Katalog wyszukanych fraz
Skóra muśnięta słońcem-Garnier
The miomir show
Nawilżające mleczko do ciała wzbogacone jest w aktywny składnik rumianku,dzięki czemu trwale utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry.Skóra staje się jedwabista.Mleczko pozwala kontrolować proces nadawania skórze słonecznego kolorytu:stopniowo tworzy delikatną i naturalną opaleniznę,idealnie dopasowaną do karnacji skóry.Gwarantuje nawilżenie przez 12 godzin.Formuła mleczka z niewielką ilością substancji samoopalających stopniowo nadaje skórze słoneczną barwę.Po 4 dniach skóra odzyskuje zdrowy,letni wygląd.Stosując je codziennie zachwujesz rozświetloną,muśnietą słońcem,bez pomarańczowych smug i efektu sztucznej opalenizny.
Cena:
250ml - ok.19 zł
400 ml - ok.26 zł
O jak fajnie
Nie mogłam nigdzie znaleźć informacji o nim, a chciałam dodać do nowości
Widziałam wczoraj reklamę w TV i raczej jedno zdanie napisane przeze mnie o tym specyfiku i to bez zdjęcia, by się nie nadawało na posta
Dodam jeszcze od siebie, że z tej serii jest też krem do twarzy
a ja tak kocham swój J&J i nie wymienie go na inny chociaz ten tez jest ciekawy...:D
Jak ja lubię Garniera
Hm, a to ma jakiś wpływ na późniejsze opalanie?? Znaczy się, czy jak już będe podkolorowana dzięki temu mleczku i potem będe się opalała na słoneczku to moja skóra się jeszcze przyciemni?
Agnes, wydaje mi się, że po takich mleczkach człowiek o wiele łatwiej się opala ...
Ale mam wątpliwości. Garnier to dobra firma, ale te wszystkie balsamy opalające jakie miałam pozostawiały straszne smugi. Może poczekam, aż ktoraś z Was walnie recenzję, jak będzie pozytywna, to sobie zakupię .
Może poczekam, aż ktoraś z Was walnie recenzję, jak będzie pozytywna, to sobie zakupię
To ja również zaczekam na opinię
Wszystkie będziemy czekać na opinię
Aż ktoś się w końcu skusi..
Chetnie bym tego uzyla ale tez poczekam na Wasze opinie...
gdybym miała kase to bym kupiła sobie
a ja id wczoraj uzywam J&J. wydaje mi sie fajniejsze. wczoraj wieczorem sie nim nasmarowalam i juz dzisiaj widzialam lekka poprawe!
ja mam to mleczko z Garnier skóra muśnięta słońcem.
samoopala dość szybko, bo już po pierwsyzm dniu widać efekt.
nie robi plam- to oczywiście zalezy od tego jak rozprowadzimy mleczko.
nawilża bardzo dobrze skórę.
jak dla mnie- r e w e l a c j a
Nie no dla mnie to masakra że jest coraz wiekszy wybór tych balsamów opalających, bo dostane kręćka i nie będę wiedziała co kupic chociaż, narazie używam johnsona, i jestem z niego szalenie zadowolona, więc wątpie czy zdradze go dla garniera ;-)
Kara, a śmierdzi samoopalaczem tak jak J&J
I ile za niego dałaś
wprost przeciwnie, dośc ładnie pachnie.
ja kupiłam małe mleczko (250ml) i dałam za nie 14,99.
nie wiem ile kosztuje to większe, bo najpierw wolałam wypróbować, i okazało się naprawde fajne
Kara, dzięki
W lipcu jak już nie będę nosiła gorsetu, to kupię raczej to mleczko a nie J&J
To ja mam teraz nie lada dylemat. Kupić Jonsona czy Garniera ;]
ależ proszę
Dziewczyna mojego brata kupiła krem do twarzy do jasnej karnacji z tej serii i jest bardzo zadowolona z efektu jaki daje (nawet nie wiedziała, że to nowość)
Gdy jej powiedziałam, że jest takie mleczko do ciała, to zapowiedziała, że je sobie kupi
Zapach podobno jest boski- cytruski się kłaniają
Tja, mój chłopak jak zobaczył reklamę, to skomentował to krótko, kiedy kupujesz? Ale na razie się tylko przymierzam...
