ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

http://pomorska.pl/apps/p...REGION/71210120

Wstydliwe wizytówki Chojnic, Tucholi i Sępólna

Dworce kolejowe są jak brzydkie panny - mogą się wdzięczyć i pudrować, ale bez porządnego makijażu defektów ukryć się nie da.

Tylko że PKP na lifting w Chojnicach, Tucholi i Sępólnie pieniędzy szkoda, a miasta nie chcą inwestować, bo to nie ich majątek. I kółko się zamyka - ludzie narzekają, a urzędnicy rozkładają ręce.

Światełko w Chojnicach
Na dworcu w Chojnicach wiatr hula. Pasażerowie siedzą zmarznięci, poczekalnia tradycyjnie zamknięta, klucz u dyżurnego, którego i tak nikt nie poszuka, bo jak pociąg przyjedzie, to trzeba lecieć na peron i nikt nie ma czasu go zwracać. Gazetek też się nie kupi, bo jedyny kiosk już zamknięty. - Pani, daj spokój, jaki syf - komentują starsi podróżni. - Jeden wielki bałagan i tyle.

Młodsi są bardziej wyrozumiali. - Ławeczek nie ma, trochę zimno, ale można się przed deszczem schronić. Ujdzie, nie jest tak źle - mówi Ania Pszczółkowska, która codziennie dojeżdża do szkoły z Rytla w gminie Czersk.

Jest duży plus - po naszej interwencji udało się załatwić wstydliwy problem braku toalet, bo miasto zatrudnia tam bezrobotnych w ramach robót interwencyjnych. I wszystko fajnie, tylko że są czynne tylko od 7.00 do 15.00. A później już tylko toi-toi, ale tam się nikomu zaglądać nawet nie chce, bo co tu dużo kryć - wyjątkowo nieprzyjemnie.

A w dworcowej toalecie czyściutko, pachnąco i darmo. - Jakby trzeba było, to ja bym tu mogła i dwanaście godzin siedzieć - mówi Małgorzata Krauze, która jest tam zatrudniona w ramach prac interwencyjnych. - I tak przychodzę do pracy wcześniej, bo ludzie jadą do pracy po szóstej, a siusiu im się przecież chce. To jest dobra robota i nie ma co narzekać.

Kupki na koszt
Niestety - godzin pracy nikt nie przedłuży. - Czy w dużych miastach samorządy finansują dworcowe toalety? - pyta burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. - Robimy to dla dobra podróżnych, choć podlegają PKP. Nasz dworzec to wizytówka miasta i powiedzmy sobie szczerze, bardzo wstydliwa.

Chojniczanie czekają na zmianę ustawy, która umożliwi przejmowanie dworców. Wtedy miasto ruszy do boju, bo koncepcja rewitalizacji już jest, a dworzec będzie perełką za 3,5 mln zł.

Ale pieniędzy na dodatkowe godziny pracy pań w szalecie nikt nie wyda. - Dajemy papier, środki czystości i wodę - mówi Henryk Skiba, zarządca rejonu nieruchomości w Kościerzynie. - Obok jest dworzec PKS, ale nikt nie pomyśli, że można do utrzymania toalet dołożyć.

Bo chociaż większość kosztów ponosi miasto, to w PKP przypominają, że klienci PKS robią kupki na koszt PKP i jak to teraz rozliczyć?

Która godzina?
Czego najbardziej brakuje na dworcu? - Zegara - chórem odpowiadają podróżni, bo jak lecą na pociąg, to chcieliby wiedzieć, która jest godzina. Chojniczanie narzekają, ale to w Czersku leci tynk ze ścian. Młodzież napisała nawet pismo do kolei, że sama swój obrzydliwy dworzec wymaluje, ale odpowiedzi nie było. - W czwartek do Czerska wchodzi ekipa remontowa - zapewnia Skiba. - Będą robione dach i wnętrze. Ostatnio pomalowaliśmy też dworce w Kaliskiej, Zblewie i Rytlu Wsi.

- Która godzina? - pytają też pasażerowie w Tucholi, bo i tam wciąż psuje się zegar, w którym przepala się halogenowa żarówka. Dworzec mógłby być perełką, bo jest architektonicznie ładny, ale na rewitalizację się nie załapie, bo nie jest na starówce. - I tak dobrze, że po pożarze zrobili ładny dach - komentują mieszkańcy.

Dworce w Chojnicach, Czersku i Tucholi ledwo dychają, ale jednak żyją. W przeciwieństwie do sępoleńskiego, który ginie śmiercią naturalną. Po wyłączeniu linii z ruchu nikt nie ma na niego pomysłu. - Dopóki jeździ pociąg towarowy, PKP nam go nie przekaże - mówi burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. - Z drugiej strony - pasażerowie z niego nie korzystają, bo pociągi osobowe nie jeżdżą i nic dziwnego, że nikt nie chce tam inwestować.


