Myślałem że taka kolej powoli upada a tu prosze reaktywacja linii z czego ja się bardzo ciesze. http://waskotorowka.koszalin.pl/index.html Mam także pytanie gdzie w Polsce jeszcze są działające linie wąskotorowe. Pozdrawiam
Bardzo rozbudowana sieć wąskotorówek istniała w Wielkopolsce, teraz niestety znikają kolejne ślady
Kolejka Parkowa Maltanka - przy jeziorze Maltańskim i niedaleko Polibudy w Poznaniu. Czasami zawita tam parowóz Borsig, a w sezonie jeździ wueleska z taktowaniem co godzinę. Nazwy stacji są powalające, np. Ptyś czy Balbinka Śmigielska Kolej Dojazdowa - trzeba wysiąść na stacji Stare Bojanowo (przedostatni przystanek na trasie Poznań - Leszno) i tam czeka na pasażerów wagon motorowy lub (rzadziej) parowozik Px48 ze składem do Śmigla. Średzka Kolej Powiatowa - Px48 ze składem kursuje raz w niedziele, od kwietnia do listopada, a poza tym na zamówienie. Jest jeszcze Żnińska Kolej Powiatowa, gdzie Px48 gości raz na ruski rok i zwykle jeździ Lyd2 (kolejka kursuje tylko w wakacje chyba). Poza tym wiem jeszcze, że jest czynna wąskotorówka z "peiksem" w Ełku, ale na tym moja wiedza się kończy No i oczywiście jest wąski tor w Myślęcinku pod Bydzią, gdzie jeździ wueleska.
Prosze co wygrzebałem w Nowościach
Moda na wąskotorówkę Latem ma odbyć się pierwszy kurs kolejki dla spopularyzowania idei wśród społeczności lokalnej
Władze Brześcia Kujawskiego, Lubrańca, Chodcza, Chocenia i Boniewa planują reaktywację kolei wąskotorowej. Z powodów formalnych sprawa pozyskania gruntów wlecze się jednak latami.
Zbudowana przez zaborców kolej wąskotorowa w latach 90. ubiegłego wieku nie wytrzymała konkurencji ze strony transportu drogowego.
Obecnie torowiska w naszym regionie porastają chwastami, a dawne stacje popadają w ruinę. Ostatnio jednak samorządy dostrzegły potencjał turystyczny w wąskotorówkach i coraz więcej gmin zabiega o to, żeby szyny znów zatętniły życiem. Niestety, pomimo tych chęci, kolejowa infrastruktura licząca prawie 200 hektarów niszczeje wciąż pozostając w rękach PKP.
- Sprawa ciągnie się od lat - mówi Paweł Małas, zastępca burmistrza Brześcia Kujawskiego. - Nie chodzi nam o komercyjne wykorzystanie gruntów, lecz o zwiększenie atrakcyjności turystycznej regionu.
- Część działek nie ma ksiąg wieczystych - tłumaczy Florian Pionke, zastępca dyrektora bydgoskiego Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. - Musimy też wyodrębnić działki niewchodzące w skład infrastruktury kolejowej, które zostaną sprzedane. Konkretne rozmowy na temat przejęcia infrastruktury są prowadzone dopiero od jesieni ubiegłego roku. Proces potrwa jeszcze około roku. W międzyczasie możemy wydzierżawić grunty.
Dzierżawa torowisk nie wchodzi jednak w rachubę, bo warunkiem ubiegania się o unijną dotację jest prawo własności.
Nie bez winy jest również Starostwo Powiatowe, które nie przygotowało dokumentów do założenia ksiąg. - Prace nabrały tempa i powinniśmy się z tym uporać do końca roku - zapewnia Jan Stalmirski, naczelnik Wydział Geodezji, Nieruchomości, Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego we Włocławku.
- Zabiegamy o te tereny od siedmiu lat w Ministerstwie Infrastruktury i w kolejowej centrali - mówi Marek Klimkiewicz, wójt Boniewa. - Na nasz pomysł przychylnie patrzy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Być może sam transport będzie nieopłacalny, ale przyciągnie klientów do okolicznych kawiarenek, które powstaną na kolejowych stacyjkach. Odchwaszczamy tory i planujemy latem tego roku puścić jeden kurs, żeby spopularyzować ideę wśród społeczności lokalnej.
Prowadzone są rozmowy na temat pozyskania taboru z samorządem Krośniewic. Ostatnie kursy kolej wąskotorowa w regionie odbywała jeszcze w zeszłym roku, ale dotyczyły one jedynie transportu do brzeskiej cukrowni, która niedawno została zlikwidowana. Pasażerskich przewozów nie było od kilkunastu lat.
Jako ciekawostke podam że w sezonie mają ruszyć regularne połączenia koleją Wąskotorową na trasie Koszalin - Manowo.
Teraz mnie jedno zastanawia pojedyńcze przypadki czy powrót wąskotorówek w kilku częściach kraju:)
We Włocławku przy ul Kaliskiej jest jeszcze budynek dworca kolejki, której trasa niegdyś przebiegała przez Falbankę i Michelin do Brześcia Kujawskiego. Na tym odcinku reaktywacja nie będzie możliwa ze względu na zabudowę.