Ponieważ ciągle walczę z moimi słabiutkimi paznokciami, mam takie pytanko - czy jeżeli mam napisane, że kuracja powinna trwać 7 dni - (tzn. każdego dnia kolejną warstwę, a potem zmywamy... )a mnie po 5 dniu złazi wszystko płatami więc muszę zmyć... to czy odżywka nie działa? Czy jeśli będę używać jej "normalnie" - czyli nakładam z 2 warstwy, a potem jakiś kolorek to nie osiągnę rezultatu? Z jednej strony bardzo bym chciała, ale po I nie dotrwam do tych 7 warstw nigdy chyba bo odłazi, a po drugie, im są dłuższe tym bardziej chciałabym je już jakoś ozdobić!
Ja nie miałam nigdy cierpliwości do odzywek, zawsze zapominałam i przerywałam tym samaym kuracje. Ale powoli myslę własnie o Nail Tek'u, bo paznockie sa w nienajlepszej kondycji Myslę, żeby sie jednak powstrzymac na chwilke od malowania i ozdabiania. Cierpliwość może popłacić. Skoro napisane jest, że kuracja 7 dni, to myslę, że da si ę tyle wytrwać. Nie mam pojęcia, jak to będzie gdy zmyjesz te warstwy odzywki, ważne chyba będzie, aby to nie był jakiś mocny acetonowy zmywacz. Ja bym pewnie nakładała jedną warstwe na drugą, tak ja zalecają, nawet gdy odłazi, to nie zmywałabym tego zmywaczem, tylko co odejdzie, to niech odejdzie, a na to nałozyłabym jeszcze warstwe.
Ja też nie miałam i nie mam nadal cierpliwości do odżywek. Teraz dałam moim paznokcieom odpocząć i w ogóle nie maluję niczym
Co do Nail Tek:
Jest w formie bezbarwnego lakieru więc nie jest zakazane stosowanie go jako bazy pod lakier kolorowy a potem jako warstwa zabezpieczająca kolor.
Swietna odzywka jest z CM oraz tzw. "sruba" nowy produkt Alessandro ( dostepna tylko w gabinetach kosmetycznych)
A ja po "cudownej" 4-dniowej kuracji Sally Hansen-maximum growth(zalecają 10-dniową, ale dotrwałam tylko do czterech warstw) musiałam obciąć całkiem swoje paznokcie - zaczęły się rozdwajać. Mimo że obcięłam, rozdwajają się nadal. Nie wierzę już w żadne odżywki!!!
Cierpliwość może popłacić. Skoro napisane jest, że kuracja 7 dni, to myslę, że da si ę tyle wytrwać. Nie mam pojęcia, jak to będzie gdy zmyjesz te warstwy odzywki, ważne chyba będzie, aby to nie był jakiś mocny acetonowy zmywacz. Ja bym pewnie nakładała jedną warstwe na drugą, tak ja zalecają, nawet gdy odłazi, to nie zmywałabym tego zmywaczem, tylko co odejdzie, to niech odejdzie, a na to nałozyłabym jeszcze warstwe.
Staram się jak mogę, ale jak już zaczyna bardzo odłazić to zeskubuję, bo pracuję w sklepie z ciuchami, i jak ktoś widzi moje paznokcie to wstyd Ale wczoraj zaczęłam od nowa i mam nadzieję,że tym razem dotrwam do 7 warstw bo ja chcę mieć ładne pazurki Całe zycie obgryzałam...od pół roku walczę z nimi, już mialam tyle różnych odżywek i nic...Mam nadzieję, że ten osławiony Nail Tek pomoże
Aga_B - rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która złościła się, że po Sally Hansen dopiero zaczęły się jej rozdwajać pazurki, więc nie wiem jak to z tą odżywką jest
To była moja druga odżywka z firmy sally hansen (i ostatnia!) Stwierdzam że nie warto było wydawać 40 złotych na coś takiego...Z początku miałam wrażenie że jest ok (ale chyba mi się wydawało)Cóż..może tylko na mnie ona tak kijowo działa...? Ale teraz jak to się mówi jest już "po ptokach" bo paznokcie są już obcięte na "zero"..
Ja właśnie też miałam już kilka różnych z Sally Hansen, a i tak mam straszne te pazurki, więc już się z tej firmy wyleczyłam.... Próbuję Nail Tek, chociaż uszczuplił on mój portfel znacznie Jak nie pomoże to się zastrzelę
A na jakich odżywkach się zawiodłyście? Były one w formie lakieru czy olejku? Bo do tych drugich nie mam zastrzeżeń, wchłoną się i tyle. A z kolei te jak lakier trochę działają mi na nerwy. Z firm konkretnych to faktycznie Alessandro ma dobre, a na Sally Hansen już się niejednokrotnie przejechałam.
