No i kto¶ mi wykraka³....na zakoñczenie sezonu... mia³am wypadek na motorze ;( Jestem tak obola³a,¿e najmniejszy ruch sprawia mi ból, na biodrze mam jedn± wielk± ranê i wszystko poobcierane ;( Czy zna kto¶ sposób,¿eby mniej bola³o ;(((( Czy zwykle przeciwbóle dzia³aj± na takie rany....? Raaatunku ;((((((((((
ojoj <przytul> to straszne co przezy³a¶s;***
Sadze ze lekarz powinien przepisac Ci jakies masci i tabletki przeciwbolowe.Nie wiem niejestem specjalista to moje zdanie 3maj sie ;***
oj biedactwo wracaj szybko do zdrowia
Gnomik, wspó³czuje... trzymaj sie i zdrowiej!
Wracaj szybko do zdrówka
Gnomik, jejku! wracaj szybciutko do zdrowka!!!!
Ooooj, kurcze, straszne Niestety nie moge ci nic poradzic, ale wracaj szybciutko do zdrówka :*
Zycze jak najszybszego powrotu do zdrowia :* ale obawiam sie ze zwykle tabletki przeciwbolowe nic Ci nie pomoga idz lepiej do lekarza, przepisze Ci jakies masci. Moj brat tez mial kiedys wypadek i mial straszne rany na nodze, masci mu pomogly ale bledem bylo to ze nie poszedl z tym od razu tylko kombinowal jakies wlasne opatrunki i wcale mu sie to nie chcialo goiæ takze ja Cie kieruje w 1 strone, i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :*
a ja nie powiem nic milego.. bede wstretna i okrutna i mozecie mnie stad wywalic jak chcecie ,ale powiem: masz nauczke. Kazdy tak konczy z powodu tych scigaczy.
a ja nie powiem nic milego.. bede wstretna i okrutna i mozecie mnie stad wywalic jak chcecie ,ale powiem: masz nauczke. Kazdy tak konczy z powodu tych scigaczy. Chyba troche przesadzilas. Praktycznie kazdy sport niesie ze soba ryzyko. Po upadku z konia mozna zlamac sobie kregoslug, tak samo jak skakaniem do basenu czy innymi dyscyplinami sportu. Jedne sporty sa bardziej niebezpieczne od drugich, ale czy to znaczy, ze mamy zamknac sie w domu i nie wychylac nosa z niego bo np. moze nas samochod potracic?? Mysle, ze wszystko jest dla ludzi tylko trzeba z tego korzystac z rozsadkiem.
wracaj szybko do zrowka
pozegnalam juz na zawsze 3 kumpli,moj kumepel jednego kumpla, przyjaciolka swojego brata, znajomi rodzicow - syna. Zawsze to nie byla ich wina - glupie zrzadzenie losu. Reszta znajomych miala wypadki - czasem z ich winy, czasem nie. Wiec wybacz tasty, nie ebde sie uazalac nad kims, neizaleznie czy to on sam spowodowal wypadek czy to bylo przykre nieszczescie. Mam uraz do motorow
Przykro mi.. biedactwo.. zdrowiej nam szybko.
id¿ koniecznie do lekarza,a potem ju¿ tylko regeneracja
Gnomik szybkiego powrotu do zdrowia,co do lekow.To najlepiej wybierz sie do lekarza, on ci pomoze...
Zdrowiej nam bidulko jak najszybciej
uuu to nieciekawie ale jeste¶my z tob±!!
wracaj do zdrowia! i... omijaj szerokim ³ukiem motory!
Umoralnianie jej to nic niepomo¿e .... za³o¿e siê ¿e dziewczyna która pisze o motorze jako o swojej mi³o¶ci nieodstawi ich przez wypadek;/ a wychodz±c na ulice ju¿ nara¿amy siê na niebezpieczeñstwo ... Gnomu¶ idz do lekarza , dostaniesz co¶ co Ci na bank pomo¿e i niebêdziesz siê mêczy³a tak :*:* wracaj szybko do zdrowia i do pasji
Dzi¶ s³ysza³am o policjancie, który przewróci³ siê na rowerze.. uderzy³ glowa w krawe¿nik i umar³... Tak wiêc.. nie potrafilabym mu powiedziec ze sam sobie jest winien bo jechal na rowerze...
