ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Z tego co się nie mylę premiera najnowszego GTA na pc była przedwczoraj czy ktoś miał już okazje pograć na pc w gta?? Chyba jeszcze nie ma cracka na pirata ale są oryginały


odrazu mowie do xp'ka wymaga sp 3 ...
I NAPRAWDĘ potężnego sprzętu.

Chyba jeszcze nie ma cracka na pirata ale są oryginały
No to hop do sklepu, ukrasc ze sklepu to to samo co sciagnac : ) Tyle ze o tylek troche strach nie? Biora sie za wszystko - za emerytow, za SBkow, za zlodzieji i kiboli ale piratow nie ruszaja...


Jak piratów by nie było to gry mogly by kosztowac polowe tego co kosztują, a jak ktos ma zapłacic 120zł za GTA to woli sie pomeczyc i sciaganac te parenascie giga.

Jak piratów by nie było to gry mogly by kosztowac polowe tego co kosztują, a jak ktos ma zapłacic 120zł za GTA to woli sie pomeczyc i sciaganac te parenascie giga.
Tym samym tropem, jesli komus nie chce sie zaplacic kilkadziesiat tysiecy zl za samochod to moze go ukrasc. Jesli nie ma kasy na gre to moze ja sobie odpuscic.
Dlatego powinny być jednak dostępne dema gier. Teraz inaczej jak na piracie nie sprawdzisz czy Ci gra pójdzie i czy będziesz w nią grał bo nie oszukujmy się, na reklamie wszystko wygląda super. Wydasz te 130zł i zonk.

Z samochodem jest tak ze idziesz do salonu i umawiasz się na jazdę próbną. A potem albo kupujesz albo szukasz autka, które ci bardziej odpowiada

To samo jest z muzą. Przecież obecny stan polskiej muzyki to zenua. Płyty kupuje sie dosłownie dla 1 piosenki. Na rynku 30 skladanek które różnią sie 2 piosenkami moze a tak to jedno i to samo. Niech wytwórnie nie będą takie pazerne.
Kotek tak zażarcie bronisz oryginałów a powiedz mi jaki ile z Twoich gier są oryginałami?? Bo nie uwierzę że wszystko co masz to oryginały troszkę głupie przykłady dałeś porównanie gry z autem to nie to...

Zgadzam się Frauko z Tobą. Fajnie jakby dema były dostępne np przed premierą i za free a nie w gazetkach lub za 10,98 poprzez sms to jest 1/8 gry...

Kotek tak zażarcie bronisz oryginałów a powiedz mi jaki ile z Twoich gier są oryginałami?? Bo nie uwierzę że wszystko co masz to oryginały troszkę głupie przykłady dałeś porównanie gry z autem to nie to...

Zgadzam się Frauko z Tobą. Fajnie jakby dema były dostępne np przed premierą i za free a nie w gazetkach lub za 10,98 poprzez sms to jest 1/8 gry...


Na ponad 150 plytek z grami/programami nie znajdziesz zadnego pirata, to samo jesli chodzi o rzeczy w kompie. Nauczylem sie, ze jezeli nie ma sie na cos kasy to trzeba przezyc bez tego (chyba, ze chodzi o chleb, na szczescie jeszcze takiego braku nie uswiadczylem). Co z tego ze drogie albo demka nie ma? To tylko wina autorow gry, bo przez nich (teoretycznie) sprzedaz bedzie mniejsza.

Dlaczego zly? To moze inaczej, jesli nie masz ksiazki jakiejs a chcesz ja miec to mozesz isc do ksiegarni i ukrasc.

Kiedys mialem troszke inne podejscie do tego, ale od niedawna mam bliski kontakt z procesem tworzenia gier i samymi tworcami i uwierzcie - to sa normalni ludzie, maja rodziny i nie wiem czy Wam by bylo przyjemnie gdyby ktos kradl to, nad czym pracowaliscie calymi nocami.
Ja juz sciagnalem. W sieci bylo dzien przed premiera. Crack jest od wczoraj. Wymagania sa kosmiczne. Oby mi na low poszlo
Zgadza sie kotek, jak gra jest dobra to kupuję oryginal i sie nie zastanawiam nawet. O dziwo nawet oryginalne gry bardziej cenię i więcej w nie gram

porównanie gry z autem to nie to Najpopularniejsze porównanie z tego co widywałem w necie

bardziej cenię i więcej w nie gram Hmm ja też piraty gubią się pod szafkami a kolorowe pudełka rzucają się w oczy xD
na moim kompie to sobie moge tylko pomarzyć o nowym gta a jesli chodzi o oryginaly to np:moj cod jest pól oryginalny poniewaz cd1 jest pirat a cd2 oryginal a to dlatego ze cd1 oryginal jest bardzo porysowany i nie odpala to sciaglem go z neta taki mix
no i peszek dla mnie. Na mojej karcie nie pójdzie, jakaś zła kompatywilność z niektórymi kartami ATI :/

To musisz mieć mało miejsca w pokoju xD Wszędzie kolorowe pudełka

Nie, oryginalne != kolorowy box z 10000 stron instrukcji.
na 150?? a ile z tych gier to gry np z Clicka?? taki mały żart. Uważam że gry w które nie będę gram w sieci np właśnie gta nie warto kupować oryginałów. Co innego CoD. Kotek za kilka lat gwarantuje Ci że nie będziesz wydawał kasy na gry... Jak mam wydać np 200 zł i mam do wyboru gre oryginała albo dobra imprezę to wybieram impreze Sam zobaczysz Już nie wymieniam innych wydatków typu siłka,dziopa,ciuchy... skąd tu kase brać na gierki komputerowe??:/ dla tego wole pirata pobrać Ok wracamy do głównego teamtu Jutro może będę miał GTA 4 to się wypowiem%^^

na 150?? a ile z tych gier to gry np z Clicka?? taki mały żart. Uważam że gry w które nie będę gram w sieci np właśnie gta nie warto kupować oryginałów. Co innego CoD. Kotek za kilka lat gwarantuje Ci że nie będziesz wydawał kasy na gry... Jak mam wydać np 200 zł i mam do wyboru gre oryginała albo dobra imprezę to wybieram impreze Sam zobaczysz Już nie wymieniam innych wydatków typu siłka,dziopa,ciuchy... skąd tu kase brać na gierki komputerowe??:/ dla tego wole pirata pobrać Ok wracamy do głównego teamtu Jutro może będę miał GTA 4 to się wypowiem%^^

