Jeszcze nigdy dotąd kosmetyki do oczu nie były tak inspirujące! Najnowsza kolekcja czterokolorowych cieni do powiek Bell Fashion Colour zachwyca paletą modnych kolorystycznych kolaży. Dzięki nowym cieniom Fashion Colour wykreujesz niepowtarzalne, uwodzicielskie makijaże i przyciągniesz spojrzenia... Cienie Fashion Colour są skierowane do kobiet, które kochają zabawę kolorem, zmiany w modzie i z wielką uwagą tropią najnowsze trendy. Nigdy nie ustają w poszukiwaniu barw, które najlepiej podkreślą ich atuty i w naturalny sposób dopasują się do ich nastroju. Wiedzą też jak ważna dla ich komfortu jest jakość i trwałość makijażu. Nowe cienie Fashion Colour z powodzeniem spełnią wymagania nawet najbardziej wybrednych trendsetterek.
Cienie dzięki zawartości drobniutkich cząsteczek miki są jedwabiście gładkie i miękkie. To sprawia, że za jednym pociągnięciem pokrywają powiekę pięknym, głębokim kolorem. Ich wyjątkowa, aksamitna formuła wzbogacona mikronizowanymi pigmentami gwarantuje ultradelikatne i równomierne rozprowadzenie kosmetyku na powiece. Strukturę cieni uatrakcyjniają rozświetlające pigmenty, które umożliwiają wykreowanie czarujących makijaży na wszelkie, nawet najbardziej wyjątkowe okazje. Absolutną nowością jest specjalnie opracowana satynowa baza pod cień, którą należy zastosować przed wykonaniem makijażu. To właśnie ona wygładza naskórek i odpowiada za spowolnienie wydzielania sebum. Dzięki temu cienie na powiece utrzymują się wyjątkowo długo, a ich kolor jest szczególnie intensywny.
Cienie są całkowicie bezzapachowe, co z pewnością ma znaczenie dla alergików. Dostępne w 6 zestawach kolorystycznych: 401 - Tajemniczy Ogród, 402 - Lawendowe Wzgórza, 403 - Imię róży, 404 - Morskie opowieści, 405 - Piękność dnia, 406 - Pożegnanie z Afryką.
poj. 10 g - ok. 18,00 zł
Fajne! Chyba sobie kupie jakieś, mimo tego, ze cienie używam pare razy w miesiącu
Naprawdę ciekawie wyglądają , ciekawe jak z pozostałymi kolorkami ? Na stronce Bell nie widzę ich wcale
Nieźle się prezentują.
Szukalam innych odcieni, ale nigdzie foty nie ma . Szkoda, bo kuszaco wygladaja.
Ja wlasnie tez jestem ciekawa jakie sa jeszcze kolory
Znalazlam takie zdjecie 2 innych odcieni..
Znalazlam takie zdjecie 2 innych odcieni.. Bardzo ładne te kolorki
Fajne zestawienia kolorów,nawet bardzo fajne.
Nie w moim guscie
Nie w moim guscie Ty to masz się fajnie. Tobie tylko czarny cień do szczęścia wystarczy I nie musisz wydawać kasy na milion innych kolorów , które mi sie podobają Ja to zawsze mam dylemat , który kolor wybrać
Ty to masz się fajnie. Tobie tylko czarny cień do szczęścia wystarczy
To jest bardzo ekonomiczne Tylko nudne trochę
Ja nie tylko czarnego uzywam hehe Szarosci, czasem oliwnki, zielenie takie bridne...
No ale fakt, ze mniejsza kolorystyka niz jakbym miala cala tęcze kupowac
Wstawiłam paletkę kolorów - w końcu znalazłam
Widziałam też zdjęcia wszystkich kolorów na aukcji i będę polować na odcień
Widziałam je ostatnio u siebie w drogerii. Bardzo ładnie wyglądały , tylko żałuję , że maznęłam się testerem, żeby widzieć jak one na skórze się prezentują. Aha i kosztowały 15zł.
Też je widziałam. Bardzo fajnie się prezentują na żywo.
Aha i kosztowały 15zł. Przystępna cena U mnie, tam gdzie zawsze kupuję tj. na stoisku firmowym Bell, pewnie za 20 zeta będą...
U mnie, tam gdzie zawsze kupuję tj. na stoisku firmowym Bell, pewnie za 20 zeta będą... To i tak taniej niż na allegro. Tam kosztują 18,50 plus 8zł przesyłka
I kupiłam zestaw kolorystyczny 404. Dałam 21,70zł (jak na stoisku firmowym to dość drogo).
Jeszcze widzę, że przy kasie stoją jakieś gratisy i pytam się czy to są jakieś wyprzedażowe produkty a dziewczyna mi odpowiada, że nie, to tylko gratisy przy zakupie 2 produktów... Ze względu na jej zaangażowanie a raczej na brak zaangażowania nie skusiłam się na drugi produkt... Szkoda, że w lutym/marcu jak kupowałam 2 rzeczy nie było czegoś takiego, tylko kupon zniżkowy na masaż, na który i tak się nie skuszę
Wracając do tematu cieni: kompletnie się rozczarowałam... Kolory w opakowaniu prezentują się pięknie. Nasycone oraz pełne 'migotek' (oprócz cienia czarnego, który jest matowy). Malowałam się wszystkimi odcieniami z paletki oprócz tego czarnego. Kolory na powiece wychodzą kompletnie matowe Wszystkie te drobinki obsypują się na policzki przy malowaniu. Najlepiej w tym wszystkim prezentuje się ta baza a raczej cielisty cień bazowy-rozświetlacz. Jednak to za mało jak na taki zestaw Oczekiwałam czegoś więcej...
Wracając do tematu cieni: kompletnie się rozczarowałam... Kolory w opakowaniu prezentują się pięknie. Nasycone oraz pełne 'migotek' (oprócz cienia czarnego, który jest matowy). Malowałam się wszystkimi odcieniami z paletki oprócz tego czarnego. Kolory na powiece wychodzą kompletnie matowe Wszystkie te drobinki obsypują się na policzki przy malowaniu. Najlepiej w tym wszystkim prezentuje się ta baza a raczej cielisty cień bazowy-rozświetlacz. Jednak to za mało jak na taki zestaw Oczekiwałam czegoś więcej... Oj to dobrze wiedzieć. Za takie pieniądze to liczyłam na coś dobrej jakości. Ostatnio kupiłam na allegro paletkę cieni za 6zł na ryzyk fizyk i jest świetna. Więc jak widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością . Z mojego białego pigmentu MAC też nie jestem zadowolona , ale szczerze watpię w jego oryginalność