Poczytaj tutaj sobie o nich
Jesli pytasz konkretnie o te cienie na zdjeciu to mi sie nie podobaja, a chodzi mi o kolorki, takie smutne, zgaszone, no i wyglądają trochę na takie niezbyt dobrej jakosci. Tak ja je odbieram Stawiam na Inglota
nie chodzi mi akurat o te kolorki ze zdjęcia ale ogólnie o firmę szukam jakiś cieni(nie za drogich)bardzo perłowych a nawet brokatowych i nie bardzo wiem jakie wybrać może coś doradzicie
kosmetyczko-to już lepszy jest INGLOT,Vipera czy sypkie Joko,Bell-naprawdę.Ruby Rose mają taki połysk perłowy jak tanie cienie sprzed 20 lat kolorystyka tez taka wypłowiała.
Mam cienie RR sypkie i nawet jestem z nich zadowoolona. Fakt, kolory nie sa tak intensywne (przynajmniej te, które ja mam), ale ładnie się błyszczą. Do delikatniejszego makijażu są dobre. No i nie są drogie - 5 zł/sztuka.
Polecam Iglota, te cienie ładnie połyskują na powiece, także z Joko są dobre
kosmetyczka, mam te cienie i jestem z nich bardzo zadowolona owszem koloreki malo atrakcyje ale sa naprawde
wlasnie zastanawiam sie nad zakupem takiej wlasnie paletki...ile ona kosztuje w sklepie moze ktos wie??i czyy mozna ja w jakims dostac!
jak tylko skończę szkołę to pojadę na bazarek i pooglądam koleżanka pokazywała mi prasowane to są inne niz zwykłe bo takie jakby troszkę kremowe...
srednie kolory i średnia jakoś - wolę Inglota
ja mam te paletę i jestem średio zadowolona, wczęsniej trochę sie bawiłam kolorami i do tego była mi potrzebna, używałam z niej najwięcej różu, bieli te sa fajne takie opalizujące i fioletu, reszta wydaje się troche tandetna kolorystycznie, takie starodawne te odcienie mam też taki zestaw 4 kolorowy i też takie mam wrażenie że te odcienie tekie tandetne, ni to błekit i turkus, taki kiepski prosty niebieski, z innymi kolorami podobnie ale za to sypkie to juz inna bajka bo te lubię
widziałam sypkie cienie,tylko jakby 2 rodzaje w takim pojemniczku stożku i takim normalnym "kuleczkowym" wiecie może czym się różnią?
Ja mam takie cienie
Kiedyś widziałam co było na nich napisane, jakies Shimmer Dust, czy coś w tym stylu. W którymś poście rozmawiałyśmy o tym z Agą BJ. Ona ma takie w stożku, tez gdzieś chyba było zdjęcie tych cieni. I nazwa podobna. Tak że widziałam juz dwie wresje sypkich cieni, te stożkowe, które ma Aga(u mnie ich nie ma), i takie "grzybki" które mam ja. Na allegro ich nie widziałam.
tak,ja mam takie ostre-takich jak Ada ma nie widziałam.Poluję na jakieś ,ale nie ma nigdzie
Ja mam takie jak Ada - ale kolorki takie jak Agnieszka - i chyba tylko tym stożkiem się różnią
no proszę oni chyba tak na oślep to sypią,raz w grzybka raz w stożek
no proszę oni chyba tak na oślep to sypią,raz w grzybka raz w stożek
Tylko, że te stożkowe widziałaś tylko ty -
a Ty ich nie widzisz? na zdjęciu ?
a Ty ich nie widzisz? na zdjęciu ?
NA zdjęciu to ja i Titanica widziałam
nie chcesz wierzyć to nie
nie chcesz wierzyć to nie
o jak obrażalska
u mnie są grzybki i stożki tylko zastanawiam się jakie kolorek wybrać,chodzi mi o jakiś intensywny kolor...
moje kolory są bardzo intensywne
moje kolory są bardzo intensywne
potwierdzam - moje też niebieski nawet aż za bardzo wydaje mi się, że one tak mają
to fajnie lubię takie soczyste mniam kolorki ale chyba tylko sypie mają bardziej wyraziste kolorki?
tylko sypkie są intensywne,prasowane są takie wyblakłe,nieładne
ja mam stozki potwierdzam opinie dziewczyn, że sypkie maja bardzo intensywne kolory a prasowane- cóż- moga mieć nawet bardzo intensywny kolor w opakowaniu a na powiece i tak wyglądaja bardzo blado- przynajmniej tak było z tytmi, które ja przetestowałam- kuypiłam sobie amarantowy prasowany a na powiece był pastelowym różem
Osobiście mam jedną paletkę tych cienie, ale nie polecam ich tak szczególnie. Niektóre kolory są bezpłciowe, a niektóre bardzo fajne. Cienie nie utrzymują się w swej całej barwie do końca dnia na oczach, tylko robią się takie fałdki na zgięciu oka. Nakładanie jest bardzo proste i łatwe, ale bardzo się kruszą. Dlatego trzeba uważać. Ale ogólnie to w skali od 1-5 oceniam ich na 3. Buziaczki!!!!