Dziewczyny, potrzebuje pomocy. Chcę sobie kupić róż ale nie weim jaki wybrać. Napiszcie jakich używacie i czy są dobre ( nie robią efektu malowanej lalki).Z góry dziękuje
Pozdrawiam muszka
no ja tez potrzebuje pomocy co do wyboru różu, jakis naturalny odcien i zeby dobrej jakosci byl... i w miarę przystępnej cenie...
Ja mam Maybelline Expert Wear w najjaśniejszym kolorze (53) Jestem baaardzo zadowolony . Jest trwały , ma pędzel zamknięty razem z nim w pudełeczku (zresztą bardzo dobry pędzel ) co jest dla mnie brdzo wygodne . Kolor niejest strasznie intensywny . Raczej delikatny ale świetnie ożywia cere i podreśla kości policzkowe . Trzeba się bardzo postatrać żeby zrobić nim takie niestetycznie "różowe placki ". Kosztuje 20 zł
yska207, dzieki, to chyba bedzie to czego szukalam jutro udam sie do sklepu, mam nadzieje ze i mi bedzie pasowal.
Mam nadzieje że będziesz tak zadowolona jak ja :*
yska207, a czy ten róz jest taki jasny ja na zdjeciu?? i czy sa troszke ciemniejsze kolorki??
nie nie ciemniejszy jest . A kolorków jest kilka ten co ja mam jest najjaśnieszy więc ciemniejsze są Jak gdzieś znajde u siebie zdjęcie to wkleje i zobaczycie jak wygląda w realu:)
oki fajnie by było a i jeszcze jedno czym sie kierowac przy wyborze rózu ... bo przyznaje nigdy go nie miałam i nie uzywałam wiem ja sie nakłada i tak dalej.... ale jak go dobrac...??
Afrodyta wydaje mi się że kolor najlepiej dobierze Ci róż ekspedientka na drogerii:)
[ Dodano: 2006-03-19, 19:37 ]
yska207, oki nic sie nie stało zrozumiałam...współczuje jesli jestes chora <ja tez lecze przeziebienie:( >
No to możemy się powymieniać namiarami na leki
no ja narazie to domowe specyfiki typu herbatka z sokiem malinowym hahah a co do tego rózu to ja wyzdrowieje to chyba bede musiała odwiedzic drogerii i moze cos znajde dla siebie ...
Moim zdaniem najlepszym różem jest zdecydowanie Loreal Blush Delice .W sklepie kosztuje ok 45 zł,ale na allegro można go dostac za ok 25.A warto , daje naturalny efekt + lekkie rozświetlenie .Jest bardzo wydajny ( mnie wystarczył na 8 miesięcy) , przepieknie pachnie, zamknięty jest w bardzo fajnym pudełeczku z lusterkiem.Uważam , że to nr 1 jesli chodzi o róże. Expertwear Maybelline nie jest jednak zły, ale jakoś nie mogę się do niego przyzwyczaić, brakuje mi tego trójwymiarowego efektu Delice.
ja tez uzywam Loreala. Jest . Rozświetla policzki, nie ma efektu różowych kółek. Jest transparentny i ma ładne kolorki.KOsztuje faktycznie ponad 40 zł. ale jest bardzo wydajny.
Mariti, jola, zgadzam się co do L'Oreala. Jest najlepszy! Używam go od dłuższego czasu i pozostaję mu wierna, tylko czasem kolorek inny sobie wybieram. Jest wydajny i trwały, efekt daje prześliczny. Wart swojej ceny. Tylko niepotrzebnie dodali ten pędzelek, bo takim to ja z reguły nie umiem się ładnie pomalować, używam dużego pędzla. a oto ten róż:
Ja go kupiłam chyba za 36 zł w zwykłym sklepiku a na Allegro s już nawet po 17 zł (i to w opcji Kup Teraz!)
Miss Sporty sa badz kuleczki z jakaś firma tez uzywam czasem...
ja się aktualnie zastanawiam nad tymi :
na pewno wezme więcej niż jeden
Moesha, ale ładne za ile i jakiej marki
śliczne prawda ?? najfajniejsze jest to,ze można kupić sobie dwa różne sobie i zrobić swój zestawik, np opalony brąz ze złotem, albo z pięknym różem Marka to Verona Waga: 10 gram Cena: 7,99
Ja zachęcam to próbawania kosmetyków takich mniej znanych marek, bo moze się okazać, że są lepsze od tych znanych i drogich Ja się przekonałam o tym jak wypróbowałam szkatułkę ruby rose:
teraz nigdzie się bez niej nie ruszam a kosztowała 10zł ...
