ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Przedstawiam moje drugie maleństwo ale w zasadzie pierwsze przed "orzeszkiem".Autko zostało zakupione 2 lata temu na wakacje od pewnej miłej pani za małe pieniądze jak za te wersję w tamtym okresie, rok 1996.Od tego czasu zakupu pucuje i dbam o niego jak tylko potrafie czego efekty możecie zobaczyć na zdjęciach, autko jest delikatnie stuningowane udało mi sie zamknąc w nim licznik ale nie katuje go,resztę elementów równiez widac na fotkach, maluszek jest niezawodny ale oczywiście czasem zdarzały sie małe odmowy posłuszeństwa;) mimo to nie zamieniłbym go na zadnego innego malca, tych ktorzy nie lubia elegantów zapewniam ze jest wyjatkiem jednym z niewielu.
A oto fotki:



Fotki mojego malca już z lusterkami SC , akurat ze zlotu 4 ogólnopolskiego, (widac autko Kaczora i troszke Karola) wg mnie fajnie pasują tylko zrobie je na kolor to będzie jeszcze lepiej :






tak wygląda z nowym resorkiem sklepanym na 8cm :
tak było :

Tak jest:



Teraz wreszcie wygląda jak trzeba


Teraz jest lepiej, ale nie z tymi kółkami
Kółka tylko na zime
to tak jak u mnie ze po zimie


Obecnie maluch jest rozebrany bo rozpoczynam mały remoncik, podszybia trzeba zrobic i prawe drzwi bo pod pecherzami sie dziurki małe zrobiły więc trzeba zaspawać i ogólnie przejrze całego i zrobie co trzeba.
no ładny! a masz jeszcze te małe naklejeczki na śrubkach na światłach? i zawias też zrobiłeś!no no.
Pewnie że mam no resorek wreszcie zmieniłem i wyglada jak maluch
a mój to niby nie maluch he he?!?! jest chyba coraz wyższy ale gleba chyba na wiosnę.
no twój tez, ale mój miał przód bardzo wysoko i wyglądało to strasznie brzydko a twój ogólnie ładnie siedzi, poza tym twój to klasyk
buahaha chyba nie mówimy o tym samym kaszlu ładnie siedzi, dobre sobie! klasyk!! gleba będzie
jak dla mnie moze byc a jesli tobie nie pasi to juz twój gust kolego pisząc klasyk miałem na myśli ze twój FL jest seryjny no chyba że od czasu zlotu coś modziłes przy nim .
nie nic nie grzebałem tylko dostał maluchowe alu . oczywiście że mi pasi kolego:) mały OT: wpadniesz kiedyś do poznania bąkiem, żary nie są znowu tak daleko;)
Albo do Srdoy WLKP 2.12.07 (niedziela to jest). Nasz spot wyjazdowy
Więc elegancik się remontuje w tej chwili , na pierwszy ogień poszła podłoga ,żadnych oznak korozji, jednak została od wewnątrz na wszelki wypadek zabezpieczona i pomalowana na kolor karoserii żeby było ładnie:



No i trzeba było sie w końcu wziąć za podszybia bo zaczeły wychodzic pecherze , narazie zostały oszlifowane, miejsca skorodowane wyciete i zostana tam wstawione nowe blachy z rowkami odprowadzającymi wode :




Korozja zaopiekowała się jeszcze drzwiami :


Tu wyciete resztki z nic nie dajacymi odpływami, choć nie były zatkane:


Bagażnik też przeszedł małe odświeżanie i porządkowanie kabli a nowa wykładzinka czeka :


