jak tworzycie potrzebne kolory? No bo np. nie macie granatowego, a potrzebujecie, to mieszacie czarny,niebieski i czerwony. Tylko jak - aplikatorem po kazdym kolorze, czy jakos inaczej? Bo ja czasem tworze nowe odcienie - np. wczoraj zloto-platynowy, takim sposobem: biore korek od rexony (antyperspirant w psikpsiku) i ostrym pedzlkiem mieszam w cieniu, az troche sie go "spyli" i ztrzepuje do korka. I tak wczoraj zmieszlama4 odcienie brazu i 2 zlotego, dodalam brokat, wymieszlam i powstal mi sypki cien - rewelacja tak prawde mowiac, sliczny kolor. Tak samo zrobilam seledynowy, granat,fiolet,bordo i inne aktualnie potrzebne.
hmm... ja nigdy nie mieszalam zawsze kupowalam gotowe... ale bede musiala sprobowac
Ja kiedys lubiłam tak kombinować,zawsze cos ciekawego wychodziło Praktycznie każdy kolor cienia z każdym można tak wymieszać i stworzyć cos niepowtarzalnego,tylko trzeba troszke poeksperymentować.I lepiej to robic gdzie indziej niż odrazu na powiece.
ja nabieram aplikatorem kolor nakladam na gore dloni potem inny kolor i nastepny(zalezy jaki potrzebuje) i na lapde mieszam i nakladam na oczka
Ja najczęściej mieszam na powiece i to daje bardzo fajne efekty. Ale wole mieć większą ilość gotowych kolorów, bo szybciej się wtedy robi makijaż. A ja mam zawsze mało czasu i wiecznie sie gdzieś śpiesze.
mieszałam tylko lakiery do paznokci;)
Szczerze mówiąc nawet by mi do głowy nie przyszło żeby zmieszać kolory cieni jak potrzebuje granat to ide do sklepu i kupuje... nie lubie sie paprac...
a ja granat uzywam raz na rok, to wole zrobic z tego co mam niz dac 10 zł na nowy.iwiopole, a starcza ci jak juz i tak polowa jest na rece rozmazana?
Szczerze mówiąc nawet by mi do głowy nie przyszło żeby zmieszać kolory cieni jak potrzebuje granat to ide do sklepu i kupuje... nie lubie sie paprac...
Dokładnie
No to nie jestem sama
a miałyśmy się przeżucić na cole
ja czasami mieszam cienie ale to z czystej ciekawości jaki wyjdzie bo zazwyczaj wszystko co mi jest potrzebne to posiadam
iwiopole, a starcza ci jak juz i tak polowa jest na rece rozmazana? starcza,bo jednak na oko nie trzeba duzo cienia,a ja i tak maluje tylko zgieciea nie cala powieke (widac na moich fotkach w temacie z makijazem)
ja tez tylko zdjecie, ale czasem nie chce kupowac cienia ktory starczy mi na 2 razy w zyciu. I tak mam ich juz sto milionow
fajnie ze tak sobie mieszasz ja nie potrzebuje ale czasem wychodzi cos bardzo orginalnego i mozesz miec pewnosc ze nikt nie bedzie mial takiego samego cienia na powiece:)
SAMANTA, no tak, to tez jest plus
I tak wczoraj zmieszlama4 odcienie brazu i 2 zlotego, dodalam brokat, Bardzo podobają mi się cienie z brokatem , ale zawsze ląduje mi ten brokat na policzkach. Znacie jakieś sposoby , żeby tego uniknąć ?? Próbowałam na mokro, na sucho, najpierw na ręce a potem na powiekę i za każdym razem jak nie od razu to po kilku minutach brokat i tak lądował na twarzy.
Cleo, ja tez na rozne sposoby probowalam zatrzymac brokat na powiece i nie widac bylo efektów
na krem do twarzy lub bezbarwny blyszczyk - mneisie trzyma cala noc, caly dzien i w ogole az do zmywania makijazu, czyli cos 8 h
na krem do twarzy lub bezbarwny blyszczyk potwierdzam, na bezbarwnym błyszczyku (szczeglnie na takim klejuchu) trzyma sie bardzo długo
fruitty jelly maybellina!! tylko tego uzywam na powieki nie gadaj! ja tez!!!!!
na krem do twarzy lub bezbarwny blyszczyk - Jak krem do twarzy się wchłonie to brokat nie odpadnie ?? A błyszczyk to się nie paćka za bardzo ??
Iwi to mistrzyni w malowaniu oczu
Cleo80, nie i nie przynajmniej u mnie nie W ogole ja nkladam na oczy cien na bazie mieszanki 2 kremow do tawrzy i 1 do ciala, cienie sie trzymaja idealnie i nic mi nie odpada. A na blyszczyku nic sie nie packa, bo nakladam tego supercienka warstwe... no a blyszczyk ci sie w sumie nie wchłonie
tylko później sie troche powieki kleja
ja mieszam na dloni przy kciuku albo nieraz od razu na powiece ale to tylko wtedy gdy juz wiem co mi z tego wyjdzie i jest to wyprobowane
Nonkaa, mnie nie