Dzięki za Odp. Rzeczywiście fajny pomysł z tą własną kompozycją
Ale tych kosmetyków chyba niemożna tak normalnie kupić prawda?? Trzeba zamawiać
Z Verony - można.. mam błyszczyk.. tyle tylko że się popsuł aplikator...
ja zamawiam przez allegro bo mój sprzedawca od ruby rose ma je Ale kosmetyki Verony są dostępne w takich małych sklepikach kosmetycznych
A jakiego masz sprzedawcę od Ruby Rose jeśli można I zamawiasz za pobraniem.. też bym chciała..ale żeby mnie nie wykiwał
Paulette sprawdz PW bo na forum nie można podawać linków do aukcji allegro (chyba)
ale nicki chyba podawać można
tego faceta mogę wam polecić z czystym sumieniem, bo już jest sprawdzony pozatym on sprzedaje na allegro już 3 lata, więc to tez jest jakaś gwarancja
już go znalazłam wystarczyło skorzystać z wyszukiwarki
Ja od roku używam różu INGLOTA. Jest bardzo dobry ale chce sprobowac jakiegoś innej marki. Chciałabym jakiś róż Max Factora. Bardzo lubie tą firme. Znacie może, używałyście albo ktoś wam polecał jakieś róże Max Factora?
ja lubię sobie też czasami zamiast różu pojeździć po policzkach pudrem brązującym w kulkach, tak jak teraz na lato to daje świetny efekt i tradycjny róż narazie odstawiłam.
ja lubię sobie też czasami zamiast różu pojeździć po policzkach pudrem brązującym w kulkach, tak jak teraz na lato to daje świetny efekt i tradycjny róż narazie odstawiłam.
Ja tak samo
Też robie tak jak wy,...narazie Jak lato się skończy trzeba się pogłowic jaki róż kupic.
ja to może dziwna jestem ale jak sobie popatrzę w lusterku jak cudownie na policzkach wygląda puder brązujący to mogę się wprost rozpłynąć (ale nad tym różem oczywiście, nie nad sobą ) dla mnie bomba!
uzywam rozu w mussie z maybelline. Ma extra bylszczace drobinki i swietnie wyglada, tak naturalnie
uzywam rozu w mussie z maybelline. Ma extra bylszczace drobinki i swietnie wyglada, tak naturalnie
Ooo.. to ja też go chcę
a są jakieś brązowe odcienie??
Paulette, tylko cena jak na taki maly sloiczek troche duza, chyba 25 zł
Paulette, tylko cena jak na taki maly sloiczek troche duza, chyba 25 zł
Wiem, ale podejrzewam, że jest wydajny...
a są jakieś brązowe odcienie??
hmmm chyba nie ma, ale jeżeli chcesz brązowe to maybelline ma też bronzer tez w musie nie używałam, baa nawet nie testowałam w sklepie, ale widziałam w necie że coś takiego jest
w Polsce jest dostępny od sierpnia, ale chyba tylko jeden odcień no i 2 odcienie rozświetlacza
maybelline troche mnie wkurza tym ze u siebie w kraju to ma rozow kilkanascie odcieni, nam daje 2! Bronzera u nas jeszcze nie widzialam. Cienie w musiewidzialam - ale tandetne. Podkladow w musie tez mamy 2 razy mniej odcieni. A ble, nie lubie tak
jeżeli chodzi o podkłady typowo ciemne no to jestem w stanie to zrozumieć ponieważ w europie jakbby nie patrzeć żadziej się spotyka ludzi ciemnoskórych, więc by nie szło.... jednak ja jestem za tym żeby mimo wszytko były wszędzie właśnie wszystkie możliwe odcienie jakie firma produkuje... i wogóle kosmetyki... w germanii np są inne kosmetyki maybelline niż w polsce i inne niż w usa.... bez sensu....
a kropeczek tyle że hej prawie jak malwinka
mnie tez denerwuje ze u nas mniejszy i gorszy wybor. A to co oni mieli 2 lata temu to do nas dopiero przychodzi i jest hitem sezonu...