chyba najbezpieczniej prowadziæ tryb ¿ycia ziemniaczka:) przed tv:D jak ja;)
albo przed kompem
Dziêki Dziewczyny! Mo¿e i mam nauczkê, ale ka¿dy ma jakiego¶ hopla, co¶ co go poci±ga czy go pasjonuje... Ja akurat kocham jazdê na motorze....poza tym tym razem to nie by³a moja wina, nie jecha³am szybko,wiêc pewnie dlatego nie jestem po³amana, poza tym zajecha³ mi drogê taksówkarz....wiêc ... Macie racjê ... Nawet id±c chodnikiem mo¿na zostaæ potr±conym przez samochód... :] Ale czy tak czy tak to boli jak cholera
albo przed kompem
tryb siedz±cy w ka¿dym razie:P
martisia, to co, kogos kto naraza sie na smierc lub kalectwo mam jeszcze poglaskac po glowce? Dla mnie motor to smierc, sami siebie nazywacie dawcami organow... czizys, to jest forum i kazdy wyraza swoja opinie ,a wy mnie besztacie. Co innego zrzadzenie losu a co innego narazanie sie. Tak samo nie ebde zalowac wspinacza ktory spadnie czy karateki ktory zlamie noge. Sama trenowalam aikido, skrecilam reke i wiedzialam ze sama sie o to prosilam wybierajac ten trening i nie wpolczulam sobie i mi nikt nie wspolczul i nie mowilam nikomu ze przegina jak mi mowil ze mam nauczke
Sweet_Nuka jak sama mówisz dla CIEBIE motor to ¶mieræ a dla niej to co¶ wa¿nego . Jak ju¿ powiedzia³am niewydaje mi siê ¿eby mia³a nauczke . Mia³a poprostu nieszczêliwy wypadek... zdarza siê . Tak jak ju¿ mówi³y dziewczyny nawet przed telewizorem mo¿na dostaæ ataku serca... my przez to ¿e siê urodzili¶my ju¿ siê nara¿amy...
Gnomik idz to lekarza , ¿eby Ci sie niezacze³o papraæ bo dopiero siê nacierpisz Buziaki
Ja jednak lubi odrobine ryzyka. Moj brat jest wspinaczem i co ma z tego zrezygnowac skoro to sprawia mu przyjemnosc?? Bardzo to lubi i uwaza na siebie wiec droga wolna. Wedlug mnie nie mozna tak zamykac sie na rozne rodzaje aktywnosci, ale trzeba na siebie uwazac i cenic swoje zycie.
to prawda ja tez sie nie zgadzam ze Sweet... musieliby¶my sie zamkn±æ w stalowej klatce wyk³adanej poduszkami zeby nic nam sie nie sta³o... ktos moze je¼dzic 30 lat na ¶cigaczu bez wypadku a kto¶ raz wyjedzie na rowerze i stuknie go samochód...
Gnomiczku wracaj jak najszybciej do zdrowia.
Ale te¿ uwa¿am, ¿e powinnas i¶æ do lekarza. W koñcu to oni znaj± sie na tym najlepiej.
Sweet_Nuka, a jaki masz stosunek do jazdy autem? Przeciez liczba osob zabitych na Polskich drogach w wypadkach drogowych jest jedna z najwyzszych (jesli nie najwyzsza) w UE? Czy uwa¿asz, ze nie nalezy sie ani odrobina wspolczucia ofiarom wypadkow drogowych? No w sumie wg Ciebie pewnie sami s± sobie winni, zawsze mozna bylo jechac pociagiem czy tramwajem co?
Widzisz Sweet Nuka... mo¿e jestem sama sobie winna i cierpiê teraz przez sam± siebie... aczkolwiek to,¿e tu marudzê,¿e mnie boli to nie znacz,¿e ¿a³ujê... To jest to co kocham i to,¿e cierpiê nie spowoduje,¿e nigdy wiêcej nie wsi±dê na motor... Kurcze, Dziewczyny... ¿ycie niestety takie jest, nie oszczêdza nam bólu ... Ale ja zawsze wspó³czujê, bez wzglêdu na to czy kto¶ sam siê doigra³,czy te¿ nie, czy z w³asnej g³upoty cierpi, czy przez kogo¶...Ból to ból i ka¿dy cierpi, niewa¿ne czy z przypadku czy z g³upoty!
