Przed świętami pociągi mogą stanąć środa 2007-12-12 (akt. środa 2007-12-12 15:55) 50-cio procentowa podwyżka albo pociągi nie wyjadą w trasę! Takie ultimatum stawiają pracownicy PKP. Problem dotyczy także Torunia i całego regionu. czytaj dalej » - Prawdopodobnie pociągi staną dwa dni przed Wigilią - tłumaczy Radiu GRA Tadeusz Głowacki z toruńskiego Nadwiślańskiego Związku Zawodowego Maszynistów.
Negocjacje z rządem wciąż trwają. Ciągną się już od kilku miesięcy – i na razie nie widać końca tych rozmów. Maszyniści, konduktorzy i dyżurni z Torunia powiedzieli dość! - Nie chcemy już zarabiać marnych groszy - mówią związkowcy.
Strajk uderzy głównie w pasażerów! Dlatego torunianie, z kupnem biletów kolejowych przed świętami lepiej się na razie wstrzymajcie. Ostateczna decyzja w sprawie generalnego strajku maszynistów ma być podjęta17 grudnia.
I ludzie będą chwalić Arrivę, bo jej pracownikom chyba strajk nie w głowie. Strajkują jedynie jej szynobusy... Cytat: I ludzie będą chwalić Arrivę I tu sie mylisz... Bo strajk jest szumnie nazywany strajkiem maszynistow a tak naprawde stanie konfederacja... Czyli rowniez dyżurni ruchu...No chyba ze maszynisci arrivy na czerwonym jeżdzą... Cytat: I ludzie będą chwalić Arrivę I tu sie mylisz... Bo strajk jest szumnie nazywany strajkiem maszynistow a tak naprawde stanie konfederacja... Czyli rowniez dyżurni ruchu...No chyba ze maszynisci arrivy na czerwonym jeżdzą...
Oni wyjadą, ponieważ jak to się mówi Polak potrafi
A droge beda im strazacy ukladali hydraulicznymi rozpierakami....
Eee, mam nadzieję, że pracownicy służby ruchu mają świadomość, że prywaciarz wystąpi o odszkodowanie. W Warszawie byli bardzo zdumieni, jak dostali tego typu fakturę z SKM po tym jak z winy pracownika PLK wykoleił się 14WE.
Jezeli strajk bedzie legalny to nic nie zroba... Odszkodowanie moze byc zadane od firmy a nie od pracownika... Cytat: I ludzie będą chwalić Arrivę I tu sie mylisz... Bo strajk jest szumnie nazywany strajkiem maszynistow a tak naprawde stanie konfederacja... Czyli rowniez dyżurni ruchu...No chyba ze maszynisci arrivy na czerwonym jeżdzą...
W Bydgoszczy w niedzielny poranek jeden z ARRIVY się znalazł i pojechał na czerwonym bez Rd1.
Może na Radio Pojechał?
Może na Radio Pojechał? W Bydgoszczy Głównej nie ma takiej możliwości, otrzymuje się tam od dyżurnej peronowej rozkaz(doręczony) na pominięcie semafora z sygnałem S1 , a zezwoleniem jest nakaz jazdy podany przez dyż. peronową( sygnał Rd1). Na radio tak, zatrzymali go Sam na radiu słyszałem.
Leszek Miętek wypowiadał się w radio. Pociągi nie staną przed świętami. Pracodawca jest chętny do rozmów. Ciekawe ile dadzą .