Katalog wyszukanych fraz
5 kg w miesiac
The miomir show
jak wszyscy wiemy polowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wygladu, uwaza ze jest za gruba. Glodujac sie nie zyskamy zadnych efektow, chyba ze wynikna jakies choroby.
W internecie znalazlam interesujacy przepis na diete ktora jest zdrowa i pozwoli nam stracic pare zbednych kilogramow.
Poniedziałek
Śniadanie:
2 kromki pieczywa chrupkiego żytniego
1–2 liście sałaty
2 plasterki szynki konserwowej
pół pomidora, kiełki (dowolne).
Drugie śniadanie:
1 szklanka soku grejpfrutowego
2 podłużne biszkopty.
Obiad:
kromka pieczywa chrupkiego
sałatka: 5 różyczek gotowanego brokuła
2 pomidory
3 plasterki szynki wołowej
2 łyżki octu winnego, pieprz, sól
2 łyżki ziaren sezamu.
Podwieczorek:
1/2 szklanki truskawek
1 szklanka jogurtu naturalnego
1 łyżka cukru – przygotować koktajl.
Kolacja:
2 kromki pieczywa chrupkiego
1–2 liście sałaty
1 trójkącik sera topionego
2 rzodkiewki.
--------------------------------
Wtorek
Śniadanie:
1 grahamka
2 plasterki pasztetu drobiowego
1 ogórek kiszony
1–2 liście sałaty.
Drugie śniadanie:
1 gruszka.
Obiad:
przygotować sałatkę – 3 ugotowane ziemniaki w mundurkach
1 szklanka ugotowanej zielonej fasoli
3 łyżki startego żółtego sera
1 łyżka orzechów włoskich
1 jajko na twardo
3 łyżki sosu winegret.
Podwieczorek:
sok jabłkowy (szklanka).
Kolacja:
2 kromki pieczywa chrupkiego
sałatka:
kilka liści sałaty,
starta marchewka
6 szt. suszonych daktyli,
sos: 1 łyżeczka soku z cytryny, 1 łyżka miodu, 2 łyżki oleju słonecznikowego, sól, pieprz.
- - - - - - - - - - - - -
Środa
Śniadanie:
ciemne pieczywo (kromka)
1–2 liście sałaty
plasterek łososia wędzonego
1 ogórek konserwowy.
Drugie śniadanie:
owoc kiwi
2 mandarynki.
Obiad:
pół szklanki ugotowanego ryżu
3 plasterki wołowiny z konserwy
1/2 papryki czerwonej
1 pomidor
1 łyżka majonezu light
pół opakowania małego jogurtu naturalnego
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz
– wołowinę pokroić w paski, pomidory i paprykę drobno pokroić, wymieszać z wołowiną i ryżem;
sos: majonez wymieszać z jogurtem i koncentratem, doprawić.
Podwieczorek:
1 szklanka soku porzeczkowego.
Kolacja: przygotować sałatkę owocową:
2 krążki ananasa z puszki
1 pomarańcza
1 brzoskwinia z puszki
pół szklanki winogron
2 łyżki wiórków kokosowych.
------------------------------
Czwartek
Śniadanie:
1 kromka pieczywa ciemnego z ziarnami
1–2 liście sałaty
2 cienkie plasterki sera żółtego gouda, kiełki.
Drugie śniadanie:
jabłko
Obiad: przygotować sałatkę –
pół szklanki gotowanego ryżu
pół piersi kurczaka (usmażona na łyżce oleju)
pół kwaśnego jabłka
pół banana w plastrach
1 łyżka soku pomarańczowego
sól, pieprz
1 łyżka płatków migdałowych.
Podwieczorek:
1 szklanka nektaru gruszkowego.
Kolacja:
1 pomidor
1 cebula
pół żółtej papryki
1 ogórek konserwowy
pół czerwonej papryki
pół szklanki kaszy kuskus zalanej wrzątkiem
Sport w miedzy czasie napewno mile widziany
dzudzus a prubwalas juz tej diety?
