Mogłybyście mi polecic tusz mocno podkręcający rzęsy i godny polecenia ? Miałam z Rimmela i okazał się totalną chała, tak samo jak z A.;-/ a na wiosne przychodzi mi ochota na zalotne spojrzenie:P Poza tym, keidyś oklistka mi powiedziała że tusz podkręcający oko jest dosyć szkodliw, tzn rzęsy satją sie bardziej łamliwe, "skraca " rzęsy, naturalna ochronę oka, przez co osoby ze słabszym wzrokeim powinny ich unikać...
Lycra Extend Asora bardzo fajnie podkręca Ale poprostu zalotka i to jest tyba najlepsze rozwiązanie. Ja jakoś niezauważyłam żeby mi się coś z rzęsami działo:)
Nie mam przekonania do zalotki, bardziej mi tusze odpowiadaja bardziej poreczniejsze
Moze z Maybeline? Całkiem fajny, próbowałam i mi pasuje pod każdym względem.
Imka, popieram.
Każda firma, czy to polska czy zagraniczna, ma w swojej ofercie tusze podkręcające. Wybór jest naprawdę duży
Faktycznie spory wybór. Tylko, że niektóre stanowczo odradzam. Na przykład tusze z "Sensual", które nadają się bardziej dla małej dziewczynki niż dla nastolatki. Albo te wszystkie tusze za trzy złote ze sklepów spożywczych, które są kupa warte... O wiele lepiej zainwestować w coś droższego niż brać taką chałę...
Tzn wiem ze kazda firma ma w swojej ofercie takie tusze, tylko chciałam poznac subiektywne opinie na jakies konkretne z nich, i najlepiej zeby to był tusz stricte podkrecający. a nie jakies combosy pogrubiając-podkreślające bo u mnie na moich rzęsach to sie nie sprawdza ;-/
No to może spróbuj właśnie z Maybellinu - Sky High Curves. Ja uwielbiam tusze tej firmy, jak dotąd żaden mnie nie zawiódł. Przejrzyj też forum na wizaz.pl Pozdrawiam!