Witam na wstepie chce napisac ze juz troche pisalem o moim autku w temacie odrestaurowywanie. Jest to maluszek z 1975 odkupiny od Krakusa - od pierwszego wlasciciela z kompletem dokumentow takimi jak ksiazka gwarancyjna faktura zakupu kompletem kluczykow - ktorego czeka calkowita odbudowa. Narazie to zostal przerejestrowany na auto zabytkowe i czekac bedzie do grudnia kiedy ruszy nastepny etap projektu. Auto jest w duzym stopniu oryginalne ale brakuje pare detalii lub ich stan jest niezadowalajacy dlatego juz zakupilem innego 126p z 1976 ktory posiada rzeczy ktore beda mi potrzebne.
dodam tylko ze kolor "szary" nie jest oryginalny powinien byc i bedzie "popielaty jasny" kod 810
a tu dawca:
fajny ale czy nie szkoda tego dawcy? ....
ten zolty jest w oplakanym stanie jesli chodzi o stan blachy po zakupie wrocilem nim ponad 200km w deszcu i mialem mokre buty!!! Jedno przyznam stan techniczny bez zarzutu ale brakuje dokumentow z fabryki bo mam tylko dowod i polise OC aby cos wiecej z niego bylo. Cena byla dobra liczac rzeczy jakie sa mi potrzebne poza tym ma nawet wiecej niz ja potrzebuje. Oryginalna mala podsufitke, obie uszczelki szyb z idelanym klinem, chromowane ramki reflektorow dodatkowo cale zielone wnetrze wraz z zielonymi pasami, klapa bambino, cztery felgi z wybitym FIAT, znalazlo by sie pewnie wiecej rzeczy takich jak bagaznik itd
szaraczek sie nadaje idealnie na odresteurowanie napisz mi kolego maila z opisem pokoleji co trzeba zrobic zeby zarejestrowac auto na zabutek.
Jest ich tyle ze powinno jeszcze zostac do mojego czerownego 76. Bo ten fiacik nie powinien ich duzo potrzebowac ale to sie okaze. Remont mam zamiara zaczac na pocztku roku.
EDIT
Fiacik rozebrany. Pojechal do warsztatu gdzie bedzie piaskowany zeby potwierdzic jego stan spawany gdzie trzeba i co trzeba oraz zabezpieczony antykorozyjnie.
Sa tylko dwa mankamenty:
to by bylo na tyle reszta moze wyjsc pozniej
taaa korozja podszybia to my¶lę że normalka w każdym malcu ;p
a nie opylilbys tych gumowych odbojow zderzakow a moze ktos ma takie
Całkiem nieĽle sie blacharsko zachował, widac konserwacje na przełomie lat przyniosły efekty.
forynek o te "kły" chodzi?
zapytaj Mikesza
Prace blacharskie skonczone!
Piaskowanie i zdzieranie wszystkich warstw
Po pierwszym piaskowaniu zostalo wymienione tylko poszycie prawego blotika przod (ktory juz wczesniej i tak byl wymieniany) oraz lacznik blotika z podszybiem. Reszta zostala naprawiona bylo tego naprawde niewiele.
no i juz podklad i zabezpieczanie
Zawieszenie zotalo wymieinione/zregenerowane takze jest juz tak jak byc powinno
Elegancko, bedzie piekna maszynka;] Kolor zostanie taki jak był?
Widac ze konkretnie sie zabrales za odrestaurowanie maluszka Powodzenia w dalszych pracach
Powoli i to nawet bardzo - ale mysle ze do koca roku bedzie juz cieszyl oko w calosci.
Super że tak profesjonalnie podszedłe¶ do renowacji, napewno będzie z niego ładny klasyk, rozszyfrowałe¶ już jaki nr miał oryginalny kolor
Z tym kolorem to tak nie do konca. Jesli 233 bedzie podobny do popielatego jasnego to w takim razie musi byc to ten nieszczesny jak dla mnie 810.
Pieknie bedzie wygladał i jeszcze dużo pracy przed Toba. Powodzenia