Dokladnie! Prawdziwa milosc objawia sie tym ze mimo wszystko niekore elementy narazaja Cie na niebezpieczenstwo, a Ciebie nadal do nich ci±gnie, to jest adrenalina. Bez niej swiat bylby nieciekawy, zal mi ludzi ktorzy gina w wypadkach, czesto przeciez to nie jest ich wina. Moj instruktor zwyk³ mawiaæ: Cmentarze sa pelne ludzi ktorzy przestrzegali przepisow... ja bym tak ostatnio miala wypadek,jechalam z rodzicami przez taki nieduzy las, wyjezdzalam z zakretu a tu nagle z przeciwka zobaczylam samochod jadacy prosto na mnie, facetowi zachcialo sie wyprzedzac przed zakretem i to jeszcze na podwojnej ciaglej palant normalnie! szybciutko zachamowalam i zjechalam do rowu ale to byl jakis cud ze sie nie zdezlylismy, oboje z ojcem zbledlismy... ciekawe czy jakby mi sie cos stalo w takim przypadku czy to tez bylaby moja wina hmm.... chyba w sumie tak bo jak bylam mala wpadlam pod samochod a kolo o malo nie zmiazdzyloby mi czaszki... skonczylo sie na tym ze nie mialam polowy wlosow, obdarta skore z policzka i zlamana reke ktora sie ¼le zros³a. po tym wypadku w sumie powinnam miec uraz do samochodow ale jakos prawo jazdy zadalam bardzo przyzwoicie i mysle ze to chyba jest jakis znak ze jednak kocham samochody, mimo iz wyrzadzily mi krzywde.
ale ja niczego nikomu nie bronie. Tylko mowie - narazasz swoje zycie, twoja sparwa,ale w razie wypadku nie bede ci wspolczuc. No i nie bede, ot co, po prostu. Zycze powrotu do zdorwia, ale slow: oj ty biedna, biedniutka nie uslyszysz i tyle. Nie wiem czy zrozumialeyscie, a jak nie no to trudno, bo dla mnie to temat zamkniety a odpowiedz wystarczajaca
musieliby¶my sie zamkn±æ w stalowej klatce wyk³adanej poduszkami zeby nic nam sie nie sta³o... no co Ty, wtedy umarliby¶my z nudów a ja i tak bêdê broniæ Gnomika, chyba, ¿e mia³a jakie¶ promile...
ale ja niczego nikomu nie bronie. Tylko mowie - narazasz swoje zycie, twoja sparwa,ale w razie wypadku nie bede ci wspolczuc. No i nie bede, ot co, po prostu. Zycze powrotu do zdorwia, ale slow: oj ty biedna, biedniutka nie uslyszysz i tyle. Nie wiem czy zrozumialeyscie, a jak nie no to trudno, bo dla mnie to temat zamkniety a odpowiedz wystarczajaca
mnie jedynie irytuje to, ¿e jak kto¶ idzie w góry a nie zna siê na tym, nie ma sprzêtu itp., to w razie wypadku ratuj± go na koszt bud¿etu panstwa. a potem jest, ¿e to np. 30.000 z³ kosztowa³o (helikopter etc.). a niech mu przysy³aj± rachunek i buli, skoro mu siê przygód zachcia³o!
marinka, a pijaki, mordercy, kryminalisci, narkoamni? izba wytrzezwien, osrodek odwykowy, wiezienie, myslsiz ze z czego to utrzymuja?
marinka, a pijaki, mordercy, kryminalisci, narkoamni? izba wytrzezwien, osrodek odwykowy, wiezienie, myslsiz ze z czego to utrzymuja?
wiem wiem, ale chodzi mi o takie jednorazowe wydatki na ludzi, którzy wiesz... z tego co siê orientujê to na zachodzie w niektórych krajach za takie przypadki ka¿± buliæ odratowanemu. a wiêzienia itp to zawsze i wszêdzie bêd± op³acane z bud¿etu. co¶ mówi±, ¿e wiê¼niowie bêd± pracowaæ, ale czê¶æ nie chce. a to powinien byæ mus.
prawda jest taka ze wiezniowie maja sie lepiej niz staruszkowie w domach starosci - ktorzy sami sobei za pobyt placa
prawda jest taka ze wiezniowie maja sie lepiej niz staruszkowie w domach starosci - ktorzy sami sobei za pobyt placa
ogl±da³a¶ wizjer o tym?
nie
ja oglada³am ta serie programów o domach starców- straszne...
ja oglada³am ta serie programów o domach starców- straszne... potworne. jak mój tata jest dla mnie niemi³y to go mogê postraszyæ, ¿e na staro¶æ w domu starców wyl±duje. ale tak na powa¿nie, to ten kto spo³eczeñstwu zawini³, czyli ci wszyscy co siedz± w wiêzieniach, to powinni odpracowaæ swój d³ug u spo³eczeñstwa. jak to moja kole¿anka uje³a "niech buduj± autostrady scyzorykiem". budowa autostrad jest droga i dodatkowo jeszcze p³acimy na tych co siedz±. ile kasy by zosta³o, gdyby da³o siê to inaczej rozwiazaæ. gdyby¶my chocia¿ mieli takie wiêzienia jak Rosja dawno temu, a nie op³acamy darmowe wakacje. tylko, ¿e przymusowa praca jest chyba niezgdona z konstytucj±. wiêc co zrobiæ? zminiæ konstytucjê!!
popieram Nukê i nie zgadzam siê z tym, ¿e zawsze mo¿e nam siê zdarzyc wypadek(nawet biegaj±c itp). przeciez jezdzac na motorze ryzyko jest 100 razy wiêksze!!! poza tym nie obra¿am tu za³o¿ycielki tematu, mówie ogólnie, moim zdaniem to g³upie ¿eby narazac swoje zycie dla jazdy na motorze. siedzia³am kiedys na przystanku, a przejezdzal przez normalna ulice chyba z 5 razy ch³opak, stawa³ rozpêdzony na jednym kole itp. dla mnie to idiota.
w sumie to nie wiemy, jak je¼dzi Gnomik, czy szybko czy jak. ja jestem na nie je¶li w ogóle chodzi o motory, ale skoro dziewczyna je bardzo lubi? a ile jest wypadków samochodowych?
Oj Ty bidulko:( uwa¿aj na siebie!!
wracaj do zdrowia :*:*
kilka moich znajomych juz zginelo na motorze a ostatnio to jeden zginal przez szybka jazde samochodem.Szkoda mi ich tacy mlodzi ludzie tyle zycia przed nimi a ich musialo sie juz skonczyc
popieram Nukê i nie zgadzam siê z tym, ¿e zawsze mo¿e nam siê zdarzyc wypadek(nawet biegaj±c itp). przeciez jezdzac na motorze ryzyko jest 100 razy wiêksze!!! poza tym nie obra¿am tu za³o¿ycielki tematu, mówie ogólnie, moim zdaniem to g³upie ¿eby narazac swoje zycie dla jazdy na motorze. siedzia³am kiedys na przystanku, a przejezdzal przez normalna ulice chyba z 5 razy ch³opak, stawa³ rozpêdzony na jednym kole itp. dla mnie to idiota.
Wiesz, ch³opak stawiaj±cy motor na jednym kole to dla mnie nie nowo¶æ, ale to s± panowie, którzy lubi± ryzykowaæ i nie boj± siê pot³uc,dla nich to ca³e ¿ycie, s± w stanie po¶wiêciæ bardzo wiele dla swojej pasji..Tworz± zgran± grupê, gdzie jeden drugiemu zawsze pomo¿e , bez wzglêdu na to, co by siê nie sta³o...Nawet je¶li siê nie znaj± dobrze miêdzy sob±, to je¶li tylko zdarzy siê jaki¶ wypadek, ka¿dy stara siê pomóc poszkodowanemu... to jest niesamowite, gdy obca osoba, któr± znasz z widzenia podchodzi do Ciebie i podaje Ci pomocn± d³oñ. Motocykli¶ci szanuj± siê nawzajem, zauwa¿cie gest pozdrowienia na drodze... Czy kierowcy samochodów siê szanuj±...? Ja nie nara¿am specjalnie swojego ¿ycia dla jazdy... ja poprostu to kocham ... I proszê Ciê, nie nazywaj takich osób jak ten ch³opak "idiot±" po pierwsze nie masz prawa, aby obra¿aæ nieznajom± osobê, a poza tym.... Dopóki pierwszy raz nie usiad³am na motorze, nie by³am tak entuzjastycznie do tego nastawiona ... - teraz ich rozumiem, wiêc co by nie robili, nie my¶lê o nich w kategoriach "idiotów" ... Motocykli¶ci o wiele rzadziej s± sprawcami wypadków na drodze, nawet je¿dz±c na jedym kole...
Ps: je¿dzê spokojnie i nie wariujê, nie je¿dzê na bani wiêc .... :] A temat za³o¿y³am, nie dlatego, ¿eby mi wspó³czuæ, czy tak jak Sweet Nuka sugeruje, ¿eby mi pisaæ "bidulka"... Poprostu chcia³am siê wygadaæ ;]
Gnomik, no i wygadalas sie A ja nie mowie ze ty chcialas zeby ci tak pisali, tylko ze po prostu ja tam nie napsize