Hej! Uzywam garniera od 5 dni i jestem pozytywnie zaskoczona ..poprostu booski,ladniutki zapach taki cytrusowy ..mleczko jak mleczko latwo sie rozprowadza no i widze ze jestem opalona , dla mnie bomba..mialam J&J ale nie bylam zadowolona poprostu nie umialam go dobrze rozprowadzic no i mialam smuuugi a teraz ! Goraco polecam....nawet mama mi go podkrada i tak mam go coraz mniej
Kupiłam go w Rossmanie za 19.90 duuuuza butla..mniam
Kupiłabym garniera z przyjemnością ,ale w moim mieście tego produktu nie ma [ chociaż jest 5 drogerii ! ] więc jestem posiadaczką J&J holiday skin ;]
coraz więcej jest takich kosmetyków łączących mleczka, kremy i balsamy z samoopalaczami. Te z "osiągalnej" półki to J&J, Garnier i już nawet Dove wypuściło i to w 3 odcieniach... to ja czekam co dalej!
już nawet Dove wypuściło i to w 3 odcieniach
Też widziałam reklamę w TV
prezentują się fajnie, co nie? Ciekawią mnie te odcienie, wreszcie jakiś większy wybór!
Ja szukam czegoś lepszego od J&J do 2opakowania było spoko ale teraz kupiłam 3 i jak się rano obudziłam ze smugami to miałam mini wylew....
co za ból, przejechać się na zaufanym kosmetyku! Coś o tym wiem, zawiódł mnie najlepszy nawilżający balsam do ciała jaki w życiu miałam.. Może soczek w ramach pocieszenia? Bo ja piwa nie piję..
Bo ja piwa nie piję
A to dlaczego? Nie ma niczego lepszego na świecie od dobrego piwa No chyba, że dwa piwa
Nie piję bo, wstyd się przyznać, nie lubię. ale soczek za to bardzo!
A to dlaczego? Nie ma niczego lepszego na świecie od dobrego piwa No chyba, że dwa piwa
Święta racja
Jeju jak mnie tu dawno nie było... ale to tak na marginesie Apropos tych balsamików to też mam dylemat który wybrać mam teraz garniera tonizujące ale coraz bardziej mnie drażni taka tłustawa poświata po jego zastosowaniu niby mleczko ale jakieś takie tłuste. A jak jest z tym garnierem skóra muśnięta słońcem?
[ Dodano: 2006-05-27, 17:16 ]
Nie piję bo, wstyd się przyznać, nie lubię. ale soczek za to bardzo!
No tak, fakt- nie każdy musi lubić browca... Nie pomyślałam o tym...
patrycha dzięki
mamm, widzisz, palnęłaś taką bzdurę to niech ci teraz głupio będzie. A masz za swoje!
to niech ci teraz głupio będzie. A masz za swoje
Nie jest mi głupio
Proszę powiedzcie mi coś o kremie do twarzy z tej serii garniera. NIe robi plam, smug ? u mnie kosztuje 20zł ...nie wiem czy mam kupić..
Chevrette, pisałam o kremie do twarzy w tym temacie:
"Dziewczyna mojego brata kupiła krem do twarzy do jasnej karnacji z tej serii i jest bardzo zadowolona z efektu jaki daje (nawet nie wiedziała, że to nowość)
Gdy jej powiedziałam, że jest takie mleczko do ciała, to zapowiedziała, że je sobie kupi "
Ładnie jej twarz się prezentuje po nim- zawsze używała pudru brązującego, a gdy jej się zapytałam, czy to jakiś nowy puder brązujący, bo fajnie jej buzia wygląda, to mi powiedziała, że to krem Garniera
Dodam jeszcze cosik od siebie
Za oknem słońca jak na lekarstwo i ciało nie ma jak nabrać pięknego letniego koloru. Ale jest na to sposób! Nowe produkty Garnier - Skóra muśnięta słońcem.
W skład serii Garnier - Intensywna Pielęgnacja - Skóra muśnięta słońcem wchodzą:
♥Nawilżające Mleczko do ciała
- nadaje skórze promienny wygląd
- nawilża przez 12 godzin
- tworzy delikatną i naturalna opaleniznę
- widoczny rezultat już po 4 dniach
Nowe mleczko nawilżające do ciała Garnier, pozwala stopniowo osiągnąć naturalnie wyglądająca opaleniznę, nie pozostawiając plam i zacieków na bladej skórze, i nie pachnie jak tradycyjne produkty samoopalające!