Ja zawiodlam sie na palomie:) ale to wioadoma sprawa te odzywki nic nie daja i smierdza, tak jak juz mowilam syper jest CM i ma piekny kolor mleczny taki i tylko 20 zl i alessandro kosztuje 50 zl ale warto!
Obydwie były w formie lakieru, który po dwóch dniach schodził płatami....Chyba zainwestuje w olejki...Ale już nie Sally Hansen!
Hmmm, ja się tak przymieżam do tego Nail Tek'a. Nie wiem jaką Gnomiku masz tą odżywkę, ale mnie kiedyś Iwonka mówiła o Maintenance Plus. To ta ? Bo mam w przyszłości zamiar pomolestować moją rodzinkę zagraniczną, co by mi kupiła tą odzywkę.
Ja mam Intensive Therapy... i dzisiaj jak narazie musiałam skrócić paznokcia,ale on chyba już był wcześniej rozdwojony... Ale powiem tak - po duzym praniu, z 3 warstw odżywki zostały strzępy Poodłaził niestety... Ale o rezultatach leczniczych to będę coś wiedzieć pewnie minimum po 3 tygodniach, jak pazurki odrosną... Ja mam tą odżywkę dla paznokci rozdwająjących się, cienkich... A ta o której Ty mówisz Ada do czego służy:)? Może jakbym używała całego kompletu tych kosmetyków...ale niestety nie stać mnie, zamówiłam, bo trafiła się okazja na Allegro, taniej niż normalnie... No zobaczymy
Takie rzeczy o niej piszą na stronie Nail Tek'a Nail Tek FORMULATION I: MAINTENANCE PLUS, .5 ounce $9.95 NK11000 for strong, healthy nails..... Nail Tek MAINTENANCE PLUS keeps nails strong and protected. It is more than just maintenance - it is continuing therapy to help keep nails long and beautiful. Once you have long beautiful nails, Nail Tek MAINTENANCE PLUS will condition, protect, and improve them. Nail Tek I: MAINTENANCE PLUS: Conditions, Improves, Protects....
Popatrzcie jakie jest przebicie cenowe Tam 10 $ a u nas ?? :evil:
a na jakich odzywkach Sally Hansen sie zawiodłyscie? ja własnie zaczynam od nich, bo Killys witaminowa bomba na mnie kiedyś bardzo dobrze działała, a teraz porażka nie pomaga udało mi się wymienić na targowisku/bazarku na Teflon Tuff Sally Hansen, ale jeszcze nie zdązyłam jej przetestować ale własnie chciałabym jeszcze przetestować - Sally Hansen, Diamond Strength (wzmacniający preparat do paznokci z diamentami) - Sally Hansen, Maximum Growth tez przymierzam się do Nail Tek, mój sasiad jest teraz w USA ale tak głupio mi poprosić aby polował na odżywke do paznokci dla rozkapryszonej sąsiadki
Z Sally Hansen miałam tak : Maximum Growth, Get Strong, Diamont, Growth Activator z morskimi minerałami ---> było ich więcej ale tylko tyle pamiętam nazw... ogólnie zero trafień Niestety nic nie pomoglo... Może troszeczkę ta z minerałami odżywiła, ale ona jest w formie płynu - konsystencja wody - nakłada się na paznokieć i wszystko dookoła Więc odżywia,ale nie zabezpiecza tak jak odżywki w formie lakieru... Killys Witaminową Bombę też przerabiałam, tak jak i odżywki z A.... hehe... i dalej mam okrrropne pazurki...dodatkowo niszczę je w pracy
szok, ja chcę mieć ją cała wszystko ładnie zapoakowane, wystaczy dobrać jeszcze coś, bo kupując za 25$ nie płaci się za przesyłkę, tylko teraz znajomości trza mieć kto ją zamówi i mi przywiezie
No wąłsnie, jak patrzyłam na te promocje, to aż żal człowiekowi... ściskał To jeszcze tyle dobrze, że CZASEM w jakiejś w miare przyzwoitej cenie na allegro można kupić, bo tak w salonie to ok 100 zł za preparat. Nawet nie chce mysleć ile takie zestawik mógłby kosztować. Dzięki za opinie za temat odzywek Sally Hansen, myslałam kiedyś o nich i się zatanawiałam, która lepsza Ale chyba najlepsze i najtańsze metody, to te naturalne - żelatyna, wosk itd.
mam zawsze problem z paznokciami jak zaczyna sie szkola- farby, rozpuszczalniki, glina, nie mowiac juz o wysuszonej skorze rak. Ja stosuje odzywke Inglota, o ile wiem sa na paznokcie lamliwe i rozdwajajace sie. kuracja nie trwa ani 4 ani 7 dni. Po wymyciu rak, trzeba je dobrze osuszyc bo paznokcie sa zmiekczone i jesli polozycie na nie odzywke, albo lakier na pewno popeka, bo paznokcie sie kurcza. Odzywke kladzie sie pod lakier. Jesli paznokcie sa az tak lamliwe mozna je pomalowac nawet pod spodem nie beda sie az tak brudzic. A wracajac do rozdwajajacych sie paznokci - nie wolno ich obcinac tylko pilowac pilnikem o bardzo drobnych ziarnach.Najgorsza dla lakierow i odzywek jest ciepla woda bo tak jak juz mowilam paznokcie miekna rozszezaja sie i wszystko peka. Innym dobrym sposobem na paznokcie i zniszczone rece jej nasmarowanie ich wieczorem grubo kremem, oliwa lub czyms innym co natluszcza. potem raczki w rekawice i do spania. Rano reczki sa mieciutkie no i paznokcie tez sobie uzyja.
No, wypróbowałam,więc mogę się pochwalić - Nail Tek Intensive Therapy - POMAGA Może nie w ekspresowym tempie, ale po póltora miesiąca, mogę powiedzieć,że choć nadal wolno rosną, to rosną mocne i o wiele ładniejsze:):) Jupi - oby tak dalej! Teraz to już z czystym sumieniem mogę polecić tą firmę! A paznokcie miałam strasznie słabe !
mogę polecić odżywkę do paznokci Sally Hansen triple strong żel. Używam jego jako bazy przed jakimkolwiek lakierem, lepiej sie trzyma lakier nawet do tygonia na naturalnych paznociach. Nigdy się nie zawiodłam na Sallly Hansen ,moje klientki też zadowolone są, teraz same kupują i same w domu malują odżywkami tej firmy.
Bidoczki Moje pazurki na szczęście cały rok siętrzymały mocno..ale widac ze idzie jesień bo zaczynają złabnąć ale ja się nie dam ;D
hej dziewczynki, a nie myslicie,ze skoro zadna z odzywek nie dziala na wasze pazurki to powinno sie pomyslec o jakiejs wewnetrzenej regeneracji, moze poprostu brakuje w waszym organizmie jakis witamin, to tak jak z cera..kiedy kosmetyki zawodza to trzeba dzialac od innej strony...przeciez stan i kondycja naszej cery, paznokci i wlosow to wlasnie odzwierciedlenie stanu naszego organizmu, buziaczki.
Odżywkina moje paznokcie nie działaja, najlepiej jest przez jakiś czas ich nie malowac ani nie zdobić. Smaruje je wyciągiem z kapsułek Capivit A+E (rozgniatam kapsulke i olejkiem smaruje również skórki), ostatnio zaczełam tez kuracje tabletkami Skrzypovita i mam nadzieje ze pomoze Nie obcinam juz paznkci tylko je pilnikuje
im są dłuższe tym bardziej chciałabym je już jakoś ozdobić
Uzywalas odzywki na wzrost paznocki? Jesli tak to jakiej? Mam dylemat : ktore ozdywki sa lepsze, INGLOT czy JOKO ??
Poprosiłam rodzine, aby mi kupiła tego Nail Tek'a, ale podobno szukali i szukali i nie znaleźli W sumie to juz się tak delikatnie napaliłam na nią i liczyłam, że wreszcie będę miała ładne paznokcie, a tu jak na złośc w tak złej kondycji to jeszcze nie były Rozdwajają się niesamowcie, a nawet ich nie maluje niczym, jak coś w domu robie, to zawsze w rękawiczkach, na noc smaruje kremem do rąk i paznokci i jak wiksa zakładam białe rękawiczki Teraz mam zupełnie krótkie, bo tak się rozdwajały, że aż połamały
Adriana to nie jest dobre niczym nie smarować paznokci. Stosuj chociaż jakąś odżywkę ze sklepu bo to daje ochronę paznokciom i są wtedy twardsze i się nie rozdwajają
Źle tam napisałm, ale chodziło mi o to, że nie maluję lakierami. Odzywki używam, wzmacniającej , mam też krem do paznocki i nic