ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Ten temat jest o włosach ^_^ - ściślej o brwiach. W jaki sposób Wy depilujecie brwi? Pesetą, woskiem do twarzy? W gabinecie czy w domu? Dzięki!


Ja jak byłam mlodsza to rozjasnialam te zbedne wloski woda utleniona zupelnie nie wiem po co ale efekt byl ok tylko ze pod swiatlem szczegolnie jak mialam na perlowo oczka pomalowane teraz robie to peseta i nie chodze do kosmetyczki poprostu nie ufam;) i nie lubie zmian w swoim wygladzie:)
ja raz na 3 miesiące chodzę do kosmetyczki i ona mi reguluje i barwi...już od tyluu lat robie henne że mam totalnie białe brwi....chore....
Pamiętam dokładnie jak parę latek temu poszłam pierwszy raz do kosmetyczki w zakładzie Avangarde, bo bałam się sama robić coś z brwiami. Pierwszy okres czasu chodziłam do kosmetyczki co 3 miesiące, a trwało to koło roku. Potem nauczyłam się sama i wyrywam brwi mniej więcej co 2miesiące.


co 2-3 miesiące???!! to jakie wy macie brwi??? ja musze robic to co tydzień, depiluje penseta a i tak mi szybko odrastaja! moje brewki musza miec idealny ksztalt-nie nawidze nawet najmniejszego zbednego włoska!
może mi poradzicie co robic by tak szybko nie odrastały!
na to chyba nie ma jakiegoś specjalnego sposobu... sama też pensetki używam... średnio co 4 dni
Ja też depiluję brwi pęsetką, co tydzień
No i ja skubię sobie brewki pensetką to chyba najlepszy sposób:)
Ale przed "skubaniem" smarujecie je jakimś kremem czy lodem (to podobno zmniejsza ból). Ja kiedyś próbowałam tak po prostu to mi się nie udało.. muszę je przedtem jakoś zmiękczyć..
Kremem raczej sie nie smaruje włoskow bo pozniej peseta nie mozna uchwycic a widzial ktos metode u kosmetyczki chwytanie wloska dwiema splecionymi nitkami?? ja tak ale w na zagranicznym kanale sprawa podobno mniej boli a te kosmetyczki sypaly brwi talkiem wlasnie po to zeby wloski sie nie slizgaly:)
Mnie nie boli jak wyrywam brwi, więc nie widzę powodu, żeby stosować metody przy których ból jest mniejszy
Ja się zbyt często w to nie bawię...ale jeśli już robię to sama...to najpierw przeciągam kostkąlodu łuk brwiowy, później szybciutko wyrywam te 3 małe włoski i to bez żadnego bólu.później kremikiem i załatwione...
Częściej robie to u kosmetyczki...regulacja+henna....niom...czasem trza o siebie zadbać:)
ból przy wyrywani-a to nowść-dla mnie to tak jak wycisnąć zbyt dużego pryszcza-nie boli wogóle!
przyzwyczajenie?
Właśnie, moje brwi już sie przyzwyczaiły , że je często wyrywam :twisted:
jesteś okrutna Dorotko...jak możesz znęcać się nad biednymi brewkami?
Zrobiły Ci coś?
Tak, rosną w tym miejscu gdzie nie mają :twisted: :576:
Ja chyba się znięchęciłam.. nie chce mi się bulić na pęsetę, skubane włosy się mocno trzymają.. boli to przeokropnie. Z pół roku temu sobie wzięłam (wariatka) kremem do bikini to miałam całe czerwone i szybko odrastało. I teraz tam gdzie wydepilowałam mam rzadsze. To teraz zapuszczam, może będą równomiernie gęste i duże. Lubię duże brwi. Strasznie mi się nie podobają takie cienkie kreski, okropnie postarzają.
Tylko raz byłam u kosmetyczki , teraz nie mam kaski . A brwiami zajmuje się ama pęsętą . Nie jest tak źle , ale jak tylko kaska będzie pędze do kosmetyczki .
nio nio kosmusiu mówiłam o tej samej metodzie

