Katalog wyszukanych fraz
Jak odetkać ELX-a
The miomir show
Witam.
W zeszłym tygodniu sprzedałem poprzedniego bączka, po niemiłych przygodach z autostradą, i kupiłem innego. Rocznik 98, przejechane 29tys. od nowości. po kilku jazdach testowych (od kupna zrobiłem nim 35km ) stwierdzam że mój poprzedni pojazd był dużo zrywniejszy, i tu nasuwa się pytanie: Jak odetkać tego muła, bo nie chce jeździć jak emeryt
Czy wyregulowanie lub zamiana gaźnika może coś pomóc?
Jaki tłumik dać? Michaela czy pustaka?(bardziej przychylny jestem do drugiej opcji)
Jakie proponujecie usprawnienia pomijając na razie planowanie główki, bo muszę się odbić finansowo
Pozdrawiam, i z góry dziękuję za wszelkie pomysły i sugestie.
Najpierw go "rozjeździj" i posprawdzaj podstawowe ustawienia, ELX ma ten pseudokatalizator co troche przytyka wydech, także możesz go zmienić na co tam chcesz.
Rozjeździj w sensie normalnej jazdy?? Bo auto było kupione od staruszki jeżdżącej tylko po zakupy
Wydech będę robił prawdopodobnie w środę lub w czwartek, a do tego czasu chcę zakonserwować podwozie.
siurnij mu shell v-power racing i poszlej nim troche.
nie stać mnie jutro idę na rozmowę o pracę dopiero ale jeżdżę już na żydzie więc może zaleję 98 jak będę na stacji.
Normalnie w pełnym zakresie obrotów Pewnie w komorze spalanie i wydechu jest masa nagaru, zobacz też jak świece wyglądają. Najlepiej przegonić autko w jakiejś dłuższej trasie żeby dobrze sie rozgrzał
nie polecam paliwa (jak podają lepszego) tylko zwykłą 95 lepiej silnik pracuje i przy malcu można wyciągnąć lepszą moc.
co do przetkania to jak odpalisz odczekaj około 1min aby dostał smarowanie ale żeby nie zdążył się rozgrzać a później pełne obroty przez 1min (nie dłużej)
Ja bym bardziej skłaniał się do opcji SR99 sam mój malec był zamulony jak przez miesiąc czy półtora mama jeździła nim do pracy wtedy trasa ładnie przegoniony i znów wszystko wróciło do normy. I oczywista sprawa wydech trzyma i to mocno
kiedy ja kupiłem elx-a tez miał muła tyle że około roku stał nieużywany ale mimo to zapalił za 1 razem jak go kupowałem po jakimś tygodniu dwóch jazdy wszystko wróciło do normy silniczek sie przepalił i wszystko było tak jak powinno
Na razie podwozie się konserwuje od wczoraj, więc poczekam z odmulaniem Ale znalazłem chyba jedną z przyczyn: wczoraj jak czekałem aż zaschnie farba na podwoziu z ciekawości zerknąłem na świece... jestem pewien że nie były ruszane od nowości, strasznie wypalone, i przerwa ok 0,9mm. Jak tylko stanie na koła to wymieniam na nowe, a ok. środy-czwartku jestem umówiony z sąsiadem na spawanie tłumika, i będzie pustak
Pozdrowienia
no dzialaj dzialaj,jak pustaczek brzmi to wiesz,bo slyszales u mnie,tylko jakąs koncowke se do tego skombinuj.ja tam jestem zadowolony,a juz tym bardziej wtedy jak ludzie sie gapią tylko uprzedzam Cie za mozesz po jakims czasie musiec go reanimowac w pewnych miejscach bo blacha sie przepala.ja juz nie raz musialem go spawac,wiec demontaz i montaz tlumika robie z zamknietymi oczami,ale zycze Ci bys jak najrzadziej musial to robic.
Końcówka to największy problem, bo na rynku jest tego tyle że nie wiadomo co kupić Oby takie przygody były jak najrzadziej Ze spawaniem nie powinno być większego problemu, bo sąsiad ma miga, drogi ma spawarkę na elektrody, a ojciec ma uprawnienia spawalnicze Jak możesz to powiedz mi Ryba, czy nie masz problemów z policją przez głośny wydech?
wg mnie zamiast chromowanej końcówki lepiej wygląda ładnie obcięta dwucalowa rura a jeśli chodzi o policję to nie ma bata - jeśli Cię zatrzymają z pustakiem to dowód leci. od półtora roku mam pospawanego pustaka i nic sie nie przepaliło (choć ruda sie pojawiła) - jak jest zrobiony porządnie to wytrzyma długo.
pamiętaj tez o tym ze trzeba ustawić luzy zaworowe , bo kolega ryba juz pogioł zawory gdy one spuchły więc na wszelki wypadek zób to inaczej głowa do wymiany
Zawory ustawić jakoś konkretnie? czy tak jak powinny być wg. książki? A co do końcówki to myślałem nad czymś podobnym do końcówki Michaela.
Ustaw wg książki ale ciasno tzn szczelinomierz ma sie przesuwać z wyczuwalnym oporem, najlepiej takim samym dla wszystkich zaworków ssące 0.20 wydech 0.25
spokojnie, nie pierwszy raz będę ustawiał jak będzie jutro czas to się tym zajmę
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Witam.
W zeszłym tygodniu sprzedałem poprzedniego bączka, po niemiłych przygodach z autostradą, i kupiłem innego. Rocznik 98, przejechane 29tys. od nowości. po kilku jazdach testowych (od kupna zrobiłem nim 35km ) stwierdzam że mój poprzedni pojazd był dużo zrywniejszy, i tu nasuwa się pytanie: Jak odetkać tego muła, bo nie chce jeździć jak emeryt
Czy wyregulowanie lub zamiana gaźnika może coś pomóc?
Jaki tłumik dać? Michaela czy pustaka?(bardziej przychylny jestem do drugiej opcji)
Jakie proponujecie usprawnienia pomijając na razie planowanie główki, bo muszę się odbić finansowo
Pozdrawiam, i z góry dziękuję za wszelkie pomysły i sugestie.
Najpierw go "rozjeździj" i posprawdzaj podstawowe ustawienia, ELX ma ten pseudokatalizator co troche przytyka wydech, także możesz go zmienić na co tam chcesz.
Rozjeździj w sensie normalnej jazdy?? Bo auto było kupione od staruszki jeżdżącej tylko po zakupy
Wydech będę robił prawdopodobnie w środę lub w czwartek, a do tego czasu chcę zakonserwować podwozie.
siurnij mu shell v-power racing i poszlej nim troche.
nie stać mnie jutro idę na rozmowę o pracę dopiero ale jeżdżę już na żydzie więc może zaleję 98 jak będę na stacji.
Normalnie w pełnym zakresie obrotów Pewnie w komorze spalanie i wydechu jest masa nagaru, zobacz też jak świece wyglądają. Najlepiej przegonić autko w jakiejś dłuższej trasie żeby dobrze sie rozgrzał
nie polecam paliwa (jak podają lepszego) tylko zwykłą 95 lepiej silnik pracuje i przy malcu można wyciągnąć lepszą moc.
co do przetkania to jak odpalisz odczekaj około 1min aby dostał smarowanie ale żeby nie zdążył się rozgrzać a później pełne obroty przez 1min (nie dłużej)
Ja bym bardziej skłaniał się do opcji SR99 sam mój malec był zamulony jak przez miesiąc czy półtora mama jeździła nim do pracy wtedy trasa ładnie przegoniony i znów wszystko wróciło do normy. I oczywista sprawa wydech trzyma i to mocno
kiedy ja kupiłem elx-a tez miał muła tyle że około roku stał nieużywany ale mimo to zapalił za 1 razem jak go kupowałem po jakimś tygodniu dwóch jazdy wszystko wróciło do normy silniczek sie przepalił i wszystko było tak jak powinno
Na razie podwozie się konserwuje od wczoraj, więc poczekam z odmulaniem Ale znalazłem chyba jedną z przyczyn: wczoraj jak czekałem aż zaschnie farba na podwoziu z ciekawości zerknąłem na świece... jestem pewien że nie były ruszane od nowości, strasznie wypalone, i przerwa ok 0,9mm. Jak tylko stanie na koła to wymieniam na nowe, a ok. środy-czwartku jestem umówiony z sąsiadem na spawanie tłumika, i będzie pustak
Pozdrowienia
no dzialaj dzialaj,jak pustaczek brzmi to wiesz,bo slyszales u mnie,tylko jakąs koncowke se do tego skombinuj.ja tam jestem zadowolony,a juz tym bardziej wtedy jak ludzie sie gapią tylko uprzedzam Cie za mozesz po jakims czasie musiec go reanimowac w pewnych miejscach bo blacha sie przepala.ja juz nie raz musialem go spawac,wiec demontaz i montaz tlumika robie z zamknietymi oczami,ale zycze Ci bys jak najrzadziej musial to robic.
Końcówka to największy problem, bo na rynku jest tego tyle że nie wiadomo co kupić Oby takie przygody były jak najrzadziej Ze spawaniem nie powinno być większego problemu, bo sąsiad ma miga, drogi ma spawarkę na elektrody, a ojciec ma uprawnienia spawalnicze Jak możesz to powiedz mi Ryba, czy nie masz problemów z policją przez głośny wydech?
wg mnie zamiast chromowanej końcówki lepiej wygląda ładnie obcięta dwucalowa rura a jeśli chodzi o policję to nie ma bata - jeśli Cię zatrzymają z pustakiem to dowód leci. od półtora roku mam pospawanego pustaka i nic sie nie przepaliło (choć ruda sie pojawiła) - jak jest zrobiony porządnie to wytrzyma długo.
pamiętaj tez o tym ze trzeba ustawić luzy zaworowe , bo kolega ryba juz pogioł zawory gdy one spuchły więc na wszelki wypadek zób to inaczej głowa do wymiany
Zawory ustawić jakoś konkretnie? czy tak jak powinny być wg. książki? A co do końcówki to myślałem nad czymś podobnym do końcówki Michaela.
Ustaw wg książki ale ciasno tzn szczelinomierz ma sie przesuwać z wyczuwalnym oporem, najlepiej takim samym dla wszystkich zaworków ssące 0.20 wydech 0.25
spokojnie, nie pierwszy raz będę ustawiał jak będzie jutro czas to się tym zajmę