Idę w sobote na ślub i nie wiem co założyc do tej sukienki. Myślalam o zwyklych czarnych butach na obcasie ale nigdzie takich nie ma, wiec jestem zmuszona kupic sandaly na obcasie. A jakie dodatki? Jak myślicie?
NIe wiem czy sandaly to odpowiednie buty do takiej sukienki. Ja bym kupila pantofle albo peep toe (chyba najbardziej by pasowaly). A zwykle czarne pantofle sa u mnie w kazdym sklepie . Ja pojechala 3 dni przed weselem do centrum handlowego i kupilam na pol godz przed zamkniecie odpowiednie pantofle. Dodatki- na pewno dokup albo pozycz od kogos czarna malutka gladka torebke (bez wzorow, koralikow itp). Moze jakis sweterek/bolerko albo marynarka czarne by sie przydalo. Ja bym kupila/pozyczyla cos czarnego na szyje i brasoletke, kolczyki (ale jakies stonowane, niezbyt rzucajace sie w oczy, bo juz grochy robia swoje ).
A jaka sukienka i dodatki? to w koncu ta czy jakas inna? hmm ze mnie kiepski stylista, ale ja radzilabym Ci do tego wziac dodatki w kolorze czarnym, ale raczej jakies prostsze (bo sukienka jest w duze kolka) a jednoczesnie eleganckie koniecznie cos na szyje i jakas ladna bransoletka/zegarek
Sukienke mam, jasne cos mi sie pokickalo jak pisalam Hmm, myslalam o srebrnej bransoletce bo czarnej to nie widziałam. Wlasnie nigdzie nie ma takich butów, ja nie wiem co to sie dzieje. A łańcuszek jakich przed sukienke czy dluzszy?
łańcuszek jakich przed sukienke czy dluzszy? ja bym wybrala taki przed... a srebrna bransoletka chyba nie pasuje.
tez mi sie wydaje ze czarna, a nie srebna (wprowadzalabys nowy kolor). Na szyje cos krotkiego. Moze kup nawet taka bransoletke plastikowa okragla jak takie teraz proste sa, w stylu lat 80 bedzie sie dobrze komponowalo (u mnie na kazdym bazarku sa). Albo czarne perelki, bo do tego latwo dobrac wszystkie elementy do kompletu i sa tanie (teraz tez u chinczykow pelno). tego).
Też by stawiała na czarne dodatki. Myślę,że takie korale jak najbardziej pasują.
dodatki czarne będą pasować, bo ten pas w sukience jest czarny. kiecuszka jest dosyć wzorzysta, dlatego trzeba ją uspokoić prostymi dodatkami. inaczej to będzie, jak z cyrku.
zgadzam sie ze do tej sukienki idealnymi butami bylyby peep toe
zgadzam sie ze do tej sukienki idealnymi butami bylyby peep toe
No wlasnie dzisiaj takie kupilam w new yorkerze gladkie czarne i w sklepiku malym takie bardziej odkyte.
Dzieki dziewczyny myślalam o srebrze ale chyba faktycznie czarny lepiej. Kupie jutro jakieś bransoletki i lańcuszek, a nie wiem czy kolczyki do tego też...
Wg mnie- kolczyki, naszyjnik i bransoletka to juz za duzo.Ja bym do tego dala jakąs delikatna srebrna bransoletke i wisiorek.3 komplet od Lei bardzo mi się podoba(sukienka też )
Apsik! napisał/a: zgadzam sie ze do tej sukienki idealnymi butami bylyby peep toe
No wlasnie dzisiaj takie kupilam O to świetnie! peep toe idealnie pasują klimatem do tej sukienki jesli chodzi o dodatki to ja też doradziłabym Ci minimalizm . Może mała czarna (lakierowana?) torebka-kopertówka "do ręki" i ew. jakas czarna bransoletka. A co chcesz zrobić z włosami ?
Może mała czarna (lakierowana?) torebka-kopertówka "do ręki" i ew. jakas czarna bransoletka. A co chcesz zrobić z włosami ?
No moim zdaniem tez, ja bym zalozyla cos w stylu 1 bransoletki i torebke. Bo korale sa fajne, ale moze byc juz za duzy festyn.
Może zdaże dzisiaj napisac na allegro do kogos ze slaska czy moge jutro odebrac w katowicach albo gdzies kopertówke. A jak nie to nie wiem co.. Za pozno sie jak zwykle zabralam ;/ W ogole przystylam przez ostatnie dni tyle ze szkoda gadac, ciasta, torty itepe
[ Dodano: 2008-07-10, 23:26 ]
Za pozno sie jak zwykle zabralam ;/ W ogole przystylam przez ostatnie dni tyle ze szkoda gadac, ciasta, torty itepe E może Ci się tak zdaje, bo więcej węglodowanów, to masz może bardziej wypięty brzuch itp. Ogranicz je trochę i wszystko do normy wróci
no_promises, ja bym założyła jakieś czarne kolczyki i czarną bransoletkę,a na szyję nic. Myślę,że taki zestaw bardzo łatwo znajdziesz.
E może Ci się tak zdaje, bo więcej węglodowanów, to masz może bardziej wypięty brzuch itp. Ogranicz je trochę i wszystko do normy wróci
Zeby tylko wypiety do soboty mam czas, trudno bedzie chyba..
Zeby tylko wypiety Hehe
No to faktycznie mało czasu, ale jedz jakoś tak lżej, trochę ogranicz węglodowany właśnie dlatego, żeby brzuch nie był wypięty i nie sól, żeby nie spuchnąć Zresztą wiesz
Wątek o modzie, a ja i moje porady dietetyczne... No ale na ślubie chce się ładnie wyglądać w każdym calu
Ale btw. to moim zdaniem w tej sukience wyglądasz , naprawdę.
Ale btw. to moim zdaniem w tej sukience wyglądasz , naprawdę.
Dziękuje, wyglądalam ale kurcze jkos mi sie ramiona zaokragliły i takie 'boczki' miedzy nimi zrobily. Juto nic nie jem, tylko jakies owoce. Musze sie oczyscic z tego. haha, zawsze sie poradzy przydaja, jaki to nie watek ;]
ja tez sie wybieram na weselisko i jeszcze nie mam zadnej sukienki nie wiem jaką mam kupic a ty gdzie kupiłas swoją??
ja tez ide na wesele 14 sierpnia sukienke bede miała ze studniówki Damiana tylko ja skróce przed kolano i tez sie was pytam o dodatki bo nie mam pojecia ... najbardziej buty
[ Dodano: 2008-07-11, 09:27 ]
Kinna- u mnie fotka jakby chciala sie otworzyc a potem znika i nic nie ma
Poradzilam sobie inaczej- sciagnelam fotke
Jakiego koloru sa te swiecidla na sukience??
Moim zdaniem spokojnie mozesz zalozyc do niej srebrna albo czarna bizuterie. A buty to raczej kryte pantofle. No i standard- jakas torebka (pewnie najlepiej czarna). Cos na ramiona (bolerko/marynarka).
juz powinno działać
[ Dodano: 2008-07-11, 09:49 ]
No to w takim razie jak najbardziej srebrne niezbyt krzykliwe dodatki pasuja. Chyba nawet bardziej niz czarne..
A fotke tez juz widze normalnie
Srebrny łańcuszek z jakimś ładnym wisiorkiem (może z cyrkonią w kolorze sukienki?) do tego bransoletka albo wiszące kolczyki
ja tez sie wybieram na weselisko i jeszcze nie mam zadnej sukienki nie wiem jaką mam kupic a ty gdzie kupiłas swoją??
Ja szukałam dosłownie wszędzie ale teraz same takie letnie sukienki, nic na poważniejsze wyjścia. I w końcu kupilam na takim wielkim targowisku, a znalazłam stoisko z takimi prześlicznymi, mierzylam jeszcze taką jak u Jankowskiego miały (z takimi kryształkami w tali) ale w koncu wybralam ta. A ty nie masz jakiegoś targu koło siebie? Jak sie dobrze poszuka to cos mozna znalezc; )
ja bym proponowała do tej kiecki raczej srebrne dodatki, z czarnymi to by było chyba zbyt... mrocznie? na zdjęciu ta sukienka tak ciemno wygląda, może w rzeczywistości by się ładnie komponowało
do tej Kinnowej sukienki tez bym wybrala srebrne
no tez racja tym bardziej ze mam bardzo ciemne włosy i makijaz chce w bordowo czarnych kolorach wiec jak znajde jakies srebrne buty to bedzie gites majonez. z tym zejak będą kryte buty to musze ubrac rajstopy ...
z tym zejak będą kryte buty to musze ubrac rajstopy ... Czemu ? Nie musisz, a jak już chcesz, to może lepiej kupić pończochy? Bo rajstopy to masakra jakaś Ja mam na nie alergię normalnie, brrr.
Nie musisz, a jak już chcesz, to może lepiej kupić pończochy?
mrrrr sexy ale w pończochach tez mi będzie gorąco
mrrrr sexy
jakies srebrne peep toe by pasowały nie? Moim zdaniem tak
Ja też myślę ze srebrna biżuteria będzie najodpowiedniejsza. Tak jak już ktoś sugerował kolczyki moga byc większe, wiszące i do tego np. jakas bransoletka i tyle . Buty nie płaskie, ale też nie za wysokie(bo jak chcesz skrócic sukienke to nie wyglądałaby za fajnie z jakimis strasznie wysokimi szpilkami).
[ Dodano: 2008-07-11, 22:19 ]
A nie lepiej czarne? srebrne buty są troche niepraktyczne bo później trudno je do czegokolwiek dopasować. Chyba ze to mają być buty tylko na jeden raz
tez tak mysle. Z reszta do czarnych butow czarna torebka- tez bardziej do wszystkiego pasuje i latwiej kupic Ale to juz jak uwazasz
martunia, ja ta sukienke sobie podwinełam i bedzie dokłądnie taka jaka jest na zdjeciu obcas musze miec minimum 8 cm bo moj B. jest wysoki i bede mała przy nim
własnie czarne buty musze kupic. widziałam dzisiaj fajne ale miały bardzo niestabilny obcas
obcas musze miec minimum 8 cm bo moj B. jest wysoki i bede mała przy nim
ile ma wzrostu twoj B a ile masz ty?? ja mam 165 a wiekszosc moich facetow miala ok 1,90 Gorzej jakby bylo odwrotnie
A jakiej dlugosci jest oryginalnie ta sukienka??
a ile ma wzrostu twoj B a ile ty?? ja mam 165 a wiekszosc moich facetow ma ok 1,90 Gorzej jakby bylo odwrotnie ja mam 161 cm, B. 192 cm
sukienka oryginalnie jest do samej ziemi. ale taka długa jest strasznie niewygodna do tanczenia
na wesele to faktycznie lepsza krotka, tylko pytanie, czy przez skrocenie nie straci fasonu??
To jestes przy swoim B prawie jak ja przy moim ale ja juz to olewam i nie katuje sie mega butami. Lepiej miec cos wygodnego do tanczenia cala noc
na wesele to faktycznie lepsza krotka, tylko pytanie, czy przez skrocenie nie straci fasonu?? nawet jesli to mam druga na zapa bo tej to i tak nie nosze w sumie
ja sie na wysokich nauczyłam chodzic przy moim byłym. wzrostem był troche nizszy ale i tak nosiłam wysokie obcasy i jakos tak mi zostało najwazniejsze zeby mnie nie obcierały a to to mam w prawie kazdych butach
jak znajde juz jakąs kiece to wrzuce focie ale dola mam bo nie moze byc to kiecka ani za bardzo elegancka bo to nie stódniowka ani za bardzo na luzie
Kinna, ja myślałam że Ty z tej długości ze zdjęcia chcesz jeszcze skracac i sie troche zdziwiłam .