Naszym dworcom też by się przydała mała renowacja przynajmiej z zewnątrz bo naprawdę straszą swą brzydotą bez urazy a zwłaszcza Dw. główny
Moim zdaniem najładniej wygląda dw wschodni
Naszym dworcom też by się przydała mała renowacja przynajmiej z zewnątrz bo naprawdę straszą swą brzydotą bez urazy a zwłaszcza Dw. główny
Moim zdaniem najładniej wygląda dw wschodni
Tu się Pawle mylisz. Najładniej i w najlepszym stanie jest dworzec Toruń Miasto, a dworzec Toruń Wschodni jest tragiczny niedawno ukazał się wielki artykuł w Nowościach o dworcach w Toruniu.
A mozliwe nie chce sie kłócić. Ale mi sie najbardziej podoba Wschodni.


a mozliwe nie chce sie kłucić nie ale mi sie najbardziej podoba wschodni
Zdanie zaczynamy dużą literą i kończymy kropką.
O matko a ten swoje znowu jestem [glow=orange]DYSLEKTYKIEM [/glow]jak kuzyn więc zejdź ze mnie ok
Dyletantem chyba...
jestem DYSLEKTYKIEM
Dyslektyk, który potrafi w prawie każdej swojej wypowiedzi przeklnąć.
ja przeklinam
coś ci sie roi w głowce bez urazy
ja przeklinam
coś ci sie roi w głowce bez urazy

Kolego, nie chce się czepiać.Ale... Orzeczenie o dysleksji nie zwalnia z poprawnego i gramatycznego pisania...Więc proszę Cię i pewnie inni użytkownicy abyś zaczął pisać w miarę poprawnie i w miarę możliwości.
ja przeklinam
coś ci sie roi w głowce bez urazy

Kolego, nie chce się czepiać.Ale... Orzeczenie o dyslekcji nie zwalnia z poprawnego i gramatycznego pisania...Więc proszę Cię i pewnie inni użytkownicy abyś zaczął pisać w miarę poprawnie i w miarę możliwości.

Patryku, Ty masz literówkę.
ja przeklinam
coś ci sie roi w głowce bez urazy

Kolego, nie chce się czepiać.Ale... Orzeczenie o dyslekcji nie zwalnia z poprawnego i gramatycznego pisania...Więc proszę Cię i pewnie inni użytkownicy abyś zaczął pisać w miarę poprawnie i w miarę możliwości.

Patryku, Ty masz literówkę.

Moja przeglądarka nie znała słowa "DYSLEKCJA"
może znała słowo dysleksja?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysleksja
polecam lekturę
może znała słowo dysleksja?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysleksja
polecam lekturę

Nie wiedziałem jak to napisać...
W takim razie polecam użycie słownika.
A tak na serio, to forum o kolei i komunikacji, czy ortografii i problemach pewnych osób z dysleksją? Przeginacie z tym, tyle powiem...
Gdybyś kliknął prawym klawiszem w "dyslekcja" to w menu kontekstowym mógłbyś wybrać prawidłową nazwę.
Chociaż u niektórych "dysLekcja" zapewne łączy się z dysleksją.
http://miasta.gazeta.pl/t...e_porzadki.html

Przyszła wreszcie kolej na dworcowe porządki
Jacek Hołub
2008-05-30, ostatnia aktualizacja 2008-05-30 17:44

Koniec prowizorki, bałaganu i brudu na toruńskich dworcach. Miasto podpisze umowę z PKP o współpracy w modernizacji zaniedbanych obiektów. Przy Dworcu Głównym powstanie nowe przejście podziemne z pasażem handlowym i windami oraz deptak nad brzeg Wisły

Umowa między prezydentem Torunia a dyrektorem zarządzania nieruchomościami PKP zostanie podpisana w piątek. - Dzięki niej będziemy mogli decydować wspólnie z samorządem, jak mają wyglądać dworce po modernizacji, co się powinno znaleźć w ich otoczeniu i na co przeznaczyć tereny kolei, które nie są wykorzystywane - mówi rzecznik PKP Michał Wrzosek. - Inwestorzy zainteresowani dworcami zawsze szukają informacji o planach miasta. Współpracując, będzie nam łatwiej znaleźć poważnych oferentów.

Chodzi o Dworzec Główny oraz Toruń Wschód i Toruń Miasto. Strony umowy mają wspólnie ustalić przeznaczenie działek PKP wokół tych obiektów. Kolej i magistrat powołają także zespoły eksperckie. Zajmą się one m.in. inwestycjami dla pasażerów, zagospodarowaniem terenów i zmianą funkcji niektórych obiektów kolejowych oraz ustalą warunki sprzedaży i dzierżawy gruntów PKP inwestorom lub miastu. Ponadto, magistrat i kolej zapowiadają, że będą współpracować "na rzecz pozytywnego wizerunku Torunia i PKP poprzez troskę o wygląd, czystość i porządek dworców".