Pieczywo chrupkie na śniadanie i obiad... Chyba padłabym z głodu Ja tam wolę zjeść porządną kromę chleba z szynką i pomidorkiem, po której nie jestem głodna przez kilka godzin , niż zjeść to chrupkie pieczywo i po 30 minutach czuć ssanie w zołądku.
ja podobna diete stosowalam w zeszlym roku,bylam na niej 2 tygodnie,przez pierwsze 6 dni schudlam 6 kg,w 2 tydzien nic,ale to normlka
No własnie, przeciez to jakaś głodowa dieta..
dlatego te diety nie powinno sie stosowac przez dluzszy czas,z tego co pamietam czas to maximum 2 tygodnie
stosowalam:)z moja siostra... ale niedokladnie bardziej uprawialysmy sport
1–2 liście sałaty o ludzie na świecie
Głodówka normalnie , jak ja nie zjem nic na śniadanie lub takie coś jak pieczywo bym umarła z głodu , ja głodna z domu nie wyjdę . Wtedy na lekcjach myślę o tym że jestem głodna . Teraz ograniczam jedzenie bo w piątek idę na casting a potem znowu będę jeść tyle samo
A co to za casting?? Wspomnij o naszym forum tam, plisss
Ależ oczywiście iż wspomnę
Casting na modelkę . Idę spróbować swych sił
A ja wam powiem tak,że jak ktoś chce dietę mieć żeby się odchudzić to powinien iść do dietetyka,bo taka dieta kogoś może zadowolić i ktoś nie będzie głodny a ktoś inny może głodować i nie czuć się najedzony.Każdy ma inne zapotrzebowania
co racja to racja ale wiele nastolatek ukrywa przed rodzicami ze sie odchudza... sama wiem bo mam taka przyjaciolke wazy 41 kg przy wzroscie 175...to jest okropne sama jestem za bardzo chuda, ale juz od dawna sie nie odchudzam jem bardzo duzo i nie tyje. a ona udaje ze je a tak naprawde wyrzuca wszystko przez okno albo cowa w woreczki... to juz lepiej zeby taka diete stosowala niz nie jest wcale
No dokładnie,nie ma sensu robić z siebie anorektyczki żeby nosić ciuchy w najmniejszych rozmiarach Więc masz szybką przemianę materii Jak ja bym bardzo dużo jadła to odrazu bym przytyła
jak ja chodze do szkoły to nie umiem sie odchudzac buuu
co racja to racja ale wiele nastolatek ukrywa przed rodzicami ze sie odchudza... sama wiem bo mam taka przyjaciolke wazy 41 kg przy wzroscie 175...to jest okropne sama jestem za bardzo chuda, ale juz od dawna sie nie odchudzam jem bardzo duzo i nie tyje. a ona udaje ze je a tak naprawde wyrzuca wszystko przez okno albo cowa w woreczki... to juz lepiej zeby taka diete stosowala niz nie jest wcale
Aj, twoja koleżanka chyba potrzebuje pomocy lekarskiej, bo to mi strasznie zaczyna przypominać anoreksję. Ja bym chyba pogadała z jej rodzicami... to może uratować jej życie (choć ryzykujesz, że początkowo będzie zła na Ciebie).
