Katalog wyszukanych fraz
zabierak!!!
The miomir show
jak juz niektorzy wiedza,mam problem z zabierakiem,co wymienie,ujade z pare km(na spokojnie) i .. staje!!! "zabki" wyjechane!! ostatnio kupilem "panstwowy" i to samo!!! nigdy sie nic podobnego nie dzialo.. co moze byc przyczyna?? patrzac na to,to wyglada jakby lewa(patrzac od tylu) poloska za bardzo wychodzila z zabieraka,i na tym koncu wyjezdza "zabki":( czy ustawienie skrzyni na poduszkach ma jakis wplyw na to??
Mój kolega mia³ ten sam problem potrafi³ przejechaæ 100 km i pada³, okaza³o siê ¿e winê mia³ wahacz który by³ tak jakby krótszy i jak podnios³e¶ auto na lewarku i zakrêci³e¶ skrzyni± to odpycha³o a¿ skrzynie. gdy zlikwidowali¶my ta przypad³o¶æ okaza³o siê ze jeszcze to nie to i w³asnie poduszki wraz z podtrzymk± mia³y winê, Wymienili¶my na nowe i zrobili¶my pomiary od punktu na nadwoziu z jednej i drugiej strony a tak¿e przód ty³ no i teraz lata ³adnie.
ja tak z ciekawosci dzis sie polozylem,i pomierzylem odleglosc od skrzyni do przegobu,i z jednej strony ok.36-37cm,a z drugiej 38-39!! a ta "podtrzymka" z poduchami jest lekko przegieta(wiadomo,gleba,muldy),i wlasnie tez to obstawialem,bo juz innego wyjscia nie widze..
Co¶ musi byæ krzywe albo ¼le ustawione, zak³adaj±æ ¿e pó³osie s± ok to albo ko³yska z poduszkami albo wachacze bo innej mo¿liwo¶ci tam nie widze
no wiec,ostatnio pamietam ze przytarlem ta kolyska z poduchami,a wogole,to podczas ogolnopolskiego to ostatnie naprawialem(urwane poduchy),i mozliwe ze cos nie hallo zlozylem,bo sie spieszylem. wachaczem nigdzie nie zawadzilem,wiec go raczej wykluczam(tym bardziej ze jest caly). jutro jak pogoda bedzie tak jak dzis,klade sie,i biore za ta kolyske. dodam ze skrzynia doslownie lezy na tej kolysce,i wydaje mi sie przegieta w strone tylu
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
jak juz niektorzy wiedza,mam problem z zabierakiem,co wymienie,ujade z pare km(na spokojnie) i .. staje!!! "zabki" wyjechane!! ostatnio kupilem "panstwowy" i to samo!!! nigdy sie nic podobnego nie dzialo.. co moze byc przyczyna?? patrzac na to,to wyglada jakby lewa(patrzac od tylu) poloska za bardzo wychodzila z zabieraka,i na tym koncu wyjezdza "zabki":( czy ustawienie skrzyni na poduszkach ma jakis wplyw na to??
Mój kolega mia³ ten sam problem potrafi³ przejechaæ 100 km i pada³, okaza³o siê ¿e winê mia³ wahacz który by³ tak jakby krótszy i jak podnios³e¶ auto na lewarku i zakrêci³e¶ skrzyni± to odpycha³o a¿ skrzynie. gdy zlikwidowali¶my ta przypad³o¶æ okaza³o siê ze jeszcze to nie to i w³asnie poduszki wraz z podtrzymk± mia³y winê, Wymienili¶my na nowe i zrobili¶my pomiary od punktu na nadwoziu z jednej i drugiej strony a tak¿e przód ty³ no i teraz lata ³adnie.
ja tak z ciekawosci dzis sie polozylem,i pomierzylem odleglosc od skrzyni do przegobu,i z jednej strony ok.36-37cm,a z drugiej 38-39!! a ta "podtrzymka" z poduchami jest lekko przegieta(wiadomo,gleba,muldy),i wlasnie tez to obstawialem,bo juz innego wyjscia nie widze..
Co¶ musi byæ krzywe albo ¼le ustawione, zak³adaj±æ ¿e pó³osie s± ok to albo ko³yska z poduszkami albo wachacze bo innej mo¿liwo¶ci tam nie widze
no wiec,ostatnio pamietam ze przytarlem ta kolyska z poduchami,a wogole,to podczas ogolnopolskiego to ostatnie naprawialem(urwane poduchy),i mozliwe ze cos nie hallo zlozylem,bo sie spieszylem. wachaczem nigdzie nie zawadzilem,wiec go raczej wykluczam(tym bardziej ze jest caly). jutro jak pogoda bedzie tak jak dzis,klade sie,i biore za ta kolyske. dodam ze skrzynia doslownie lezy na tej kolysce,i wydaje mi sie przegieta w strone tylu