tak myślałam
ja to sobie brwi skubię raz na ileś tygodni

a tak wogole kiedys czytalam tez na jakims forum podobny temat i mi utkwiła szczegolnie jedna wypowiedź
dziewczyna mowila ze sie tak wkurzyla na te swoje brwi ze sobie je maszynka ogolila i pomalowala dwie takie krechy kredka

wyobrazcie sobie jak to musialo wygladac
eh... moja koleżanka niedawno jeszcze miała zgolone brwi. Mówiła, że to brat jej tak "zrobił". Nie życze sobie takiego brata... Teraz ma przezwisko "brewka" ...
Ja reguluję brwi bardzo co jakies 2 miesiące. Wyrywam tylko te zbędne, gdyż na moje szczęście ogólnie kształ i ilośc jest w normie (nie lubie, kiedy brwi wyglądają jak cienkie kreski, ale to rzecz gustu). Kolor też - jestem brunetką więc i henna jest niepotrzebna. Zanim zacznę "zabieg" smaruję lekko kremem i wyrywam w stronę wzrosu włosa.
Ja reguluje brwi regularnie więc większych kłopotów z tym nie mam. Ból praktycznie żaden, bo to pojedyncze włoski. Tylko do pęset nie mam szczęscia, zawsze jakis chłam kupię Jakoś specjalnie poza tym o brwi nie dbam, każdego wieczora tylko smaruje je specjalną odżywką (ta samą, co do rzęs) i wszystko jest ok.
Ja nie muszę na szczęście często regulować brwi i się nie dziwcie. po pierwsze nie robię sobie na "cienko", tylko lekko nadaję im kaształt. po drugie, my wszystkie po mamie tak mamy, bo jej baaaaardzo wolno rosną włosy. Szkoda tylko, że tak rzadko jak brwi, ni mogę depilować nóg (tylko znaaaaacznie częsciej :-()
Właśnie natknęłam się na tę ciekawostkę.

Idealne brwi powinny być wyrównane u dołu, każdy włosek należy wyrywać ku górze.
Jeżeli włoski wyrywa się do dołu to istnieje ryzyko, że w wieku około 60 lat kobieta będzie miała brzydko opadający łuk brwiowy.

Wpadłybyście na to, bo ja chyba nie!
Niezła ciekawostka!! Przy najbliższej okazji będe musiała uważać, jak wyrywam włoski
Ojej, ja tez musze uwazac na to
Czytałam gdzieś, żeby nie usuwac włosków z góry brwi, bo poza tym, że mozna zepsuć cały kształt brwi, to można też sobie uszkodzić jakiegoś nerwa.
Oh God, a ja jak bylam poczatkujaca to wlasnie wyrywalam z gory
Ja tez o tym nie wiedziałam, ale chyba na poczatku tez tak robiłam Teraz już wyrywam tylko z dołu, no a teraz to uważać muszę jak wyrywam Co by opadniętch powiek nie mieć na strość Pewnie rzeczywiście coś w tym musi być.
Skubanie z górnej części też mi się obiło o uszy. Teraz trzeba się zastanowić nad innymi zabiegami, co by na starość nie wyglądać........
a ja wyrywam na samych koniszkach brwi od góry, bo mnie denerwują
No w małych ilosciach no to spoko ale jak rak cały rzadek to brrrrrrr:)
Ja mam wogóle problem z brwiami, wiecznie mi się ich kształt nie podba I chyba nawet jedna jest inna, druga inna
Chyba nikt nie ma takich samych dwóch
tak, to prawda ja też nigdy nie mam dwóch brwi idealnie równych
to chyba u wszystkich tak jest. chyba nie ma ideslnych ludzi...
Widziałam dzisiaj w katalogu Quelle modelkę, która miała brwi wyregulowane tak trójkątnie, jakby miała nad oczami dach ! Wyglada to bardzo dziwnie, wole chyba swoje nierówne
Ja też nie, tak nienaturalnie to wygląda.
Własnie wróciłam z zakładu fryzjerskiego, gdzie byłam się pytać o te LuoColor(ale o tym w innym poście )I tam młoda dziewczyna miała brwi dosyć dziwne Myślałam, że może coś mam z oczami nie tak, ale się dyskretnie przyjżałam i rzeczywiście Przy nosue, gdzie łuk brwiowy się zaczyna i jest więcej włosów, ona miała tak wyskubane przez środek, że tworzyły się jej 2 brwi z jednej Ta "dolna" brew była krótka, a "górna" cieniutka i długa. Ludzie to mają pomysły!
A ja widziałam ostatnio babke-ekspedientkę w Społem (a panie z tego sklepu kojarzą mi się z przerysowaną buźką) to miała własne na wpół wygolone brwi i nad nimi czarną kredką jeszcze narysowane.

a tak kiedyś podwójne brwi zrobiona A. Lipnicka.

A to nie była Bartosiewicz?
Bartosiewicz napewno

Lipnicka by w życiu tak nie zrobiła

Czytałam gdzieś, żeby nie usuwac włosków z góry brwi, bo poza tym, że mozna zepsuć cały kształt brwi, to można też sobie uszkodzić jakiegoś nerwa.

Ja jak wyrywałam sobie włoski z brew to i z góry trochę i z dołu.
Ale dobrze ,że to napisałaś Ada , to już nie będę skubać z góry.
Z góry troszkę bolało bardziej , a co do tego nerwu to tak jest , mojej koleżanki matka rozcięła sobie jakoś tak nieźle nad brwią jedną skórę , ma taką szramę , miała wypadek i strasznie krwawiło jej to i w pogotowiu jej powiedzieli ,że od takiej rany można nawet umrzeć, jak się człowiek wykrwawi i by został uszkodzony ten nerw. Bo tam właśnie jest jakiś dość ważny nerw.
A co do moich brwi to wydają mi się bardzo symetryczne
Ładnie wyglądają jak mam ładnie wyregulowane
Henny żadnej nie muszę używać , bo mam naturalnie dość ciemne.
A nie masz możliwośći zamieszczenia fotki tych twoich symetrycznych brewek?
Lato przyszło...
U mnie lato już w pełni, pękna pogoda Gorąco na dworzu
u mnie dzis jest straszny upal. wreszcie
A ja za szybko powiedziałam hop i już jest u mnie brzydka pogoda
Mam do was pytanko: Czy gdybym poszła do kosmetyczki i jej pokazła jakie bym chciała mieć brwi to by mi kosmetyczka takie jakoś wykombinowała?
Ja myślę że tak
No, najlepiej jakbyś przyniosła ze sobą zdjęcie brwi do kosmetyczki
I tak zapewne zrobie
Mi koleżanka kiedyś mowiła, ze nie wolno rwać z góry, co dziwne bo ona sama miała idealnie wyregulowane z góry i z dołu Heh, ja to dalej początkujaca jestem bo pierwszy raz wyregulowałam jakies 4 -5 miechów temu i jak odrosły to chyba cos skopałam. Lepiej sie nie dotykac i isc do kosmetyczki
Nataliaada coś wspomniałaś o hennie do przyciemniania brwi Rany ja to chyba wybielacza powinnam użyć bo moje są czarne jak noc
Tja u mnie jak do tej pory JEDEN dzień był słoneczny i bez deszczu. Udało mi sie to dobrze wykorzystać i podłapałam troche opalenizny
Ale zwróc uwage na fakt, ze nie każdy kształt brwi może pasować do Twojej twarzy.
Nie piszcie tu o pogodzie :twisted:
To się nazwya żywa dyskusja Z depilacji brwi przeszło na pogodę

Mi koleżanka kiedyś mowiła, ze nie wolno rwać z góry, co dziwne bo ona sama miała idealnie wyregulowane z góry i z dołu Heh, ja to dalej początkujaca jestem bo pierwszy raz wyregulowałam jakies 4 -5 miechów temu i jak odrosły to chyba cos skopałam. Lepiej sie nie dotykac i isc do kosmetyczki
Nataliaada coś wspomniałaś o hennie do przyciemniania brwi Rany ja to chyba wybielacza powinnam użyć bo moje są czarne jak noc


Agnes , chyba Ci się coś pomyliło , bo ja nie pamiętam ,żebym wspominała coś o hennie bo jej ani na brwi , ani na rzęsy nie robię , nie mam takiej potrzeby , bo brwi jak na blondynkę mam dość ciemne, to Lazy chyba coś mówiła , że co i raz chodzi do kosmetyczki z tym

a jeszcze mam pytanie czy masz naturalnie ciemne bardzo brwi czy przez henne , bo czytalam o takim sposobie rozjasniania koloru brew jak wyjdzie za ciemny po hennie ,żeby popiołem papierosowym jakoś trzeć
Tak .Popiołem właśnie.

