Ostatnio moja cera stała się (jednym słowem powiem) STRASZNA. Otóż: byłam u dermatolog, by mi przepisała coś na te pryszcze. Dała mi taki lek - żel do stosowainia "od zewnątrz"(nigdy mi nie chcą dać czegoś od wewnątrz ). Po jakiś 3 dniach skóra przesuszyła mi się TRAGICZNIE, zaczęła schodzić płatami!!! Mam mi powiedziała, że to normalna reakcja, tak pisze na ulotce i żebym tylko na razie przestała go stosować. I że wróce do niego trochę później i bedę go stosowała żadziej. Ale teraz mam okropną skóre - taką jaką wam wymieniłam - schodzi mi, a pryszcze są dalej . Nie wiem co mam robić! Czy macie jakiś w miare tani, wart polecenia krem, który by tą skórę dobrze nawilżył, a nie zatkał mi zbytnio porów(wiem, że to nieuniknione, ale chociaż żeby po nim nei wyskoczyło mi za dużo pryszczy)?? Piszcie, błagam!!!
ja mam dobry krem , ode mnie zna go Adriana , dla mnie na pryszcze ale on wysusza i to nieraz bardzo dlatego w takich wypadkach stosować go lepiej miejscowo:) ale jak chcesz i na syfy i nawilżającego zarazem to nie znam takiego i szukaj dalej:) dziewczyny pewno zaraz cos Ci tam doradza
Hmmmm prawdopodobnie ten lek jest dla Ciebie za silny dlatego schodzi Ci skora widocznie Tobie nie sluzy chyba lek ma pomagac a nie bardzij szkodzic dobry jest sudocrem i masc cynkowa do kupienia w aptece
maść cynkowa nie wszystkim pomaga niestety:(
ja stosowalam Acnederm. Ale niestety na lato on nie jest dobry, bo dziala wybielajaco.no i moga u ciebie byc potem przebarwienia. i on tez wysusza troche skore, ale nie aaaz tak. :neutral: aha no i dobrze bylo by gdybys napisala jaki krem ci przepisala dermatolog???
a na mnie działała ale to wiadomo co inna osoba to inny problem:)
A macie jakiś krem nawilżający polecić, który mi nie podrażni tej buzi?? Bo mnie ona nawet piecze po NIVEA soft . Wczoraj sobie zrobiłam okład ze śmietany - na początku było okey, ale potem też zaczęło piec
Może po prostu udaj się do apteki i spytaj, niech coś Ci polecą. Bo te kremy anty to większośc ma właściwości wysuszające, więc chyba tylko miejscowo można by ich używać, żeby jeszcze nie pogorszyć stanu. Samanta napisała o Sudocremie, ja uważam, że to świetny krem, także bardzo mi pomógł. Można go miejscowo stosować. Ale w domu zawsze sie przyda. Małe opakowanie(w sumie wcale takie niemałe, bo cholernie wydajne:) ) kosztuje ok 10 - 12 zł. A może takie coś (nie wiem, ile możesz przeznaczyć na krem, ale może akurat Cię zainteresuje): http://www.esentia.pl/ser...ea7bd4043a0cdb0 http://www.esentia.pl/ser...ea7bd4043a0cdb0 Do kupienia w aptekach. A może coś z tej kategorii (czasem ceny mogą powalać ) ? http://www.esentia.pl/ser...category_id=155
Kremy AA sa dobre!
A co myślicie o tym tłustym kremie oliwkowym ziaji?? I zauważyłam coś(przynajmniej jeden plus tej mojej skóry) - już mi nie wyskakuje tyle pryszczy . Chyba ten krem ma tak działać, teraz sobie myślę - złuszczać. Ale mimo to będę go już stosowała(w przyszłości) tylko na czoło i skronia, które nie są tak wrażliwe. A dzisiaj idę na miasto, może za czymś się rozglądne .
A mi bardzo nie pasuje ten krem Oliwkowy! jest za tlusty probowlam go 2 razy od siostry i za 3 razem nie wezme brrrrrr!
W końcu kupiłam krem Ziaji nagietkowy. trochę tłusy - ale przynajmniej ukoi tą moją skóre, która już na szczęście chyba powraca "do normy"