Formuła zawiera znany z właściwości kojących aktywny składnik rumianku. Mleczko wzbogacone kompleksem nawilżającym, jest natychmiast wchłaniane przez skórę, nie pozostawia tłustego osadu. Skóra jest delikatna i skutecznie nawilżona.
♥Nawilżający krem do twarzy - do cery jasnej z aktywnym składnikiem z rumianku
- nadaje skórze promienny wygląd
- nawilża przez 12 godzin
- tworzy delikatną i naturalna opaleniznę
W przeciwieństwie do klasycznego produktu nawilżającego krem pozwala dodatkowo nadać skórze słoneczny koloryt: stworzony specjalnie do skóry jasnej stopniowo tworzy delikatną i naturalna opaleniznę. Ma silne właściwości nawilżające przez 12 godzin.
Jak działa? Wzbogacony w aktywny składnik rumianku krem, trwale utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Staje się ona jedwabista i delikatna. Jego formuła z niewielką ilością substancji samoopalających nadaje słoneczną i równomierną opaleniznę. Po 4 dniach skóra zyskuje letni wygląd. Przy codziennym stosowaniu kremu uzyskasz efekt naturalnie rozpromienionej skóry - bez pomarańczowych smug i bez efektu sztucznej opalenizny.
Dla cery śniadej Garnier przygotował drugi wariant - Nawilżający krem do twarzy do cery śniadej z olejkiem z moreli.
A nie wyskakiwały wam jakieś krostki po nim?Bo już od kilka dziewczyn słyszałam ze uczula i nie wiem czy kupić
Ja uzywam kosmetykow garniera, juz kupe lat i jeszcze nic mi nigdy niewyszlo!.
No ja również mam mnóstwo kosmetyków Garniera od balsamu(tego pomarańczowego i kremu do rąk po szampon)ale na innych forach czytałam że u niektórych pojawiły się zacieki i krostki,a że przymierzam się do zakupienia jakiegoś brązyjącego balsamu to się zastanawiam
W tym jest jakijs skladnik napewno, co uczula niektorych,ale dziewczyny tutaj jakos zadowolone z tego balsamu i o wysypkach ,akurat tutaj to nieslyszalam.
I co ja mam zrobić... Garnier czy Dove, czy ktoś już używał tego drugiego??
Garnier to raczej lepsza firma,ja bym sie chyba zdecydowala na niego,no ale Dove tez jest dobry!,oj szkoda,ze niedaja probek 100ml,wtedy czlowiek by sie szybciej decydowal!.
szkoda,ze niedaja probek 100ml,wtedy czlowiek by sie szybciej decydowal
Wtedy by nie zarobili- taka próbka to praktycznie połowa opakowania...
No racja,ale czy zycie niebylo by piekne tym sposobem???
a i byłoby piękne... I nadal nie wiem co zrobić chyba w końcu nie kupie żadnego bo już się troche oplaiłam na słoneczku ale bliżej jestem garniera bo dove to tak niezbyt mnie przekonuje i jeszcze w rossmanie na garniera promocyja
jeśli się wahacie pomiędzy J&J, Dove a Garnierem, to ja was pocieszę: w Anglii podobną serię wypuściło już Nivea Body. Fajnie, co nie? A już też ma taki balsam. Nic, tylko sobie wybierać )
Ja mam balsam i krem do twarzy (wersja- skóra jasna). Najpierw byłam nimi zauroczona- po czterech dniach codziennego stosowania stałam się opalona, jak po dwutygodniowym urlopie! Ludzie w klasie pytali mnie, czy do solarium chodzę:) Ale jak zawsze, po dłuższym stosowaniu zauważam wady. Co prawda same kosmetyki pachną ślicznie, to po "wyschnięciu" i kilku dodatkowych godzinach ma przykry zapach typowego samoopalacza:( A teraz, kiedy przestałam go używać (preparat schodzi), to zrobiły mi się ciemniejsze, drobne plamki na nogach. Kremik do twarzy jeszcze mam, 400 ml balsamu się kończy- może teraz wypróbuję Dove?
używam od 4 dni J&J i jestem bardzo mile zaskoczona. na prawde moja skóra jest coraz ciemniejsza, a przy tym balsam świetnie nawilża.
A moja koleżanka J&J zdecydowanie odradziła. Chyba wszystko zależy od rodzaju skóry i jej reakcję na takie balsamy. Jednak najlepsze jest naturalne słoneczko:) plus oczywiście kosmetyk z filtrem.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl
Nawilżające mleczko do ciała wzbogacone jest w aktywny składnik rumianku,dzięki czemu trwale utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry.Skóra staje się jedwabista.Mleczko pozwala kontrolować proces nadawania skórze słonecznego kolorytu:stopniowo tworzy delikatną i naturalną opaleniznę,idealnie dopasowaną do karnacji skóry.Gwarantuje nawilżenie przez 12 godzin.Formuła mleczka z niewielką ilością substancji samoopalających stopniowo nadaje skórze słoneczną barwę.Po 4 dniach skóra odzyskuje zdrowy,letni wygląd.Stosując je codziennie zachwujesz rozświetloną,muśnietą słońcem,bez pomarańczowych smug i efektu sztucznej opalenizny.
Cena:
250ml - ok.19 zł
400 ml - ok.26 zł
O jak fajnie
Nie mogłam nigdzie znaleźć informacji o nim, a chciałam dodać do nowości
Widziałam wczoraj reklamę w TV i raczej jedno zdanie napisane przeze mnie o tym specyfiku i to bez zdjęcia, by się nie nadawało na posta
Dodam jeszcze od siebie, że z tej serii jest też krem do twarzy
a ja tak kocham swój J&J i nie wymienie go na inny chociaz ten tez jest ciekawy...:D
Jak ja lubię Garniera
Hm, a to ma jakiś wpływ na późniejsze opalanie?? Znaczy się, czy jak już będe podkolorowana dzięki temu mleczku i potem będe się opalała na słoneczku to moja skóra się jeszcze przyciemni?
Agnes, wydaje mi się, że po takich mleczkach człowiek o wiele łatwiej się opala ...
Ale mam wątpliwości. Garnier to dobra firma, ale te wszystkie balsamy opalające jakie miałam pozostawiały straszne smugi. Może poczekam, aż ktoraś z Was walnie recenzję, jak będzie pozytywna, to sobie zakupię .
Może poczekam, aż ktoraś z Was walnie recenzję, jak będzie pozytywna, to sobie zakupię
To ja również zaczekam na opinię
Wszystkie będziemy czekać na opinię
Aż ktoś się w końcu skusi..
Chetnie bym tego uzyla ale tez poczekam na Wasze opinie...
gdybym miała kase to bym kupiła sobie
a ja id wczoraj uzywam J&J. wydaje mi sie fajniejsze. wczoraj wieczorem sie nim nasmarowalam i juz dzisiaj widzialam lekka poprawe!
ja mam to mleczko z Garnier skóra muśnięta słońcem.
samoopala dość szybko, bo już po pierwsyzm dniu widać efekt.
nie robi plam- to oczywiście zalezy od tego jak rozprowadzimy mleczko.
nawilża bardzo dobrze skórę.
jak dla mnie- r e w e l a c j a
Nie no dla mnie to masakra że jest coraz wiekszy wybór tych balsamów opalających, bo dostane kręćka i nie będę wiedziała co kupic chociaż, narazie używam johnsona, i jestem z niego szalenie zadowolona, więc wątpie czy zdradze go dla garniera ;-)
Kara, a śmierdzi samoopalaczem tak jak J&J
I ile za niego dałaś
wprost przeciwnie, dośc ładnie pachnie.
ja kupiłam małe mleczko (250ml) i dałam za nie 14,99.
nie wiem ile kosztuje to większe, bo najpierw wolałam wypróbować, i okazało się naprawde fajne
Kara, dzięki
W lipcu jak już nie będę nosiła gorsetu, to kupię raczej to mleczko a nie J&J
To ja mam teraz nie lada dylemat. Kupić Jonsona czy Garniera ;]
ależ proszę
Dziewczyna mojego brata kupiła krem do twarzy do jasnej karnacji z tej serii i jest bardzo zadowolona z efektu jaki daje (nawet nie wiedziała, że to nowość)
Gdy jej powiedziałam, że jest takie mleczko do ciała, to zapowiedziała, że je sobie kupi
Zapach podobno jest boski- cytruski się kłaniają
Tja, mój chłopak jak zobaczył reklamę, to skomentował to krótko, kiedy kupujesz? Ale na razie się tylko przymierzam...
Hej! Uzywam garniera od 5 dni i jestem pozytywnie zaskoczona ..poprostu booski,ladniutki zapach taki cytrusowy ..mleczko jak mleczko latwo sie rozprowadza no i widze ze jestem opalona , dla mnie bomba..mialam J&J ale nie bylam zadowolona poprostu nie umialam go dobrze rozprowadzic no i mialam smuuugi a teraz ! Goraco polecam....nawet mama mi go podkrada i tak mam go coraz mniej
Kupiłam go w Rossmanie za 19.90 duuuuza butla..mniam
Kupiłabym garniera z przyjemnością ,ale w moim mieście tego produktu nie ma [ chociaż jest 5 drogerii ! ] więc jestem posiadaczką J&J holiday skin ;]
coraz więcej jest takich kosmetyków łączących mleczka, kremy i balsamy z samoopalaczami. Te z "osiągalnej" półki to J&J, Garnier i już nawet Dove wypuściło i to w 3 odcieniach... to ja czekam co dalej!
już nawet Dove wypuściło i to w 3 odcieniach
Też widziałam reklamę w TV
prezentują się fajnie, co nie? Ciekawią mnie te odcienie, wreszcie jakiś większy wybór!
Ja szukam czegoś lepszego od J&J do 2opakowania było spoko ale teraz kupiłam 3 i jak się rano obudziłam ze smugami to miałam mini wylew....
co za ból, przejechać się na zaufanym kosmetyku! Coś o tym wiem, zawiódł mnie najlepszy nawilżający balsam do ciała jaki w życiu miałam.. Może soczek w ramach pocieszenia? Bo ja piwa nie piję..
Bo ja piwa nie piję
A to dlaczego? Nie ma niczego lepszego na świecie od dobrego piwa No chyba, że dwa piwa
Nie piję bo, wstyd się przyznać, nie lubię. ale soczek za to bardzo!
A to dlaczego? Nie ma niczego lepszego na świecie od dobrego piwa No chyba, że dwa piwa
Święta racja
Jeju jak mnie tu dawno nie było... ale to tak na marginesie Apropos tych balsamików to też mam dylemat który wybrać mam teraz garniera tonizujące ale coraz bardziej mnie drażni taka tłustawa poświata po jego zastosowaniu niby mleczko ale jakieś takie tłuste. A jak jest z tym garnierem skóra muśnięta słońcem?
[ Dodano: 2006-05-27, 17:16 ]
Nie piję bo, wstyd się przyznać, nie lubię. ale soczek za to bardzo!
No tak, fakt- nie każdy musi lubić browca... Nie pomyślałam o tym...
patrycha dzięki
mamm, widzisz, palnęłaś taką bzdurę to niech ci teraz głupio będzie. A masz za swoje!
to niech ci teraz głupio będzie. A masz za swoje
Nie jest mi głupio
Proszę powiedzcie mi coś o kremie do twarzy z tej serii garniera. NIe robi plam, smug ? u mnie kosztuje 20zł ...nie wiem czy mam kupić..
Chevrette, pisałam o kremie do twarzy w tym temacie:
"Dziewczyna mojego brata kupiła krem do twarzy do jasnej karnacji z tej serii i jest bardzo zadowolona z efektu jaki daje (nawet nie wiedziała, że to nowość)
Gdy jej powiedziałam, że jest takie mleczko do ciała, to zapowiedziała, że je sobie kupi "
Ładnie jej twarz się prezentuje po nim- zawsze używała pudru brązującego, a gdy jej się zapytałam, czy to jakiś nowy puder brązujący, bo fajnie jej buzia wygląda, to mi powiedziała, że to krem Garniera
Dodam jeszcze cosik od siebie
Za oknem słońca jak na lekarstwo i ciało nie ma jak nabrać pięknego letniego koloru. Ale jest na to sposób! Nowe produkty Garnier - Skóra muśnięta słońcem.
W skład serii Garnier - Intensywna Pielęgnacja - Skóra muśnięta słońcem wchodzą:
♥Nawilżające Mleczko do ciała
- nadaje skórze promienny wygląd
- nawilża przez 12 godzin
- tworzy delikatną i naturalna opaleniznę
- widoczny rezultat już po 4 dniach
Nowe mleczko nawilżające do ciała Garnier, pozwala stopniowo osiągnąć naturalnie wyglądająca opaleniznę, nie pozostawiając plam i zacieków na bladej skórze, i nie pachnie jak tradycyjne produkty samoopalające!