Henny żadnej nie muszę używać , bo mam naturalnie dość ciemne A to przepraszam, ja jak to pisałam to opierałam się na tym cytacie A ja to mam naturalnie ciemne, im ja starsza tym one ciemniejsze i mocniejsze Kurka, wiecie jakie ja mam dziwne ? Nie dosc, ze mocne (gdybym miała takie mocne cebulki na głowie i tak grube włosy aww....raj by był) to jeszcze takie długie, nie malutkie włoski tylko długaśne, a mało tego one sie tyci zawijają
No to ciesz się kochana, moje całkiem mi pasuję tylko że końcówki są niewidoczne i proste! Jakbym miała Twoje to bym wogóle nie malowała tylko paradowała szczęśliwa
Ja nie jestem szczęsliwa z moimi brwiami bo one są okropne, w ogóle nie chcą mnie słuchac i jak juz sie wydaje ze ładnie je zrobiłam to sie okazuje ze nie wiadomo skąd wyrasta mi jakieś krzywy włosek
Agnes - to musisz mieć piękne te rzęsy!! Ja tez mam długie, ale nie grube, tylko takie zwykłe, tez się czasem na końcach wywijają Górne mam długie, a te dolne jakos nie bardzo, ale odkąd uzywam Refectocil'u to te dolne sporo urosły i jakoś to nawet wygląda, no i na szcęście już nie wypadają.
To może Agnes kup robie Reflecoś tam bo już nie pamiętam jak to idzie i używaj go do układania niesfornych brwi?
Własnie Wakabo! To jest dobry pomysł, ja też uzywam czasem do ich układania. Są wtedy błyszczące, bo ta odżywka jest tłusta.
O błyszczeniu mówicie? to zawinę temat do żelu do rzęs i brwi A Color trend. Miał ktoś?
Ja nie miałam, ale uważam że to pewnie zwykły bubel taka woda.. chociaż mam nadzieję, że się mylę!
A mi się wydaje że to może być fanee :)

To może Agnes kup robie Reflecoś tam bo już nie pamiętam jak to idzie i używaj go do układania niesfornych brwi?

To takie coś istnieje ??? Hehe nie wiedziałam

A co do moich rzęs to czy one są piękne to nie wiem...ale wielokrotnie słyszałam, ze sie podobają bo są długaśne

[ Dodano: 2004-09-20, 15:11 ]
Niedawno jak wybierałam okularki to facetka musiała je przerobić bo rzęsami sięgałam szkieł :-)
A jak już gadamy o depilowaniu miejsc na twarzy <czyt. brwii> to moja qmpela ma problem bo ma tzw. wąsik damski... .No cóż ma ciemne włosy i oprawę oczu wiec troszke widac, co ma zrobic?? Mówi ze penseta ja za bardzo boli
Najlepiej niech stosuje plastry z woskiem, moja kumpela miała to samo, ale odkąd to stosuje włoski odrastają słabsze i rzadsze. Przy kilku pierwszych użyciach bedzie widac podraznienia skory, ale to przejdzie Życzę powodzenia Twojej psiapsiółce
uzyłam kiedyś plastrów, bolało strasznie a tego wrzasku sąsiedzi dlugo nie zapomną
Oj dziewczyny, coś ze mną chyba nie tak... wyrywać włoski muszę codziennie (moje brwi nie są gęste, tylko strasznie szybko odrastają ).Wcześniej się tym nie przejmowałam, ale gdy przeczytałam, że większość z was reguluje je co parę tygodni, to...
nie martw się-> ja muszę co kilka dni
Ja tez muszę co kilka dni, ale ostatnio chcę nadać im troszkę inny kształt, więc się modlę i smaruję olejkiem rycynowym, aby szybciej mi rosły Myślę, ze nie ma się czym przejmować!
Moje brwi na szczęście mają w miarę ładny kształt. Kiedyś próbowałam je sobie wyregulować - tej chwili nie zapomne na baaardzo długo Wrzask to za mało powiedziane

nie martw się-> ja muszę co kilka dni

Ja też a nawet częściej ;( rośnei o szybcije niż drożdże
Naprawde musicie tak często skubać brwi???
O mamo Ja ogólnie to nie wyrywam , co i raz( tak gdzieś raz na ileś m-cy) mi bratowa fryzjerka , albo kosmetyczka regulowała brwi i one odrastały tygodniami, a nie mam ich ani jasnych ani cienkich ani rzadkich. Ostatnio miałam skubane w styczniu i już odrosły, ale jakieś takie mizerne ,że jak się do nich z pęsetą przymierzam to nawet przy odpowiednim świetle mało co widzę , bo odrosły cienkie i jakieś takie jasne I nic z mojej regulacji brwi nie wychodzi
Ogólnie mam całkiem całkiem kształt brwi , ale jeszcze lepiej wyglądam po wyregulowaniu
Zazdroszcze
Ja toże Ze swoimi brwiami nie mogę nigdy dojśc do ładu. Poza tym, jak juz pisałam, jedna inna druga inna Ale w sumie, to chciałabym mieć tylko takie problemy (nie urażając nikogo)
Brwi reguluje pęsetą,najlepszy,najwygodniejszy sposób na pozbycie sie włosków:) po co bawić się w woski jak jest to bolesne podobno;) Pierwszy raz wydepilowala mi je siostra gdy byłam w szkole podstawowej(chyba w 7 klasie) wrzeszczałam niemiłosiernie
Ja też reguluje brwi, zaczęłam tak gdzieś w drugiej lub trzeciej gimnazjum...moje brwi miały już kilka "wcieleń", ale te co mam teraz najbardziej mi odpowiadają nie za grube nie za cienkie...nie wiem czemu ale jedna od drugiej odrobinę się różni (poprostu włoski mi na łuku innaczej jakby rosły ) ale na szczęście to się nie rzuca w oczy. Niestety musze je regulować co 2-3 dni, bo innaczej mi "odrosty" widać między brwiami a co do bólu, to już się do tego przyzwyczaiłam i nic nie czuje
Jejku paniętam jak pierwszy raz regulowałam sobie brwi...(nie pamiętam w której klasie ale musiałam bo były takie krzaczkowate i miałam ich dość) ale bolało!!!myślałam że nie wytrzymam...ale teraz to żaden problem nawet koleżanki za mna biegają i pytają się w którym salonie tak ładnie mi brwi zrobili (ale ze mnie chwalipięta) tylko mnie ostatnio fantazja poniosła i wyrwałam ze 3 za dużo i teraz trochę mam jedną krótszą (brew)
o ja..moje 1 brwi masakra potem staram sie sama..ale cos nie wychodzilo!KOsmetyczka mi pokazala jak sobie regulowac i u gory przycinac noszyczkami jak sa takie krzaczaske tak troszeczke i wyglada o wiele lepiej!
Hmm, ja muszę depilować brwi co jakieś 2, 3 dni! Mam blond włosy, a brwi bardzo ciemne, więc każdy dodtakowy włos jest bardzo widoczny.
ja mam ciemna oprawe oczu i dlatego odrastajace włoski widać niestety ale ogólnie nie narzekam- raz w tygodniu, czasem nawet raz na dwa tygodnie.
A ja bardzo rzadko reguluję brwi. Po prostu bardzo powoli "zarastam"
Chodzę na regulację raz na dwa miesiące, a i tak niewiele jest przy tym roboty
ja ich nie gole moje kolezanki mnie nacigaja zebym sobie ogoliła ale potem szybko odrastaja i moim zzdaniem nie ma to wogle sensu tak jak sobie rece gola i sie potem skarza ze im szybko odrastaja
jak mozna golic brwi 8O

moja kumpela tez goli rece i jak jej zaczynaja troszke odrastac to tak strasznie kluja...
mam takie samo zdanie KAMI_ns
Ja 2 razy ogolilam sobie ręce kremem do depilacji ciała...NIE RADZE!! wloski odrastają o wiele dłuższe O.O ale zaryzykuję raz jeszcze i wypróbuję poradę kosmetyczki, zeby traktowac je woskiem

a co do brwi, to gdzies to pisałam, ale powtorze sie bo dalej ciągnie sie ten dramat.... jestem taka genialna, że chcąc obciąć jednego bardzo denerwującego sterczącego w gore włoska obciałam sobie końcówkę lewej brwi. A z natury mam takie długie te włoski od brwi, wiec ekhem...mogło być gorzej. Na szczęscie moge sie poratowac czarną kredką, zeby nikt uważny nie dojrzał, ze mam jedną brew krótszą od drugiej
A ja "zapuszczam" brwi , tak przy nosie(już to tłumaczyłam kiedyś ) i dobrze, że mam korektor dso brwi, to jakos sobie radzę. No i oczywiścei codziennie je traktuję Refectocilem.
Zawsze peseta a co jakis czas chodze do kosmetyczki zeby mi zaznaczyla linie brwi a potem po jej sladach sama
Ja od zawsze sama wyrywam brwi peseta
Z częstotliwością bywa różnie, poprostu jak się jakieś pojawią tam gdzie ich być nie powinno to
odrazu traktuje je peseta i po problemie
Ja też usuwam pesetą... raz na jakiś czas..

Ja od zawsze sama wyrywam brwi peseta
Z częstotliwością bywa różnie, poprostu jak się jakieś pojawią tam gdzie ich być nie powinno to
odrazu traktuje je peseta i po problemie


ja mam identycznie od kad pamietam sama sobie reguluje brwi
Ja również używam w tym celu pensety.. bardzo łatwy i szybki sposób..
ja sama depiluję brwi, chyba że gdzieś zgubię linię i krzywo coś wychodzi wtedy idę do kosmetyczki a później tylko usuwam te odrastające włoski
ja nie reguluje brwi jakoś konkretnie, żeby zmienić ich kształt. jedynie wyrywam pęsetą pojedyncze włoski , które wyrastają sobie gdzie chcą
ja tam mam mało do regulowania, naturalne brwi mam regularne, jedynie kilka włosków jest do wyrwania...
i ja też sama sobie reguluję brwi.....pęsetą oczywiście
ja wogle nie depiluje brwi , mam regularne a jak sie znjada jakies to wyrywam
ja mam jasne brwi i od urodzenia nie musze depilować sobie ale czasami jak idę do kosmetyczki to mi poprawi wawsze kilka włosków wyrwie ale i tak jest oki
Ja mam prawdziwą obsesje na punkcie brwi!!!
mam naprawde cieniutkie, bo straaasznie nie lubie krzaków O.o
mówiąc krzaki mam na myśli choćby brwi tej panienki z reklamy schaumy... O.o

generalnie depiluje je co dwa dni (mam ciemna oprawę oczu)
i poprawiam ich kształt czarna kredką którą delikatnie rozcieram aby uniknąć
efektu "sztucznych brwi"
ładne brwi to podstawa! ona nadają spojrzeniu charakter:D
ja codziennie, ewentualnie co 2 dni- pęsetą.

Ja mam prawdziwą obsesje na punkcie brwi!!!
mam naprawde cieniutkie, bo straaasznie nie lubie krzaków O.o
mówiąc krzaki mam na myśli choćby brwi tej panienki z reklamy schaumy... O.o

generalnie depiluje je co dwa dni (mam ciemna oprawę oczu)
i poprawiam ich kształt czarna kredką którą delikatnie rozcieram aby uniknąć
efektu "sztucznych brwi"
ładne brwi to podstawa! ona nadają spojrzeniu charakter:D


ale zbyt cieńkie szpecą ...
Takie cieniutkie brwi wygladają wegług mnie kiczowato. Lubię brwi, które mają zachowany swój naturalny kształt, bez jakiejś mocnej ingerencji. Z takimi cienkimi wygladałabym poprostu smiesznie.
Tez takie cieniutkie mi się nie podobają.. ale takie bardzo krzaczaste też nie.. zazwyczaj robię to na wyczucie.. tak żeby wyglądało to dobrze.

Tez takie cieniutkie mi się nie podobają.. ale takie bardzo krzaczaste też nie.. zazwyczaj robię to na wyczucie.. tak żeby wyglądało to dobrze.

Dokładnie
Ja kiedys mialam takie niteczki tzn.brwi ,kuzynka wysmiala mnie jak zobaczyla mnie po dlugim czasie,ze wygladam jak myszka miki .Od tamtej pory, tak sie przejelam brwiami,ze zawzielam sie i je zapuscilam.Dzis maja wyglad przybliony do naturalnego,czyli normalnej szerokosci,nie za grube ,ni cienkie.Teraz namawiam kolezanke,zeby sobie zapuscila brwi,ona tez chodzi z nitkami nad oczami .
ja mam brwi w dość naturalnym kształcie, ale na ich punkcie sporą obsesję i zawsze dbam by wyglądały ładnie. Ze swoich jestem bardzo zadowolona, tylko włoski same w sobie są dość długie, przez co np. zaraz po wyjściu z basenu jeśli nie przejadę po nich palcem, to mierzwią się i wyglądają niefajnie... ale poza tym to są ok. Kolor moich brwi jest szary.

bardzo ładne brwi ma Charlize Theron, tak na marginesie
Też mam odwieczny problem z brwiami. Są czarne (w przeciwieństwie do reszty włosów co akurat jest ok ), a poszczególne włoskie są strasznie dlugie. Wyrywaniem zajełam sie jak mialam jakies 13 lat i przez długi czas nosiłam takie 'niteczki' jak wy to mówicie, masakrycznie nierówne, o nienaturalnym kształcie. Koszmarnie to wyglądalo. Ale niedawno zawziełam sie ze znajdę ich (zagubiony) naturalny kształt. Normalnie rozważałam wyrwanie kazdeg owłoska. I udalo sie. Teraz mam dwa prawie identyczne łuki. Teraz już z górki.
Wyrywam góra 2 razy w tygodniu bo nie za szybko mi rosna, nie maluje kredką, ale czasem
układam je na żel brata żeby sie nie mieżwiły.
lexi zazdroszczę Ci moje są cieniutkie<jako włoski>i rzadkie,a brwi same w sobie mają krótką linię...niespecjalne
np to są moim zadniem bardzo ładne brwi, sama mam podobne :



a to mniej-więcej najgrubsze jakie "akcetuję" :




tylko włoski same w sobie są dość długie, przez co np. zaraz po wyjściu z basenu jeśli nie przejadę po nich palcem, to mierzwią się i wyglądają niefajnie...
- też mam długie włoski ale po prostu je przycinam,
zaczesuje grzebyczkiem do góry i tuż nad górna linnią przycinam =]
Te na 2 fotce mi się podobają
Te z 1 fotki nie bardzo mi się podobają, ale reszta jest OK. Te pierwsze są jednocześnie cieniutkie, ciemne i do tego idą w bardzo ostry łuk.



te już jak dla mnie sa troche za grube ale źle nie wygladają...


btw trudno uwierzyć że na wszystkich 6 zdjęciach jest ta sama modelka
Te na pierwszym zdjęciu są śliczne . Ja bym w życiu nie powiedziała że na zdjęciu nr 1 i nr 2 to ta sama osoba
Ja od kilku lat przeczesuje swoje brwi szczoteczka od tuszu do rzes,czeste czesanie nadaje im ksztalt.
a dla mnie te na zdjęciach wyglądają sztucznie... nie chciałabym mieć takich...
Poza pierwszym zdjęciem wszystkie mi się podobają.
a dla mnie malo naturalne
Ja mam o tyle dobrze, że moja bratowa będzie kosmetyczką i uczy się w tym kierunku i to ona doprowadza mi brwi do odpowiedniego stanu...oczywiście niee zawsze ma czas więc po wyznaczonych przez nią "liniach" sama sobie wyrywam co 3-5 dni zależy kiedy się pojawia jakieś niee pożądane włosy...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting