Katalog wyszukanych fraz
Włoski na brzuchu :(
The miomir show
Mam kolor włosów ciemny blond, ale na brzuszku miałam dosyć ciemne, więc zaczęłam golić to było chyba najgorsze, co mogłam zrobić! Odrastają teraz takie twarde i ciemne, jak na nogach. Co z tym zrobić? Może czymś wybielić?
Możesz spróbować wybielić wodą utlenioną...
Lub najpierw depilacji.. po kilku zabiegach depilacji włoski stają się słabsze i delikatne (i wtedy możesz je wybielić)...
Mika-m, to w takim razie obie jestesmy powalone, ja zrobilam to samo i teraz mam malego koszmara.
Mika-m, to w takim razie obie jestesmy powalone, ja zrobilam to samo i teraz mam malego koszmara.
Ja na szcęście mam włoski tak jakby ich nie było.. króciutkie i jasne..
Nie martwcie się.. to można naprawić tak jak napisałam.. (tylko na brzuchu depilacja to chyba boli )
pojedynczo je wyrywaj pęsetą. bedzie mniej bolalo a efekt taki jak po wosku. i polewaj wodą utlenioną. beda o wiele słabsze
ja wyrywam pęsetą ale musze przynznac ze mam bardzooo duzo włoskow na brzuchu musze go opalic wtedy beda mniej widoczne
opalanie sie przy okazjii troszke rozjasnia włoski
opalanie sie przy okazjii troszke rozjasnia włoski
dokładnie..
Mika-m, wydepiluj je kilka razy woskiem i bedzie git. Wcale jakos specjalnie to nie boli.
Mi tylko kilk aciemnych wyłazi ale likwiduję je pęsetą. Dla kilku nie opłaca mi się ich rozjasniac.
Dla mnie owlosienie to w ogole koszmar!!! mam z natury ciemne wlosy,no i owlosienie tez tragedia,niedosc ze nogi zarastaja to jeszcze wasik.Na brzuchu tez mam ,ale jak co niektore kolozanki gole je!!
Wydepiluj woskiem, jeżeli tak bardzo Ci przeszkadzają, bo po goleniu wiadomo, że są mocniejsze
Ja też proponuje wosk, jeżeli bedziesz robiła taką depilacje systematycznie co 6 tygodni to po 2 - 3 latach bedziesz miała święty spokój i bedziesz bardzo zadowoloina z rezultatów.
tez mam problem z nadmiernym owlosieniem przez wakacje sie opalilam ale wloski na brzuchu nie rozjasnily sie tak jak myslicie,
brzuszek mam cos jak mleczna czekolada (taaa szybko sie opalam ) i pare wloskow widac, itak nie depiluje calego brzucha tylko wyrywam penseta te najciemniejsze i mam spokoj
pojedynczo je wyrywaj pęsetą. bedzie mniej bolalo a efekt taki jak po wosku. i polewaj wodą utlenioną. beda o wiele słabsze
Zawsze wyrywam lub depiluje woskiem i wyje do ksiezyca z bolu... malo tego pozniej wrastaja mi sie pod skore... (tfu!) to jest okropne! od pępka w dół mam taką niełądną pionową ciemną krechę, nawet jak juz nie mam ani jednego wloska! co z tego ze mam płaski brzuszek jak nie moge go pokazac
Uuuu.. współczuję..
To ja zaczełam sobie juz dawno wyrywać takie pojedyńcze dłuższe włoski na brzuchy pęsetą i teraz to już rosną mi takie grube i czarne dosłownie, zawsze takich z 10 jest i musze dalej to robić no bo jak to wygląda ... ale opracowałam sposób, żeby nie bolało, po prostu łapie w palce troche skóry (tak jakbym sie szczypała)tak żeby na środku był ten włos, łapie pęsetą i ciach i nie ma i nawet nic nie czuje.
a mnie wyrywanie nie boli
ja to se normalnie zaczne zbieac na laserowe usowanie wlosow pach, nog i brzucha - i po klopocie by bylo a komfort psychiczny !
Mi by się przydało laserowe nóżek, pach.. i mo że jeszcze bikini hehe
Ale bym miała spokój
bikini.. jednak nie.. zostane tylko przy pachach i nogach i brzuchu
M ... W takim razie spróbuje woskiem. Te, co będą odrastać, potraktuję wodą utlenioną. Dzięki za rady!
Sweet_Nuka, oj, depilacja laserowa to moje marzenie. Ale pewnie drogie jak cholera, no i zabieg trzeba powtarzać kilkakrotnie. Nie na moją kieszeń, niestety ...
Depilacje laserowa niby sie wydaje prawdziwym zbawieniem ale trzeba pamiętać o jednym,ze usowa skutecznie tylko czarne i grube włosy a jeżeli ktoś ma jaśniejsze albo cieńsze włoski to nie polecam bo można równie dobrze kase w błoto wyrzucić.
jeden zabieg laserowego usówania 'wąsika' kosztuje ok 250 zł. trzeba zrobić conajmniej 3 zabiegi...
ja przez gloenie i tak mam juz wlosiska a nie wloseczki. No i oczywiscie mnie tez nie stac nawet na 1 taki zabieg
Przedwczoraj widziałam babę z takimi długimi czarnymi włosiskami na nogach fee...
A zaraz po niej (na tej samej ulicy) przeszła baba której przydałaby się lekcja makijażu hehe.. wyglądała jak jakiś klown <lol> Ja to mam szczęście do takich wybryków natury..
***
Moje włosy raczej się nie nadają pod laser
A ja widzialam babcie malo zadbana gdzies ze 60 lat ubrana w rozowa razaca czapke z daszkiem,niebieski razacy dresik i czerwone buty!!!oczywiscie ostry makijaz ...polik az pomaranczowe.
to już przesada
A ja często widzę babcie ze świetnym makijażem- zielone świecące powieki, różowa rażąca szminka na ustach, czerwony róż na policzkach, brak brwi albo dorysowane czarną kredką i ekstra mocno rozjaśniony blond na włosach...
A ja często widzę babcie ze świetnym makijażem- zielone świecące powieki, różowa rażąca szminka na ustach, czerwony róż na policzkach, brak brwi albo dorysowane czarną kredką i ekstra mocno rozjaśniony blond na włosach...
a ja w kościele nieraz widzę babcię właśnie z narysowanymi brwiami, różową oczojebną (dosłownie) pomadką, włosami zaczesanymi na bok i zapiętymi wsuwką. tragedia
aaa najlepsze sa dorysowane brwi -bez obrazy
dorysowane brwi rządzą
W ogole ten ostry makijaz jest spowodowany chyba slabym wzrokiem u starszych osob...no bo jaki moze byc inny powod??.
W ogole ten ostry makijaz jest spowodowany chyba slabym wzrokiem u starszych osob...no bo jaki moze byc inny powod??.
Raczej chyba tym, że taka babcia chce się poczuć młodziej i wyglądać lepiej...
A efekt jest odwrotny do zamierzanego...
Raczej chyba tym, że taka babcia chce się poczuć młodziej i wyglądać lepiej...
A efekt jest odwrotny do zamierzanego...
chyba właśnie o to chodzi
Niektore ze starszych babek na sile chca sie upiekszyc ,jednym to wychodzi drugim niestety nie!a moja mama mowi na to tak "z tylu liceum z przodu muzeum!"
z tyłu nawet muzeum figura i ruchy już nie te, ale na siłę próbują zrobić z siebie młódki. najlepszym przykładem na to jest ta babka z reklamy kosmetyków loreal o ile dobrze pamiętam. ta aktorka, ona ma 67 lat (chyba:P). chciała piękną figurę, to intensywnie ćwiczyła aerobik. przetrenowane kolano, staw biodrowy to chyba wystarczający powód, że nie warto walczyć aż za bardzo z czasem ;/
Na szczęście moja babcia się nie maluje hehe
I w ogóle to sorry - bo chyba ja spowodowałam zejście z tematu o włosach na brzuchu
Moje babcie też się na szczęscie nie malują
moje babcie na szczęście też ale jakby im sie zachciało to byłaby to masakra
ale jakby im sie zachciało to byłaby to masakra
No u mnie raczej też...
Moje tez raczej sie niemaluja,ale jak by mialy umiar w malowaniu to czego nie!.Czasami widac takie ladne ,zadbane babulki .
moja babcia też się nie maluje i dobrze. ja nawet nie lubię jak moja babcia farbuje włosy bo jej ładnie jest w tych siwiutkich włosach taka ciepła
A moja jedna B ,ma wlosy do pasa
, a nosi warkocza?
A mi sie przypomnialo ze mam 2 babcie Napisałam o jednej hehe... ta druga mnie nie lubi.. (ona tez sie nie maluje oczywiscie ale jakby sie nawet malowala to mam to gdzies..)
wow, a nosi warkocza?
nie nosi koka i tylko raz w zyciu widzialam jak ma rozpuszczone wlosy ,rzadko ja widuje....
[ Dodano: 2006-09-16, 22:25 ]
a u mnie dziadek z kolei faworyzował moją st. siostrę
A moja B twierdzi ze jak by dawala co misiac po 100 zl to wnuczki by ja odwiedzaly...a w zyciu dala mi 20 zl.
moja mi mówi że pieniążków mało i sama rozumiem
ech a dla mojego dziadka moja siostra to zawsze była ukochana wnusia. no, ale dziadka już nie ma wśród żywych.
A moj dziadzius byl ,niewiem jak on chcial taka babke!! ,a drugiego niepoznalam....
ja z kolei mojej jednej babci nie poznałam nigdy ale i tak bardzo ją kocham, bo wiem z opowieści mamy i taty jaka była
Tamta moja babcia co jej nie odwiedzam i ona mnie nie lubi.. to ma swoje 4 ulubione wnuczki i nimi sie zajmuje, czesto im kupuje rzeczy rozne, ubrania (bo ma duzo kasy) ... mi daje tylko na swieta i na urodziny (przez tate przekazuje - chociaz to) nie widzialam jej juz od dawna...
A ta którą bardzo kocham.. mało mi daje kasy.. praktycznie wcale.. ale ja to rozumiem.. bo sama zbyt duzo nie ma.. i nawet jakby mi dawala to bym nie wziela..
To dobrze ,ze ci powiedzieli ,ja teraz opowiadam mojej mlodszej siostrze jaki byl dziadzius...
tu nawet nie chodzi o kasę. chodzi o miłość. to smutne jak dziadek, lub babcia nie kocha wnuczki/wnuczka przecież ta osoba jest taka sama jak reszta wnucząt
Co do dziadków - ja nie znałam zadnego.. jeden umarl rok przed moim urodzeniam.. a drugi jak byłam mała (słabo go pamiętam).. a szkoda... przydalby mi sie dziadek..
To mnie dziadki, z którymi mieszkam, dawali kasiorę dopóki nie skończyłam 18 lat (tak samo i mojemu bratu). O urodzinach moich też już nie pamiętają a o imieninach to zawsze zapominali...
Moja druga babcia choć jest sama (w grudnu miną już 3 lata jak Dziadziuś nie żyje ), to zawsze sypnie z każdej okazji tyle ile może- pamięta o każdym święcie każdego z nas
ja już nie mam dziadków jednego ledwo co pamiętam, a drugiego bardziej, ale on ech... był alkoholikiem
A zaczeło się od dorysowaych brwi
Heh, autorka "dziennika Bridget Jonnes" odkryła prawdę o staruszkach w clownowatych makijażach
Jeśli będe kiedyś zarabiać fortune to sobie zafunduje laserową depilacje z góry do dołu hehe Zajełabym sie nogami, udami, brzuchem, plecami, rękami, pachami i tam gdzie trzeba twarzą. Jak widać to będzie kosztowało majątek Gdybym była zdesperowana pojechałabym Anglikom gary myć
A co do babć to ja mam już jedną i jednego dziadka, drugiego nigdy nie poznałam... Ale z tymi co żyją mam mały kontakt, bo mieszkają w Brodnicy, z resztą babcia ma swoich 2 ukochanych wnusiów, który za przeproszeniem w dupe włazi, co nawet stwierdziła moja mama, a jej córka... Daje mi kase, czasami, ale jakiejś specjalnej więzi nie mamy.
opalanie sie przy okazjii troszke rozjasnia włoski
i też są widoczne, bo ciemna, opalona skóra i jasne kłaczki
W ogole ten ostry makijaz jest spowodowany chyba slabym wzrokiem u starszych osob...no bo jaki moze byc inny powod??.
A propos, widziałam kiedyś program o niedowidzących dziewczynach. Pokazywały jak robią sobie makijaż.
Otóż - na dotyk! Prosiły kogoś raz żeby im zrobił, zapamiętywały dotyk kredki na powiece i naśladowały. Bardzo intensywnie podkreślały sobie oczy.
Podziwiam je... ja czasem mimo iz widze co robie to i tak nie jestem zadowolona z efektu.. Ale taka prawda, ze gdy jeden zmysl szwankuje wtedy pozostale sie wyostrzają.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Mam kolor włosów ciemny blond, ale na brzuszku miałam dosyć ciemne, więc zaczęłam golić to było chyba najgorsze, co mogłam zrobić! Odrastają teraz takie twarde i ciemne, jak na nogach. Co z tym zrobić? Może czymś wybielić?
Możesz spróbować wybielić wodą utlenioną...
Lub najpierw depilacji.. po kilku zabiegach depilacji włoski stają się słabsze i delikatne (i wtedy możesz je wybielić)...
Mika-m, to w takim razie obie jestesmy powalone, ja zrobilam to samo i teraz mam malego koszmara.
Mika-m, to w takim razie obie jestesmy powalone, ja zrobilam to samo i teraz mam malego koszmara.
Ja na szcęście mam włoski tak jakby ich nie było.. króciutkie i jasne..
Nie martwcie się.. to można naprawić tak jak napisałam.. (tylko na brzuchu depilacja to chyba boli )
pojedynczo je wyrywaj pęsetą. bedzie mniej bolalo a efekt taki jak po wosku. i polewaj wodą utlenioną. beda o wiele słabsze
ja wyrywam pęsetą ale musze przynznac ze mam bardzooo duzo włoskow na brzuchu musze go opalic wtedy beda mniej widoczne
opalanie sie przy okazjii troszke rozjasnia włoski
opalanie sie przy okazjii troszke rozjasnia włoski
dokładnie..
Mika-m, wydepiluj je kilka razy woskiem i bedzie git. Wcale jakos specjalnie to nie boli.
Mi tylko kilk aciemnych wyłazi ale likwiduję je pęsetą. Dla kilku nie opłaca mi się ich rozjasniac.
Dla mnie owlosienie to w ogole koszmar!!! mam z natury ciemne wlosy,no i owlosienie tez tragedia,niedosc ze nogi zarastaja to jeszcze wasik.Na brzuchu tez mam ,ale jak co niektore kolozanki gole je!!
Wydepiluj woskiem, jeżeli tak bardzo Ci przeszkadzają, bo po goleniu wiadomo, że są mocniejsze
Ja też proponuje wosk, jeżeli bedziesz robiła taką depilacje systematycznie co 6 tygodni to po 2 - 3 latach bedziesz miała święty spokój i bedziesz bardzo zadowoloina z rezultatów.
tez mam problem z nadmiernym owlosieniem przez wakacje sie opalilam ale wloski na brzuchu nie rozjasnily sie tak jak myslicie,
brzuszek mam cos jak mleczna czekolada (taaa szybko sie opalam ) i pare wloskow widac, itak nie depiluje calego brzucha tylko wyrywam penseta te najciemniejsze i mam spokoj
pojedynczo je wyrywaj pęsetą. bedzie mniej bolalo a efekt taki jak po wosku. i polewaj wodą utlenioną. beda o wiele słabsze
Zawsze wyrywam lub depiluje woskiem i wyje do ksiezyca z bolu... malo tego pozniej wrastaja mi sie pod skore... (tfu!) to jest okropne! od pępka w dół mam taką niełądną pionową ciemną krechę, nawet jak juz nie mam ani jednego wloska! co z tego ze mam płaski brzuszek jak nie moge go pokazac
Uuuu.. współczuję..
To ja zaczełam sobie juz dawno wyrywać takie pojedyńcze dłuższe włoski na brzuchy pęsetą i teraz to już rosną mi takie grube i czarne dosłownie, zawsze takich z 10 jest i musze dalej to robić no bo jak to wygląda ... ale opracowałam sposób, żeby nie bolało, po prostu łapie w palce troche skóry (tak jakbym sie szczypała)tak żeby na środku był ten włos, łapie pęsetą i ciach i nie ma i nawet nic nie czuje.
a mnie wyrywanie nie boli
ja to se normalnie zaczne zbieac na laserowe usowanie wlosow pach, nog i brzucha - i po klopocie by bylo a komfort psychiczny !
Mi by się przydało laserowe nóżek, pach.. i mo że jeszcze bikini hehe
Ale bym miała spokój
bikini.. jednak nie.. zostane tylko przy pachach i nogach i brzuchu
M ... W takim razie spróbuje woskiem. Te, co będą odrastać, potraktuję wodą utlenioną. Dzięki za rady!
Sweet_Nuka, oj, depilacja laserowa to moje marzenie. Ale pewnie drogie jak cholera, no i zabieg trzeba powtarzać kilkakrotnie. Nie na moją kieszeń, niestety ...
Depilacje laserowa niby sie wydaje prawdziwym zbawieniem ale trzeba pamiętać o jednym,ze usowa skutecznie tylko czarne i grube włosy a jeżeli ktoś ma jaśniejsze albo cieńsze włoski to nie polecam bo można równie dobrze kase w błoto wyrzucić.
jeden zabieg laserowego usówania 'wąsika' kosztuje ok 250 zł. trzeba zrobić conajmniej 3 zabiegi...
ja przez gloenie i tak mam juz wlosiska a nie wloseczki. No i oczywiscie mnie tez nie stac nawet na 1 taki zabieg
Przedwczoraj widziałam babę z takimi długimi czarnymi włosiskami na nogach fee...
A zaraz po niej (na tej samej ulicy) przeszła baba której przydałaby się lekcja makijażu hehe.. wyglądała jak jakiś klown <lol> Ja to mam szczęście do takich wybryków natury..
***
Moje włosy raczej się nie nadają pod laser
A ja widzialam babcie malo zadbana gdzies ze 60 lat ubrana w rozowa razaca czapke z daszkiem,niebieski razacy dresik i czerwone buty!!!oczywiscie ostry makijaz ...polik az pomaranczowe.
to już przesada
A ja często widzę babcie ze świetnym makijażem- zielone świecące powieki, różowa rażąca szminka na ustach, czerwony róż na policzkach, brak brwi albo dorysowane czarną kredką i ekstra mocno rozjaśniony blond na włosach...
A ja często widzę babcie ze świetnym makijażem- zielone świecące powieki, różowa rażąca szminka na ustach, czerwony róż na policzkach, brak brwi albo dorysowane czarną kredką i ekstra mocno rozjaśniony blond na włosach...
a ja w kościele nieraz widzę babcię właśnie z narysowanymi brwiami, różową oczojebną (dosłownie) pomadką, włosami zaczesanymi na bok i zapiętymi wsuwką. tragedia
aaa najlepsze sa dorysowane brwi -bez obrazy
dorysowane brwi rządzą
W ogole ten ostry makijaz jest spowodowany chyba slabym wzrokiem u starszych osob...no bo jaki moze byc inny powod??.
W ogole ten ostry makijaz jest spowodowany chyba slabym wzrokiem u starszych osob...no bo jaki moze byc inny powod??.
Raczej chyba tym, że taka babcia chce się poczuć młodziej i wyglądać lepiej...
A efekt jest odwrotny do zamierzanego...
Raczej chyba tym, że taka babcia chce się poczuć młodziej i wyglądać lepiej...
A efekt jest odwrotny do zamierzanego...
chyba właśnie o to chodzi
Niektore ze starszych babek na sile chca sie upiekszyc ,jednym to wychodzi drugim niestety nie!a moja mama mowi na to tak "z tylu liceum z przodu muzeum!"
z tyłu nawet muzeum figura i ruchy już nie te, ale na siłę próbują zrobić z siebie młódki. najlepszym przykładem na to jest ta babka z reklamy kosmetyków loreal o ile dobrze pamiętam. ta aktorka, ona ma 67 lat (chyba:P). chciała piękną figurę, to intensywnie ćwiczyła aerobik. przetrenowane kolano, staw biodrowy to chyba wystarczający powód, że nie warto walczyć aż za bardzo z czasem ;/
Na szczęście moja babcia się nie maluje hehe
I w ogóle to sorry - bo chyba ja spowodowałam zejście z tematu o włosach na brzuchu
Moje babcie też się na szczęscie nie malują
moje babcie na szczęście też ale jakby im sie zachciało to byłaby to masakra
ale jakby im sie zachciało to byłaby to masakra
No u mnie raczej też...
Moje tez raczej sie niemaluja,ale jak by mialy umiar w malowaniu to czego nie!.Czasami widac takie ladne ,zadbane babulki .
moja babcia też się nie maluje i dobrze. ja nawet nie lubię jak moja babcia farbuje włosy bo jej ładnie jest w tych siwiutkich włosach taka ciepła
A moja jedna B ,ma wlosy do pasa
, a nosi warkocza?
A mi sie przypomnialo ze mam 2 babcie Napisałam o jednej hehe... ta druga mnie nie lubi.. (ona tez sie nie maluje oczywiscie ale jakby sie nawet malowala to mam to gdzies..)
wow, a nosi warkocza?
nie nosi koka i tylko raz w zyciu widzialam jak ma rozpuszczone wlosy ,rzadko ja widuje....
[ Dodano: 2006-09-16, 22:25 ]
a u mnie dziadek z kolei faworyzował moją st. siostrę
A moja B twierdzi ze jak by dawala co misiac po 100 zl to wnuczki by ja odwiedzaly...a w zyciu dala mi 20 zl.
moja mi mówi że pieniążków mało i sama rozumiem
ech a dla mojego dziadka moja siostra to zawsze była ukochana wnusia. no, ale dziadka już nie ma wśród żywych.
A moj dziadzius byl ,niewiem jak on chcial taka babke!! ,a drugiego niepoznalam....
ja z kolei mojej jednej babci nie poznałam nigdy ale i tak bardzo ją kocham, bo wiem z opowieści mamy i taty jaka była
Tamta moja babcia co jej nie odwiedzam i ona mnie nie lubi.. to ma swoje 4 ulubione wnuczki i nimi sie zajmuje, czesto im kupuje rzeczy rozne, ubrania (bo ma duzo kasy) ... mi daje tylko na swieta i na urodziny (przez tate przekazuje - chociaz to) nie widzialam jej juz od dawna...
A ta którą bardzo kocham.. mało mi daje kasy.. praktycznie wcale.. ale ja to rozumiem.. bo sama zbyt duzo nie ma.. i nawet jakby mi dawala to bym nie wziela..
To dobrze ,ze ci powiedzieli ,ja teraz opowiadam mojej mlodszej siostrze jaki byl dziadzius...
tu nawet nie chodzi o kasę. chodzi o miłość. to smutne jak dziadek, lub babcia nie kocha wnuczki/wnuczka przecież ta osoba jest taka sama jak reszta wnucząt
Co do dziadków - ja nie znałam zadnego.. jeden umarl rok przed moim urodzeniam.. a drugi jak byłam mała (słabo go pamiętam).. a szkoda... przydalby mi sie dziadek..
To mnie dziadki, z którymi mieszkam, dawali kasiorę dopóki nie skończyłam 18 lat (tak samo i mojemu bratu). O urodzinach moich też już nie pamiętają a o imieninach to zawsze zapominali...
Moja druga babcia choć jest sama (w grudnu miną już 3 lata jak Dziadziuś nie żyje ), to zawsze sypnie z każdej okazji tyle ile może- pamięta o każdym święcie każdego z nas
ja już nie mam dziadków jednego ledwo co pamiętam, a drugiego bardziej, ale on ech... był alkoholikiem
A zaczeło się od dorysowaych brwi
Heh, autorka "dziennika Bridget Jonnes" odkryła prawdę o staruszkach w clownowatych makijażach
Jeśli będe kiedyś zarabiać fortune to sobie zafunduje laserową depilacje z góry do dołu hehe Zajełabym sie nogami, udami, brzuchem, plecami, rękami, pachami i tam gdzie trzeba twarzą. Jak widać to będzie kosztowało majątek Gdybym była zdesperowana pojechałabym Anglikom gary myć
A co do babć to ja mam już jedną i jednego dziadka, drugiego nigdy nie poznałam... Ale z tymi co żyją mam mały kontakt, bo mieszkają w Brodnicy, z resztą babcia ma swoich 2 ukochanych wnusiów, który za przeproszeniem w dupe włazi, co nawet stwierdziła moja mama, a jej córka... Daje mi kase, czasami, ale jakiejś specjalnej więzi nie mamy.
opalanie sie przy okazjii troszke rozjasnia włoski
i też są widoczne, bo ciemna, opalona skóra i jasne kłaczki
W ogole ten ostry makijaz jest spowodowany chyba slabym wzrokiem u starszych osob...no bo jaki moze byc inny powod??.
A propos, widziałam kiedyś program o niedowidzących dziewczynach. Pokazywały jak robią sobie makijaż.
Otóż - na dotyk! Prosiły kogoś raz żeby im zrobił, zapamiętywały dotyk kredki na powiece i naśladowały. Bardzo intensywnie podkreślały sobie oczy.
Podziwiam je... ja czasem mimo iz widze co robie to i tak nie jestem zadowolona z efektu.. Ale taka prawda, ze gdy jeden zmysl szwankuje wtedy pozostale sie wyostrzają.