Formuła zawiera znany z właściwości kojących aktywny składnik rumianku. Mleczko wzbogacone kompleksem nawilżającym, jest natychmiast wchłaniane przez skórę, nie pozostawia tłustego osadu. Skóra jest delikatna i skutecznie nawilżona.
♥Nawilżający krem do twarzy - do cery jasnej z aktywnym składnikiem z rumianku
- nadaje skórze promienny wygląd
- nawilża przez 12 godzin
- tworzy delikatną i naturalna opaleniznę
W przeciwieństwie do klasycznego produktu nawilżającego krem pozwala dodatkowo nadać skórze słoneczny koloryt: stworzony specjalnie do skóry jasnej stopniowo tworzy delikatną i naturalna opaleniznę. Ma silne właściwości nawilżające przez 12 godzin.
Jak działa? Wzbogacony w aktywny składnik rumianku krem, trwale utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Staje się ona jedwabista i delikatna. Jego formuła z niewielką ilością substancji samoopalających nadaje słoneczną i równomierną opaleniznę. Po 4 dniach skóra zyskuje letni wygląd. Przy codziennym stosowaniu kremu uzyskasz efekt naturalnie rozpromienionej skóry - bez pomarańczowych smug i bez efektu sztucznej opalenizny.
Dla cery śniadej Garnier przygotował drugi wariant - Nawilżający krem do twarzy do cery śniadej z olejkiem z moreli.
A nie wyskakiwały wam jakieś krostki po nim?Bo już od kilka dziewczyn słyszałam ze uczula i nie wiem czy kupić
Ja uzywam kosmetykow garniera, juz kupe lat i jeszcze nic mi nigdy niewyszlo!.
No ja również mam mnóstwo kosmetyków Garniera od balsamu(tego pomarańczowego i kremu do rąk po szampon)ale na innych forach czytałam że u niektórych pojawiły się zacieki i krostki,a że przymierzam się do zakupienia jakiegoś brązyjącego balsamu to się zastanawiam
W tym jest jakijs skladnik napewno, co uczula niektorych,ale dziewczyny tutaj jakos zadowolone z tego balsamu i o wysypkach ,akurat tutaj to nieslyszalam.
I co ja mam zrobić... Garnier czy Dove, czy ktoś już używał tego drugiego??
Garnier to raczej lepsza firma,ja bym sie chyba zdecydowala na niego,no ale Dove tez jest dobry!,oj szkoda,ze niedaja probek 100ml,wtedy czlowiek by sie szybciej decydowal!.
szkoda,ze niedaja probek 100ml,wtedy czlowiek by sie szybciej decydowal
Wtedy by nie zarobili- taka próbka to praktycznie połowa opakowania...
No racja,ale czy zycie niebylo by piekne tym sposobem???
a i byłoby piękne... I nadal nie wiem co zrobić chyba w końcu nie kupie żadnego bo już się troche oplaiłam na słoneczku ale bliżej jestem garniera bo dove to tak niezbyt mnie przekonuje i jeszcze w rossmanie na garniera promocyja
jeśli się wahacie pomiędzy J&J, Dove a Garnierem, to ja was pocieszę: w Anglii podobną serię wypuściło już Nivea Body. Fajnie, co nie? A już też ma taki balsam. Nic, tylko sobie wybierać )
Ja mam balsam i krem do twarzy (wersja- skóra jasna). Najpierw byłam nimi zauroczona- po czterech dniach codziennego stosowania stałam się opalona, jak po dwutygodniowym urlopie! Ludzie w klasie pytali mnie, czy do solarium chodzę:) Ale jak zawsze, po dłuższym stosowaniu zauważam wady. Co prawda same kosmetyki pachną ślicznie, to po "wyschnięciu" i kilku dodatkowych godzinach ma przykry zapach typowego samoopalacza:( A teraz, kiedy przestałam go używać (preparat schodzi), to zrobiły mi się ciemniejsze, drobne plamki na nogach. Kremik do twarzy jeszcze mam, 400 ml balsamu się kończy- może teraz wypróbuję Dove?
używam od 4 dni J&J i jestem bardzo mile zaskoczona. na prawde moja skóra jest coraz ciemniejsza, a przy tym balsam świetnie nawilża.
A moja koleżanka J&J zdecydowanie odradziła. Chyba wszystko zależy od rodzaju skóry i jej reakcję na takie balsamy. Jednak najlepsze jest naturalne słoneczko:) plus oczywiście kosmetyk z filtrem.