ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Chodzi mi o to,żebyście podały najlepsze CZARNE kosmetyki do malowania oka
Ja ciagle kupuję sobie nową czarną kredkę, lub nowy czarny cień (przyznaje,że nie te z najwyższych półek ) i każdy okazuje się mega bublem !!
Bardzo mi się podoba makijaż oka obrysowanego na czarno, ale moje kredki/cienie nie
dają takiego efektu o jaki mi chodzi, pozatym są krótkotrwałe


Fajny efekt daje kredka INGLOTA czarna . Próbowałaś ?? I Maybelline
też szukam czegoś podobnego...szukam cienia CZARNEGO najlepiej błyszczącego mała odmiana w moim spokojnym mejkapie
swoja drogą dobra jest kredka firmy <?> Szafir...niedroga,ale nie wiem jak jest z jej dostępnością ale całkiem całkiem...
dla mnie najlepsza jest czarna z sephory




swoja drogą dobra jest kredka firmy <?> Szafir...niedroga,ale nie wiem jak jest z jej dostępnością ale całkiem całkiem...


Mam tą kredkę (kosztuje ok 7zł) tylko srebrną... (O-12)

Średnio nadaje się do użytku Jest taka sobie.. ale może czarna jest lepsza..
czarna kredka Pierre Arthes-jest miękka i tak jak lubię,mam też Pierre Rene(ale brązową,też jestem zadowolona z niej)
Czarny cień Sephory z błyszczącymi drobinkami
ja mam z sephory matowy - tez jest ok
Mogę polecić czarną kredkę Eveline- łatwo się nią rysuje kreski (nie drapie powieki) i dość długo się trzyma, a jej nasadka jest z temperówką (mam tę kredkę, ponieważ jakoś rok temu była w Filipince )


Fajny efekt daje kredka INGLOTA czarna . Próbowałaś ?? I Maybelline
mam granatową Inglota i efekt jest taki sobie, może to dziwne ale jak narazie to najlepiej
mi się maluje Miss Sporty i Ruby Rose z jedwabiem i kohlem
Ja mam zamiar kupić kredkę z Lumene... bo mam do ust i jest bardzo dobra.. idealna.. jestem nią zachwycona.. i mam nadzieję, że czarna do oczu się sprawdzi
o fajnie bo zamówiłam kredkę ruby rose z kohlem za 1,99zł
a gdzie????
ja Ruby Rose kupuję na allegro
tez na allegro

czarna kredka Pierre Arthes-jest miękka i tak jak lubię,mam też Pierre Rene(ale brązową,też jestem zadowolona z niej)
Dokładnie- mam czarną oraz brązową i jestem bardzo zadowolona z nich
Kocham malowac oczy na czarno Uzywam oryginalnego khola, oraz czarnego cienia Cinecitta. Pięknie się mieni i jest naprawdę czarny.
wyczytałam że kohl nie jest zbyt zdrowy... ze względu na duże ilości ołowiu w nim zawarte może prowadzić do jakiejś tam choroby związanej z zatruciem olowiem (nie pamietam nazwy)... ciekawe jak to z tym jest bo sie juz wczesniej zaczelam za nim ogladac a tu taka niespodzianka... a tak btw gdzie kupujesz kohl ada?
Dostałam go od koleżanki z Emiratów Arabskich. Kilka sztuk w proszku, i jeden w takiej papce, ale dałam go mojej przyjaciólce.
Nie maluje sie codziennie, bo i nie mam na to czasu i nawet w te upały to tak jakoś dziwnie by do pracy wyglądało, więc raz na jakiś czas to mysle, ze specjalnie mi nie zaszkodzi.

Fajny efekt daje kredka INGLOTA czarna i dlugo sie trzyma
To ja z czarnych kredek odradzę Astora. Jest strasznie twarda i nie sposób nią sensownego nic narysować
też polecam Inglot, warto wypróbować! u mnie sprawdza się świetnie, z resztą jak to Inglot
Miss Sporty jakos nie mam odwagi przezucic sie na inna firme bo jestem z niej zadowolona a oko zazw. i tak obrysowuje eye-linerem a cien czarny Sephory i Manhattan - Sweet Sixties obowiązkowo z drobinkami !
no właśnie była kiedyś (może wciąż istnieje) seria Manhattanu coś co miało w nazwie India, i tam był świetny kajal do oczu...
A napomkniecie jak dokładnie malujecie oczka tak na czarno?? Bo ja nieumiem:(
ja bym się nie pogniewała jak ktośby sprezentował mi takie cudeńko

