Jeśli chcesz pochwalić się naturalnie wyglądającymi lecz starannie podkreślonymi ustami spróbuj mlecznych błyszczyków, w delikatnych i subtelnych odcieniach. Drobna zmiana, która może ożywić makijaż.
Wiosenna propozycja błyszczyków Bell - MILKY SHAKE 3D EFFECT zachwyca naturalnością a przede wszystkim apetycznymi, delikatnymi kolorami i zapachami. Efekt 3E stworzy subtelną powłokę, która optycznie powiększa usta, aby sprawiały wrażenie pełniejszych i nabłyszczonych. Naturalny kompleks pielęgnacyjny: witamina C oraz E odżywiają usta po zimie, natomiast lekka konsystencja doskonale sprawdza się w pierwsze ciepłe, wiosenne dni.
Technologia 3D optycznie powiększa i uwypukla usta. Aksamitnie jogurtowa konsystencja wygładza je pozostawiając na nich mokry, niesamowicie lśniący efekt. Półtransparentny, mleczny kolor subtelnie rozjaśnia usta tworząc najmodniejszy w tym sezonie makijaż! Nawilża i chroni usta przed wysychaniem i pierzchnięciem. Przygotowany w pięciu matowych odcieniach naturalnie podkreślających usta. Milky Shake są dostępne w pięciu wersjach kolorystycznych: • Intensywny róż • Chłodny róż • Cappuccino • Karmel • Łososiowy
Cena: ok. 10,00 zł
Wyglada .. ciekawe jak sie sprawuje i jak wygladaja inne kolory. No i gdzie ja go dostane
Zapowiada sie swietnie Musze go gdzies przetestowac
o kurde, chyba sobie go kupię zamiast Rimmela którego planowałam... muszę obczaić kolorki, zapowiada się bombowo!
może się skuszę... z reguły nie używam błyszczyków, ale opis brzmi obiecująco, a 10zł to nie jest znowu jakiś kosmos
Ja chcę 'łososiowy' lub 'cappuccino' Mam tylko nadzieję, że nie pachnie tak jak Prismatic Multicolor Lip Gloss
mmm miodzio wygląda ;p
[ Dodano: 2008-04-05, 15:52 ]
Byłam dziś na stoisku Bell (bo było mi po drodze) i będą mieli te błyszczyki dopiero w następnym tygodniu...
Chłodny róż....Mniam
kupiłam sobie ten błyszczyk, było 6 kolorów nie 4 i ja mam ten z numerkiem 06 czyli jasny beż.
kupiłam sobie ten błyszczyk, było 6 kolorów nie 4 i ja mam ten z numerkiem 06 czyli jasny beż.
jest moze taki cielisty??
no taki ma kolor w buteleczce, no ale wiadomo na ustach nie jest tak intensywny, ale rozjaśnia je i nadaje taki lekko cielisty kolorek. mi bardzo podpasował, właśnie czegoś takiego szukałam. jedyne co mnie zdziwiło, to że się ciągnie jak się wyjmuje aplikator z opakowania, ale reszta spoko. ładnie pachnie i smakuje.
[ Dodano: 2008-04-21, 19:13 ]
ładny ale jak dla mnie troche za jasny, wole takie buraczkowe, ciemniejsze kolory
tenebra, ale ładny! A jaki masz naturalny kolor ust?
tenebra- bardzo dziekuje za fotke Zebym jeszcze znalazla ten blyszczyk w jakims sklepie Bede musiala sie rozejrzec po osiedlowych drogeriach .
kupiłam sobie ten błyszczyk, było 6 kolorów nie 4 i ja mam ten z numerkiem 06 czyli jasny beż. Informacje zaczerpnęłam z materiałów prasowych, jak widać niekompletnych. Na stronie Bell nadal nic nie ma o tych błyszczykach.
mi się kojarzy zapach z mlecznym cukierkiem, ale to takie skojarzenie - to nie jest stricte taki zapach. a w smaku tak jak błyszczyk, słodkawo ale nie za bardzo. tak ciężko określić. a zapłaciłam za niego 8zł z groszami.
tenebra, ale ładny! A jaki masz naturalny kolor ust?
nie mam ciemnych, bo wiem ze to cię interesuje ze tak powiem takie w miarę normalne, ale bardziej jasne niż ciemne
jeszcze raz podkreślę, że zdjęcie jest jaśniejsze i ma 'subtelniejsze' kolory niż rzeczywistość, nie dużo ale jednak. miejcie to na uwadze. aha i jeszcze dodam że nałożyłam go raczej więcej niż mniej - wiadomo żeby było estetycznie, ale go nie żałowałam.
Paleta kolorów została wklejona Ze strony producenta wynika jednak, że jest 5 kolorków Będę polować na ten nr06
no cóż, pewnie mi się coś w oczach podwoiło