Wracając do diet, nasze zapotrzebowanie na kalorie zależy od trybu życia i masy mięśni. Może w wakacje bym spróbowała takiej diety, ale zimą się łatwo przeziębiam. Poza tym się dużo uczę (matematyka + informatyka na UW... wyobraźcie sobie ) a mózg też potrzebuje kalorii do pracy. W trakcie roku akademickiego taka dieta to katowanie się.
rozmawialam byla u lekaza i jest wszystko wporzadku;/ dziwi mnie to troche ze tak swierdzil lekarz mowilam jej mamie zeby a pilnowala a ona poprostu mi powiedziala zebym jej nie zazdroscila figury;/
wcale nie jest piekne takie chude bez odrobiny tluszczyku ktory u kazdej kobiety powinien sie znajdowac to nie jest juz ta sama dziewczyna a i jeszcze zapomnialam dodac ze w czesniejszych latach palila papierosy by byc szczuplejsza
kiedys wspomna moje slowo, kiedy juz nie bedzie mogla chodzic bedzie calkiem bez sil
czlowiek chce dobrze a tu nic....
czlowiek chce dobrze a tu nic....
święte słowa...
noom:)
ale warto probowac:)
kazda dieta z ujemnym bilansem kalorycznym dla konkretnej osoby bedzie skuetczna..powtarzam..KAZDA :Dpo prostu trzeba jest mniej ..na kazdych zajeciach z dietetyki mowia ze najskuteczniejsza dieta i najzdrowsza to MŻ czyli mniej zrec:P ujemny bilans kaloryczny,troche ruchu i chudniemy :]
diete mozna stosowac cale zycie byleby to byla madra dieta:)dieta to nie glodowka tylko zdrowe odzywianie,a ze masa "diet" jest uklada tak zeby dziewczyny w 2 tygodnie pochudly po 10 kg..a jest to mozliwe..to sa zwyczajne glodowki..jedza cos zeby oszukac organizm ze niby cos zjadl zeby nadal pracowalo wszystko.
Glodowke mozna stosowac gora 2 tygodnie i do tego trzeba robic lewatywy itd...aj nie chce mi sie pisac...jakby ktoras byla zainteresowana to sie rozpisze bardziej bo mialam dietetyke rok to co nieco wiem;)
Candy dobrze piszesz tez mialam dietetyke i dowiedzialam sie wielu ciekawych rzeczy. Dzieki tym zajeciom wykluczylam slodycze i staram sie spozywac mniej tlustych potraw. Pieczywo - tylko ciemne. Dużo nabiału.
Drugie śniadanie:
1 szklanka soku grejpfrutowego
2 podłużne biszkopty.
Ehe, jak ja w szkole jem drugie śniadanie i to ma mi starczyć na 7 lekcji ? Padłabym z głodu Ja w szkole jem dwie kanapki i jabłko
bo jestes mloda i musisz dostarczac swojemu organiuzmowii energii zeby sie dobrze rozwijal z czasem i wiekiem(nie mowie ze za 5 lat,ale za 10,20) je sie coraz mniej bo juz sie tyle nie potrzebuje,jednak zwalnia sie metabolizm wiec na jedno wychodzi
ja od przyszlego tygodnia zaczynam chodzic na silownie i na basen i do tego dodam diete nisko weglowodanowa,za to ze spora iloscia bialka budulcowego
A ja jedyne co robię to nie jem słodyczy i ćwiczę, ale bardziej to skaczę sobie do punku i SKA, bo nie lubię monotonii
no skakanie bardzo dobra sprawa:P bys dodala do tego skakanke to by bylo hehe a i na brzuszek dobry jest hula hop..nie wiem czy pisalam gdzies..chyba tak bardzo szybko efekty ponoc przynosi krecenie hulahopem;)
Candy Killer, właśnie, tylko, że u mnie wszędzie coś stoi w domu i nie mam hula hopa, a miałam kiedyś
ulahop kosztuje od 5-10 zl ;P heheh plus troche grochu zeby obciazyc :)ja mam miejsce w pokoju..musze zakupic wkoncu krecidelko;)
Candy Killer, no właśnie ja będę musiała coś kombinować, żeby porkręcić tym hula-hopem, bo samo kupienie to żaden problem.
