Katalog wyszukanych fraz
Cienie Satin Eye, Bell
The miomir show
Potrzeba nowoczesnego, a zarazem eleganckiego podkreślenia piękna zaowocowała kompozycją cieni o różnorodnych nasyconych barwach z dodatkiem jedwabnego pigmentu nadającego niepowtarzalny styl każdej z nas.
Cienie Satin Eye zostały stworzone dla kobiet lubiących elegancki makijaż oraz młodych dziewczyn, które nieustannie poszukują nowości. Nasycone barwą, w wyjątkowy sposób wydobędą delikatną urodę oczu. Ich satynowa struktura z dodatkiem szlachetnej perły pokrywa powieki subtelną poświatą, nadając im efekt zmysłowej świetlistości.
Idealnie kremowa konsystencja sprawia, że cienie rozprowadzają się równomiernie, pozostawiając jednolite, jedwabiste i trwałe wykończenie makijażu. Dzięki swojej pudrowej strukturze cień Satin Eye nie kruszy się i nie zbiera w załamaniach powieki, a dodatek połyskującej perły nadaje powiekom gładki i lśniący wygląd.
Innowacyjna formuła cieni podbije serca kobiet - wzbogacona substancją nawilżającą oraz witaminami C i E nie tylko podkreśli urodę, ale również odżywi, nawilży i wygładzi wokół oczu drobne zmarszczki.
Osiem niezwykle kobiecych odcieni pozwoli na wyczarowanie zaskakująco lekkiego, a zarazem szykownego makijażu na co dzień, jak i na wielkie wyjście.
Dostępne kolory: szary, szmaragdowy, fuksja, czekolada, brąz, zieleń, róż, beż.
poj. 5g - ok. 6,50 zł
zielen jest sliczna :D:D:D ale kremowa, to pewnie dla mnie sie nie nadaje
Zmienili nazwę satin mat na satin eye, zmniejszyli liczbę kolorów i wrzucili jako nowość. Ciekawe czy skład też zmienili. Mam ochotę na beż, szczególnie przez tą cenę
Mam ochotę na beż, szczególnie przez tą cenę
Ja też mam ochotę na beż, zwłaszcza, że moja bratowa ostatnio zakupiła ten odcień, ale ze starej serii SatinMat i oczy pomalowane nim wyglądają na wypoczęte
Zmienili nazwę satin mat na satin eye, zmniejszyli liczbę kolorów i wrzucili jako nowość.
ale one chyba nie sa wszystkie matowe, jak satin mat.. cyt.
Właśnie dzięki Tobie lea się wczytałam (zazwyczaj jak znajduję coś nowego to tylko powierzchownie przelecę wzrokiem) i rzeczywiście ta seria na innej zasadzie działa
Mam matowy różowy z serii SatinMat i chętnie zaopatrzę się w połyskujący beżowy z nowej serii SatinEye
Nabyłam odcień 162 i 166.
Rzeczywiście są perłowe
szukalam ich i tych nowych letnich soczystych kolorow, ale nigdzie nie znalazlam. Kupilam w koncu Wibo.. ale to nei do konca to co chcialam. Ten zielony jest cudowny Moze kiedys skusze sie na bez jak znajde w sklepie
Tak dokładnie wyglądają w opakowaniach
nr162
nr166
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Potrzeba nowoczesnego, a zarazem eleganckiego podkreślenia piękna zaowocowała kompozycją cieni o różnorodnych nasyconych barwach z dodatkiem jedwabnego pigmentu nadającego niepowtarzalny styl każdej z nas.
Cienie Satin Eye zostały stworzone dla kobiet lubiących elegancki makijaż oraz młodych dziewczyn, które nieustannie poszukują nowości. Nasycone barwą, w wyjątkowy sposób wydobędą delikatną urodę oczu. Ich satynowa struktura z dodatkiem szlachetnej perły pokrywa powieki subtelną poświatą, nadając im efekt zmysłowej świetlistości.
Idealnie kremowa konsystencja sprawia, że cienie rozprowadzają się równomiernie, pozostawiając jednolite, jedwabiste i trwałe wykończenie makijażu. Dzięki swojej pudrowej strukturze cień Satin Eye nie kruszy się i nie zbiera w załamaniach powieki, a dodatek połyskującej perły nadaje powiekom gładki i lśniący wygląd.
Innowacyjna formuła cieni podbije serca kobiet - wzbogacona substancją nawilżającą oraz witaminami C i E nie tylko podkreśli urodę, ale również odżywi, nawilży i wygładzi wokół oczu drobne zmarszczki.
Osiem niezwykle kobiecych odcieni pozwoli na wyczarowanie zaskakująco lekkiego, a zarazem szykownego makijażu na co dzień, jak i na wielkie wyjście.
Dostępne kolory: szary, szmaragdowy, fuksja, czekolada, brąz, zieleń, róż, beż.
poj. 5g - ok. 6,50 zł
zielen jest sliczna :D:D:D ale kremowa, to pewnie dla mnie sie nie nadaje
Zmienili nazwę satin mat na satin eye, zmniejszyli liczbę kolorów i wrzucili jako nowość. Ciekawe czy skład też zmienili. Mam ochotę na beż, szczególnie przez tą cenę
Mam ochotę na beż, szczególnie przez tą cenę
Ja też mam ochotę na beż, zwłaszcza, że moja bratowa ostatnio zakupiła ten odcień, ale ze starej serii SatinMat i oczy pomalowane nim wyglądają na wypoczęte
Zmienili nazwę satin mat na satin eye, zmniejszyli liczbę kolorów i wrzucili jako nowość.
ale one chyba nie sa wszystkie matowe, jak satin mat.. cyt.
Właśnie dzięki Tobie lea się wczytałam (zazwyczaj jak znajduję coś nowego to tylko powierzchownie przelecę wzrokiem) i rzeczywiście ta seria na innej zasadzie działa
Mam matowy różowy z serii SatinMat i chętnie zaopatrzę się w połyskujący beżowy z nowej serii SatinEye
Nabyłam odcień 162 i 166.
Rzeczywiście są perłowe
szukalam ich i tych nowych letnich soczystych kolorow, ale nigdzie nie znalazlam. Kupilam w koncu Wibo.. ale to nei do konca to co chcialam. Ten zielony jest cudowny Moze kiedys skusze sie na bez jak znajde w sklepie
Tak dokładnie wyglądają w opakowaniach
nr162
nr166