Ja polowałam na ten bronzer ale nigdzie go nieznalazłam...;/
yska207, ja go na oczy nie widzialam u nas - nawet w sephorze czy innych wielkich kosmetyko-perfumeriach
Ehhh.. powinni dać wszystkie kosmetyki na nasz rynek.. a co my jakieś gorsze jesteśmy
Czytałam o nim w gazetach ale niewidziałam go w sklpach podobnie jak drinkowych błyszczyków Rimmela....
Paulette, popieram
a co my jakieś gorsze jesteśmy
Chyba producenci tak uważają bo kosmetyki dostarczane do nas są o wiele gorszej jakości niż te same kupowane na zachodzie . Może poprostu zaczniemy kupowiać polskie kosmetki (które jak się przekonałam ostatnią niesą wcale gorsze a dużo tańsze) albo będziemy zamawiały na necie z zagranicy...
no ja mam akurat jakiś polski róż za trzy złote i kolorek , i trzyma się długo... nazwy firmy nawet nie pomnę, bo się starła z opakowania
Najlepszy róż jaki miałam to Bourjois Pastel Joues (taki w okrągłym pudełeczku ze śmiesznym pędzelkiem) baaaardzo truddno z nim przesadzić, mozna stopnioac kolor na policzkach ale na pewno nie uzyskasz efektu malowanej lali!!! Pomijajac to ze pudełeczko różu zarąbiście szybko sie psuje to róż jest wspaniały!
Najlepszy róż jaki miałam to Bourjois Pastel Joues (taki w okrągłym pudełeczku ze śmiesznym pędzelkiem) baaaardzo truddno z nim przesadzić, mozna stopnioac kolor na policzkach ale na pewno nie uzyskasz efektu malowanej lali!!! Pomijajac to ze pudełeczko różu zarąbiście szybko sie psuje to róż jest wspaniały!
I cudownie pachnie
ja się zgadzam i już o tym mówiłam, ale że warto to się powtórzę... ten róż z Bourjois jest po prostu najlepszy i tyle!!
Niom to prawda
Ja go musze kupic ,juz nie moge sluchac jak go chwalicie
Hehehehhe, napewno nie pożałujesz
O tak to zdecydowanie najlepszy róż na rynku , a co do pudełeczka (podajmy sobie ręce)zawsze mam rozwalone.
Najlepszy róż jaki miałam to Bourjois Pastel Joues A ile on kosztuje? Czy jest wybór odcieni, czy tylko jeden?
Dzięki Tak go zachwalacie, że chyba też będę musiała się na niego skusić.
tylko uprzedzam, nie zraź sie do tego różu jak pudełeczko ci sie rozwali- to jest nieuchronne tak samo jak w pojedyńczych cieniach z tej serii
Znając moje zdolności to zepsucie pudełeczka nie zajmie mi dużo czasu , ale najważniejsz żeby sam róż był fajny, tytko pewnie jak zawsze będę miała problem z wybraniem odcienia, jakoś nigdy nie mogę go dopasować
ale wy mnie tu bezczelnie kusicie ;p
heheheh od tego jestesmy
A mi się jak dotąd żadbe pudełeczko z Bourjois nie rozwaliło. Nie wiem czemu wszyscy tak na nie narzekają.
A mi się jak dotąd żadbe pudełeczko z Bourjois nie rozwaliło. Nie wiem czemu wszyscy tak na nie narzekają
Ja wczoraj kupilam ten roz i zobaczymy czy to pudelko, jest takie liche jak je opisuja....
k81_81, mam nadzieje ,ze twoje wytrzymają tyle co moje
Też ci życze żeby opakowanko ci sie zbyt szybko nie "rozpołowiło"... ale obawiam sie ze to nieuchronne
Nonkaa, po prostu pilnuję, żeby nic mi nie spadalo czy cos w tym stylu.
Nonkaa, po prostu pilnuję, żeby nic mi nie spadalo no mi tez zaden z cieni ani róż nigdy nie spadł...
No to faktycznie dziwne. Muszę mieć wyjątkowe szczęscie
k81_81, mam nadzieje ,ze twoje wytrzymają tyle co moje