Katalog wyszukanych fraz
Najnowszy tusz Maybelline XXL Grubość+Długość
The miomir show
Oto (kolejny) nowy tusz Maybelline: [img]http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=0e6555a01cc9bf421d502ab7fdbc6362&cmd=details&itemid=8489[/img] Co o nim sądzicie? Zrobiony jest na wzór L'Oreala, ale ciekawe, czy daje podobne, lub może lepsze efekty...
Musze powiedziec ze kuszący ten tusz... Tylko mi by pasował jakis taki oberżynowy ewentualnie ciemny fiolet... Cena też nie jest bardzo wygórowana... Ze względu że mój tusz już jest na wykonczeniu to chyba go zaQpie
No rzeczywiście, wygląda nieźle
Dzięki Dorota, że wstawiłaś obrazek
Ja tam nie wierze Maybelline, nawet gdyby wypuścili tusz, który widocznie przyspiesza porost rzęs, albo sam maluje, to bym nie kupiła Dobrze ktoś powiedział - niech zrobią jeden a porządny
ja go nie kupie:-) tez juz nie chce tusza tej firmy.
Dzięki Dorota, że wstawiłaś obrazek
Nie ma za co
[ Dodano: 2004-10-14, 19:15 ]
A mi odpowiadają tusze Maybelline'a i pewnie go kiedyś kupię
Ja tam nie wierze Maybelline, nawet gdyby wypuścili tusz, który widocznie przyspiesza porost rzęs, albo sam maluje, to bym nie kupiła Dobrze ktoś powiedział - niech zrobią jeden a porządny To ja stwierdziłam, że tych tuszów jest ZA DUŻO! raz pisze XXL, potem XXXXXL i to już jest głupota. ja tego tuszu nie kupuje na znak protestu
W sumie to w pewnym sensie się z Toba zgadzam, Kosmusiu
No ja też się w pewnym sensie zgadzam, ale jestem ciekawa, czy może coś naszło Maybellina i zrobili naprawdę, naprawdę porządny tusz... a jeżeli chodzi o takie mazianie odżywką, a dopiero później tuszem, to ja to lubię
Ja lubię te podwójne tusze, mam czas, więc mogę się pobawić Ale kiedy się spieszę, to jednak wolę zwykły , pojedynczy MF 2000 Calories. Niestety, ten tusz się popsuł, juz nie jest to samo co kiedyś
A mi się on bardzo podoba, cały czas się dobrze sprawuje
Tak to nowy tusz ale do nas jeszcze nie dotarł jak zwykle jesteśmy spóźnieni
Niedawno sobie go sprawiłam i - szczerze powiedziawszy - spodziewałam się czegoś więcej. W porównaniu do maskary L`Oreala to pozostawia sporo do życzenia. Już tusze za 15 zł Vipery są lepsze
tak sobie czytam i sama juz nie wiem co sadzic o tym tuszu jest wart czy nie??moze ma go któras z was??prosze o pomoc
tak sobie czytam i sama juz nie wiem co sadzic o tym tuszu jest wart czy nie??moze ma go któras z was??prosze o pomoc
Ja go mam i nie jestem zadowolona. Kupiłam sobie inny, a ten rzuciłam w kąt i się kurzy. Strasznie dużo czasu trzeba się namęczyć, żeby rzęsy wyglądały po nim przyzwoicie, wydłuża nawet fajnie, ale z pogrubieniem już kiepściutk. Ponadto, tworzy obrzydliwe "owadzie nóżki" i łatwo o sklejenie rzęs. Biała baza jeszcze ujdzie, czarny tusz do bani. Ogólnie nie polecam.
Przede wszystkim trzeba nauczyć się nim malować
Ja mam wersję wodoodporną. Jest średni na jeża i wcale nie taki wodoodporny.
Najlepiej jest malować białą bazę czarnym tuszem gdy ta jeszcze nie wyschnie, bo jak wyschnie to trudno jest ją zamalować.
Wydałam na niego 25 zeta i żałuję tej kaski, bo lepszym tuszem od niego dla mnie jest tusz pogrubiający Luminelle z Yves Rocher, za który dałam ok. 12 zł w promocji.
dzieki dziewczyny czyli daruje go sobie... ostatnio malowała sie tuszem z loreal ten 2 fazowy i tez był nie za fajny a kosztuje 50 zł no to jaki tusz jest lepszy??