Guerlain, Terracotta, Loose Powder Khol


jak ja lubie takie gadżety... ale niestety jeszcze nie mam ani jednego takiego bajerku

yska a co do malowania to ja też nei umiem ale jak trzeba czasami to się jakoś maznę
Lubię malować oczy na czarno, pasuje to do mojej ciemnej karnacji, ale nie robię takiego makijżu na codzień bo to tak trochę dziko Przeważnie robię sobie "przydymione oczy" na wieczór, ale wówczas stosuję czarny i różne odcienie brązu - to moje ulubione narazie połączenie.
Nio właśnie dziewczyny napiszcie jak wy malujecie sobie oczka ..... Ahh początkującą być .....
Jeśli nie mam za duzo czasu, to maluje samym kholem, tak jak na zdjęciu niżej


Jesli chce mi się bawić, to uzywam i khola i czarnego cienia. Tzn ciemnopopielatego i czarnego. jaśniejszy cien kłade przy wewnętrznych kącikach oczu, potem stopniowo kolor przechodzi w ciemniejszy, czarny. Delikatnie rozcieram go do góry, w stronę łuku brwiowego. Czarnym cieniem akcentuje tez dolną powiekę, w zewnętrznym kąciku. Pokrętnie tłumacze, wiem
Ja posiadam czarny cień z Rimmela, ale jestem z niego średnio zadowolona. Przeważnie kończy się na tym, że robię tylko czarną kreskę eyelinerem. Trochę trwało zanim się nauczyłam tym posługiwać.
też mam cień Rimmela czarny....tragedia
Wczoraj nabyłam czarną kredkę Astora... Jest ok.. trwała.. ale nie nadaje się do kresek na wewnętrznej stronie powiek... (a właśnie na tym mi najbardziej zależy..) nic tam nie mogę narysować... buu.. spodziewałam się czegoś lepszego..
Ja też mam czarną kredkę Astora, na wewnętrznej stronie powieki zupełnie nie idzie nic nią narysować. Zresztą na powiece też ciężko.
Kurcze na powiece się da jak ktoś ma wprawę (ja jej nie mam) ale przynajmniej tam zostawia kolor.. a na wewnętrznej to wcale

Macie jakieś sprawdzone kredki które na pewno będą rysować na wewnętrznej Bo jakbym miała wszystkie wypróbowywać to chyba bym zbankrutowała... ehhh...
Taa, kolor zostawia ale nie zawsze w dokładnie tym miejscu gdzie chcesz. Albo nie wtedy kiedy Ty chcesz.
Paulette ja rysuje tylko na wewnętrznej stronie powieki .... i dla mnie najlepiej sprawdza się missy sporty .... i muszę szczerze przyznać że też wprawy nie mam więc na górnej powiece nic mi raczej nie wychodzi
Kredka dwustronna Bourjois Black&White Khol. Używam od kilku lat. Sprawdza się i na dolnej i na górnej powiece.
Dzięki A długo się trzyma ta Miss Sporty na wewnętrznych Ile godzin

***

Ja dziś kupiłam czarną kredkę Pierre Arthes.. i ta [w przeciwieństwie do Astora ( )] świetnie maluje na wewnętrznej stronie powieki.. nie wiem jeszcze jak długo się trzyma (a to też jest ważne) ale przynajmniej maluje.. to już coś a była 10 razy tańsza od Astora... Jakbym nie kupiła Astora to miałabym 10 takich kredek ....

***


Tej firmy to pewnie droga.. ile kosztuje i jak długo wytrzymuje

No niestety droga, kosztuje 27zł. Trzyma się umiarkowanie długo.
27 to jeszcze nie tak źle.. ja za Astora dałam 20 .. więc dołożyłabym już te 7 ehhh...
pożyjemy zobaczymy..

A miał ktoś tą dwustronną Rimmela
Nigdy ale to absolutnie nigdy nie kupujcie czarnego cienia Inglot Sprint-walkuje sie i osypuje błeeeeeee.Za to kredki mają dobre
Jak się maluję missy tak około 8 rano to trzyma się mniej więcej do 17 i wtedy poprawiam bo rozmazuje misie przy kącikach oczu....Jak dla mnie to naprawdę jest ok i cena i efekt
Dzięki za odp.

Już mi się humor poprawił co do moich nieszczęsnych kredek.. albowiem jak wyszłam z domu o 17.. i wróciłam o 21 to nadal się trzymała (trochę się starła tylko w kącikach więc wymagało to drobnych poprawek)... chyba zdecyduję się jeszcze na jeszcze jakiś inny kolor tej kredki (jest ich 17 )
a ile ta kredka kosztuje? zreszta co mi po cenie jak u mnie w miescinie to nie ma nigdy nic takiego co ja chce..
Zapłaciłam za nią 2,50.. (warto poszukać w małych drogeryjkach..)
A ja zapłaciłam za nią niecałe 10 złotych .... tylko że była w duecie z tuszem do rzęs też jest fajniutki
Ciekawe ile kosztuje osobno...

