Katalog wyszukanych fraz
Uporczywe zajady!!!!!Pomocy!!!
The miomir show
Hej!!!!Od jakiegos tygodnia pekaja mi kaciki ust ,kolezanka mowila ze to zajady. Nie wiem jak sie tego pozbyc!!!!Na powietrzu uzywam balsamu do ust ,a w domu smaruje kremem...Od czego to w ogole powstaje???Jesli znacie jakies sposoby na pozbycie sie tego paskudztwa to piszcie,piszcie rowniez jakie macie sposoby na piekne usta i jakich uzywacie do nich kosmetykow!!!!!!!!!!!!!!!!!Z gory dziekuje!!!
Ja mialam podobnie i jak sie okazalo brakowalo mi poprostu witamin Kup CENTRUM,VIGOR lub CAPIVIT A+E,moze to ci pomoze
Może rzeczywiście, jak pisze Astra, brakuje Ci jakichś witamin.
Ja smaruje, jak mi coś wyskoczy, aloesem. Tzn mam taki sztyft aloesowy. Pomaga, bo szybko się goi. Dobry też jest balsam Tisane lub miód.
A na piękne usta? Ja co wieczór masuje je szczoteczką do zębów i smaruje zwykłą wazeliną. I pomaga Szczegołnie teraz, kiedy kaloryfery już grzeją, jest suche powietrze, to rano nie mam spierzchniętych ust. No i że są dobrze nawilżone, to nie łuszczą się itd.
Ja też co wieczór masuję usteczka szczoteczką do zębów, a potem smaruję je pomadką z aloesem. Rano usteczka są .
Miód za szybko zjadam...
Z zajadami nie mam ostatnio kłopotów, a jeżeli już się z nimi spotkam, to nie robię nic i jakoś same znikają...
nie polecam (tak samo jak każdy specjalista od chorób przyzębia i błony śluzowej)
miodu.
Brakuje Ci zapewne witamin z grupy B (kup listek B-complex), natłuszczaj popękane kąciki
Ja też stawiam niedobór witaminy B, te tableteczki są chyba niedrogie w aptece, ja nie wiem, bo ich nie zażywam, ale w domu są.
Ja muszę mieć zawsze przy sobie szmineczkę, dlatego mam ich dość dużo. Jedną w torbie, plecaku, kieszonce kurtki, szufladzie, szafce w szkole... I jeszcze gdzie indziej:)non stop mam coś na ustach dlatego ostanio nie narzekam. A na noc grubo smaruję kremem Nivea albo tonę balsamu do ust nakładam na kąciki.
Zrób tak: kup witaminę B i bierz 3 razy dziennie.
Do jakiegoś małego pojemniczka przełóż troche kremu NIVEA (lub innego podobnego) i zgnieć jedną tabletke witaminy B - i wymieszaj z kremem.
Działa w ten sposób od zewnątrz i od wewnątrz. Mnie zeszło po tym po 2 dniach.
Tylko uważaj - skóra po tym może być lekko żółta Tylko w tym miejscu gdzie to nałożysz.
Przeciw zajadom jest do kupienia w aptece Dromin - tabletki drożdżowe z witaminami. Kosztuje ok 12 zł, stosuje się: 2 tabletki 3x dziennie przez ok. 3 tyg. Potem można zejść do przyjmowania 2x dziennie. Czy jest dobry - nie wiem, stosuję to akurat na coś innego i od niedawna .
Wielkie dzieki dziewczyny!!!!! Wyglada to juz troche lepiej!!! Zrobilam to co mowilyscie!!! Polecam balsam do ust z Inglota ja mam brzoskwiniowy!! jest jak sie go nalozy to non stop pachnie!! A tak na marginesie zeby usta mialy piekny kolor i byly gladkie zrobcie im peeling z CUKRU (wezcie troche cukru na wilgotny palec i masujcie chwile usta,super efekt) pozdrowionka!!!
a ja wam powiem, że zajady to się mnie ostatnio czepiają przy każdej okazji. Jak raz jadłam na kolację kanapkę z pomidorem, którego zapomniałam porządnie umyć, to potem przez kilka dni miałam zajady. A wczoraj poczęstowałam koleżankę bułką i zjadłyśmy na spółę no i mam teraz małą rewolucję na wargach
To co mnie wspiera, to obfity zapas balsamów do ust smaruję ile wlezie, 24h na dobę mam coś na ustach... i jest git
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Hej!!!!Od jakiegos tygodnia pekaja mi kaciki ust ,kolezanka mowila ze to zajady. Nie wiem jak sie tego pozbyc!!!!Na powietrzu uzywam balsamu do ust ,a w domu smaruje kremem...Od czego to w ogole powstaje???Jesli znacie jakies sposoby na pozbycie sie tego paskudztwa to piszcie,piszcie rowniez jakie macie sposoby na piekne usta i jakich uzywacie do nich kosmetykow!!!!!!!!!!!!!!!!!Z gory dziekuje!!!
Ja mialam podobnie i jak sie okazalo brakowalo mi poprostu witamin Kup CENTRUM,VIGOR lub CAPIVIT A+E,moze to ci pomoze
Może rzeczywiście, jak pisze Astra, brakuje Ci jakichś witamin.
Ja smaruje, jak mi coś wyskoczy, aloesem. Tzn mam taki sztyft aloesowy. Pomaga, bo szybko się goi. Dobry też jest balsam Tisane lub miód.
A na piękne usta? Ja co wieczór masuje je szczoteczką do zębów i smaruje zwykłą wazeliną. I pomaga Szczegołnie teraz, kiedy kaloryfery już grzeją, jest suche powietrze, to rano nie mam spierzchniętych ust. No i że są dobrze nawilżone, to nie łuszczą się itd.
Ja też co wieczór masuję usteczka szczoteczką do zębów, a potem smaruję je pomadką z aloesem. Rano usteczka są .
Miód za szybko zjadam...
Z zajadami nie mam ostatnio kłopotów, a jeżeli już się z nimi spotkam, to nie robię nic i jakoś same znikają...
nie polecam (tak samo jak każdy specjalista od chorób przyzębia i błony śluzowej)
miodu.
Brakuje Ci zapewne witamin z grupy B (kup listek B-complex), natłuszczaj popękane kąciki
Ja też stawiam niedobór witaminy B, te tableteczki są chyba niedrogie w aptece, ja nie wiem, bo ich nie zażywam, ale w domu są.
Ja muszę mieć zawsze przy sobie szmineczkę, dlatego mam ich dość dużo. Jedną w torbie, plecaku, kieszonce kurtki, szufladzie, szafce w szkole... I jeszcze gdzie indziej:)non stop mam coś na ustach dlatego ostanio nie narzekam. A na noc grubo smaruję kremem Nivea albo tonę balsamu do ust nakładam na kąciki.
Zrób tak: kup witaminę B i bierz 3 razy dziennie.
Do jakiegoś małego pojemniczka przełóż troche kremu NIVEA (lub innego podobnego) i zgnieć jedną tabletke witaminy B - i wymieszaj z kremem.
Działa w ten sposób od zewnątrz i od wewnątrz. Mnie zeszło po tym po 2 dniach.
Tylko uważaj - skóra po tym może być lekko żółta Tylko w tym miejscu gdzie to nałożysz.
Przeciw zajadom jest do kupienia w aptece Dromin - tabletki drożdżowe z witaminami. Kosztuje ok 12 zł, stosuje się: 2 tabletki 3x dziennie przez ok. 3 tyg. Potem można zejść do przyjmowania 2x dziennie. Czy jest dobry - nie wiem, stosuję to akurat na coś innego i od niedawna .
Wielkie dzieki dziewczyny!!!!! Wyglada to juz troche lepiej!!! Zrobilam to co mowilyscie!!! Polecam balsam do ust z Inglota ja mam brzoskwiniowy!! jest jak sie go nalozy to non stop pachnie!! A tak na marginesie zeby usta mialy piekny kolor i byly gladkie zrobcie im peeling z CUKRU (wezcie troche cukru na wilgotny palec i masujcie chwile usta,super efekt) pozdrowionka!!!
a ja wam powiem, że zajady to się mnie ostatnio czepiają przy każdej okazji. Jak raz jadłam na kolację kanapkę z pomidorem, którego zapomniałam porządnie umyć, to potem przez kilka dni miałam zajady. A wczoraj poczęstowałam koleżankę bułką i zjadłyśmy na spółę no i mam teraz małą rewolucję na wargach
To co mnie wspiera, to obfity zapas balsamów do ust smaruję ile wlezie, 24h na dobę mam coś na ustach... i jest git