Propozycje ich przyszłego wyglądu powstają w toruńskiej Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Chcemy, by toruńskie dworce i ich otoczenie były przyjazne dla turystów i mieszkańców miasta - mówi Wojciech Cetkowski, architekt z MPU, który od połowy kwietnia pracuje nad wizją zagospodarowania obiektów kolei i ich otoczenia. - Zaproponujemy szereg rozwiązań, które zmienią ich oblicze i ułatwią życie podróżnym.

Najważniejsze z nich to budowa przejścia podziemnego z prawdziwego zdarzenia, które połączy wszystkie perony z budynkiem głównym i przystankami autobusowymi przy ul. Kujawskiej. Istniejący zabytkowy tunel jest zbyt wąski i jest barierą nie do pokonania dla niepełnosprawnych i osób z ciężkimi bagażami. Nowy, który musiałby powstać w sąsiedztwie, byłby znacznie przestronniejszy, z pasażem handlowym i windami. Cetkowski chciałby także, by przejście z tunelu do przystanku autobusowego było zadaszone. Modernizacji wymaga także budynek z kasami i poczekalnią, który powstał w 1874 r. Zewnętrzne mury zostałyby zachowane, zaś wnętrze przystosowane do potrzeb podróżnych w XXI w. - Dworzec jest oddalony od Starówki i centrum miasta, więc wielu pasażerów, np. w oczekiwaniu na przesiadkę, spędza tam dłuższy czas - tłumaczy Cetkowski. - Powinni go spędzić w znacznie lepszych warunkach niż obecnie.

W terminalu mogą więc powstać punkty gastronomiczne z prawdziwego zdarzenia, kawiarenka internetowa i np. księgarnia. Natomiast spragnieni świeżego powietrza mogliby skorzystać z deptaka prowadzącego na brzeg Wisły, z którego roztacza się piękny widok na panoramę Starówki. W budynkach przed dworcem mogłoby powstać np. schronisko młodzieżowe. Jednak wcześniej inwestor musiałby zapewnić ich lokatorom nowe lokum.

Podobne plany powstają dla dworców Toruń Wschodni i Toruń Miasto.

Porozumienie z koleją

Umowy o współpracy między samorządem a PKP w sprawie wykorzystywania nieruchomości zostały podpisane już w: Kielcach, Łodzi, Gdyni, Katowicach, Krakowie, Szczecinie, Stargardzie Szczecińskim, Wrocławiu, Sopocie i Bydgoszczy. Pierwsze porozumienie z koleją zawarły władze Warszawy.

Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń
Z tym przejściem to super pomysł, bo naprawdę nie wypada, żeby w XXI wieku ludzie przechodzili z peronu na peron w ten sposób, co teraz (o 1 i 2 mi chodzi). Tylko fajnie by było, gdyby przejście pociągnęli aż na drugą stronę dworca, do ul. Podgórskiej, bo póki co to nie ma sensownej możliwości dojścia tam, nie licząc spaceru przez tory i dziurę w płocie
Tylko fajnie by było, gdyby przejście pociągnęli aż na drugą stronę dworca, do ul. Podgórskiej, bo póki co to nie ma sensownej możliwości dojścia tam, nie licząc spaceru przez tory i dziurę w płocie
Nie wspominając już o tym, że wszystkie linie "przelotowe" powinny jeździć Podgórską omijając zakorkowaną Kujawską.
No, ale to tylko pod warunkiem zrobienia porządnego dojścia... Bo jak sobie fundować spacerek (zakładając, że przez tory nie chodzimy ) to i do pl. Rapackiego można dojść
Najśmieszniejsze jest to, że przystanki autobusowe za płotem na ul. Podgórskiej noszą nazwę "Dworzec Główny"!
Tej stacji już nie ma

Jerzego Węska z Sośna, emerytowanego drogowca, nie trzeba przedstawiać naszym Czytelnikom. Jego obrazy znają nie tylko mieszkańcy Sośna.

Sekretarz zamawia

Po kilku latach od prezentacji pasji sośnianina na łamach "Pomorskiej" widać, że zapał do malowania u Jerzego Węska nie zmalał.

Do krajobrazów i portretów dołożył jeszcze jeden temat, który szczególnie zainteresował sekretarza gminy Piotra Dobrzańskiego. Chodzi o widoki Sośna. Podczas festynu z okazji Dni Gminy Sośno pokazał wiele obrazów i rysunków, ale olejny obraz dawnej stacji w Sośnie wzbudził największe zainteresowanie i nostalgię oglądających. - Tego już nie ma - mówią sośnianie. - I żal serce ściska, że tak się stało.

Lokomotywa ze skansenu

Sekretarz nie mógł się nadziwić, że Jerzy Węsek tak wiernie oddał stację kolejową w Sośnie. - Chciałem sfotografować to miejsce na pamiątkę do archiwum gminy - mówi Dobrzański. - Niestety, zastałem na stacji tylko chaszcze.

Nic dziwnego, że po obejrzeniu obrazu Węska od razu zapowiedział, że Urząd Gminy obraz kupi.

A Jerzy Węsek przyznał się w rozmowie z "Pomorską", że nie miał pierwowzoru i nie za bardzo mógł ufać swojej pamięci. - Pojechałem do skansenu zobaczyć lokomotywę, żeby wiernie oddać to, co przez długie lata wjeżdżało na stację w Sośnie - przyznaje.
Trzy bardzo ciekawe artykuły na temat naszego Dworca głównego

http://miasta.gazeta.pl/t..._z_dworcem.html

http://miasta.gazeta.pl/t...ego_dworca.html

http://miasta.gazeta.pl/t...osektorium.html

moim zdaniem ostatni jest naj ciekawszy
Bajkowy projekt nowego dworca Toruń Główny

Budynek handlowy i dwa biurowo-usługowe, pętla tramwajowa i ścieżka nad Wisłę - taką wizję otoczenia Dworca Głównego zaproponowała Miejska Pracownia Urbanistyczna.
Nowoczesny dworzec główny musi być wizytówką Torunia - nasza Starówka jest na liście UNESCO, staramy się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. W ubiegłym roku na dworcu wysiadło ok. 300 tys. zagranicznych turystów, ich liczba będzie rosła

Nad koncepcją zagospodarowania terenów wokół stacji pracownicy MPU pracowali od czerwca. Wtedy to władze naszego miasta podpisały umowę z dyrektorem zarządzania nieruchomościami PKP ws. wspólnych starań o poprawę wyglądu toruńskich dworców. Efekty swojej pracy przedstawili na czwartkowej sesji rady miasta. Budynek dworca i dwa stojące po drugiej stronie torów mają być gruntownie zmodernizowane. W ich pobliżu znajdzie się parking, stąd bezpośrednio będzie można wejść na peron, gdzie będzie czekała kolejka metropolitalna BiT City do Bydgoszczy. Stary i zniszczony tunel zostanie poszerzony i wyremontowany, a obok powstanie drugi z punktami handlowymi. Wszystkie perony zostaną zadaszone. W pobliżu parkingu stanie budynek handlowy i dwa biurowo-usługowe. Do Głównego będzie można dojechać tramwajem, który po latach przerwy wróci na most Piłsudskiego. Pasażerowie znużeni siedzeniem w dworcowej poczekalni będą mogli pospacerować nad Wisłę. - To ma być nowe centrum handlowe Podgórza, które będzie wspierać dworzec - mówi Anna Stasiak, dyrektor MPU.

Podobne opracowania powstały dla pozostałych toruńskich dworców.

Koncepcja planistów spodobała się radnym, ale nie mają złudzeń co do jej realizacji. - To sympatyczna bajka - twierdzi Krzysztof Makowski z LiD. - Bardzo byśmy chcieli mieć piękne dworce, ale musimy pamiętać, że miasto ma na nie niewielki wpływ. Poza tym Toruń ma ważniejsze potrzeby, m.in. nowy most i trasy średnicowe. Zmiany na stacjach są potrzebne, ale mało realne, chyba że PKP planuje w najbliższym czasie mocno zainwestować w swoje nieruchomości.

W szybkie zmiany na "Głównym" nie wierzy też Józef Jaworski z PiS. - Miasto ma dużo ważnych potrzeb, a każdy inwestor liczy, że przy remoncie coś dołożymy - mówi. - Nas na to nie stać, a kolej jest bardzo niechętna, by wykładać swoje środki. Urzędnicy powinni jechać do innych miast i podpatrzeć, skąd oni biorą na remonty stacji.

Toruński Dworzec Główny z 42 punktami na 100 możliwych zajął 17. miejsce w rankingu polskich stacji sporządzonym w sierpniu przez dziennikarzy "Gazety".

Przystanek Toruń

Na ile realna jest wizja planistów z MPU? Czy miasto powinno za własne pieniądze remontować dworce czy czekać na PKP? Prosimy o opinie: tel. 056 664 69 09, redakcja@torun.agora.pl

Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń

http://miasta.gazeta.pl/t...run_Glowny.html
Do Głównego będzie można dojechać tramwajem, który po latach przerwy wróci na most Piłsudskiego.
Za dużo miejsca na nim jest widocznie, żeby jeszcze tory kłaść... Jeżeli uparcie nie chcą położyć torów na nowym moście to powinni w ogóle darować sobie ten pomysł
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting