Katalog wyszukanych fraz
Zmywanie tuszu
The miomir show
Hejka!
OStatnio zaczelam uzywac tuszu Loreal, tego podwojego Ale zmywanie tego to koszmar! Macie jakies rady? Bo tarcie oka chusteczka do zmywania makijazu na dluzsza mete chyba zdrowe dla skory nie jest...
na wacik bierzesz nakladasz kosmetyk ktorego uzywasz do demakijazu oka (mleczko itp) przykladasz wacik do oka i trzymasz tak troche - chodzi o to aby mleczko rozpuscilo tusz no i pozniej normalnie przecierasz na mnie skutkuje
Ale potem tez strasznie trzeba dlugo trzec, przynajmniej w przypadku tego tuszu
ten w kosmicznym opakowaniu?Ilinka,
A dobry ten tusz? Moze lepsy bedzie ten specyfik do zmywania makijazu oczu taki w olejku, przezroczysty, bardzo tlusty... One chyba skutkuja
Albo zwykła oliwka J&J. Tez działa
ja z kolei zawsze nakładam środek do demakijażu oczu na powiekę i później zmywam go wilgotnym wacikiem. Jak dla mnie rewelka! O wiele łatwiej zmyjesz tusz zwilżonym wacikiem niż suchym! Pozdrawiam
Tusz nawet fajny, naprwde ladnie podkresla oko
A rady wyprobuje przy nastepnej okazji zmywania
Dzieki!
trudno go zmyć ponieważ jest wodoodporny a do zmywania takich tuszów służą specjalne preparaty np A.
normalnym mleczkiem albo tonikiem ciężko zmyć taki tusz
Ostatnio po nałożeniu tlyko czarnej warstwy spróbowałam zmywania samą wodą... O dziwo zadziałało lepiej niż preparaty do demakijażu Więc chyba ten tusz chyba wodoodporny nie jest, o ile dobrze pamiętam to wodoodporna jest jego wersja w niebieskim opakowaniu, przy czym tą wersję widziałam tlyko za granicą, nie wiem czy u nas jest dostępna.
do zmywania wodoodpornego makijazu oczu
polecam zmywacz dwufazowy loreal
zmywa wszystko w kilka sekund bez tarcia i drazanienia oczu
A ja przestałam sie bawić w te mleczka i toniki tylko wszystko raz pod wodą z mydłem i nie ma śladu po makijażu
tylko wszystko raz pod wodą z mydłem i nie ma śladu po makijażu oj długo bym oczu po takim zabiegu nie mogła otworzyć
ja używam............zwykłego kremu nawilżającego
nakładam na wacik,przykładam do oczka chwilę trzymam i lekko przecieram i makijaż oka zmazany
ja używam............zwykłego kremu nawilżającego
nakładam na wacik,przykładam do oczka chwilę trzymam i lekko przecieram i makijaż oka zmazany n
Ja robię tak samo Krem Nivea Baby
A ja zawsze kupuje chusteczki do demakijazu. Ostatnio mam Clean'n'Clear...
ja tez mam ten tusz i zmywam go mleczkiem ogorkowym z Ziaji i schodzi:)
Ja polecam płyn do demakijazu firmy Sephora Jest idealny i nie zamieniłabym go na nic innego w świecie...
Nie pdrażania oczu ,ma przyjemny zapach i w dodatku idelanie zmywa makijaż...
Polecam
A ja jestem wierna płynowi do demakijażu dla oczu wrażliwych i delikatnych Nivea Dla mnie wszystkie mleczka są za ciężkie, dostają się do oczu i wywołują podrażnienia.
oj długo bym oczu po takim zabiegu nie mogła otworzyć
ja używam............zwykłego kremu nawilżającego
nakładam na wacik,przykładam do oczka chwilę trzymam i lekko przecieram i makijaż oka zmazany
heheheh widze ze nie tylko ja tak robie?! NAPRAWDE SCHODZI
Ja tez uzywam płynu nivea. Najpierw nasączam waciki, przykladam do oka, zeby sie wszystko "rozpuscilo" i potem przecieram kolejnymi, nasączonymi wacikami dopóki nie będa czyste.
Ja używam olejku do demakijażu z rossmana. Jest taniutki i baaaaaaaardzo wydajny a zmywa nawet wodoodporne tusze. Tylko później trzeba przemyć twarz, bo jako olejek tłusty jest. Dla mnie jest lepszy niż płyn z Sephory, nawet ten do wodoodpornego. Chociaż jak dla mnie, chyba nic nie przebije płynu z A., tylko ta pojemność przy tej cenie i wydajności... dlatego zostaje przy rossmanowskim olejku
Ja ogolnie do zmywania makijazu ,uzywam mleczka garnier,jak dla mnie .
chodzi wam o ktores z tych?
wszystko raz pod wodą z mydłem i nie ma śladu po makijażu heh, robię dokładnie tak, samo tyle że czasem mnie to męczy, bo sie po tym ma rzez chwile oczy czerone, ale działa
Ja tez uzywam płynu nivea. Najpierw nasączam waciki, przykladam do oka, zeby sie wszystko "rozpuscilo" i potem przecieram kolejnymi, nasączonymi wacikami dopóki nie będa czyste.
Płyn Nivea rządzi! To moje najlepsze zmywaniowe odkrycie, choć teraz już nie maluję się tuszem.
Tenebra ,dokladnie o te chodzi!,ja uzywam to rozowe,bo po zielonym pieka mnie oczy,a to biale kiedys uzywalam-to chyba starsze opakowanie.
Tak ja tez mam to mleczko z garniera różowe i jest rewelacyjne:):
Ja również mam mleczko Garniera różowe.. a wcześniej miałam zielone.. są świetne W ogóle Garnier ma wspaniałe kosmetyki
a wcześniej miałam zielone.. są świetne W ogóle Garnier ma wspaniałe kosmetyki
oj tak Garnier to porządna marka za niewygórowaną cenę,mleczko mam zielone i naprawdę -wszystko schodzi pięknie, dodatkowy plus za wydajność
Ja osattnio jak kupywalam tusz z firmy Astor dolanczanczali do tego chusteczki do zmywania tuszu ASTOR 3 w 1. Chusteczki sa dobre zmywaja mi do konca tusz tylko jak dla mnie moze tszoszke za malo nawilzajace. Poniewaz rowneiz kupywalam podklad i cos tam jeszcze dostalam gratis plyn z frizmy ASTOR do demakijazu wodoodpornego plyn jest tjakis specjalny, ale go jeszcze nie probowalam nie uzywalam tuszu wodoodpornego teraz. Ale polecam robienie wiekszych zakupow w jakis malych drogeriach bo czasami dostaje sie takie male prezwenty .
Muszę wam powiedzieć że przekonałam się do tego mleczka różowego z Garniera.. jest calkiem ok i dobrze zmywa makijaż... i nawet nie drogie w stosunku do pojemności.
Muszę wam powiedzieć że przekonałam się do tego mleczka różowego z Garniera.. jest calkiem ok i dobrze zmywa makijaż... i nawet nie drogie w stosunku do pojemności.
Mam i bardzo je sobie chwalę. Tylko tego używam do zmywania makijażu. Powiem szczerze, że dla mnie jest rewelacyjne. Zmywa wszystko i do końca.
ja tez nie używam [i nie mam zamiaru] niczego innego niz mleczka Garniera (w szczeglności różowego, bo zielone wybiela twarz troche )
to zielone nieladny ma zapach... ble...
nie no zapach mi odpowiada akurat
heheh ja mam zielone i mi jak najbardziej pasuje
a mi jakos tak smierdzi ogorami no ale dobrze dziala - to niewatpliwe..
i tylko z powodu zapachu - wole rozowe...
ja mam płyn z ziaji
ja mam płyn z ziaji
bleeee... fuuuj.... Mialam 3 płyny: Nivea, Garnier i Ziaja. Ten trzeci zdecydowanie najgorszy. Nie radził sobie dobrze nawet z tuszem NIEwodoodpornym (2000 cal). Budziłam rano się z oczami jak panda. Przy identycznej ilosci uzytego plynu Nivea i Garnier zmywały bez zarzutu.
A to mleczko zielone Garniera to mowicie że wybiela skóre?
A to mleczko zielone Garniera to mowicie że wybiela skóre? no ja to kilka miesiecy temu stwierdziłam...
Na zmywanie tuszu może być też całkiem dobry płyn z maybelline. To znaczy, ja nim tylko zmywałam cień z brokatem, taki upierdliwy i błyszczyk z ust. Fajny. Będę mamie podkradać
Ja ostatnio postawiłam na Loreal - delikatny płyn do demakijażu oczu i ust. Jest w konsystencji oliwki, bardzo wydajny i bardzo dobry.
ja uzywam mleczka z Ziaji i zawsze najpierw nakładam mleczko na powieke..i przecieram oko palcami aż tusz sie całkiem rozmaże a potem mocze płatek kosm. w wodzie odsaczam i przecieram nim oko..i cały tusz schodzi..potem tylko przemywam twarz woda i gites..
Na zmywanie tuszu może być też całkiem dobry płyn z maybelline. To znaczy, ja nim tylko zmywałam cień z brokatem, taki upierdliwy i błyszczyk z ust. Fajny. Będę mamie podkradać
Ja moge tylko ten polecic! Jest dwufazowy do wodoodpornego makijazu. Uzywam go zawsze kiedy jestem wymalowana cieniami, poniewaz uzywam bazy pod cienie, przez co staja sie wodoodporne. Tylko dotkne nasaczonym wacikiem do oka, to cieni juz nie ma. Pare razy lekko w dol przetrze mocno nasaczonym wacikiem i mascary tez nie ma.
Ten tusz z Loreala dlatego jest taki upierdliwy, poniewaz bardzo mocno wysycha.
To i tak juz niszczy rzeszy. Dlatego powinnas uzywac do zmywania czegos, co naprawde rozpuszcza makijaz.
Ja bardzo polecam ten z Maybelline! Jest tlusty, ale po tym i tak myje cala twarz wiec nie pozostaje nic z tego plynu. Nawet dlugotrwale, wodoodporne szminki nie sa problemem dla tego plynu. U nas kosztuje 4€ i to naprawde sie oplaca i starcza na dlugo.
a ja czasem jak nie mam nic do demakijarzu to biore jakiś zwykły krem (np NIVEA albo masło kakaowe Ziaji) i używam tak samo jak mleczka to jest o wiele lepszy sposob niz ten niebieski tonik Ziaji
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Hejka!
OStatnio zaczelam uzywac tuszu Loreal, tego podwojego Ale zmywanie tego to koszmar! Macie jakies rady? Bo tarcie oka chusteczka do zmywania makijazu na dluzsza mete chyba zdrowe dla skory nie jest...
na wacik bierzesz nakladasz kosmetyk ktorego uzywasz do demakijazu oka (mleczko itp) przykladasz wacik do oka i trzymasz tak troche - chodzi o to aby mleczko rozpuscilo tusz no i pozniej normalnie przecierasz na mnie skutkuje
Ale potem tez strasznie trzeba dlugo trzec, przynajmniej w przypadku tego tuszu
ten w kosmicznym opakowaniu?Ilinka,
A dobry ten tusz? Moze lepsy bedzie ten specyfik do zmywania makijazu oczu taki w olejku, przezroczysty, bardzo tlusty... One chyba skutkuja
Albo zwykła oliwka J&J. Tez działa
ja z kolei zawsze nakładam środek do demakijażu oczu na powiekę i później zmywam go wilgotnym wacikiem. Jak dla mnie rewelka! O wiele łatwiej zmyjesz tusz zwilżonym wacikiem niż suchym! Pozdrawiam
Tusz nawet fajny, naprwde ladnie podkresla oko
A rady wyprobuje przy nastepnej okazji zmywania
Dzieki!
trudno go zmyć ponieważ jest wodoodporny a do zmywania takich tuszów służą specjalne preparaty np A.
normalnym mleczkiem albo tonikiem ciężko zmyć taki tusz
Ostatnio po nałożeniu tlyko czarnej warstwy spróbowałam zmywania samą wodą... O dziwo zadziałało lepiej niż preparaty do demakijażu Więc chyba ten tusz chyba wodoodporny nie jest, o ile dobrze pamiętam to wodoodporna jest jego wersja w niebieskim opakowaniu, przy czym tą wersję widziałam tlyko za granicą, nie wiem czy u nas jest dostępna.
do zmywania wodoodpornego makijazu oczu
polecam zmywacz dwufazowy loreal
zmywa wszystko w kilka sekund bez tarcia i drazanienia oczu
A ja przestałam sie bawić w te mleczka i toniki tylko wszystko raz pod wodą z mydłem i nie ma śladu po makijażu
tylko wszystko raz pod wodą z mydłem i nie ma śladu po makijażu oj długo bym oczu po takim zabiegu nie mogła otworzyć
ja używam............zwykłego kremu nawilżającego
nakładam na wacik,przykładam do oczka chwilę trzymam i lekko przecieram i makijaż oka zmazany
ja używam............zwykłego kremu nawilżającego
nakładam na wacik,przykładam do oczka chwilę trzymam i lekko przecieram i makijaż oka zmazany n
Ja robię tak samo Krem Nivea Baby
A ja zawsze kupuje chusteczki do demakijazu. Ostatnio mam Clean'n'Clear...
ja tez mam ten tusz i zmywam go mleczkiem ogorkowym z Ziaji i schodzi:)
Ja polecam płyn do demakijazu firmy Sephora Jest idealny i nie zamieniłabym go na nic innego w świecie...
Nie pdrażania oczu ,ma przyjemny zapach i w dodatku idelanie zmywa makijaż...
Polecam
A ja jestem wierna płynowi do demakijażu dla oczu wrażliwych i delikatnych Nivea Dla mnie wszystkie mleczka są za ciężkie, dostają się do oczu i wywołują podrażnienia.
oj długo bym oczu po takim zabiegu nie mogła otworzyć
ja używam............zwykłego kremu nawilżającego
nakładam na wacik,przykładam do oczka chwilę trzymam i lekko przecieram i makijaż oka zmazany
heheheh widze ze nie tylko ja tak robie?! NAPRAWDE SCHODZI
Ja tez uzywam płynu nivea. Najpierw nasączam waciki, przykladam do oka, zeby sie wszystko "rozpuscilo" i potem przecieram kolejnymi, nasączonymi wacikami dopóki nie będa czyste.
Ja używam olejku do demakijażu z rossmana. Jest taniutki i baaaaaaaardzo wydajny a zmywa nawet wodoodporne tusze. Tylko później trzeba przemyć twarz, bo jako olejek tłusty jest. Dla mnie jest lepszy niż płyn z Sephory, nawet ten do wodoodpornego. Chociaż jak dla mnie, chyba nic nie przebije płynu z A., tylko ta pojemność przy tej cenie i wydajności... dlatego zostaje przy rossmanowskim olejku
Ja ogolnie do zmywania makijazu ,uzywam mleczka garnier,jak dla mnie .
chodzi wam o ktores z tych?
wszystko raz pod wodą z mydłem i nie ma śladu po makijażu heh, robię dokładnie tak, samo tyle że czasem mnie to męczy, bo sie po tym ma rzez chwile oczy czerone, ale działa
Ja tez uzywam płynu nivea. Najpierw nasączam waciki, przykladam do oka, zeby sie wszystko "rozpuscilo" i potem przecieram kolejnymi, nasączonymi wacikami dopóki nie będa czyste.
Płyn Nivea rządzi! To moje najlepsze zmywaniowe odkrycie, choć teraz już nie maluję się tuszem.
Tenebra ,dokladnie o te chodzi!,ja uzywam to rozowe,bo po zielonym pieka mnie oczy,a to biale kiedys uzywalam-to chyba starsze opakowanie.
Tak ja tez mam to mleczko z garniera różowe i jest rewelacyjne:):
Ja również mam mleczko Garniera różowe.. a wcześniej miałam zielone.. są świetne W ogóle Garnier ma wspaniałe kosmetyki
a wcześniej miałam zielone.. są świetne W ogóle Garnier ma wspaniałe kosmetyki
oj tak Garnier to porządna marka za niewygórowaną cenę,mleczko mam zielone i naprawdę -wszystko schodzi pięknie, dodatkowy plus za wydajność
Ja osattnio jak kupywalam tusz z firmy Astor dolanczanczali do tego chusteczki do zmywania tuszu ASTOR 3 w 1. Chusteczki sa dobre zmywaja mi do konca tusz tylko jak dla mnie moze tszoszke za malo nawilzajace. Poniewaz rowneiz kupywalam podklad i cos tam jeszcze dostalam gratis plyn z frizmy ASTOR do demakijazu wodoodpornego plyn jest tjakis specjalny, ale go jeszcze nie probowalam nie uzywalam tuszu wodoodpornego teraz. Ale polecam robienie wiekszych zakupow w jakis malych drogeriach bo czasami dostaje sie takie male prezwenty .
Muszę wam powiedzieć że przekonałam się do tego mleczka różowego z Garniera.. jest calkiem ok i dobrze zmywa makijaż... i nawet nie drogie w stosunku do pojemności.
Muszę wam powiedzieć że przekonałam się do tego mleczka różowego z Garniera.. jest calkiem ok i dobrze zmywa makijaż... i nawet nie drogie w stosunku do pojemności.
Mam i bardzo je sobie chwalę. Tylko tego używam do zmywania makijażu. Powiem szczerze, że dla mnie jest rewelacyjne. Zmywa wszystko i do końca.
ja tez nie używam [i nie mam zamiaru] niczego innego niz mleczka Garniera (w szczeglności różowego, bo zielone wybiela twarz troche )
to zielone nieladny ma zapach... ble...
nie no zapach mi odpowiada akurat
heheh ja mam zielone i mi jak najbardziej pasuje
a mi jakos tak smierdzi ogorami no ale dobrze dziala - to niewatpliwe..
i tylko z powodu zapachu - wole rozowe...
ja mam płyn z ziaji
ja mam płyn z ziaji
bleeee... fuuuj.... Mialam 3 płyny: Nivea, Garnier i Ziaja. Ten trzeci zdecydowanie najgorszy. Nie radził sobie dobrze nawet z tuszem NIEwodoodpornym (2000 cal). Budziłam rano się z oczami jak panda. Przy identycznej ilosci uzytego plynu Nivea i Garnier zmywały bez zarzutu.
A to mleczko zielone Garniera to mowicie że wybiela skóre?
A to mleczko zielone Garniera to mowicie że wybiela skóre? no ja to kilka miesiecy temu stwierdziłam...
Na zmywanie tuszu może być też całkiem dobry płyn z maybelline. To znaczy, ja nim tylko zmywałam cień z brokatem, taki upierdliwy i błyszczyk z ust. Fajny. Będę mamie podkradać
Ja ostatnio postawiłam na Loreal - delikatny płyn do demakijażu oczu i ust. Jest w konsystencji oliwki, bardzo wydajny i bardzo dobry.
ja uzywam mleczka z Ziaji i zawsze najpierw nakładam mleczko na powieke..i przecieram oko palcami aż tusz sie całkiem rozmaże a potem mocze płatek kosm. w wodzie odsaczam i przecieram nim oko..i cały tusz schodzi..potem tylko przemywam twarz woda i gites..
Na zmywanie tuszu może być też całkiem dobry płyn z maybelline. To znaczy, ja nim tylko zmywałam cień z brokatem, taki upierdliwy i błyszczyk z ust. Fajny. Będę mamie podkradać
Ja moge tylko ten polecic! Jest dwufazowy do wodoodpornego makijazu. Uzywam go zawsze kiedy jestem wymalowana cieniami, poniewaz uzywam bazy pod cienie, przez co staja sie wodoodporne. Tylko dotkne nasaczonym wacikiem do oka, to cieni juz nie ma. Pare razy lekko w dol przetrze mocno nasaczonym wacikiem i mascary tez nie ma.
Ten tusz z Loreala dlatego jest taki upierdliwy, poniewaz bardzo mocno wysycha.
To i tak juz niszczy rzeszy. Dlatego powinnas uzywac do zmywania czegos, co naprawde rozpuszcza makijaz.
Ja bardzo polecam ten z Maybelline! Jest tlusty, ale po tym i tak myje cala twarz wiec nie pozostaje nic z tego plynu. Nawet dlugotrwale, wodoodporne szminki nie sa problemem dla tego plynu. U nas kosztuje 4€ i to naprawde sie oplaca i starcza na dlugo.
a ja czasem jak nie mam nic do demakijarzu to biore jakiś zwykły krem (np NIVEA albo masło kakaowe Ziaji) i używam tak samo jak mleczka to jest o wiele lepszy sposob niz ten niebieski tonik Ziaji