Więcej oznak oznak rudej po dokładnej kontroli nie stwierdzono wiec wnioskuje ze blacha w nim nie jest taka zła i jeszcze długo pojeździ najważniejsze że spód jak i nadkola sa zdrowiutkie.Tu jeszcze końcowe fotki , narazie autko posprzątane po tej pracy i czeka az przyjade do domku bawić sie dalej , moze za tydzień bedzie wszystko pospawane :


no te podszybia to widze wszedzie leca, u mnie podobnie bylo
ale widze ze bedzie cacy za pomalowanie srodka i pozadek pod maska wielki plus ode mnie
powodzenia w dalszych modach!
te odprowadzenia wody w rurce to chyba byl niewypal bo z tego co ja widze to wszystkim gniło lepsza chyba lezka byla
I ta łezka będzie właśnie robiona, z tyłu też
u mnie to ani niema lezki ani rurki wiec jak pada to mam basen w srodku
u mnie było to samo, najpierw poprawiałem fabryczne odpływy i na jakis czas był spokój ale w końcu znowu zalało więc sie wkurzyłem i zabrałem sie za to . Mam tylko nadzieje że te łezki okazą sie trafnym wyborem i nie będzie mi go zalewać.
lol:( podszybia:( panowie to jest ból w elegantach... żal silnik sciska jak patrzeu mnie na ten problem
No więc podszybia i drzwi juz pospawane , rowki do odprowadzenia wody zrobione, teraz tylko szpachel i potem przygotowanie po lakier;
tu Pan rysiu szlifuje spawy bo za chwile wpada mu w ręce 5 dych a ja zabieram autko:


no i efekt: nie widac wyraźnie tych rowków ale sa, i mam nadzieje że po załozeniu szyby mile sie zaskocze widokiem wypływającej nimi wody po myciu:




A tu fotki z orzeszkiem , wreszcie udało mi sie go umyć :


[ Dodano: 2008-01-20, 18:12 ]
Moja skromna kolekcja :


[ Dodano: 2008-01-21, 13:37 ]
Nowa tapicerka deski:


[ Dodano: 2008-02-03, 19:36 ]
Witam , mam juz troche wolnego i zabrałem się za autko, które przywiozłem do drugiego garażu u mnie w domu i powoli działam, zdemontowałem drzwi oraz maskę przednią która równiez zostanie pomalowana:

Przy okazji zdjęcia drzwi oczyściłem słupki i wykonałem małe zaprawki w tych miejscach:


Z deski rozdzielczej również zdjąłem wszystko , wymieniona zostanie tapicerka:

Miejsca, na które trafi szpachel zostały zabezpieczone minią, i mam nadzieje że jutro już zacznę szpachlować. Sorka za jakość ale telefonem fotki robione.

[ Dodano: 2008-02-04, 18:19 ]
no i dziś poszpachlowane jest wszystko , wykorzystałem szpachel aluminowy gdyż jest twardszy i najlepiej stosuje się w miejsca które pracują , mniej podatny na pękanie, kiedys znajomy tym szpachlem cały przód w swoim maluchu obrobił i do dziś trzyma bez jakichkolwiek peknięć,musze jeszcze troche to oszlifować i w tym tygodniu będzie podkład i jak dobrze pójdzie to lakier też i zaczne składać autko:






[ Dodano: 2008-02-08, 17:39 ]
Witam , więc dzisiaj wszystko co trzeba jest w podkładzie, teraz czekam aż pogoda będzie lepsza lub taka jak dzisiaj i będziemy lakierować, jeśli sie uda to już jutro autko otrzyma lakierek:
Tu fotki przed samym malowaniem:



I juz po malowaniu:



Kilka rzeczy już kupione - nowa antena, uszczelka bagażnika i niezbędne kołeczki:


[ Dodano: 2008-02-09, 18:27 ]
No dzisiaj polakierowane wszystko, wycieniowane, maluszek schnie, od poniedziałku zaczynam składanie a za jakieś 2 tyg polerka:








no widać że ostro idziesz Bronek:D mojemu już chyba też przydałyby się jakieś małe poprawki:/
całego malowałeś czy fragmenty???
Fragmenty- no chyba widać wyraźnie na fotkach no nie?
Witam , dzisiaj odebrałem uszczelke, i założone zostały szyby i prawe drzwi. Reszta czeka na malowanie a ta cholerna pogoda jest coraz gorsza:



Dzisiaj jeszcze umyłem komore bagażnika, poukładałem kable i zamontowałem wykładzine oraz nową uszczelkę:


Jutro robie test wodny tylnej szybie , 3majcie kciuki żeby nie ciekło.
owin krawedz blachy tasma izolacyjna i zaluz uszczelke to napewno niezgnije ani niebedzie cieklo
o jakich krawędziach mówisz kiler??? możesz mi powiedzieć gdzie nakleić tę izolację???
Na tą krawędź przez którą się wywija uszczelke.
Niczego nie naklejam ,wcześniej tak miałem i pod tym korozja była ale zamiast tego mam tę krawędź spryskaną takim bezbarwnym lepkim płynem właśnie do uszczelek co troche poprawia szczelność.
Dzisiaj troche poskładałem wnętrze i wylałem na tylną szybe całą konewke wody i nic nie wciekało więc powinno być dobrze niestety ze względu na pogode reszta elementów musi poczekać na malowanie dlatego narazie maluszek został u mojego znajomego w garażu gdzie poczeka na lepszą pogode:

nie boisz się ze w nocy ktoś podniesie ten garaż i podprowadzą bolida
kto teraz niekompletne maluchy kradnie Wy to lakierujecie w jakimś ogrzewanym gararzu chociaż
Na dworze było lakierowane na słoneczku, to chyba nic złego ?
Byle rozpuszczalnik szybko odparował

Widziałem wartburga (taki zielony z Pń z białym dachem) lakierowanego na działce i wyszedł naprawdę super więc najwazniejsze s aumiejętności lakiernika
o umiejetności mojego sąsiada , który mi malował malca to sie nie boje , facet juz ładnych pare lat zajmuje sie lakiernictwem i robi to naprawde super, każdy samochód z czystym sumieniem oddałbym mu do roboty
dzisiaj zamontowane zostały pozostałe elementy, i umyłem autko , na szczęście nic nie wciekało do środka więc mam nadzieje że te odpływy były dobrym pomysłem. Jutro biore się za składanie wnętrza:







[ Dodano: 2008-02-23, 19:10 ]
Dzisiaj zostało złożone wnętrze i wszystko zostało podłączone, jutro tylko odkurzanie i nabłyszczenie Plakiem wnętrza , polerka budy i w droge



[ Dodano: 2008-02-24, 18:44 ]
dzisiaj autko zostało skończone i wybrałem się na przejażdżkę., dla towarzystwa zabrałem ze sobą Crazy frog'a , sorka za fotki bo telefonem robiłem :






[ Dodano: 2008-03-09, 18:37 ]
Witam, przez weekend zająłem sie malcem, mianowicie wykonałem zaprawki konserwacji spodu i nadkoli Bollem bo troche poodpadało oraz zrobiłem glebe , nie za duża ale dobra , poza tym i tak aluski będą założone więc wystarczy, tył- springi ścięte o 3/4 zwoja, przód resor na 8cm i tymczasowo wywalone odboje.Poza tym autko umyłem i zrobiłem polerke, zdemontowałem kołpaki i prysnąłem fele na czarno. Fotki:


Gleba:



Mała sesyjka:



A gdzie alusy???
glebson fajny ale felson średni:/
chcieliście felgi to prosze bardzo - temu zostały odnowione i pomalowane fajnym perłowo-srebrnym lakierem i tym razem pistoletem a nie sprejem jak kiedys, na felgi zostały założone nowe oponki 135/70:
przed zlocikiem trzeba było autko na błysk:


kilka fotek:







międzyczasie maluszek dostał taki prezencik:


Witam wszystkich, od zlotu w sumie nie dużo się zmieniło, przybyło do autka CB i jakieś tam jeszcze pierdołki, niestety pogoda zaczyna się juz chrzanic więc rzadziej autka używam i dzięki temu mogę troche rzeczy zaległych w nim porobić, na pierwszy ogień poszła konserwa na pasie tylnym, zmyłem wszystko bo już denerwował mnie biteks czarny tak wysoko, zrobiłem kilka zaprawek i uzupełniłem konserwację w kilku miejscach:

Nadszedł też dzień, wktórym uszczelka pod głowicą powiedziała "żegnaj" i przedwczoraj wymontowałem głowice a po niedzieli oddaje ją do splanowania:

no i wyjęta :

stara i nowa uszczelka:

Arsenał :

na osłonach drążków popychaczy już nowe uszczelki
A prz okazji wyczyściłem to i owo w komorze silniczka:

mój warsztat pracy bo garaż oczywiście zajmuje orzeszek:


to narazie tyle. Niebawem relacja ze składanka głowicy, nowych zderzaczków oraz nowego zestawiku obniżającego bo jak już pisałem w moim 2 temacie resor i springi z el'a przejmie "orzeszek"
trzeba było miedzianą założyć jest wieczna
Witam, autko aktualnie jest na chodzie, już wcześniej miałem pisać ale czasu ciągle brakowało czasu, głowiczka złożona, autko dostało jeszcze nówkę gaźnik, i nowe zderzaczki jasnoszare do EL, oraz CB radio, teraz maluszek stoi w oczekiwaniu na lepszą pogodę :wink:
Fotki ze składania- co nieco pomalowałem sobie na srebrno:




nowy gaźnik- wreszcie mam spokój ze spalaniem:

i tak obecnie wygląda silniczek:

i reszta fotek z niedawnej sesyjki, robione aparatem ale juz szarawo było:













W Wolsztynie ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu dostałem taki dyplomik:

no dobrze utrzymany i widać włożoną prace. Jedynie coś nie bardzo mi pasują te alu lub kapsle na felach. Nie wiem nie czytałem czy jest opuszczony czy nie ale z felg to najlepiej wyglada seria bez kapsli lub poszerzane, co do alu to moze stary Ronal by podszedl no ale to sprawa gustu. Ważne ze reszta jest perfekcyjna.
Graphic na zimę on tak ma na lato są alusy..
przypomnijcie gdzie go ostatnio widziałem
piekna jest z niego bestia pozdrawiam

Bronek-jak dla mnie to wymiatasz i kozaczysz za utrzymanie auta!!!!Nówki nie wychodziły takie zadbane
Dzięki twojej pracy ten elegant wygląda faktycznie lepiej niż z fabryki, jedno, co wiem na pewno to żaden inżynier, co projektował proces technologiczny zabezpieczenia perforacyjnego eleganta ( czytaj jego całkowitego braku) nie uwierzyłby w to, że po tylu latach elegant może tak wyglądać !
halo! czy cos sie ty dzieje? a może coś u orzecha?
Bronek pewnie z garażu wyjść nie może
...bo na pewno coś grubego szykuje. podejżenia pewne mam
spekol, no coś tam sie modzi, trzeba autko odpowiednio przygotować, w ferie zdążyłem tylko zrobić glebę i zwrotnice prawą bo tłukła, no i przygotowałem pas przedni do zaprawek bo troche rudzielca zagościło pod lakierem .
Parę fotek:



Taki resorek teraz jest w EL, rozłożyliśmy go , i każde pióro zostało wyprostowane na prasie, teraz przód siedzi tak jak chciałem:

Tak stoi obecnie samochodzik:




A tu przód zrobiony najpierw brunoxem a potem podkładem:



Aktualnie pracuje nad konserwacją, bo juz zaczęła się sypać i rudzielca się troche pojawiło, nadkola i podłoga zostały odrapane z luźnych warstw, a ruda potraktowana brunoxem. Kolejny etap to zabezpieczenie podkładem epoxydowym , następnie w kilka miejsc masa uszczelniająca, potem podkład akrylowy i baranek na koniec:







Po skonczeniu zewn. konserwacji będą jeszcze zalewane profile.
Kilka nowych rzeczy:

I ostatnio troszke się pobawiłem ( nie bijcie za to , ale podoba mi się motyw szachów w autku):


CDN
Widze ze gleba tak jak u mnie bez przesady ale wyglądać rasowo musi Powodzenia w dalszych modach ja tez obecnie dłubie swojego a co z tego wyjdzie to się okaże narazie tylko projekty i przygotowanie budy
grubo! jak zawsze jakość na pierwszym planie. dobry zawias ...i wiesz co?ta popiołka nieźle jednak wygląda a lusterko jest dobre w ryj!
spekol, w zasadzie to mam dylemat, która szachowa popiałka ma być bo w tej chwili w aucie jest tak:

i szczerze czerwień bardziej mi pasi :wink:
Ta z czerwonym jestem na NIE ta nowo zrobiona mam mieszane uczucia
Dosłownie 20min temu odebrałem z poczty, nówkę:

to mi sie podoba niedługo ja dam moje foty po małej przeróbce
Zdecydowanie czarno biała szachownica!!!!Bronek-ja tez mam jakiś sentyment do szachownicy
Witam, kolejny etap przygotowań do konserwacji mam za sobą, wszystko co trzeba pomalowane zostało podkładem epoxydowym, kilka miejsc uszczelniłem pastą do spawów a następnie pomalowałem podkładem akrylowym, także zostało już tylko malucha zapakować w folię i nałożyć baranka na spód
fotki po malowaniu epoxydem:





I akryl:



CDN.
jesteś chyba jedyną znaną mi osobą która używa podnośnika maluchowego nadkola zostaną takie jesne?bo dobrze to wygląda.
ps.już nie pytam o alu 12'...zima się kończy...
która używa podnośnika maluchowego
To jest podnośnik z Poloneza
i taki jeszcze gadżet:


ten z poldka jest w miare normalny bo ma korbke w odpowiednim miejscu a nie jak te z malucha a nadkola można by wybaranić białym barankiem i nieźle by to wyglądało
W sobotkę zakonserwowałem podwozie wraz z nadkolami, zużyłem na to 5 pojemników baranka Boll, myśle, że na jakis czas będę miał spokój z rudą, teraz muszę zmyć w kilku miejscach kropki z budy, i biorę się za zaprawki, a potem konserwację profili :wink:
Sorki za jakość fotek, niestety telefonem robione:









A tak wygląda licznik z ramką szachową:

No i fajnie, autko prawie przygotowane na nowy sezon Z przednim pasem co robisz
Niestety ale przód tylko zaprawki pędzelkiem, lakierowane będą drzwi LP po całości, i nowa przednia maska...
nie żebyś mnie denerwował ale gdzie alu '12?? obudowa zegarów wymiata ale wróć do seryjnych tarcz...i bez tego agresywnego malca zamiast megapotrzebnego schematu pompowania kół ps.obudowa jest naprawdę dobra!!
no panie alu przy konserwacji być nie może, przy lakierze też nie, ale jak Bronek nie zrobi pierwszej sesji na alu to bedzie źle
bo se chłopak wydumał, że weźmie je na zimówki
Witam , w zeszłą zrobiłem zaprawki i przód, wyszło jak wyszło, rewelacji niema ale tragedią też nie wieje, ogólnie do zaakceptowania, założyłem też nowy znaczek i nawet pasuje jak dla mnie :wink:
kilka fotek:






chwilowa przerwa w pracach, trzeba trochę pojeździć:









zdjęcie czwarte od dołu jest moja nową tapetą. ładny.
Pierwsza klasa maluszek. Brawo
no całkiem całkiem tylko te zderzaki troszkę szarawe są po za tym wielki szacun
te zderzaki troszkę szarawe są
takie mają być
w sumie najważniejsze żeby auto podobało się właścicielowi ale tak maluszek 1 klasa
Dla mnie tez 1- klasa:D Ładnie mu na tych alumach i czerwony lakier tez fajnie wyglada:)
Bronek, zderzaki malowałeś na szaro czymś czy to są nówki jak to jest hmm
a drugie pytanie gdzie można kupić taką naklejkę ograniczenie do 126 co masz na tylnej szybie bo na allegro nie mogę znaleźć. pozdro
Zderzaki są takie oryginalnie , a co do nalepek, tu masz nr gg do kolegi co je robi: 1821327
patrick zamow 2! bo ja tez chce
jakby co to ten kolega ma sporo ciekawych naklejek z epoki, wieć można całą oferte przejżeć odrazu Kjubowi reklame zrobilismy http://fiat126p.pl/forum/viewtopic.php?t=39475
Ktoś zamawiał u niego? Kolega jest sprawdzony???

karol, nie rób mi syfu to po 1, a po 2, tak sprawdzony, przeze mnie i przez wielu innych ludzi
I jak tam, naprawiłeś już malucha
Dorwałem już powód spierdzielania prądu: radio , trzeba je teraz odpowiednio podłączyć.
A tymczasem rurka od 600 poszła w szachy i założyłem pokrywe zaworów RACE TECH, co prawda kolorystycznie to się zlewa, ale docelowo blachy będą innego kolorku



wygląda świetnie na jaki kolor będą blachy??
no pieknie pokrywa jest rewelka!! tylko pozazdroscic a kolor blach ,pewnie bedzie w szachownice hehe..
a kolor blach ,pewnie bedzie w szachownice hehe..
hmm, w sumie niezły pomysł ale planowanego kolorku nie zdradzę póki nie pokażę jak będzie zrobione
Bronek, mam jeszcze jedno pytanie odnoście naklejek na Twoim maluszku a dokładniej tej na tylnej bocznej szybie, flaga Polski i Twoja ksywka była wykonywana na zamówienie u tego samego sprzedawcy który sprzedaje naklejki np. ograniczenie do 126 km/h
Nie, tę nalepkę robiłem u siebie, ale dawno już i nie pamiętam kosztów
doobra pokrywa ale nie myslałeś żeby ją całą spolerować daj jeszcze puszkę filtra powietrza w szachownicę.
W szachy zrobione są jeszcze boczne osłony wlotów pow. w komorze silnika.
Maluch szykuje się powoli na zlocik, udało mi się kupić na szrocie kompletny silnik ze skrzynia z rozbitego Ela o przebiegu 7137KM , oraz kompletne zawieszenie przód tył ale to do orzecha pójdzie. Wszystko w idealnym stanie. Miedzy czasie malec dostał nową klapę przednią. W przyszłym tygodniu wyciągam mój silnik ze skrzynią, bo już ledwo żyje a jak oblachowanie będzie pryśnięte to zaczynam składanie. Na razie nowa skrzynia wyczyszczona a silniczek rozebrany , umyty i czeka na części z mojego. Do zlotu jeszcze tylną klapę muszę zrobić bo z drzwiami już nie zdążę, i jeszcze parę rzeczy... Trochę fotek:
Licznik z dawcy:

Silnik:

Skrzynia przed myciem:


Maska:





CDN...
lubię czytać o zmianach w Twoich bąkach. zawsze są konkrety a nie jakieś pierdoły
Parę fotek z przed zlotowego szykowania autka a dokładnie komory silniczka i montażu silnika i skrzyni:
komora oczyszczona i zakonserwowana:



montaż klekota:





Jeszcze tylko olejek:



Oczywiście nie obeszło sie bez problemów, 2 dni przed zlotem trzeba było założyć seryjną główke spowrotem ponieważ jedna szpilka poszła, i zarwany był pod izolacją przewód od czujnika połozenia wału na 3000 tys obrotów auto gasło gdyby znajomy elektryk tego nie znalazł na zlot jechałbym chyba PKP...Na domiar złego coś jest z tłokami- prawdopodobnie sworznie Poza tym to silniczek i skrzynia świetnie pracują, nie licząć tego stukania. Niedługo chcę oddać główkę do planowania więc wyjmę tłoki i zrobi się porządek- czyli znowu rzeźba w gównie...
Super naprawde godnie to wyglada Powodzenia w dalszej pracy
godnie to wygląda - fakt! ale niestety kolega Bronek z tego wszystkiego traci kontakt z rzeczywistością - na ogólnym sam widziałem jak pastą tempo polerował klapę silnika....od wewnątrz!!! szacun
A to chyba ze tak hehe Poprostu jest pochloniety pasja na maksa Pozdro
Ten maluch to mistrzostwo, już sie doczekać nie moge jak orzech będzie też tak ukończony
Dzisiaj silnik rozebrany ponownie, wszystko będzie jeszcze raz czyszczone, czekam na nowy zestaw silnika, wał zawożę do pomiarów i ew. szlifu i składanko.
Mój bajzel:

A parchu stoi z gołą dupą:

Hej ! To Ty byłeć czerwonym EL na chromach na Super Oesie ? Próbowałeś mnie o coś pytać ale byłem zalatany . Zapomniałem kasku i musiałem po niego jechac io szybko adminstracyjne załatwić. pozdro
to raczej nie byl Bronek bo po 1 malec rozebrany ,a po 2 nie jest na chromach
Wysoki postawny koleś, w czerwonym elu na chromach? Raczej Pablo76

Przepraszam za OT.
dokładnie
tak to może był on chciałem pogadać , ale sie śpieszyłem troche po kask bo mi sie zapomniało
Witam, przedwczoraj silniczek został zamontowany i odpalony, zagadał od pierwszego, ale wystapił problem z ciśnieniem oleju, między czasie zrobiłem ze 2 KM próbnej jazdy i dopiero wczoraj problem został zażegnany, okazało się, że te 2 podkładki pod małym kółkiem rozrządu były źle założone, ogólnie silniczek ładnie chodzi, mam nadzieje że przez ten brak cisnienia nic się nie przytarło czy coś, bo wszystko w trakcie składania silnika smarowałem olejem, ogólnie jestem zadowolony, teraz będę go sobie docierał i może będę mógł się zająć innymi sprawami w aucie przed zlotami...
Fotki:
Nowe części:


coś tam ze składania:



Mój pomocnik :

A po silniku przyszedł czas na:

Na koniec chciałem złożyć serdeczne podziękowania dla porthosa i sr99 za pomoc i cierpliwość w odpowiadaniu na moje pytania, dzięki chłopaki
tarcze??!! a nie żal Ci było takich ładnych części wkładac do silnika...przecie to się zabrudzi
nie zabrudzi
brawo Bronek,
no pieknie obys byl teraz w pelni zadowolony z silniczka i traske na Jarocin na dotarcie zrob
nie zatrzyj tylko, to fabryczny zestaw tłoki/cylindry ? jak tak to docieraj 1000km bez przekraczania 3,5 tyś/obr
to fabryczny zestaw tłoki/cylindry ?
Tak
w weekend pogrzebałem trochę przy malcu, silnik póki co skończony, wsio poskładane, na szrocie trafił się fajny EL, którego ogołociłem z części, trafił się m.in. nówka pasek do koła zapasowego ( mój ledwo się trzymał) i ten panel środkowy z popiałką, który założyłem, oraz worek innych tajli, przejechałem malcem ok 50Km i jak na razie jest ok, ale chyba skrzynia coś zaczyna szwankować , bo dziwne odgłosy dobiegają z tylnego prawego kola gdy jadę na biegu , póki co jestem zadowolony z silniczka, delikatnie go docieram i na razie bez zastrzeżeń
Parę fotek, sorka za jakość ale akurat telefonem robione:





Wlepa

Ulala jaki czysty
Witam, wrzucam najświeższe fotki mojego parcha, w zasadzie autko jest gotowe na sezon, do zrobienia zostały drzwi - wymiana na nowe które czekają na malowanko, zwrotnice i jak kasa i czas powoli to przed Zvoleniem jeszcze tarczówki
,,,
,,,
,,,
,,,

Ty zboku!!
Wrzucam fotki złomka ze zlotu cultstyle w Rothenburgu:






parę fotek ze zlotu w Wolsztynie, sesja z torpedą Rekina:





A to efekty niedzielnej nudy:



Niebawem zaczynam przygotowania parcha do trasy na Zvolen
a ten trabant co stoi koło Twojego gdzie ma silnik bo jakos go dostrzec nie mogę
ma na swoim miejscu
Też byłeś na cultstylu Bartonqa można było nawet spotkac
sr99 tak spotkałem go i gadaliśmy chwile
Oooo rekin założył szeroki zderzak
Co to sie stało
Nie no kurde Nie mam słów na Twój wóz....nie wiem co powiedzieć Bronek,
Oooo rekin założył szeroki zderzak
Co to sie stało
musisz przyjac nastepnym razem na wolsztyn i sie spytac
Oooo rekin założył szeroki zderzak
i teraz jest dobrze
I kolejny weekend spędzony przy tym czerwonej zarazie, w piątek założyłem dystanse od FSO po 5 mm na stronkę, widać delikatną różnicę i wg mnie lepiej wygląda, odebrałem daszki od tapicera i zamontowałem do autka, trochę za duże wyszły, i pod uchwyt musiałem dorobić dystansiki, ale ogólnie jestem z nich zadowolonych, da się jeździć No i wreszcie wpadł do mnie kolega mroczek i przymierzyliśmy nowe drzwi do malca. Z lewymi nie było żadnych problemów, natomiast prawe trzeba było trochę rzeźbić ale się udało, więc jak wrócę do domu biorę się za nie, żeby na Zvolen były już gotowe
Oto daszki:
,
tak wyglądają w autku:

akcja dystanse:

Tak autko prezentuje się z daszkami i dystansami FSO:

akcja nowe furty:
,,
stare drzwi lecą na "magazyn" a maluch czeka na nowe:
,
C.D.N.
tylko żadnych naklejek na drzwi i na części blacharskie auta ewntualnie na szybki ;] elegancko
staszekv wiem, obiecałem Ci że na nowych drzwiach nic nie będzie
Świetnie wyszły te daszki
Fajnie wyszły daszki
mosz chłopcze poczucie humoru, daszki są doobre
pomaluj na srebrny kolor wloty powietrza do silnika zajebisty efekt sam miałem takie w 1 maluchu potem jeden koleś z Grunwaldu zaczął mnie kopiować założyłem lustro na boczne i tylne szyby to on tez
No to się KURWA nacieszyłem nowymi drzwiami, dzisiaj koleś audi 80 przyjebał mi w drzwi i błotnik, drzwi do wymiany, ale błotnik na rancie pognieciony i *uj wie jak to wyrzeźbić ze z względu na zlot i okoliczności nie wzywaliśmy policji, tylko spisaliśmy umowę i dostałem kasę. Po Zvoleniu znowu rzeźba ja chyba Orzecha nigdy nie zacznę
Fotki:


o stary wspołczuje
Widziałem na FPMie...
Kurwa, współczuje strasznie... Tego się właśnie najbardziej obawiam wyjeżdżając swoim
Gość pas zmieniał?
Jak ubezpieczalnia? Wycenili uczciwie?
ja sie z gosciem dogadałem tak że jest ok, a przyjebał wjeżdzając tyłem na parking gdzie ja stałem i nawet huj nie patrzył do tyłu...
No to pięknie
Wspolczuje naprawde
Witam Wkur*** na tę czerwoną strychninę troche mi minęło wiec dziś z moim sąsiadem zabralismy się za reanimacje boku autka. Najpierw spasowalismy nowe drzwi, a potem pan Arek wyklepal błotniczek na gotowo pod szpachel, oprócz tego zdrapałem farbe z błotnika przedniego... śrubokrętem :O jutro szlifowanie pasa przedniego itd
Klepanko:

po zdrapaniu i posrzprzątaniu syfu narazie prezentuje sie to tak:


a po blacharce kolej na :

no ladnie ale szkoda go na rosta robic. przeciez jak rdza przezre te blotniki to dziury porobi z czasem
No ładnie ładnie widzę ze udało się dość dobrze wyciągnąć ten błotnik i nie trzeba będzie dużo kitu
rost z takiego pięknego autka
nie wierze w to
Wczorajszy dzień był dniem szpachlowania i szlifowania a dzisiaj z kolei położona została pierwsza warstwa podkładu,po niedzieli drobne poprawki tego co wylazło po malowaniu i kolejna warstwa
wydaje mi sie z tylny błotnik wyszedł fajnie, musze tylko poprawic rant nadkola tzn. bardziej zaokrąglić bo troche za kanciasty wyszedł prawie jak w FL, najpierw poszedł na niego szpachel z włóknem a potem zwykły do wykończenia
Foty z wczoraj:


i dzisiejsze, myślałem ze padnę w tym upale :


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting