Mam do Was takie pytanie: mam 16 lat i się nie maluję, poza tym mam tłustą cerę, ale od czasu do czasu na większe wyjście wypadałoby swoją twarz trochę ucywilizować . Zastanawiam się więc, czy lepiej sfundować sobie jakiś podkład matujący, czy puder, żeby tylko trochę zmatowić twarz. Jednego i drugiego naraz raczej używać nie będę. Co uważacie za lepszy pomysł? A tak na marginesie, macie jakieś sprawdzone pudry lub podkłady, które rzeczywiście matują i nie zatykają porów (w cenie max 30 zł)? Z góry dzięki za odpowiedź.
Creme Puff- Max Factor- jest świetny! jest to podkład i puder w jednym czyli dla ciebie idealnie hehe
puder, najlepiej sypki - jest dużo "zdrowszy" dla cery
[ Dodano: 2006-11-09, 19:21 ]
Moim zadaniem teraz na zimne lepszy będzie podkład . Zmatowi ale też ochroni skóre przed mrozem . Polecam Lumene w spreyu kosztuje około 30zł
Aplikacja wcale niejest trudna !! albo rozpylamy delikatnie na buzie i rozmazujmy palcami/gąbeczką albo rozpylamy na palce/gąbeczke i nakładamy na buzie:)
Dzięki. A co sądzicie np. o Maybelline lub Rimmelu? Bo ceny mają chyba takie średnie, tylko czy warto...
ale podkładach czy pudrach??
Rimmel Recover-leciutki i świetlisty, ale raczej na lato. Zimą powinno stosowac się coś bardziej treściwego by ochronic cerę przed niskimi temperaturami
Recover jest też rozświetlający więc raczej Aloes się niespodoba Ale słyszałam że Rimmela Lasting Finish jest dobry , szczególnie na zime
testowałam kilka podkładów tej marki lecz nie przypadły mi one do gustu-są takie toporne. jedynie Recover jest ok
Ja mam z podkładów Rimmela tylko Recoverka i go lubie ale używam tylko wieczorami - drobinki
Ja też miałam próbki Rimmel'a - bo bym chyba się zapłakała jakbym miała kupić cały, dla mnie tragiczne, to samo Maybelline. Być moze jestem zbyt wymagająca, ale ani Rimmel ani Maybelline sie nie sprawdziły. A tez mam tłustą cere.
Wydaje mi się, ale chyba był podobny temat już kiedyś... Może mi się tylko wydaje...
Nonkaa, uprzedziłaś mnie niedobrzyco
a jak ona ma tlusta cere to moze uzywac podkladow i do tego "tresciwszych?" niewiem ,to sie pytam no i chcialabym w sumie tz wiezdiec, ale ja z kolei mam sucha
Na zime ogólnie powinno się używać podkładów bardziej gęstych , kryjących aby ochronić skóre
Też gdzieś czytałam, że na zimę trzeba mieć cięższy podkład, żeby chronił skórę, ale nie dość, że mam cerę tłustą, to po prostu będę go używać sporadycznie, zima nie jest więc tu problemem nr 1. Ważnieejsze jest dla mnie matowienie i to, żeby porów nie zatykał (żeby reszta moich wysiłków na zwalczenie trądziku nie poszła na marne ).
Rimmel Recover-leciutki i świetlisty, ale raczej na lato. Zimą powinno stosowac się coś bardziej treściwego by ochronic cerę przed niskimi temperaturami
w każdym wieku?
No właśnie, nie czuję się autorytetem, ale mam 16 lat i chyba raczej nie wszystkie podkłady czy pudry dające dobry efekt są dla mnie najwłaściwsze...
No właśnie, nie czuję się autorytetem, ale mam 16 lat i chyba raczej nie wszystkie podkłady czy pudry dające dobry efekt są dla mnie najwłaściwsze...
ja mam 15, też chcialabym w okresie zimowym używać podkładu (nigdy nie uzywałam), ale obawiam się nietrafionego zakupu.
marinka a jaką masz skóre?? Bo wybieranie podkładu jest trudne Ja się ciesze że wkońcu znalazłam najlepszy dla siebie(mimo że używam tylko na zime) .
aloes to może jakiś podkład antybakteryjny . Moja koleżanka do cery trądzikowej używa z Miss Sporty za 10zł i bardzo sobie chwali
No to jest nas dwie - w kupie raźniej . Może ktoś nas oświeci. Ten creme puff brzmi ook, ale trohę drogi jest. To nie największy problem, ale skoro jest kryjący, to może niezbyt delikatny...
Ja Crem Puff sobie chwale . Jeżeli nałożysz do pędzlem tylko zmatowi buzie (jak sybki puder) a jeżeli gąbeczką będzie krył (jak podkład)
marinka a jaką masz skóre?? Bo wybieranie podkładu jest trudne Ja się ciesze że wkońcu znalazłam najlepszy dla siebie(mimo że używam tylko na zime) .
mam skórę mieszaną. teraz uzywam nivea beautiful skim, ale to trochę juz za słabe... zalezy mi na zmatowieniu, zeby nie były tak widoczne rumieńce i... na niskiej cenie:) antybakteryjny podkład w moim przypadku odpada.
Hmm to może ten sprey co tam na górze pokazywałam??
znając mnie to spray bedzie zbyt skomplikowany:P
ja z wrodzoną niezdarnością dałam rade to Ty tym bardziej
ale ja kompletna pierdoła jestem:P
A jak wypadają w porównaniu pudry Maybelline (Pure Powder Matte Finish; ten nowy puder Pure) i Rimmela (Stay Matte; Double Act)? I jeszcze jedno małe pytanko: przydałby się korektor, więc co myślicie o tym z serii Pure Maybelline lub w sztyfcie Rimmela (chyba Hide the Blemish). Sorki, że tak marudzę, ale jestem zielona w tym temacie. Jak na razie, oczywiście .
Hide the Blemish jest . Fajnie zakrywa wypryski
z korektorem niepomoge bo nigdy niemiałam żadnego;P
Z pudru Powder Matte Finish byłam zadowolna jedna uważam że Crem Puff jest lepszy i wydajniejszy:)
z korektorem niepomoge bo nigdy niemiałam żadnego;P
No co Ty
korektor był jednym z pierwszych kosmetyków w moim życiu miałam go wczesniej niz tusz do rzes...
Naprawde miałam w życiu klika pryszczy (nie w tym samym czasie ale jak mi wyskoczyły dwa na raz to ciężko to przeżyłam i myślałam że zaraz całą twarz będę taką miała:P)
ja miałam najpier tusz do rzęs ale byłam ostra bo zaczełam od Double L'oreala
a moim pierwszym kosmetykiem był (po pomadkach Nivea) puder JOKO z jedwabiem
Ah te piękne młode lata...
no ba... na półczece 2 pomadki Nivea, puder JOKO i błyszczyk malinowy z Wibo a teraz? półka sie ugina...
az sie boje co bedzie za 10-20 lat skoro niektore z nas maja juz spora kolekcje kosmetykow, dojda do tego wszystkiego te kremy na zmarszczki itp
będzie osobne pomieszczenie w domu na kosmetyki ;p
taa komórka heheh
taa komórka heheh
Buheheh
Po pierwsze, ponawiam swoje pytanie: Jak wypadają w porównaniu pudry Maybelline (Pure Powder Matte Finish; ten nowy puder Pure) i Rimmela (Stay Matte; Double Act)? I jeszcze jedno małe pytanko: przydałby się korektor, więc co myślicie o tym z serii Pure Maybelline(lub Ever Fresh Concealer) lub w sztyfcie Rimmela (chyba Hide the Blemish). Chyba, że macie jeszcze lepsze propozycje. Z góry dzięki za pomoc.
MAm matujący podkład kryjąćy do cery tłustej i mieszanej o koloże kość słoniowa nr 1 z firmy AA gdyż mam bardzo werażliwą skóre czy uważacie że potrzebny by był do tego jakiś puder czy to wystarczy do ładnego makijarzu ?
Skoro podklad jest matujacy to po co ci puder?
Bridget, jeśli po tym podkładzie twoja buzia wygląda ładnie, to już pudru nie trzeba. Ja mam skórę tłustą i nawet podkłady matujące wymagają u mnie dodatkowo użycia pudru. Ale skoro masz cerę wrażliwą, a nie przetłuszczającą się... sama musisz ocenić jak to wygląda.
Jeśli chodzi o korektor to ja polecę Ever Fresh Concealer dla mnie najlepszy
też go mam i jest w porządku.. ale nie mam doświadczenia z innymi korektorami więc trudno mi obiektywnie ocenić.
w sumie buxka jest ładna nie znam sie zabardzo na sztuce makijarzu... dzięki laski
też nigdy nieuzywalam korektora nigdy jakos niemoge dobrać koloru do buzi
a ja uzywam korektorów tylko na naczynka koło nosa revlon pod oczy jest najlepszy i pan stick max factora
uzywacie tyle kosmtykow a takie mlode jestescie..ciekawa jestem jak bedziece wygladać za 30 lat
no nie wiem co moze mi sie takiego stać od korektora
bez przesady to już niesą komstyki których używały nasz babcie Ale za namową nonki zmieniłam True Matcha na Crem Paffa:D Mi podkłąd narazie niepotrzebny;p
Ale za namową nonki zmieniłam True Matcha na Crem Paffa no ba, siostry z wyboru uzywaja tych samych kosmetyków
ja tez po waszych opiniach kupiłam sobie Creme Puffa i teraz nie zamienie go na nic innego dzieki dziewczyny
A jaka to firma ten Creme Puff ? ;D
A jaka to firma ten Creme Puff ? ;D
cheerli, Max Factor
jesli chodzi o korektor to rownież polecam Ever Fresh Concealer z Maybelline jest bardzo wydajny i swietnie kryje..a jesli chodzi o puder/podkład to sama szukam fajnego..
Apsik!, jaka ja ciemna jestem ;D Nie mam slow ..
cheerli, ee co ty. każdy ma czasem taką zaćmę
Apsik!, oo tak ;D Tylko że mi sie coraz czesciej zdarzaja ; ] Ostatnio sie zastanawialam przez jakie u piszemy pokój xD