AZ caly miesiąc na 5 kilo?? Hah, w zeszłe lato jak pojechałam do Kiekrza z kumpelkami z Poznania sobie półtora tygodnia w domku nad jeziorem mieszkałyśmy i caaaaaaaałymi dniami łaziłyśmy, w domu siedziałayśmy tylko w ostateczności, piłyśmy wode mineralną hektolitrami, na śniadanie jadłyśmy po drożdzówce, na obiad spagetti i na kolacje co zostało czyli chipsy, ciastka, aha i codziennie lody rożki i duuuuużo w wodzie czasu spędzałyśmy albo na graniu w siatke albo na spacerach to ja wrociłam po tym 1,5 tygodnia o 4 kilo chudsza szkoda, ze w domu w ciągu 2 tygodni wrociłam do dawnej wagi No ale co dieta to dieta
[ Dodano: 2007-04-14, 10:42 ]
, ze w domu w ciągu 2 tygodni wrociłam do dawnej wagi No ale co dieta to dieta
No i właśnie dlatego lepiej 5 kg w miesiac niż w 1,5 tygodnia... bo po miesiacu, jest o wiele wieksza szansa ze nie bedzie efektu jojo...
Ja tez kiedys jakies 3 lata temu schudlam 5 kg w 1,5 miesiaca.. i tak juz mi figura zostala na dlugi czas... (az do tej zimy) przytylam na pewno nie znowu 5 kg ktore wtedy stracilam ale moze ze 3.. teraz przydaloby mi sie znowu troche schudnac...
to chyba nie na mnie już wyginanie ciałka przy muzie z radia jest lepsze
Ja duże słuchawy na uszy zakładam, SKA i do roboty Kończę upocona jak szczur, ale szczęśliwa Aaaaa, no i się Wam pochwalę, że dzisiaj nie kupiłam sobie żadnego kinder bueno, kinder maxi king, kinder delice i tym podobne ;p tylko kolorka, ale to lód wodny i ma mało kalorii, no i kawałeczek ciasta upieczony przez moją siostrę ale najważniejsze, że nie kupiłam nic czekoladowego bo mnie to zrujnuje. moją figurę znaczy się
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
jak wszyscy wiemy polowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wygladu, uwaza ze jest za gruba. Glodujac sie nie zyskamy zadnych efektow, chyba ze wynikna jakies choroby.
W internecie znalazlam interesujacy przepis na diete ktora jest zdrowa i pozwoli nam stracic pare zbednych kilogramow.
Poniedziałek
Śniadanie:
2 kromki pieczywa chrupkiego żytniego
1–2 liście sałaty
2 plasterki szynki konserwowej
pół pomidora, kiełki (dowolne).
Drugie śniadanie:
1 szklanka soku grejpfrutowego
2 podłużne biszkopty.
Obiad:
kromka pieczywa chrupkiego
sałatka: 5 różyczek gotowanego brokuła
2 pomidory
3 plasterki szynki wołowej
2 łyżki octu winnego, pieprz, sól
2 łyżki ziaren sezamu.
Podwieczorek:
1/2 szklanki truskawek
1 szklanka jogurtu naturalnego
1 łyżka cukru – przygotować koktajl.
Kolacja:
2 kromki pieczywa chrupkiego
1–2 liście sałaty
1 trójkącik sera topionego
2 rzodkiewki.
--------------------------------
Wtorek
Śniadanie:
1 grahamka
2 plasterki pasztetu drobiowego
1 ogórek kiszony
1–2 liście sałaty.
Drugie śniadanie:
1 gruszka.
Obiad:
przygotować sałatkę – 3 ugotowane ziemniaki w mundurkach
1 szklanka ugotowanej zielonej fasoli
3 łyżki startego żółtego sera
1 łyżka orzechów włoskich
1 jajko na twardo
3 łyżki sosu winegret.
Podwieczorek:
sok jabłkowy (szklanka).
Kolacja:
2 kromki pieczywa chrupkiego
sałatka:
kilka liści sałaty,
starta marchewka
6 szt. suszonych daktyli,
sos: 1 łyżeczka soku z cytryny, 1 łyżka miodu, 2 łyżki oleju słonecznikowego, sól, pieprz.
- - - - - - - - - - - - -
Środa
Śniadanie:
ciemne pieczywo (kromka)
1–2 liście sałaty
plasterek łososia wędzonego
1 ogórek konserwowy.
Drugie śniadanie:
owoc kiwi
2 mandarynki.
Obiad:
pół szklanki ugotowanego ryżu
3 plasterki wołowiny z konserwy
1/2 papryki czerwonej
1 pomidor
1 łyżka majonezu light
pół opakowania małego jogurtu naturalnego
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz
– wołowinę pokroić w paski, pomidory i paprykę drobno pokroić, wymieszać z wołowiną i ryżem;
sos: majonez wymieszać z jogurtem i koncentratem, doprawić.
Podwieczorek:
1 szklanka soku porzeczkowego.
Kolacja: przygotować sałatkę owocową:
2 krążki ananasa z puszki
1 pomarańcza
1 brzoskwinia z puszki
pół szklanki winogron
2 łyżki wiórków kokosowych.
------------------------------
Czwartek
Śniadanie:
1 kromka pieczywa ciemnego z ziarnami
1–2 liście sałaty
2 cienkie plasterki sera żółtego gouda, kiełki.
Drugie śniadanie:
jabłko
Obiad: przygotować sałatkę –
pół szklanki gotowanego ryżu
pół piersi kurczaka (usmażona na łyżce oleju)
pół kwaśnego jabłka
pół banana w plastrach
1 łyżka soku pomarańczowego
sól, pieprz
1 łyżka płatków migdałowych.
Podwieczorek:
1 szklanka nektaru gruszkowego.
Kolacja:
1 pomidor
1 cebula
pół żółtej papryki
1 ogórek konserwowy
pół czerwonej papryki
pół szklanki kaszy kuskus zalanej wrzątkiem
Sport w miedzy czasie napewno mile widziany
dzudzus a prubwalas juz tej diety?
Pieczywo chrupkie na śniadanie i obiad... Chyba padłabym z głodu Ja tam wolę zjeść porządną kromę chleba z szynką i pomidorkiem, po której nie jestem głodna przez kilka godzin , niż zjeść to chrupkie pieczywo i po 30 minutach czuć ssanie w zołądku.
ja podobna diete stosowalam w zeszlym roku,bylam na niej 2 tygodnie,przez pierwsze 6 dni schudlam 6 kg,w 2 tydzien nic,ale to normlka
No własnie, przeciez to jakaś głodowa dieta..
dlatego te diety nie powinno sie stosowac przez dluzszy czas,z tego co pamietam czas to maximum 2 tygodnie
stosowalam:)z moja siostra... ale niedokladnie bardziej uprawialysmy sport
1–2 liście sałaty o ludzie na świecie
Głodówka normalnie , jak ja nie zjem nic na śniadanie lub takie coś jak pieczywo bym umarła z głodu , ja głodna z domu nie wyjdę . Wtedy na lekcjach myślę o tym że jestem głodna . Teraz ograniczam jedzenie bo w piątek idę na casting a potem znowu będę jeść tyle samo
A co to za casting?? Wspomnij o naszym forum tam, plisss
Ależ oczywiście iż wspomnę
Casting na modelkę . Idę spróbować swych sił
A ja wam powiem tak,że jak ktoś chce dietę mieć żeby się odchudzić to powinien iść do dietetyka,bo taka dieta kogoś może zadowolić i ktoś nie będzie głodny a ktoś inny może głodować i nie czuć się najedzony.Każdy ma inne zapotrzebowania
co racja to racja ale wiele nastolatek ukrywa przed rodzicami ze sie odchudza... sama wiem bo mam taka przyjaciolke wazy 41 kg przy wzroscie 175...to jest okropne sama jestem za bardzo chuda, ale juz od dawna sie nie odchudzam jem bardzo duzo i nie tyje. a ona udaje ze je a tak naprawde wyrzuca wszystko przez okno albo cowa w woreczki... to juz lepiej zeby taka diete stosowala niz nie jest wcale
No dokładnie,nie ma sensu robić z siebie anorektyczki żeby nosić ciuchy w najmniejszych rozmiarach Więc masz szybką przemianę materii Jak ja bym bardzo dużo jadła to odrazu bym przytyła
jak ja chodze do szkoły to nie umiem sie odchudzac buuu
co racja to racja ale wiele nastolatek ukrywa przed rodzicami ze sie odchudza... sama wiem bo mam taka przyjaciolke wazy 41 kg przy wzroscie 175...to jest okropne sama jestem za bardzo chuda, ale juz od dawna sie nie odchudzam jem bardzo duzo i nie tyje. a ona udaje ze je a tak naprawde wyrzuca wszystko przez okno albo cowa w woreczki... to juz lepiej zeby taka diete stosowala niz nie jest wcale
Aj, twoja koleżanka chyba potrzebuje pomocy lekarskiej, bo to mi strasznie zaczyna przypominać anoreksję. Ja bym chyba pogadała z jej rodzicami... to może uratować jej życie (choć ryzykujesz, że początkowo będzie zła na Ciebie).
Wracając do diet, nasze zapotrzebowanie na kalorie zależy od trybu życia i masy mięśni. Może w wakacje bym spróbowała takiej diety, ale zimą się łatwo przeziębiam. Poza tym się dużo uczę (matematyka + informatyka na UW... wyobraźcie sobie ) a mózg też potrzebuje kalorii do pracy. W trakcie roku akademickiego taka dieta to katowanie się.
rozmawialam byla u lekaza i jest wszystko wporzadku;/ dziwi mnie to troche ze tak swierdzil lekarz mowilam jej mamie zeby a pilnowala a ona poprostu mi powiedziala zebym jej nie zazdroscila figury;/
wcale nie jest piekne takie chude bez odrobiny tluszczyku ktory u kazdej kobiety powinien sie znajdowac to nie jest juz ta sama dziewczyna a i jeszcze zapomnialam dodac ze w czesniejszych latach palila papierosy by byc szczuplejsza
kiedys wspomna moje slowo, kiedy juz nie bedzie mogla chodzic bedzie calkiem bez sil
czlowiek chce dobrze a tu nic....
czlowiek chce dobrze a tu nic....
święte słowa...
noom:)
ale warto probowac:)
kazda dieta z ujemnym bilansem kalorycznym dla konkretnej osoby bedzie skuetczna..powtarzam..KAZDA :Dpo prostu trzeba jest mniej ..na kazdych zajeciach z dietetyki mowia ze najskuteczniejsza dieta i najzdrowsza to MŻ czyli mniej zrec:P ujemny bilans kaloryczny,troche ruchu i chudniemy :]
diete mozna stosowac cale zycie byleby to byla madra dieta:)dieta to nie glodowka tylko zdrowe odzywianie,a ze masa "diet" jest uklada tak zeby dziewczyny w 2 tygodnie pochudly po 10 kg..a jest to mozliwe..to sa zwyczajne glodowki..jedza cos zeby oszukac organizm ze niby cos zjadl zeby nadal pracowalo wszystko.
Glodowke mozna stosowac gora 2 tygodnie i do tego trzeba robic lewatywy itd...aj nie chce mi sie pisac...jakby ktoras byla zainteresowana to sie rozpisze bardziej bo mialam dietetyke rok to co nieco wiem;)
Candy dobrze piszesz tez mialam dietetyke i dowiedzialam sie wielu ciekawych rzeczy. Dzieki tym zajeciom wykluczylam slodycze i staram sie spozywac mniej tlustych potraw. Pieczywo - tylko ciemne. Dużo nabiału.
Drugie śniadanie:
1 szklanka soku grejpfrutowego
2 podłużne biszkopty.
Ehe, jak ja w szkole jem drugie śniadanie i to ma mi starczyć na 7 lekcji ? Padłabym z głodu Ja w szkole jem dwie kanapki i jabłko
bo jestes mloda i musisz dostarczac swojemu organiuzmowii energii zeby sie dobrze rozwijal z czasem i wiekiem(nie mowie ze za 5 lat,ale za 10,20) je sie coraz mniej bo juz sie tyle nie potrzebuje,jednak zwalnia sie metabolizm wiec na jedno wychodzi
ja od przyszlego tygodnia zaczynam chodzic na silownie i na basen i do tego dodam diete nisko weglowodanowa,za to ze spora iloscia bialka budulcowego
A ja jedyne co robię to nie jem słodyczy i ćwiczę, ale bardziej to skaczę sobie do punku i SKA, bo nie lubię monotonii
no skakanie bardzo dobra sprawa:P bys dodala do tego skakanke to by bylo hehe a i na brzuszek dobry jest hula hop..nie wiem czy pisalam gdzies..chyba tak bardzo szybko efekty ponoc przynosi krecenie hulahopem;)
Candy Killer, właśnie, tylko, że u mnie wszędzie coś stoi w domu i nie mam hula hopa, a miałam kiedyś
ulahop kosztuje od 5-10 zl ;P heheh plus troche grochu zeby obciazyc :)ja mam miejsce w pokoju..musze zakupic wkoncu krecidelko;)
Candy Killer, no właśnie ja będę musiała coś kombinować, żeby porkręcić tym hula-hopem, bo samo kupienie to żaden problem.
AZ caly miesiąc na 5 kilo?? Hah, w zeszłe lato jak pojechałam do Kiekrza z kumpelkami z Poznania sobie półtora tygodnia w domku nad jeziorem mieszkałyśmy i caaaaaaaałymi dniami łaziłyśmy, w domu siedziałayśmy tylko w ostateczności, piłyśmy wode mineralną hektolitrami, na śniadanie jadłyśmy po drożdzówce, na obiad spagetti i na kolacje co zostało czyli chipsy, ciastka, aha i codziennie lody rożki i duuuuużo w wodzie czasu spędzałyśmy albo na graniu w siatke albo na spacerach to ja wrociłam po tym 1,5 tygodnia o 4 kilo chudsza szkoda, ze w domu w ciągu 2 tygodni wrociłam do dawnej wagi No ale co dieta to dieta
[ Dodano: 2007-04-14, 10:42 ]
, ze w domu w ciągu 2 tygodni wrociłam do dawnej wagi No ale co dieta to dieta
No i właśnie dlatego lepiej 5 kg w miesiac niż w 1,5 tygodnia... bo po miesiacu, jest o wiele wieksza szansa ze nie bedzie efektu jojo...
Ja tez kiedys jakies 3 lata temu schudlam 5 kg w 1,5 miesiaca.. i tak juz mi figura zostala na dlugi czas... (az do tej zimy) przytylam na pewno nie znowu 5 kg ktore wtedy stracilam ale moze ze 3.. teraz przydaloby mi sie znowu troche schudnac...
to chyba nie na mnie już wyginanie ciałka przy muzie z radia jest lepsze
Ja duże słuchawy na uszy zakładam, SKA i do roboty Kończę upocona jak szczur, ale szczęśliwa Aaaaa, no i się Wam pochwalę, że dzisiaj nie kupiłam sobie żadnego kinder bueno, kinder maxi king, kinder delice i tym podobne ;p tylko kolorka, ale to lód wodny i ma mało kalorii, no i kawałeczek ciasta upieczony przez moją siostrę ale najważniejsze, że nie kupiłam nic czekoladowego bo mnie to zrujnuje. moją figurę znaczy się