Jakoś nie przepadam za firmą Miss Sporty.. miałam kiedyś tusz.. (taki granatowy) i straszny był

Jakoś nie przepadam za firmą Miss Sporty.. miałam kiedyś tusz.. (taki granatowy) i straszny był

Mam o nim takie samo zdanie.

Jakoś nie przepadam za firmą Miss Sporty.. miałam kiedyś tusz.. (taki granatowy) i straszny był

Ja mam z Miss Sporty czarną i brązową kredkę i bardzo mi pasują , oprócz tego moim
tuszem #1 jest tusz pogrubiająco, wydłużająco, podkręcajacy właśnie z Miss Sporty
Więc według Mnie firma jest BARDZO fajna
Aha i jeszcze kiedyś używałam podkładu SO MATT i też byłam zadowolona
Mój jest tylko wydłużający ale efekt i tak mi odpowiada
No dobra.. To jaki w takim razie jest najlepszy cień
A Ty Moesha co w końcu kupiłaś z czarnideł do oczu

To jaki w takim razie jest najlepszy cień
na pewno nie Vipery "Joy"....kolor bo naprawdę czarny..ale osypuję się i jest taki oporny w nakładaniu...
po wypróbowaniu testerów obstawiam Bell Satin Mat albo Inglot...
Ja mam czarną kredkę rimmela "special eyes" . Dostałam gratis go tuszu Exaggerate.
Tusz porażka ale kredka jest fajna. Nie łamie sie, jest dość miekka, ale da sie zatęperować na ostro i wtedy można nią zrobic cieniuteńke kreski. Na dolnej powiece ma raczej delikatny odcień, tzn nie jest taka mega intensywna. Trzyma sie kilka godzin (na dolnej powiece) nie rozmazuje sie wogóle. Niestety nie wiem ile kosztowała.

No dobra.. To jaki w takim razie jest najlepszy cień
A Ty Moesha co w końcu kupiłaś z czarnideł do oczu

cienia nie kupiłam, bo nie mogę się na nic zdecydować
a jeśli chodzi o kredkę to zostałam przy Miss Sporty
oj.... ja kiedyś kupiłam sobie kredke coś tam M...... A....... niby m. astor nie pamiętam co to za nazwa szukałam jej później dłogo ale juz nie znalazłam, ale była rewelacyjna raz przejechałam i miałam kreche wewnętrzną i tak sie dobrze trzymała że szok, no a teraz mam miss sporty ale jak dla mnei nie jest zbyt trwała i musze z 3 razy śmignąć żeby był efekt taki jaki lubie
Ja mam inne zdanie co do Miss Sporty. Tusz mam Fabulous Lash, pogrubia, wydłuża i jak na moję rzęsy to nawet troszeczkę podkręca więc zrezygnowałam z zalotki, używam jej tylko na wielkie wyjścia. A co do kretki to używam z mało znanej firmy Blanchette, jest tania i nawet dobrze się trzyma, mi bynajmniej się nie rozmazuje. makijaż bez poprawek od rana do wieczora.

Tusz mam Fabulous Lash, pogrubia, wydłuża i jak na moję rzęsy to nawet troszeczkę podkręca

też go mam i go uwielbiam ja mam ten z granatową nakrętką, bo ten drugi wodoodporny
obciąża rzęsy
A ja mam teraz jakąs zwykłą za 5zł, kupiłam w małej drogerii i jestem bardzo zadowolona
Ja mam zawsze coś czarnego "na oku" hehe
dlatego co nieco o czarnych kredkach i cieniach wiem
Moim zdaniem najlepszym czarnym cieniem jakim kiedykolwiek
miałam szanse się pomalowac jest definitywnie cień z kolekcji E.FUNKHOUSER -
jest genialny, czarny jak smoła i czasami uzywałam go zamiast kredki czyli
do zwykłego "obramowania" oka cienkimi kreseczkami
szczerze go polecam!!!

E.FUNKHOUSER -


yyy.. ile kosztuje i gdzie go można zakupić nigdy o nim nie słyszałam...
efunkhouser.com - ma własną stronę
a rozprowadzaniem kosmetyków w Polsce zajmuje sie firma Amway
Ok. Dzięki za odpowiedź. Poczytam o nich.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting