ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Mam do was pytanko: kiedy zacząłyści używać różów do policzków? Ja nigdy jeszcze nie wyszłam umalowana rózem na ulice, na razie eksperymentuje w domu. Jakich firm używacie? Jakie macie kolorki? I co u Was decyduje na kolor rózu.


Ja też w ogóle nie używam różu, uważam że nie jest mi potrzebny, kiedyś chciałam sobie malować ale rozmyśliłam się już
Ja bardzo lubie roze dobieram je do karnacji czyli w brazie lub braz-czerwien ale to zadziej najczesciej stosuje kukli z A. i tym podkreslam policzki ale kolezanka kupila sobie z Constan Caroll i jest zadowolona.
ja kocham Bourjois nie wiem czy dobrze napisalam ale to jeden z moich ulubionych


dobrze napisałaś

dobrze napisałaś
Ja nie uzywam różów, mam jakiś jeden z YR (dostałam) i kilka w palecie, ale jeszcze nigdy nie malowałam się nimi. Puder brązujące też mam i ani razu w użyciu nie był. Pędzle do różu tez posiadam
heheh
A teraz mam pytanie o pędzelki: jak musi być wielki? czy to zalezy od policzków?
No właśnie, mam jakiś z Viperki i zdaje mi się strasznie mały. A taki co jest w różu L'Oreala lub Bourjois to jest dobry??
Z tego co widziałam to w Lorealku jest dość duży, na szerkość pudełeczka chyba.
A ty Kosmusiu jak szerko masz pędzel?
Z loreala ma pedzel fajne wlosie ale tez zadna rewelacja nie wiem po co wogole daja te "male szczoteczki" do rozow i tak sa bezuzyteczne! plaskie i tez nie zaszeroki powinny byc pedzle no lub sciete to juz barziej takie profesjonalne!
Ja dostałam kiedyś cały zestaw pędzli. Nawet niezły, gdyby od czasu do czasu włosie nie wychodziło.Ten do różu mam fajny, gęsty, nie za mały, nie za duży, ścięty. Czasem uzywam go do pudru brązującego , ale tylko czasem
Ja nie używam wogóle różów ani żadnych pudrów w kulkach w charakterze różu właśnie. Uważam ,że jest mi nie potrzebny.

A co do wyboru odienia to czytałam kiedyś ,że należy wybierać taki odcień , jak naturalnych rumieńców, czyli tak jak Kosmusia napisała.
Ja mam właśnie ten Blush Delicieux L'Oreal i zgadzam się z krytyką szczoteczki - o ile róż jest extra, to szcoteczki nie używam, bo taka płaska i włosie jest dziwne. Wolę używać swojego pędzla. Róż też jest dobry właśnie tradycyjny z Bourjois i jeszcze muszę pochwalić róż w kremi Joko, bo tż się nieźle spisuje.
Przedtem w ogóle nie używałam różu a teraz czasem używam w niektórych sytuacjach ale zbyt duża ilość różu wygląda nieestetycznie poprostu okropnie należy cieniutką warstwą opruszyć policzki żeby wygładały na naturalne a nie jak u buraka
gdzieś na pierwszym roku studiów

używam Lancome Blush Subtil, mogę polecić - jest niezniszczalny
Ja w tej chwili używam różu estee lauder, ale bourjois też jest dobry
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting