoraj 18:58

nie jesteś


naticzek12331,
po pierwsze twoje głupota jeżeli chodzi o kolczykowanie sobie brwi nei w salonie tylko u kogoś "na kolanie" po tym wszystkim co tu na forum było pisane mnie zgięła. a w sumie bardziej zgięło mnie to że ty się tym chwalisz...
po drugie sądząc po wieku

naticzek12331
Nowy

Wiek: 14
Dołączyła: Wczoraj 18:58

nie jesteś

Malinka heheh dzięki
tenebra, dobrze powiedziane
tenebra zdolna bestia z Ciebie ( bez urazy )
"bestia" to moje drugie imię
Oooo znowu pijemy
chyba zupełnie żle odebrałes to co napisałam .... kolezanka ktora mi prezkluwala jest doswiadczona i zupelnie sie nie boje mam do niej pelne zaufanie i robi to higienicznie... jesli chodzi o moj wiek to nienadajesz zle zinterpretowales styl mojego pisania bo nie chodze do 2 gimnazjum;/ i nie namawiam nikogo do tego co zrobilam sama... zreszta nie chce mi sie kłocic...
to chyba sie pomyliłas z data swoich urodzin, albo jestes "genialnym dzieckiem" bo w twoim profilu pisze ze masz 14 lat, a to nie jest wiek w ktorym sie chodzi do 1klasy LO
no raaczej
Kurcze, ja też chciałabym mieć kolczyk w brwi ale panicznie się boję. Wiem, że w salonach kosmetycznych jest bezpiecznie, ale zawsze jest jakieś ryzyko. A to się powieka może zapaśc albo coś tam jeszce. oooohhh, dodatkowo jestem alergikiem więc już w ogóle jest . A czy jest jakiś tworzywo z którego robione są kolczyki, które może nie zaszkodzić alergikom, czy każde moze spowodowac jakieś efekty uboczne?

Znacie może jakies konkretne przypadki, gdzie komuś stało się coś powaznego w miejscu gdzie miał kolczyk ???

zestresowałam się, pozdrawiam.
hm...kolce wykonywane sa z tytanu i stali chirurgicznej a nie ze srebra czy złota bo te metale niekozystnie wplywaja na gojenie sie przeklutego miejsca. Nie wiem, czy tytan czy stal chirurgiczna moze uczulac. A skutki uboczne..hm...no moze odpasc łuk brwiowy i mozna uszkodzic jakis tam nerw odpowiadajacy za czucie w twarzy (mozna stracic czucie na caalej twarzy).Robiąc sobie nie tylko kolca w brwi ale takze przekłuwając sobie ogólnie czesci ciala mozna zarazic sie gronkowcem lub wirusowym zapaleniem watroby typu C. No znam osobe, której ranka na brwi sie pieprzyla ale juz sie wygiolo
A słyszałyście o czymś takim jak "syndrom padniętej brwi" ??
hm...niieee. ale czy to nie chodzi o to, ze brew z kolcem jest nizej niz ta druga?
sylwia, jesli jestes alergikiem to tylko kolec z bioplastu wczodzi w gre. dzieki niemu podobno rana sie lepiej goji
ja mialam z bioplastu w szyji i wcale mi sie lepiej nie goilo niz w innych miejscach
ej powiedzcie mi ile sioe goi slad po kolczyku w brwi i czy calkowicie sie goi??
Dobra to ja sie wypowiem Otoz ja od roku czasu mam kolczyk w brwi i mysle ze moge tutaj pomoc

A więc tak... Po pierwsze jeśli chcesz zrobic kolczyk musisz znaleźć dobre studio i upewnic sie o kwalifikacje osoby ktora miala by Ci tę brew przebić. Ja robilam u dziewczyny ktora miala liczne dyplomy za piercing i jestem bardzo zadowlona z rezultatu. Przechodząc do sedna samego przekłucia: otóż brwi NIE PRZEBIJA SIE PISTOLETEM! Pistoletem mozna przebic tylko uszy bądź jakies inna czesci ciala. Brew przebija sie tylko igłą. Samo przebicie jest bardzo krótkie i prawie bezbolesne. Kiedy ja poszlam do studio, pani kazala mi polozyc sie na fotelu (zabieg robi sie na leżąco), posmarowala mi brew, narysowala kropki i potem delikatnie przebiła brew igłą. Na prawde nic nie bolało i nie masz sie czego bać. Po przebiciu założyła kolczyk i zakleiła delikatnie plasterkiem żeby świeża ranka przypadkiem nie uległa zabrudzeniu bądź obruszeniu (opuchlizna, świeże przebicie itd.). Taki plasterek nosi sie jakies 12-24 godzin, potem możesz go już sciągnąć. Sam kolczyk zazwyczaj jest zrobiony ze stali chirurgicznej, są też kolczyki tytanowe. Ja bym Ci radziła tytanowe, ale to już do wyboru w samym studio No i cena także jest uwarunkowana od studio. Ja zaplacilam za przebicie 80 zł, a są studia w ktocyh placi sie nawet 100-120 zl

Takze podsumuwując, pamietaj, ze brew przebija sie iglą, to prawie nic nie boli, zabieg trwa doslownie jakies 2 minutki, kolczyk jest najszczesciej ze stali chirurgicznej albo tez z tytanu

Aaaa! jeszcze jedno. Jak juz przebijesz brew to radzę Ci kupic w aptece maść ktora przyśpiesza gojenie się ranki. Ja nie pamietam juz dokladnie nazwy tej masci bo ja dawno temu wyrzucilam, ale w studio Ci powiedzą

[ Dodano: 2006-12-29, 19:40 ]

Pistoletem mozna przebic tylko uszy bądź jakies inna czesci ciala. COOO??!! NIEE!! Pistoletem TYLKO uszy ! Bo to tylko do tego słuzy!
ano i trzeba uwazac ogolnie na to jak przebijaja bo jak przebija za plytko to kolczyk moze migrowac i spotkalam sie z masa osob ktorym po prostu koles wyszedl zostawiajac cuuudna blizne:]
po przebiziu sol fizjologiczna. a tribiotyk tylko wtedy kiedy sie babrze ale nie ma juz otwartej swiezej rany.
Mam kolczyka od pięciu dni... czyli wszystko jest jeszcze świeże, dopiero zaczęłam etap gojenia się rany. Przekucie osobiście mnie nie bolało, zanim zaskoczyłam kosmetyczka zakładała mi już kolczyka.Czyli nie taki diabeł straszny jak go malują
Jak na razie jest wszystko ok, zaraz po przekuciu wkoło kolczyka nabrało się trochę krwi, ale po oczyszczeniu nie było żadnego śladu, oprócz tego miałam malutki siniak, który zaraz na drugi dzień zniknął, na szczęście żadnej opuchlizny nie było...
Oczyszczam ranę 3 razy dziennie solą fizjologiczną. kosmetyczka mówiła, że mam woda utleniona wystarczy. Jednak zanim postanowiłam przekuć sobie brew czytałam dużo na ten temat i słyszałam rożne zdania na temat wody utlenionej więc postawiłam na sól fizjologiczną, która jest łagodniejsza a działa na tej samej zasadzie co woda (dobra jest również szałwia i rumianek, jeśli występuję opuchlizna)
co mogę jeszcze napisać... jak na razie wszystko jest w porządku i oby tak dalej, nie zapeszam hehe
Jakby ktoś miał jakieś pytania itp. to pisać, chętnie udzielę informacji
Pozdrawiam
no to ja mam parę

w jaki sposób wybierałaś miejsce, które jest pewne? bo ja nie mam znajomych, którzy przekłuwali sobie brew i nie mogę wypytać. a boję się że trafię w ręce kogoś niekompetentnego i trafi mi na nerw i będzie z deczka lipa.

ile takie coś kosztuje (wiem że to jest różnie ale tak orientacyjnie) ?

czy nie przeszkadza ci teraz w okresie gojenia w takich codziennych czynnościach typu mycie twarzy, makijaż czy spanie?

skąd jesteś bo nie mogę rozszyfrować "e-g"?

no to chyba na razie tyle

"e-g"?
A to nie Elbląg? <strzelam>
No więc
u mnie jest tylko jeden salon, w którym wykonują body piercing więc nie miałam za bardzo jak wybrać hehe. Oczywiście zanim podjęłam decyzję poszłam tam osobiście i wypytałam o wszystko tak dla pewności. Jeżeli masz do wyboru wiele salonów radziłabym dowiedzieć się coś na jego temat, wypytać itp. Jako klient masz również prawo prosić o pokazanie certyfikatu, który umożliwia osobie przekłuwającej wykonywanie swojej pracy.Wtedy masz pewność, że trafiłaś w dobre ręce;)

Co do ceny, za samo przekucie zapłaciłam 49 zł, kolczyk wyniósł mnie 16 zł. To wszystko zależy od salonu, w niektórych kolczyk można nabyć na miejscu więc nie musisz kupować go sama.

Kolczyk w ogóle mi nie przeszkadza, oczywiście muszę być ostrożna itp. ale to kwestia przyzwyczajenia. Normalnie myję twarz , w końcu woda nie szkodzi;) Jeśli używam jakiegoś kosmetyku do zmywania makijażu, robię to płatkami kosmetycznymi, co do pudrowania się, w pierwszym okresie gojenia radziłabym się z tym wstrzymać. Jeżeli jednak zależy Ci na tym to po prostu nie nakładaj pudru naokoło kolczyka. Co do spania, to zależy czy wiercisz się w nocy czy nie hehe;) Parę razy zahaczyłam kołdrą lub ręką o kolczyk, ale nic się nie stało. W końcu w nocy tak się zdarza. Teraz po niecałym miesiącu śpię na lewej stronie, na której mam kolczyka i wszystko gra;) Oczywiście nadal warto być ostrożnym.

Aha i e-g to skrót od Elbląga
nie podoba mi sie ale nie mam nic przeciwko jesli ktos sobie zrobi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting