Witam Was Bradzo Gorąco!! Oto mój drugi w życiu maluch którego w obecnym czasie remontuję wraz z moim tatą , któremu bardzo serdecznie dziękuję za wszelkie starania:) Pokażę wam jak wyglądał po zakupie oraz jedną fotę co jest z nim obecnie.
lista wymienionych rzeczy: - filtr powietzra, paliwa -tłumik michael wupex -amortyzatory -szczęki hamulcowe x 4 koła -cylinderki -bałwanki na wachaczu -przegub -łożyska -olej oraz sporo innych rzeczy łacznie z progiem i lewą stroną podłogi (niestety ze zwykłej blachy).
ogólnie nie miał ten maluch za dobrze ponieważ kiedys przypuszczam zaliczył rowa na bok (pognieciony słupek wewnątrz) ale na zewnątrz jest dobrze zrobiony nawet jest nowa podłoga bagażnika a wraz z nia niestety nowe numery nadwozia.
CO TRZEBA ZROBIĆ: -Przedni pas -prawy błotnik przód oraz załatać pare dziur itp. ogólnie kosmetyka wnętrza i odświerzenie lakieru.
a teraz upragnione fotki i to by było na tyle zapraszam do dyskusji
Troche pracy,gleba i ładna fela.nic wiecej mu nie potrzeba.ładny lakierek.Tak jak mowiłes tylko mu generalną polerke zrobic i cacy.pzdr
no dokładnie, teraz priorytetem po remoncie jest kupno lakieru by pomalować nowe elementy,a przez myślę pare miesięcy bedzie jeździł z lewym bokiem (prócz drzwi) w podkładzie Ps. Wszystko staram się kupować z własnej kieszeni, lecz kasa się skończyła i wisze ojcu 110zł za błotniki na lewą stronę
Fotki aktualnego stanu:
[ Dodano: 2010-07-01, 15:27 ] zapraszam do komentowania i wymianę doświadczeń
Ladny maluszek, troche prac Cie czeka przy nim jeszcze< ale bedzie warto Pozdro i powodzenia w dalszych pracach
Ładny kolorek, taki jak mój
gratuluje odwagi mało kto decydujesię na taki krok by ładować kase w malucha .... mówię tu o twoim wieku .... ładny malec
No w końcu coś się ruszyło w tej mieścinie chodzi mi o pilę jeżeli chodzi o malce Kolego naprawdę podziw ze wziąłeś się za malca osobiście szukał bym coś w lepszej kondycji ale jak już zaczęte to nie ma odwrotu musisz skończyć pozdrawiam. w razie czego wal jak w dym pierwsza uwaga jak wyciąłeś błotnik to lepiej całe do równego jedna linia bo później ciężko będzie to wyprowadzić do kształtu
niestety nie mogłem zrobic tak jak piszesz, ponieważ będzie błotnik od fl ale przetłoczeń nie będzie widać ponieważ, i tak w miejsca spawów bedzie kładziony szpachel tylko te jeb### ranty nadkoli będzie troche widać i te pier### błotnik to rzemiosło i trzeba rzeźbić. No nic mam nadzieję że już niebawem zobaczycie go w całej okazałości!! pzdr Dawid
[ Dodano: 2010-07-01, 23:57 ] błotnik wspawany, ale jak to z rzemiosłem bywa za chuja nie da się spasować progu... trzeba rzeźbić bo drzwi nie chcą się zamknąć. czyli klepanie klepanie i jeszcze raz klepanie proszę o porady jak to dobrze zrobić.
jesteś za młody żeby używać brzydkich słów i nie pisze się wyciente a wycięte. ojciec na pewno daruje Ci te 110 zł bo po to są ojcowie...zobaczy że ci zależy i to mu wystarczy. mnie najabardziej podoba się że jest na czarnych rejkach...zostanie tak czy nie?
nie mogłem inaczej bo fotoszop nie chciał Czarne blachy raczej zostają puki co nie ma co się bawić w przerejstrowanie, jutro szpachlowanie i wygładzanie spawów także jutro będzie prawie koniec remontu, a kiedyś trzeba wymienic próg po prawej stronie ale to może poczekać bo jest tylko pognieciony od podnośnika Pzdr. dla was! A tak na marginesie zapomniełem dodac że przebieg to 63 tyś. z hakiem
ja tez mam jeszcze stare rejestracje
Autko kojarze z innego forum. Wg mnie nie warto topić pieniędzy w taki egzemplarz, chyba, że jest się z nim związanym sentymentalnie. Uważam, że łatwiej i taniej znaleźć zadbane autko. Ale to Twoje pieniądze, Twój czas oraz Twoja praca i serce włożone w remont. Tak jak napisał Mały, zacząłeś więc nie ma odwrotu. Życze powodzenia
Dzięki błotnik przedni i tylni wspawane, zbliża się prawie koniec jeszcze tylko szpachlowanie spawów, podkład oraz dosztukowanie części nadkola tylniego zew. i w drogę! Kiedyś trzeba wymienić przedni pas, próg ( mam) i błotnik z prawej strony. P.S Kupię przedni pas do EL w miarę tanio ( do 70-80 zł). A tobie Jogi niezły elegant się trafił, ale ogólnie powiem tak, większość aut miała jakies przygody (stłuczki) nawet drobne tak jak u ciebie Jogi
Sybcio to działaj tam to zrobimy spota w pile no i oblukamy autko moze dasz rade jeszcze jakis zlot zaliczyc w tym roku, kierowce tez damy rade załatwić
No nie wiem, co jakisz czas musże się uczyć do komisa (facetka od matmy mnie nie lubi ) jeszcze z tydzien myślę i będzie gotów. mały jechałem któregoś dnia za tobą białym fiatem Bravo z paskami viva la italia jak chcesz to wpadaj na Poznańską swoją niunią.
I jak tam kolego się sprawy maja jeżeli chodzi o malca ruszyło się coś bo taka cisza
dobrze prawie koniec, na dowod tego fotki
http://www.fotosik.pl/pok...c771a59c29.html http://www.fotosik.pl/pok...c8d7bf3f49.html http://www.fotosik.pl/pok...1afe93cf58.html http://www.fotosik.pl/pok...9510e53078.html http://www.fotosik.pl/pok...91e9b1b13a.html http://www.fotosik.pl/pok...723424786d.html http://www.fotosik.pl/pok...9ee40f7a14.html http://www.fotosik.pl/pok...c2d476fc1f.html http://www.fotosik.pl/pok...07d7b88ae2.html http://www.fotosik.pl/pok...bbaf84d2aa.html
pomalu do przodu
no więc tak, teraz podkład kontrolny , potem poprawianie niedoróbek szpachli i w sumie już tak śmigałem. Jak widzicie doszło pare tajli typu, migacze na błotnik od seicento, i znaczek polski fiat (niestety od 125p) ale za darmo ze zlomu za PKP, i wziąłem jescze migacz pomarańczowy nie wiem po co . trzeba dorobić dół przedniego pasa i zobaczymy jak to się potoczy. Foty:
wszystko ładnie podoba mi się Twoja praca , ale jest jedno ale , ja jestem przeciwnikiem pianki , tu zrobiłeś kichę na całego pianka to zło , wszystko ci przegnije , szybciej niż myślisz
pianka to niestety nie moja twórczość, i tak na to idzie uszczelniająca i bitex
lewa strona podłogi wygląda jak wylewka betonu a poza tym pianka która rozepcha ci blachy i bedzie trzymac wilgoć, błotnik lewy od FL, słowem drut jak *uj, sorry ale takie moje zdanie, na FPM mówiono Ci jak jest z tym maluchem, powodzonka.
chłopie płaska ale pancerna bo 4mm ocynk, dostęp części do eleganta w naszym mieście jest raczej marny dlatego od FL, a pozatym z tym przetłoczeniem jest unikalny , co do pianki to sprawka ojca, ja mu mówiłem że to będzie gniło a on swoje, zobaczymy może pianka out... trudno nie wszystko musi być idealne i oryginalnie moim zdaniem liczy się chęć do odratowania go, nawet jeśli to zwykły szaraczek elegant, moje motto brzmi tak 'śpieszmy sie ratowac elganty tak szybko gniją '
To że chcesz ratować własnie eleganta to na plus ale ratowac zgnitego el'a dodatkowo po ostrym dachowaniu z kupą szpachli na słupkach wewnątrz to bezsens, a jak niema części w mieście to na allegro masz chyba wszystkie mozliwe blachy do el a poza tym Cytat: pozatym z tym przetłoczeniem jest unikalny chyba unikalnie zdrutowany weź chociaz te przetloczenia zlikwiduj...
też mi dachowanie, wpieprzył się w rów i tyle, szkielet trzyma geometrie, bo zrobiliśmy nim 600km od zakupu i nic nie ściąga, a tak do wiadomości szpachel jest na jednym słupku, a pod szpachlem niewielkie wgniecenie także nie jest bardzo tragicznie.
na przed ostatnim ? zabiezpieczasz dzióry ?
no tak narazie, oczyściłem rdzę i zabezpieczyłem antykorozyjnym wytrawiającym żeby dalej nie gniło, dziura zostanie zalaminowana watą szklaną z żywicą lub czymś innym