Po pierwsze kupuje 1-2 gry na rok, tamte to pozostalosci ze starozytnosci. Kiedys kupowalem wiecej gier, ale potem zaczelo brakowac kasy to rzecza naturalna w normalnym panstwie jest to, ze jesli nie ma sie na cos kasy to raczej sie tego nie ma. Moglem zlamac prawo i sciagnac sobie gre, mialbym na sumieniu, powiedzmy, 1 noc pracy programisty. Ja naprawde nie rozumiem dlaczego Wy gry traktujecie jako cos wyjatkowego, ze mozna to krasc. Kto jest taki cwany moge mu pokazac kawalek kodu zwyklej, banalnej platformowki 2d, niech sprobuje ogarnac jakis prosty algorytm to moze sie zastanowi zanim kolejny raz pozbawi kogos dochodu. Jesli jest wsrod tych osob ktore sciagaja gry prawdziwy zlodziej ktory nie chowa tylka za internetem to szacunek dla jego fachu, ale zwykle sciaganie mnie obrzydza.

I pamietajacie, mimo ze gra to kupa bitow to nadal jest to rzecz, ktora ktos tworzyl ciezka praca.
Miałbym prośbę do Guziczka. Możesz podać swoją konfigurację?? Chciałbym porównać ze swoim kompem i sprawdzić czy jest sens kołować sobie GTA4
A więc:
AMD Athlon 64 5600+ X2 AM2
Sapphire Radeon 3870
4 GB DDR2 800MHz to chyba były Kingstony ew. Patrioty
Gigabyte MA790X-DS4

Tak to komputer Guziczka. Może i dziwne, że znam konfigurację ale sam wybierałem części xD

Kumplowi na 3GB ramu i 8800GT wspomaganego Korbąduo chodzi na medium ciągle przycinając...
Jest jedno olali gre na kompa. z wymagań jakie podali na moim sprzęcie gre na średnich powinna odpalic spokojnie bez scinania. chodzi mi o to ze wyczytalem o tym, tez jeszcze nie mialem GTA. Poczekam moze wydadzą nakładke gdzie gra bedzie lepiej chodzi.

PS. Gra płynnie na najwyższych detalach oprocz komputerów Rockestar(czy jak tam xD ) chodzi jeszcze tylko na komputerach NASA xD
mam już płyty z GTA ale jak zobaczyłem ile się kumpel męczył żeby zainstalować to stwierdzam że wole poczekać na lepszą wersje pirata Narazie za dużo roboty z tym. To samo dotyczy się cracka. A tak przy okazji mam SP 2 jak w jaki sposób mogę uzyskać SP 3??

jakaś zła kompatywilność z niektórymi kartami ATI :/

a to ciekawe słowo:)

a jeśli chodzi o GTA, to grałem na X-boxie- gierka konkretna, wygląd, grywalność-elegancko.
minus to dla mnie jazda pojazdami- jak zwykle niedopracowana ale tak bylo w kazdej czesci, w sumie to nie ma byc gra o wyscigach,ale mogli troche nad tym popracowac:/

No i najfajniejszy gadżet w IV-zycie na melanzu:)
Fajnie gra sie postacia po wodce:p

Rockestar Rockstar jak już

Słyszałem, że niezłe chocki są z crackami. Kamera świruje, zaraz po wejściu auta zaczynają się palić xD Lepiej poczekać na magiczne 2 słowa - patch i crack
Ja mam ten sam problem. Trzeba niezle kombinowac, zeby ominac zabezpieczenia. Chyba juz latwiej zapracowac na te 100zl+ niz sie pieprzyc z tymi crackami. Ja narazie czekam z 2 tyg. az wyjdzie jakis sensowny crack
Hmm, kibicuje chlopaka z Rockstar, moze beda jedynymi ktorym uda sie pokonac "zlodziejuff" Takze wybaczcie, zycze Wam czekania na cracka do usran... do konca zycia:)

Hmm, kibicuje chlopaka z Rockstar, moze beda jedynymi ktorym uda sie pokonac "zlodziejuff" Takze wybaczcie, zycze Wam czekania na cracka do usran... do konca zycia:)

Rozumiem, że skoro kolega tak nazywa wzystkich złodziejami ma wszystko w domciu oryginalne?
Kotek kazde mp3 maz oryginalne ? ;> kazdy film/serial itp ?
Mowilem, wsrod gier/programow wszystko oryginalne. Jesli chodzi o muzyke to albo slucham na wrzucie albo zgrywam z plyt (razem z bratem uzbieralismy pokazna kolekcje). Takze darujcie szukanie takich rzeczy u mnie =) Nie chce tutaj wtracac sie w Wasze wychowanie i nie twierdze ze jest zle, ale mnie uczono, ze jak sie nie ma na cos pieniedzy to trzeba zapracowac/uzbierac albo odpuscic, a nie "zabrac" komus. Ostatnia gra jaka sobie kupilem byl Wiedzmin rok temu, zbieralem najpierw przez pol roku na nowa karte graficzna, a potem na samego Wiedzmina bo z zapowiedzi wiedzialem ze moj komp tego nie pociagnie. O ile wiem, GTA zapowiadali tez spory czas temu wiec mozna bylo pozbierac. A jak sie nie ma kasy to trudno, czasami trzeba sobie przyjemnosc odpuscic.

btw. Filmow i seriali wogole nie ogladam.

Mowilem, wsrod gier/programow wszystko oryginalne. Jesli chodzi o muzyke to albo slucham na wrzucie albo zgrywam z plyt (razem z bratem uzbieralismy pokazna kolekcje). Takze darujcie szukanie takich rzeczy u mnie =) Nie chce tutaj wtracac sie w Wasze wychowanie i nie twierdze ze jest zle, ale mnie uczono, ze jak sie nie ma na cos pieniedzy to trzeba zapracowac/uzbierac albo odpuscic, a nie "zabrac" komus. Ostatnia gra jaka sobie kupilem byl Wiedzmin rok temu, zbieralem najpierw przez pol roku na nowa karte graficzna, a potem na samego Wiedzmina bo z zapowiedzi wiedzialem ze moj komp tego nie pociagnie. O ile wiem, GTA zapowiadali tez spory czas temu wiec mozna bylo pozbierac. A jak sie nie ma kasy to trudno, czasami trzeba sobie przyjemnosc odpuscic.

btw. Filmow i seriali wogole nie ogladam.


Czy chiałbyś jeszcze o tym porozmawiać?
#up
Tak, z przyjemnoscia. Zapytales czy wszystko mam oryginalne to odpowiedzialem. To ze dodalem co mysle o zlodziejach to tylko dla ubarwienia tudziez dania upustu zlosci.

#up
Tak, z przyjemnoscia. Zapytales czy wszystko mam oryginalne to odpowiedzialem. To ze dodalem co mysle o zlodziejach to tylko dla ubarwienia tudziez dania upustu zlosci.


Wyrzuć to z siebie, nie tłamś tego w sobie.
Wyrzucilem juz. Wiem, ze to walka z wiatrakami i wiem, ze nikomu moimi postami do rozumu nie przemowie, zastanawiam sie tylko, jak bedzie wygladala przyszlosc jesli ludzie beda krasc to na co ich nie stac. Ale jesli juz kradniecie to blagam, przyznajcie sie do tego, bo to ze Was nie stac na gre to nie jest usprawiedliwienie.

Wyrzucilem juz. Wiem, ze to walka z wiatrakami i wiem, ze nikomu moimi postami do rozumu nie przemowie, zastanawiam sie tylko, jak bedzie wygladala przyszlosc jesli ludzie beda krasc to na co ich nie stac. Ale jesli juz kradniecie to blagam, przyznajcie sie do tego, bo to ze Was nie stac na gre to nie jest usprawiedliwienie.

Przykro mi jestem złodziejem. Rodzice od dziecka mnie uczyli jak kraść. Do tego mnie nie kochali. Tylu ludzi ilu już okradłem i zabiłem... Nie pamiętam. Krematorium w moim ogródku ciągle pracuje i pochłania ich zwłoki.
No moze co do gier i programow to bym sie zgodzila. Co mają zrobić ludzie z malych miasteczek w ktorych nie ma kina bądż leci jeden film w miesiącu i to nie ten na ktory czekamy? Dlaczego aby go obejrzc musze jechać 100kmx2 lub kupić DVD za 70zł ?

Mogę żyć bez mercedesa, bez gier, bez plazmy 50cali ale bez muzyki, filmu czy ksiązek czuję się jak czlowiek drugiej kategorii pozbawiony dostępu do KULTURY. Nie ma nic gorszego dla mnie niz takie wyalienowanie kulturalne.

Oczywiście mogę sobie kupić płytę w necie i doplacic naście zł za przesyłkę ale wtedy to juz wolę wysłać pare smsów dla jakiejs fundacji

Czy ściągnę czy nie tworca na mnie nic nie zyska ani nie straci bo nie handluję piratami, gdybym mu ukradla auto na pewno by odczuł.

Ale oczywiscie duzy szacun kotek ze jestes taki praworządny
kot3k nie swiruj, piractwo to niestety podstawa naszego spoleczernstwa i ja sam w tym siedze.
tak mocno jak Ty nie obejrzales w zyciu zadnego pirackiego filmu bueheheheh, a to jest naprawde ciekawe:)
i nie popadaj w paranoje wlasnie w stylu- filmow i seriali nie ogladam, a "moda na sukcezz"?no nie wierze,ze nie masz calej serii na piracie:p

[ Dodano: 2008-12-07, 00:01 ]
GTA skończyło sie na 2 częśći a jak kompy za słabe to kupujcie konsole! nadal poszukuje ludzi na xbox live! do gry w GoW2, może macie jakichś znajomych.. ups, to miało być o gta 4, ja sie wole nie wypowiadać bo mnie tu zeżrą co niektórzy pewnie
Madzia, wolisz byc w potrawce, z grilla, czy z patelni? I oczywiscie wazne sa sosy! Ostatnimi czasy preferuje pikantne sosy, takie jak meksykanski! Sadze, ze do grillowanego mieska by sie nadawalo. Jak o tym sadzisz? W koncu to bedzie Szymus Twoja najwazniejsza decyzja w/po (?) zyciu

No moze co do gier i programow to bym sie zgodzila. Co mają zrobić ludzie z malych miasteczek w ktorych nie ma kina bądż leci jeden film w miesiącu i to nie ten na ktory czekamy? Dlaczego aby go obejrzc musze jechać 100kmx2 lub kupić DVD za 70zł ?

Mogę żyć bez mercedesa, bez gier, bez plazmy 50cali ale bez muzyki, filmu czy ksiązek czuję się jak czlowiek drugiej kategorii pozbawiony dostępu do KULTURY. Nie ma nic gorszego dla mnie niz takie wyalienowanie kulturalne.

Oczywiście mogę sobie kupić płytę w necie i doplacic naście zł za przesyłkę ale wtedy to juz wolę wysłać pare smsów dla jakiejs fundacji

Czy ściągnę czy nie tworca na mnie nic nie zyska ani nie straci bo nie handluję piratami, gdybym mu ukradla auto na pewno by odczuł.

Ale oczywiscie duzy szacun kotek ze jestes taki praworządny

Sa jeszcze wypozyczalnie filmow i biblioteki i nie wmowisz mi, ze do najblizszej masz 100km =) Obecnie zyjemy w taki czasach, ze w abonamentach cyfry+ czy czegos tam sa wypozyczalnie filmow, ale te juz zostawmy, bo mowa o grach.

Nie ma nic bardziej mylnego niz to ze tworca nic na tym nie traci. Ide o zaklad, ze w 3/4 przypadkow jesli nie byloby piratow to zrezygnowalibyscie z czegos na rzecz gry jesli naprawde by Wam zalezalo. Pomnoz to przez kilkadziesiat tysiecy bo podejrzewam, ze w przypadku GTA w tych okolicach piratow bedzie. Dlatego tez wspominalem, ze takim gadaniem nic nie wskoram bo po pierwsze nikt mnie i tak nie poslucha, a po drugie to musiaby byc dzialanosc na wieksza skale.

LHolender: wiem, ze kradzieze to podstawa kazdego spoleczenstwa i nie wiem czy to az taki powod do dumy zeby sie z tym obnosic.

Nie wiem czy ogladalem jakis piracki film, nie zwyklem pytac kolegow u ktorych cos ogladam skad maja film. Mozesz byc pewny ze ja zadnego nie sciagnalem.

Jedynym wyjatkiem w ktorym dopusczam sciaganie gier to sytuacja gdy wczesniej juz ta gre kupilem tylko mi sie popsula/zginela/jest tak stara ze w sklepach jej nie ma. Chociaz ten ostatni wariant juz nie poskutkuje bo ruszyl sklep z bardzo starymy grami =)

Zeby tak totalnie nie offtopowac, powiem ze z serii GTA lubie tylko I i II, nastepne czesci mi sie nie podobaja
pieniadze zaczna isc na wodke i koks

z tego co widze to z rapida przynajmnie nie ma co sciagac, nie wiem jak na torrentach etc.

Kotek obiecuje Ci, jak przeczytasz swoje posty za 3 lata, to się będziesz śmiał sam z siebie
Jesli przez te 3 lata tak sie zdemoralizuje i bede zlodziejem to i owszem, pewnie bede sie smial. Ale drugi, bardziej prawdopodobny wariant jest taki, ze za 3 lata wydam juz jakas z gier nad ktorymi pracuje (tak tak, sa w Polsce dystrybutorzy ktorzy pomagaja mlodym) i bede sie dziwil jakim cudem zapanowalem nad nerwami.

btw. Kradziez butow w sklepie jest tansza, latwiejsza i szybsza (nie trzeba czekac w kolejce).
chyba ze ktos wczesniej ukradnie sklep

Żeby ukraść buty, to muszę wyjść z domu, żeby ściągnąć grę nie trzeba tego robić. post wygaśnie za 7 dni
Dobra, nie komentuje tego. Mam tylko prosbe, jak bedziesz wychowywal swoje dzieci, to przypomnij sobie ze prawdopodobnie gdzies tam daleko w Polsce maly Kotek meczy sie nad jakas gra i od kilku nocy nie spi zeby mial co zjesc. I chociaz swoim dzieciom powiedz ze jesli cos jest latwo ukrasc to nie znaczy, ze mozna to zrobic >.< Tego pokolenia juz sie nie zmieni, pracujmy nad kolejnymi.

Jak wcześniej mówiłem z czasem poglądy człowieka się zmieniają. Dlatego za pare lat może będę myślał inaczej. Nie do końca wierze, że jak będę miał dzieci, to Kotek będzie robił gry, bo nie będzie miał co do garnka włożyć. W ciągu 1 miesiąca byłeś już programistą i politykiem. Więc jak dorobię się już dzieciaka to ty przewiniesz się jeszcze przez aktorstwo, dekarstwo, malarstwo i każdy inny zawód.

Tak poza tym wszędzie są potrzebni informatycy. Więc jakby twórcy gier nie mieli co do garnka włożyć, to by gier nie robili.

PS 7 dni


Hmmm, jest jeszcze inna kwestia. Ja sie robieniem gier pasjonuje, a nie wyobrazam sobie pracy innej niz taka ktora sprawia mi przyjemnosc. Politykiem zawodowo nigdy nie chcialem zostac, bedac w mlodziezowce jakiejs partii nie musze przeciez byc poslem.

A, i zeby nie bylo, programowanie to nie jest chwilowy kaprys, bo intersuje sie tym juz bardzo dlugo.
Ale ja chce jedynie udowodnic ze sciagnie gier to jest kradziez, zwykla, obrzydliwa kradziez. Nie obchodzi mnie to jakie dystrybutorzy popleniaja bledy, ich problem, ale nic nie usprawiedliwia tego ze kradniemy ich dziela.

Ale ja chce jedynie udowodnic ze sciagnie gier to jest kradziez, zwykla, obrzydliwa kradziez. Nie obchodzi mnie to jakie dystrybutorzy popleniaja bledy, ich problem, ale nic nie usprawiedliwia tego ze kradniemy ich dziela.

Prezes siedzi na dupie cały dzień, pali cygara i żre kawior. Jak mu się nudzi to łazi i daje zjebę tym wszystkim programistom co ciężko na niego harują. Jak "ukradniesz" prezesowi grę to oddasz przysługę programistom. Podziękują Ci, za oszwabienie tego nadętego s***syna. Bo ludzie pracujący nad grą mają za to płacone. Nie robią na akord a wypłata nie zależy od ilości sprzedanyuch gier. Jak mu za mało zapłacisz to składa wypowiedzenie i idzie do innego prezesa. Proste. Zrozum.

A poza tym jakim prawem okradasz prezesa?

Bo tak.
O ile roznice w pogladach politycznych rozumiem o tyle Waszego rozumowania nie.
Kradnijcie dalej, uczcie tego swoje dzieci, a Bog niech czuwa nad ludzkoscia. Amen.
Kot3k jak na te Twoje 15 latek, to chyba za czesto pouczasz:p

pewnie odpiszesz, ze wiek nie ma znaczenia?no wlasnie ma spore znaczenie, a jesli chcesz dawac upust swojej "prawosci" to zapraszam na ambonę - dostaniesz mikrofon, tlumy fanek (niewazne ze moherowych) a w nagrodze moze proboszcz cos Ci kopsnie z tacy.

Jestes jeszcze mlody i masz sporo przed soba, ale Swiat chyba nie przezyje polaczenia Rydzyk+Terminator+ciotka dewotka:p

Kot3k jak na te Twoje 15 latek, to chyba za czesto pouczasz:p

pewnie odpiszesz, ze wiek nie ma znaczenia?no wlasnie ma spore znaczenie, a jesli chcesz dawac upust swojej "prawosci" to zapraszam na ambonę - dostaniesz mikrofon, tlumy fanek (niewazne ze moherowych) a w nagrodze moze proboszcz cos Ci kopsnie z tacy.

Jestes jeszcze mlody i masz sporo przed soba, ale Swiat chyba nie przezyje polaczenia Rydzyk+Terminator+ciotka dewotka:p

Aha! Do tego zmierzamy! Jesli ktos jest uczciwy i nie ma sumienia okradac ludzi to odrazu mohery i Rydzyk? A poza tym, odpieprz sie o tego czy jestem chrzescijaninem czy nie. To, ze nie wierzysz to Twoja sprawa, nie mieszam sie w to. "Trochę wiedzy oddala od Boga; wiele wiedzy przybliża do Niego".

Widze ze jakis ksiadz musial Ci sporo przykrego zrobic skoro masz taki stosunek do wiary i ludzi wierzacych. Moze chesz o tym opowiedziec?

Dorosla i dojrzala osoba to dla Was taka ktora kradnie, wydaje kase na koks i alkohol, nie wierzy w Boga i opieprza Kaczynskich i PiS? Bo z tego co piszecie tak wynika.
Mam osoby ktore traktuje jak kolegow i ktore mnie tak traktuja.
Nie, nie wiem o czym mowisz. Mozesz jasniej?
Ludzie dorobiliśmy się polskiego mesjasza. Drugi Jezus


Mówie o tym, że niewiele czasu możesz poświęcać dla rodziny/ przyjaciół ze względu na to, że albo czytasz wiadomości albo je oglądasz, albo grasz, albo tworzysz gry.
Ja pamiętam, że razem z kolegami w twoim wieku szalałem, piłem, paliłem i korzystałem z życia, bo żyje się tylko raz.
Twoi koledzy muszą być niezwykle cierpliwi wysłuchując codzień twoich przemyśeń "jaki ten świat jest zły, a jaki ja dobry"


Wyobraz sobie, ze sa raczej na tyle ogarniecie ze nie musze im tlumaczyc, ze jak cos zabiera nie placac za to to jest kradziez. I tym sposobem nasze rozmowy sprowadzaja sie do pieprzenie o grach, komputerach, chomikach i innych pierdolach.

Aha, i przegladanie wiadomosci nie zabiera mi duzo czasu, bo jak slusznie zauwazyles gram, tworze gry i "operuje" na wiadomosciach. Wszystko to robie przy komputerze wiec splata sie to raczej ze soba.

A palic i pic nie moge, bo przez 12 lat meczylem sie z powazna choroba watroby i mam wszywke na cale zycie i jak slusznie zauwazyles zyje sie raz.

#Up
Od kiedy to osoba ktora nie ma sumienia krasc jest Jezusem?
Nie zrobil mi dobrze bo do Kosciola nie chodze, aczkolwiek wiem, ze gdyby nie Kosciol i wiara to Polska siedzialaby za Zelazna Kurtyna albo byla czescia Niemiec czy Rosji.


#Up
Od kiedy to osoba ktora nie ma sumienia krasc jest Jezusem?


Bo jest święta, oświecona i wrzechwiedząca jak Ty mistrzu. Powiedz nam swe słowo boże a pójdziemy za Tobą.
Poprawka bo ktos moze nie zrozumiec. Nie mam wszywki doslownie, tylko uzywki moga byc dla mnie tragiczne w skutkach.

#up
Wspolczuje Ci, skoro dorastales w otoczeniu w ktorym wszyscy kradli, a jezeli ktos nie mial sumienia tego zrobic byl obrazany albo nazywany Jezusam to jest to naprawde przykre. Lacze sie w zalu i rozpaczy.
Hmmm no fakt mogę wypożyczyć dvd, tylko przeważnie dostaję takie na których ktos wcześniej chyba narciarstwo trenował więc jak raz trafiłam na film ktory moge obejrzec do polowy, drugi raz, trzecim razem juz odpuscilam.

W bibliotekach a i owszem jakis książki są. Głównie z lat 60tych bo bibliotek na nowości nie stać. Żeby nie bylo jestem zapisana do 3.

Muzyka. Tu jest wesoło. W moim mieście nie ma sklepu muzycznego. Najbliższy empik 100km. Jak w mieście był sklepik dorobiłam się półki oryginalnych płytek.

Weźmy teraz takiego CODa. Powiedz ile osób grających na piracie poszło potem do sklepu i kupilo grę? Ja tak zrobiłam z CODem 1 cztery lata temu. Efekt - kolejne CODy od razu oryginalne. A gdybym nie ściągnęła najpierw z sieci to pewnie nawet nie wiedziałabym że taka gra istnieje, twórcy nie zarobiliby na mnie ani złotówki.

Tak samo Stalker, mąz zagrał na piracie a potem kupił oryginał i dodatek Czyste Niebo.

Ile osób z Kwatery grało na piratach a potem zakupilo grę? Całkiem sporo.

Ściąganie gier z sieci służy mi do selekcji gier w które rzeczywiście będę grała. Nie będę pół roku oszczędzała na grę żeby potem w nią nie grać bo nie spełni moich oczekiwań.

W Anglii powstał ostatnio pomysł o którym w Polsce było głośno w środowisku pirackim jakiś czas temu( twórcą był śp Jacek Skubikowski). Pomysł dotyczył doliczenia pewnej kwoty 5-10zł do abonamentu za internet. Kwota dzielona by była między artystów przez organizacje zajmujące sie prawami autorskimi typu Zaiks .

Ostatnio oszacowano jakąs kwotę jaką niby artyści stracili przez piractwo. Wyliczono ze gdyby pobierać taką właśnie drobną sumę doliczoną do płaty za internet to artyści nie straciliby nic a nawet zarobiliby 3x tyle.

W tym momencie nie czulibyśmy się złodziejami pobierając mp3 Feela

Tyle że lepiej jęczeć i narzekać jakie to piractwo jest złe. Gdyby nie piractwo o wielu grach nawet byśmy nie słyszeli, niejeden artysta nie zostałby wypromowany.
Nastały czasy w których jeśli się o czymś nie mówi, jeśli się tego nie piraci (piratuje czy jak zwał tak zwał) to ta rzecz nie istnieje.

I mówisz kotek ze z wrzuty pobierasz czasem pliki. A ile tam jest plików pirackich to ho ho ho jakby to powiedział Święty Mikołaj

I lektura do poduszki jak okradają nas Ci których my okradamy


Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi, ZAiKS oraz SFP, naruszyły prawo, ustalając między sobą jednolite stawki za korzystanie z utworów audiowizualnych i odmawiając ich negocjacji. Jak informuje rzecznik prasowa UOKiK, w toku postępowania ustalono, iż ZAiKS oraz SFP postanowiły pobierać od każdego egzemplarza 8% jego ceny, jednak nie mniej niż sztywno określona stawka dla każdego nośnika. Na obie organizacje nałożono kary na łączną sumę 1,2 miliona złotych !!!

Postępowanie antymonopolowe przeciwko ZAiKS-owi oraz Stowarzyszeniu Filmowców Polskich, na wniosek Izby Wydawców Prasy zostało wszczęte przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2005 roku. Jak informuje rzecznik prasowy UOKiK, Małgorzata Cieloch: Od tamtej pory zebrano szereg informacji świadczących o tym, że obie organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi - dążąc do zagwarantowania sobie jak najwyższych zysków - porozumiały się i ustaliły jednolite stawki za korzystanie z utworów audiowizualnych oraz odmówiły ich negocjowania.

Jak pisze dalej rzecznik, zamierzeniem ZAiKS oraz SFP było wyeliminowanie konkurencji pomiędzy nimi ze szkodą nie tylko dla przedsiębiorców, którzy w celach komercyjnych korzystają z praw autorskich, ale przede wszystkim ostatecznych użytkowników, czyli konsumentów. Jak wiadomo, opłata pobierana z tytułu praw autorskich stanowi istotny element ceny nośnika z nagraniem.

W toku prowadzonego przez UOKiK postępowania ustalono, że ZAiKS oraz SFP pobierały od każdego egzemplarza stałe wynagrodzenie stanowiące 8% jego ceny, a dodatkowo ustalono minimalną stawkę dla każdego nośnika (w przypadku filmu fabularnego na DVD była to kwota 2 złotych). Jak ustalił urząd, taka praktyka trwa już od 2003 roku.

ZAiKS oraz SFP zostały zobowiązane przez UOKiK do zaprzestania opisanej praktyki oraz zapłaty odszkodowania w wysokości 250 tysięcy złotych przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich oraz miliona złotych w przypadku ZAiKS-u. Rozbieżność w wysokości kar finansowych jest podyktowana faktem, iż druga z organizacji już wcześniej stosowała praktyki ograniczające konkurencję.
[źródło: pcworld.pl]



Sony BMG to firma walcząca z każdym żywym i martwym osobnikiem łamiącym prawa autorskie.

Pewnego pięknego dnia do siedziby firmy weszła policja z nakazem rewizji, po której to policyjny magazyn wzbogacił się o 4 serwery.

Na serwerach tych pracowało, a jakże, nielegalnie użytkowane oprogramowanie.

Skąd wiedzieli?
Otóż pracownik IT zwrócił się z prośbą do firmy PointDev o możliwość uczestniczenia w używaniu produktu Ideal Migration. Wsparcie techniczne odkryło, że klucz użyty do uruchomienia oprogramowania nie był licencjonowany.
Pracownik ten prawdopodobnie nawet nie pomyślał, że firma SONY może używać nielegalnie oprogramowania. No chyba, że był idiotą ...


#up
Wspolczuje Ci, skoro dorastales w otoczeniu w ktorym wszyscy kradli, a jezeli ktos nie mial sumienia tego zrobic byl obrazany albo nazywany Jezusam to jest to naprawde przykre. Lacze sie w zalu i rozpaczy.


Nie martw się jesteśmy z Tobą albowiem zaprawdę powiadam Ci prędzej płotka przepłynie pod prąd przez ucho śledziowe nizli my zostaniemy złodziejami.

Proponuję zamknąć temat bo te kpiny już się robią powoli nudne....

Proponuję zamknąć temat bo te kpiny już się robią powoli nudne....
Zamiast zamykac temat proponuje samemu sie zawrzec bo to Ty tutaj kpisz i glupoty pieprzysz.
Proszę o dyskusję merytoryczną a nie umawianie się na ubitą ziemię
#Klotzen
Jesli w realu wykpisz mnie w ten sam sposob co na forum, tylko za to ze nie kradne i probuje to odradzic innym to Ci to powiem.

O, i mam jeszcze ciekawa wypowiedz kolegi z innego forum:


No i co z tego czy piractwo jest kradzieżą, czy nie? Dla większości ludzi nie ma to znaczenia, bo nie kradną tylko dlatego, że nie potrafią lub boją się konsekwencji. W przypadku piractwa sam proces jest bardzo prosty a konsekwencje praktycznie nie istnieją (ile procent "piratów" ma z tego powodu jakieś problemy?). Gdyby za zamordowanie drugiego człowieka nic nie groziło i wystarczyłoby do tego parę kliknięć to i morderstw byłoby dużo więcej.

Przyrównywanie piracenia do kradzieży ma sens chyba tylko wtedy gdy rozmówca jest człowiekiem bardzo ceniącym sobie czystość sumienia i chcącym zawsze i wszędzie postępować zgodnie z prawem i zasadami. Ilu znacie takich ludzi?


Takze podejrzewam, ze gdyby Witek mogl kogos zabic kliknieciem to by to zrobil, bo nie musialby wyjsc z domu, a przeciez by tylko nacisnal guzik.

Proszę o dyskusję merytoryczną a nie umawianie się na ubitą ziemię

No wez przestan. Ale nie pozwolę sobie żeby jakiś pyszałek nazywał mnie złodziejem. W pracy mamyu kanciapę gdzie ludzie zostawiają rzeczy. Leżały portfele, komórki 100 razy lepsze od mojej i niczego nie wziałem. Chłopak chyba jeszcze nie rozumie, że jest coś takiego jak mniejsze zło. De facto jakby wziąść pod uwagę każdy długopis wyniesony z biura czy kartki z papieru od drukarek to wszyscy na świecie są złodziejamy i wbudujmy sobie kraty w oknach i będzie git.
Kot3k chyba juz czas na pewna przerwe we wszystkim co robisz a przede wszystkim czas na odejscie od monitora:)
poza tym tak "cudownie" argumentujac swoje swiete wypowiedzi juz 2 osobom powiedziales, zeby sie odpieprzyli, wiec ja Ci mowie synku delikatnie - przestan bo sam sie gubisz
piszesz, zeby odczepic sie od wierzacych a sam twierdzis ze wierzacy nie jestes, a bronisz tez mniejszosci narodowych?
a tak wogole to kogo nie bronisz? aaa no tak -zlych zlodzieji, klikajacych mordercow i calego marginesu spoleczenstwa:p
Dorosnij, po prostu, albo raczej w swoim czasie, bo chyba zbyt doroslego udajesz.

a kwestia tego, ze ksiadz musial mnie skrzywdzic? mam 2 sutanny w rodzinie i za malolata mialem kontak z Kosciolem katolickim w Polsce - ta dziwna instytucja, wiec wiem jak w niej jest i nie chodzi mi o plotki o nowych dzieciach proboszcza;p

to wszystko jest prawie tak zabawne jak 15 latek probujacy pouczac duzo starsze osoby,
a moze Ty jak Jezusek "w swiatyni jerozolimskiej nauczajac wsrod doktorow i lekarzy"?;p

moze i masz racje jesli chodzi o piractwo, ale nic poza tym, wiec chyba pora na zamkniecie tematu...

[ Dodano: 2008-12-07, 20:48 ]
Widze, ze kotek lubi sie kłucic z ludzmi a temat dla niego niewazny, byle mozna było sie posprzeczac.
Kotek od guzikow to z daleka

a tak w temacie, moze i kotek masz rację, wiec bo uczylem sie o tym na pierwszych lekcjach SO (Systemy Operacyjne). z piractwem problem jest, ale tak jak stwierdziła pani administrator, wiele osob przeciez nie kupi oryginała jak gry nie sciagnie. Ale powiem Ci tak gdybyś dobrze znal prawo w polsce i w innych krajach.
a tak na marginesie nie sądzę zebys mial wszystkie rzeczy oryginalne.
Zamiast się obrażać zacznijcie dyskutować, przeciez to ze mamy odmienne zdania nie znaczy ze musimy sie zaraz wyzywac czy bic

Dzis przeczytalam fajny komentarz


Po raz ostatni kupiłem legalny program.

Od kilku lat pracuję w Anglii, więc wreszcie mnie stać na oryginalne gry i programy. W zeszłym roku kupiłem Bioshock, okazało się że jest zabezpieczony SecuROMem i mogę go zainstalować tylko dwa razy (wystarczy dwukrotna instalacja i trzeba dzwonić i udowadniać że nie jest się wielbłądem).  Ostatnio producent tej gry zniósł to ograniczenie, ale i tak mimo że gra jest zainstalowana na dysku za każdym razem gdy chcę w nią grać, muszę wyciągnąć z szuflady oryginalną płytę DVD i włożyć ją do napędu.  Poza tym komputer musi być podłączony do internetu. Po co internet w komputerze do gier???
Ostatnio kupiłem FarCry 2, podobna historia - też zabezpieczona SecuROMem (nie wiem ile razy można ją instalować), trzeba mieć połączenie internetowe, za każdym razem muszę wkładać płytę.
Na drugim komputerze służącym do pracy za każdym razem jak dokonam jakiejś modyfikacji komputera (a zdarzają się dni że robię to kilka razy dziennie), muszę aktywować Windows XP przez internet. Gorzej jak akurat połączenie nie działa (przez 3 tygodni byłem pozbawiony internetu), wtedy trzeba dzwonić do Microsoftu i podawać im długie kody.

Posiadacze nielegalnego oprogramowania nie mają takich problemów - instalują je i już (czasem potrzebny crack, a czasem wersja instalacyjna jest już zmodyfikowana).  Nie muszą za każdym razem wkładać płyty, podawać kodów, autoryzować.

Wniosek jest tylko jeden - producenci karzą ludzi kupujących legalne programy, utrudniają im zycie jak tylko się da.  Od dzisiaj nie kupuję więcej legalnych programów.  Albo zmienią swoją politykę, albo nie dostaną ode mnie ani pensa.


Ja juz kiedyś pisalam do wydawcy bo mialam problem z oryginalną grą, odpisal cos wymijająco a na kolejnego maila juz nie. Tak to jest znaleźć frajera a potem to juz ich mozna pocalowac
No cóż ja pokupiłem oryginalne gry i pościągałem cracki by płytek przez częste używanie nie zarysować. Choć niektóre gierki i tak potrzebują płyty np. gta VC.
Sory jestem na tel i nie moge edytowac swojego postu

wiec kotek moze i mowisz ze kradniemy, ale potocznie w prawie tak tego nie nazwa jezeli by nam to udowodnili poradzą nas o łamanie praw autorskich, głównie licencji wiec nie mow nam ze jesteśmy złodziejami jak nie wierzysz zapraszam do przeczytania kodeksu karnego (między 140 a 180 artykulem to bylo).

PS. W szkole jednak czegoś uczą
Madrze prawisz Guzik madrze. Jak to ktos powiedzial fajnie, piractwo to takie Ctrl+c, a kradziez Ctrl+x, ale to Ctrl+c jest 100 razy gorsze od zwyklej kradziezy. Rozumiem, ze trudno Wam pojac, ze gra jest normalna rzecza. Nie wiem jak Wy sobie to wyobrazacie.

#Frauka
Rozumiem, ale to sa problemy WYDAWCOW, a nie kupujacych. Skoro wydawca zle zorganizuje zabezpieczenia itp. to nie trzeba kupowac programu/gry i to bedzie wystarczajaca nauczka dla producentow. To tak jakby krasc jakis wadliwa serie monitorow bo nie oplaca sie ich kupowac.

#LHolender
No to mowie trzeci raz, Tobie - odpieprz sie. Dlaczego dla Was uczciwy czlowiek to zaraz ministrant i jakis bogobojny "ludź". Nie wiem do cholery jak sie wychowuje dzieci wsrod ateistow, ale do tej pory bylem pewien, ze zasad moralnych ich ucza. Jesli masz jakis zal, ze ja nie kradne to powiedz mi to, a nie pier*olisz zebym poszedl do kosciola. I jesli Twoj kolejny post ma wygladac podobnie to zawrzyj sie. A co do watroby - to nie zadna niewydolnosc tylko wirus, nic Ci do tego. I nie mam ochoty bawic sie w ruletke - mial lekarz racje czy nie mial.

#Pajter Fajer Fajter, Piter znaczy sie
Nie, ja nigdzie klotni nie wszczynam. Ja jedynie mowie, ze sciaganie i piractwo to przestepstwo, i to nie tyle wobec panstwa co wobec innych obywateli. To, ze ktos sie z tego smieje to juz nie moj problem a raczej tej osoby.
Kotek to nie sa problemy wydawcow tylko tych co grę kupili. DZiecko powie " Mamo kup mi Bioshocka na mikołajki", mama kupi a tu zonk. Po dwukrotnej instalacji pozostaje juz tylko telefon do wydawcy i udowadnianie ze masz oryginał. Zgubisz paragon to mozesz wyć do księzyca.

To żadne problem wydawców. Dlaczego mam sobie odmawiać gry tylko dlatego ze musialam dwa razy system przeinstalować. No sorry.

Takich przykłądów jest masa. Z XP jakie cyrki i jakie cudne wsparcie Mikrosyfu. Znajomi prawie płakali jak musieli kolejny raz dzwonić.

Nie jest tajemnicą że firmy w sprzętach programują chipy tak aby sprzęty psuły się po okresie gwarancyjnym. To jest uczciwe?

Oczywiście jeśli ktoś ma takie zasady że kupuje tylko oryginały to jego sprawa. Gdyby nie piractwo nie rozwijałby sie internet, bo niestety wiekszosc ludzi po to go ma zeby ogladac filmy czy sluchac muzy o graniu juz nie mówiąc. Zamiast wytykać palcami tych co ściągają niech pomyślą o rozwiązaniach takich aby zadowolić obie strony

Nie, ja nigdzie klotni nie wszczynam. Ja jedynie mowie, ze sciaganie i piractwo to przestepstwo, i to nie tyle wobec panstwa co wobec innych obywateli. To, ze ktos sie z tego smieje to juz nie moj problem a raczej tej osoby.

widzisz mogłeś powiedzieć swoje zdanie i koniec. Każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii, tylko ty zawsze masz tendecje do udowadniania komuś że to ty masz racje. Nie potrafisz zrozumieć, że każdy człowiek jest inny i może mieć inne zdanie i nie życzy sobie, aby jakieś dziecko narzucało mu co innego.

Oprócz tego, ze mówisz że piractwo jest złe, zdążyłeś również napisać że jestem mordercą - to też nie miało zapewne prowadzić do kłutni co ?
Twój Kaczyński oskarzyłby Cię o zniesławienie, jakby to było w jego stronę powiedziane.


Twój Kaczyński oskarzyłby Cię o zniesławienie, jakby to było w jego stronę powiedziane.


o bosze to teraz kolejne 6 stron o polityce

Rozumiem, ze trudno Wam pojac, ze gra jest normalna rzecza. Nie wiem jak Wy sobie to wyobrazacie.

Zacznij podchodzić do problemu różnymi pkt widzienia(bądz obiektywny). Narzucając tylko i wyłącznie jeden pkt widzenia zrobisz kariere w państwie totalitarnym. Tak właściwie można by polemizować na temat czy to normalna rzecz. Z pkt widzenia pudełka stojącego na półce w sklepie jak najbardziej. Ale czy plik to rzecz?

Jeśli chodzi o przykład z morderstwem Witka... Miałem już okazję poznać Witka osobiście. Jedno spotkanie to za mało bym mógł wydawać jakiś osąd na temat jego osoby. Natomiast Ty nigdy go na oczy nie widziałeś i wymyślasz takie rzeczy. Niestety jesteś chyba zbyt tępy i umysł masz zasłoniety własną pychą i wielkim ego jak na takiego smarkacza by to zrozumieć.

Jak patrze na to... Mieliście rozmawiać o GTA4 nie o piraceniu. A co do prowodyrów to idźcie na forum onetu porozmawiać na ten pasjonujący temat.
ehh.... przepraszam wszystkich za to że założyłem ten temat nie wiedziałem do czego to doprowadzi... chciałem tylko pogadać o gta a tutaj mamy dyskusje o piractwie,złodziejach,mordercach,itd. Chyba już można zamknąć temat bo zaraz znowu ktoś po obraża połowę graczy i będzie wmawiał że ON wie najlepiej a kiedy już mu uświadomią że jest w błędzie On będzie dalej upierał się przy swoim... pozdro
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting