Katalog wyszukanych fraz
zgasł i koniec...
The miomir show
Witam.
Ponownie mam problem ;/ jechałem sobie dzisiaj i nagle zgasł mi maluszek, no to bieg puszczone sprzęgło i jadę dalej. Dojechałem do świateł i znowu zgasł ;/ zaczął się dusić i wogole dziwnie pracował, jak dojeżdżałem już do domu to zgasł i koniec, nie chce już odpalać...
elegant 98 rok
może mi pomożecie bo jutro chce grzebać
iskra jest, paliwo tez raczej dochodzi bo śmierdzi paliwkiem...
może ten cały map sensor nawalił....
dodam ze myłem dzisiaj auto ale po umyciu zrobiłem z 15 km bez problemów...;/
jakiś pomysł??
pozdrawiam
Jak jest iskra i paliwko to musi pracowac Sprawdź czy ta iskra jest w odpowiednim momencie a nie czy tylko jest. I jeszcze jedno zgasł momentalnie, czy przerywał zanim zgasł
na moje oko to cos z zaplonem zdecydowanie,a ze to EL to modul mogl pasc
I jeszcze jedno zgasł momentalnie, czy przerywał zanim zgasł
zanim zgasł to przerywał dobre 5-10 km... i z każda chwila było coraz gorzej...;/
na moje oko to cos z zaplonem zdecydowanie,a ze to EL to modul mogl pasc
no a miał by ktoś taki żeby podmienić i zobaczyć chociaż?? albo jak to sprawdzić??
popros kolegow z forum co maja El-ki,i sprawdz. a moze byc jeszcze cos z gazniczkiem skoro nie masz modulu,moze najpierw wyciagnij gaznik,wyczysc go i sprawdz,mogl sie przytkac. a nie zauwazyles moze jakis przedmuchow?braku kompresji?
jak co to ja mam moduł i pare części do el
a był byś w stanie mi taki na chwile użyczyć?? w razie czego mój kom 785212486 bo nie wiem czy będę mógł na kompa wchodzić....;/ a na jutro do pracy bym chciał dojechać....
wrazie co masz mój numer tel to wal do mnie , napewno pomoge, a części do el'a troche jeszcze mam
no wiec myślę ze będziecie się śmiać....
gaźnik był nie do końca dokręcony i sobie tak lekko latał.... dokręciłem go i odpalił od razu hehe
ale nadal problem z wolnymi obrotami... dokręciłem tą mała śrubkę ze sprężynka żeby chodził ale będę musiał coś z tym zrobić....
mikesz33 , wielkie dzięki za telefon chyba się zgłoszę do Ciebie po to coś od wolnych obrotów
pozdrawiam
Wykręć dysze wolnych i przeczyść. Ja tez tak miałem w el.
hmm i tak bywa co do wolnych,sciagnij ten gazniczek i daj nowa usczelke pod niego,bo moze ci lapie nia lewe powietrze,no i dysze tez sprawdz
mam dwie takie dysze na które wchodzi kabelek i teraz tak jedna jest ok a w tej 2 jest ten cycek który się wysuwa i chowa ucięty... na oby dwóch pracuje tak samo... może zobaczyć nowa taka??
teraz go podkręciłem na śrubce i elegancko gada może tak zostawić?
można, elektrodysza odcina tylko paliwo w chwili gaszenia silnika w celu zapobiegnięcia samozapłonowi,
podłączyłem to do kabelka ale wyciągnąłem i ta końcówka się chowała i wychodziła cały czas.... ale nadl był problem z wolnymi... śrubka została podkręcona ale były za wysokie teraz ja odkręciłem troszkę i ma normalne obroty wiec chyba narazie tak zostawię
dzięki za pomoc
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Witam.
Ponownie mam problem ;/ jechałem sobie dzisiaj i nagle zgasł mi maluszek, no to bieg puszczone sprzęgło i jadę dalej. Dojechałem do świateł i znowu zgasł ;/ zaczął się dusić i wogole dziwnie pracował, jak dojeżdżałem już do domu to zgasł i koniec, nie chce już odpalać...
elegant 98 rok
może mi pomożecie bo jutro chce grzebać
iskra jest, paliwo tez raczej dochodzi bo śmierdzi paliwkiem...
może ten cały map sensor nawalił....
dodam ze myłem dzisiaj auto ale po umyciu zrobiłem z 15 km bez problemów...;/
jakiś pomysł??
pozdrawiam
Jak jest iskra i paliwko to musi pracowac Sprawdź czy ta iskra jest w odpowiednim momencie a nie czy tylko jest. I jeszcze jedno zgasł momentalnie, czy przerywał zanim zgasł
na moje oko to cos z zaplonem zdecydowanie,a ze to EL to modul mogl pasc
I jeszcze jedno zgasł momentalnie, czy przerywał zanim zgasł
zanim zgasł to przerywał dobre 5-10 km... i z każda chwila było coraz gorzej...;/
na moje oko to cos z zaplonem zdecydowanie,a ze to EL to modul mogl pasc
no a miał by ktoś taki żeby podmienić i zobaczyć chociaż?? albo jak to sprawdzić??
popros kolegow z forum co maja El-ki,i sprawdz. a moze byc jeszcze cos z gazniczkiem skoro nie masz modulu,moze najpierw wyciagnij gaznik,wyczysc go i sprawdz,mogl sie przytkac. a nie zauwazyles moze jakis przedmuchow?braku kompresji?
jak co to ja mam moduł i pare części do el
a był byś w stanie mi taki na chwile użyczyć?? w razie czego mój kom 785212486 bo nie wiem czy będę mógł na kompa wchodzić....;/ a na jutro do pracy bym chciał dojechać....
wrazie co masz mój numer tel to wal do mnie , napewno pomoge, a części do el'a troche jeszcze mam
no wiec myślę ze będziecie się śmiać....
gaźnik był nie do końca dokręcony i sobie tak lekko latał.... dokręciłem go i odpalił od razu hehe
ale nadal problem z wolnymi obrotami... dokręciłem tą mała śrubkę ze sprężynka żeby chodził ale będę musiał coś z tym zrobić....
mikesz33 , wielkie dzięki za telefon chyba się zgłoszę do Ciebie po to coś od wolnych obrotów
pozdrawiam
Wykręć dysze wolnych i przeczyść. Ja tez tak miałem w el.
hmm i tak bywa co do wolnych,sciagnij ten gazniczek i daj nowa usczelke pod niego,bo moze ci lapie nia lewe powietrze,no i dysze tez sprawdz
mam dwie takie dysze na które wchodzi kabelek i teraz tak jedna jest ok a w tej 2 jest ten cycek który się wysuwa i chowa ucięty... na oby dwóch pracuje tak samo... może zobaczyć nowa taka??
teraz go podkręciłem na śrubce i elegancko gada może tak zostawić?
można, elektrodysza odcina tylko paliwo w chwili gaszenia silnika w celu zapobiegnięcia samozapłonowi,
podłączyłem to do kabelka ale wyciągnąłem i ta końcówka się chowała i wychodziła cały czas.... ale nadl był problem z wolnymi... śrubka została podkręcona ale były za wysokie teraz ja odkręciłem troszkę i ma normalne obroty wiec chyba narazie tak zostawię
dzięki za pomoc