Oba te tusze z Maybeline i z Loreala, mogą być przydatne, ale wymagają sporej wprawy w malowaniu nimi. To wtedy efekty są najlepsze. No i przy malowaniu nimi nie wolno się spieszyć, bo skutki mogą być opłakane .
aha no ja to wiem tylko jakos nie podobał mi si eten teatralny wyglad po Loreala a pod koniec dnia rzesy juz nie byłytakie fajne jak na poczatku....
to jaki tusz polecilybyscie ?
do tej pory stosowalam Astor Lycra Extend(ok.25 zl)i sprawdzal sie bardzo dobrze....ale chcialabym czegos innego sporbowac...
Wiesz co?nie dla kazdego jest ten sam tusz do rzes dobry,ja uzywam juz kupe czasu Rimella volume express ,jak dla mnie to jest dobry.
jednak kupilam sobie ten sam co poprzednio->Astor Lycra Extend i jestem z niego nieziemsko zadowolona:)
Astor Lycra Extend i jestem z niego nieziemsko zadowolona:)
A ja nie Już nigdy więcej go nie kupię...
why?:):):)
Mam juz ten tusz od okolo 2 tygodni,i jak dla mnie to on jest najlepszy z tych wszystkich ktore mialam np.Lash Stylist. Moje rzesy po nim sa bardzo dlugie,ale niezabardzo pogrubione raczej posklejane:P
why?
Wypowiadałam się już gdzieś na temat tuszu Astor'a Lycry Extend- nie trwały, kruszy się, żadna rewelacja, a w dodatku oczy mi po nim łzawiły...
Dodałam go do bubli kosmetycznych
Ja też mam ten tusz i moim zdaniem jest rewelacyjny
Ja byłam zadowolona z Lycra Extend, teraz mam Lycra E. Fiberextreme Dramatic Length Mascara i też jest ok W sumie zawsze byłam zadowolona z tuszy Astor ...
Ps: Ahhh, k81_81 ależ masz piękny awatar Jak ja uwielbiam tego pana
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Oto (kolejny) nowy tusz Maybelline: [img]http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=0e6555a01cc9bf421d502ab7fdbc6362&cmd=details&itemid=8489[/img] Co o nim sądzicie? Zrobiony jest na wzór L'Oreala, ale ciekawe, czy daje podobne, lub może lepsze efekty...
Musze powiedziec ze kuszący ten tusz... Tylko mi by pasował jakis taki oberżynowy ewentualnie ciemny fiolet... Cena też nie jest bardzo wygórowana... Ze względu że mój tusz już jest na wykonczeniu to chyba go zaQpie
No rzeczywiście, wygląda nieźle
Dzięki Dorota, że wstawiłaś obrazek
Ja tam nie wierze Maybelline, nawet gdyby wypuścili tusz, który widocznie przyspiesza porost rzęs, albo sam maluje, to bym nie kupiła Dobrze ktoś powiedział - niech zrobią jeden a porządny
ja go nie kupie:-) tez juz nie chce tusza tej firmy.