Kinna, ja myślałam że Ty z tej długości ze zdjęcia chcesz jeszcze skracac i sie troche zdziwiłam ja tak samo z 2 strony ja bym osobiscie nie przesadzala jezeli juz z tymi dodatkami -jakies małe oczywiscie srebrne bo jak dasz tego za duzo to bedziesz wygladac jak choinka.
bo jak dasz tego za duzo to bedziesz wygladac jak choinka. oj tam, co za różnica- choinka w lato czy w zimę?
ja stwierdziłam ze ubiore czarne peep toe widziałam nawet takie dla siebie gładkie czarne ale kasy nie miałam. i do tego czarna torebka mała "pod pache" ( ? ) i ubiore wisiorek ze srebrnych cyrkonii i wkręcane kolczyki cyrkonie pojedyncze
nie ubieraj czarnych butów do ciemnej sukienki zupełnie to się wszystko przytłoczy...
oto kompletnie niepraktyczne inspiracje: (BROŃ BOŻE NIE RAZEM!) ;D
Kosmiczny obcas tych pierwszych butków-taaaki wysoki!! a torebka bardzo fajna
wkurzylam się bo w stradisvartusie były takie fajne szpilki z suwakiem jakby ale gdzie ja bedę w takich chodzić Pierwsze bardzo ładne,ale ja to bym chyba miec pod nimi jakies poduszki zeby amortyzować upadek
hehe, Louboutin wysokością szafuje niestety
Ja kupiłam sobie aż dwie pary czółenek na smukłym słupku około 8-centymetrowym - czerwone i fioletowe i jojczałam, że zrobiłam to pod wpływem chwili i gdzie ja w nich będę chodzić. No to zaczęłam na codzień na uczelnię. Jojczenia się skończyły, wyrobiłam się w balansowaniu i ogólnie się przełamałam.
Ja kupiłam sobie aż dwie pary czółenek na smukłym słupku około 8-centymetrowym - czerwone i fioletowe i jojczałam, że zrobiłam to pod wpływem chwili i gdzie ja w nich będę chodzić. No to zaczęłam na co dzień na uczelnię. Jojczenia się skończyły, wyrobiłam się w balansowaniu i ogólnie się przełamałam. podziwiam!! może też na powrót powinnam się przemóc?! (bo kiedyś chodziłam na obcasach na codzień ale po 1)na niższych po 2)dawno temu) ..a jeszcze powiem że ten kolor tych drugich ten zielonkawy jest śliczny
jeszcze powiem że ten kolor tych drugich ten zielonkawy jest śliczny kolor całkiem ok,ale mnie jakos wkurzają satynowe buty, wolę jakieś skórzano-podobne ps. moze ja tez zaczne cwiczyc bo mam na obcasie 5 cm jedne ładne a chodze w nich po prostu załośnie
polecam początki od kozaków na obcasie - ja zaczynałam od takich 6-7cm, ale na solidnym, choć ściętym obcasie - JEST różnica między pierwszym dniem, kiedy to są strasznie wysokie buty, a entym - kiedy po prostu pewnie idziesz, jak w płaskich butach. pamiętam wyboje, i jak się bałam, że się wywróce, pokraczny chód momentami - ale się nie przejmowałam
polecam początki od kozaków na obcasie - ja zaczynałam od takich 6-7cm, ale na solidnym, choć ściętym obcasie - JEST różnica między pierwszym dniem, kiedy to są strasznie wysokie buty, a entym - kiedy po prostu pewnie idziesz, jak w płaskich butach. pamiętam wyboje, i jak się bałam, że się wywróce, pokraczny chód momentami - ale się nie przejmowałam właśnie myslalam,zeby sobie kupić jakieś porządne kozaki na obcasie, Ysia kiedys wklejała fajne-mam juz dosyc entej zimy w adidasach.z kolei- zawsze kiedyś ta chwila nastąpi że trzeba umieć chodzić na obcasach
zawsze kiedyś ta chwila nastąpi że trzeba umieć chodzić na obcasach No pewnie, przecież nawet my już jesteśmy w takim wieku,że na ważne okazje możemy założyć jakieś wyższe buty Gdyby mnie tak nie wypadało z racji 15 lat, na codzień pewnie chodziłabym w obcasach
Gdyby mnie tak nie wypadało z racji 15 lat, na codzień pewnie chodziłabym w obcasach Ja tak samo. Strasznie podobają mi się buty na obcasach. A co do nauki chodzenia, to parę miesięcy temu mieliśmy jakieś warsztaty z pilatesu i pani nam mówiła, że jak się chce chodzić na obcasach to trzeba mieć rozciągnięty mięsień, który znajduje się pod kolanem (nazwy nie pamiętam niestety). Rozciąga się go tak: Siadasz na podłodze zgiętą, drugą trzymasz dłońmi za stopę, unosisz do góry i próbujesz wyprostować nogę w kolanie. Jak się uda tak rozciągnąć, żeby noga się wyprostowała, podobno w obcasach chodzi się mega wygodnie. (sprawdzone przez parę koleżanek)
podobno w obcasach chodzi się mega wygodnie. (sprawdzone przez parę koleżanek) jak jeszcze sie ma wygodne buty
Buty z obcasami są ładne ale częste chodzenie w nich też dobre nie jest. Haluksy, zbyt widoczne żyły etc.. Mam 2 pary bucików na obcasach, reszta to albo płaskie albo obcas do 2cm
PS> te zielone mają fajny kształt, torebeczka też tylko inna kolorystyka
Siadasz na podłodze zgiętą, drugą trzymasz dłońmi za stopę, jak to,,zgiętą"? wytłumacz jaśniej
Siadasz na podłodze zgiętą, drugą trzymasz dłońmi za stopę, unosisz do góry i próbujesz wyprostować nogę w kolanie eee chyba nie do konca rozumie jak by to miało wyglądać? siadam w kucki czy w półsiad? i tą nogę to do przodu? i taka zgięta (bo ciągle trzymam stopę) ?? opisz to tak "łopatologicznie" bo chętnie poćwiczę
Haluksy, zbyt widoczne żyły etc.. E tam, jak ktoś raz na jakis czas zalozy, to nie powinno byc az tak zle...
no jednak kupiłam nowa sukienke daje Wam zdjecie z daleka, materiał z bliska i do tego buty full serwis
Kinna, dobry zestaw.
Kinna, sukienka o niebo lepsza ale buty do niej to ja widzę czerwone albo granatowe
ale buty do niej to ja widzę czerwone albo granatowe te są grafitowe bo nawet czarnych nie było musze iśc grzecznie ubrana, bo chociaz lubie sie wyrozniac z tłumu, to na weselu musi Panna Młoda błyszczeć a nie ja też dlatego tak spokojnie
hehe, dobrze że nie chodzę na wesela bo takie zasady to ja mam w dupie, zawsze muszę błyszczeć
Sukienka , uwielbiam koronke ;D Mi buty pasują , szczególnie jak są granatowe .
Pokaż jeszcze tą drugą kiecke;D
Pokaż jeszcze tą drugą kiecke;D a tamta to jest taka na codzień a nie na wyjscie
EDIT: teraz zobaczyłam ze ta kiecka wyszła na zdjeciu niebieska .. a ona jest czarno kremowa ... podładuje baterie w aparacie to zrobie dokładniejsze zdjecie
AAA, czarne te elementy a nie niebieskie! To w takim razie czarne buty są ok, choć mniej nudno byłoby to przebić czerwonymi dodatkami