Dzięki Dorota, że wstawiłaś obrazek
Nie ma za co
[ Dodano: 2004-10-14, 19:15 ]
A mi odpowiadają tusze Maybelline'a i pewnie go kiedyś kupię
Ja tam nie wierze Maybelline, nawet gdyby wypuścili tusz, który widocznie przyspiesza porost rzęs, albo sam maluje, to bym nie kupiła Dobrze ktoś powiedział - niech zrobią jeden a porządny To ja stwierdziłam, że tych tuszów jest ZA DUŻO! raz pisze XXL, potem XXXXXL i to już jest głupota. ja tego tuszu nie kupuje na znak protestu
W sumie to w pewnym sensie się z Toba zgadzam, Kosmusiu
No ja też się w pewnym sensie zgadzam, ale jestem ciekawa, czy może coś naszło Maybellina i zrobili naprawdę, naprawdę porządny tusz... a jeżeli chodzi o takie mazianie odżywką, a dopiero później tuszem, to ja to lubię
Ja lubię te podwójne tusze, mam czas, więc mogę się pobawić Ale kiedy się spieszę, to jednak wolę zwykły , pojedynczy MF 2000 Calories. Niestety, ten tusz się popsuł, juz nie jest to samo co kiedyś
A mi się on bardzo podoba, cały czas się dobrze sprawuje
Tak to nowy tusz ale do nas jeszcze nie dotarł jak zwykle jesteśmy spóźnieni
Niedawno sobie go sprawiłam i - szczerze powiedziawszy - spodziewałam się czegoś więcej. W porównaniu do maskary L`Oreala to pozostawia sporo do życzenia. Już tusze za 15 zł Vipery są lepsze
tak sobie czytam i sama juz nie wiem co sadzic o tym tuszu jest wart czy nie??moze ma go któras z was??prosze o pomoc
tak sobie czytam i sama juz nie wiem co sadzic o tym tuszu jest wart czy nie??moze ma go któras z was??prosze o pomoc
Ja go mam i nie jestem zadowolona. Kupiłam sobie inny, a ten rzuciłam w kąt i się kurzy. Strasznie dużo czasu trzeba się namęczyć, żeby rzęsy wyglądały po nim przyzwoicie, wydłuża nawet fajnie, ale z pogrubieniem już kiepściutk. Ponadto, tworzy obrzydliwe "owadzie nóżki" i łatwo o sklejenie rzęs. Biała baza jeszcze ujdzie, czarny tusz do bani. Ogólnie nie polecam.
Przede wszystkim trzeba nauczyć się nim malować
Ja mam wersję wodoodporną. Jest średni na jeża i wcale nie taki wodoodporny.
Najlepiej jest malować białą bazę czarnym tuszem gdy ta jeszcze nie wyschnie, bo jak wyschnie to trudno jest ją zamalować.
Wydałam na niego 25 zeta i żałuję tej kaski, bo lepszym tuszem od niego dla mnie jest tusz pogrubiający Luminelle z Yves Rocher, za który dałam ok. 12 zł w promocji.
dzieki dziewczyny czyli daruje go sobie... ostatnio malowała sie tuszem z loreal ten 2 fazowy i tez był nie za fajny a kosztuje 50 zł no to jaki tusz jest lepszy??
Oba te tusze z Maybeline i z Loreala, mogą być przydatne, ale wymagają sporej wprawy w malowaniu nimi. To wtedy efekty są najlepsze. No i przy malowaniu nimi nie wolno się spieszyć, bo skutki mogą być opłakane .
aha no ja to wiem tylko jakos nie podobał mi si eten teatralny wyglad po Loreala a pod koniec dnia rzesy juz nie byłytakie fajne jak na poczatku....
to jaki tusz polecilybyscie ?
do tej pory stosowalam Astor Lycra Extend(ok.25 zl)i sprawdzal sie bardzo dobrze....ale chcialabym czegos innego sporbowac...
Wiesz co?nie dla kazdego jest ten sam tusz do rzes dobry,ja uzywam juz kupe czasu Rimella volume express ,jak dla mnie to jest dobry.
jednak kupilam sobie ten sam co poprzednio->Astor Lycra Extend i jestem z niego nieziemsko zadowolona:)
Astor Lycra Extend i jestem z niego nieziemsko zadowolona:)
A ja nie Już nigdy więcej go nie kupię...
why?:):):)
Mam juz ten tusz od okolo 2 tygodni,i jak dla mnie to on jest najlepszy z tych wszystkich ktore mialam np.Lash Stylist. Moje rzesy po nim sa bardzo dlugie,ale niezabardzo pogrubione raczej posklejane:P
why?
Wypowiadałam się już gdzieś na temat tuszu Astor'a Lycry Extend- nie trwały, kruszy się, żadna rewelacja, a w dodatku oczy mi po nim łzawiły...
Dodałam go do bubli kosmetycznych
Ja też mam ten tusz i moim zdaniem jest rewelacyjny
Ja byłam zadowolona z Lycra Extend, teraz mam Lycra E. Fiberextreme Dramatic Length Mascara i też jest ok W sumie zawsze byłam zadowolona z tuszy Astor ...
Ps: Ahhh, k81_81 ależ masz piękny awatar Jak ja uwielbiam tego pana