ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

Chciałąbym się Was zapytać o to, czy jesteście za tym, aby w dziale Zdrowie zadawac pytania typu"czy jstem gruba", "czy mam się odchudzac" itd itp. Moim zdaniem odpowiedzi na te pytania, gdzie podany jest wiek, wzrost, waga (bardzo często i tak juz malutka) nic nie dają. Bo co mają dac, skoro z samego opisu już wynika, że dziewczyna powinna zabrac się do jedzienia a nie odchudzania. Poza tym, nie widzimy jej, nie znamy jej uwarunkowań genetycznych (wszyscy w rodzinie byli szczupli, to i ona też np), itd itp. I wiem tez po sobie, że odpowiedzi w stylu" nie , nie jestes gruba" NIC nie dają, jeśli się gdzies tam ma zakodowane, że się jest grubym, to choćbym i ważyła 35 kg przy wzroście 158 to i tak będe WCIĄZ gruba. A wiadomo juz do czego to prowadzi Nie napędzajmy się tutaj niezdrowo, bo mnie od razu przy takich tekstach na mysl przychodzi nic innego jak anoreksja.
Czy jesteście za tego typu poradami?


Aduś masz zupełną rację...
Jak ja wczoraj ten temat zobaczyłam, to myślałam, że spadnę z krzesła...
Rzeczywiście- jak można radzić się w takiej sprawie przez Internet..?

Jestem zdecydowanie na nie!!!
Wydaje mi sie, ze osoby, ktore zadaja takie pytania albo sie zala albo chwala. Ogolnie wkurzaja mnie takie pytania, bo wystarczy spojrzec samemu w lustro i juz mozna ocenic czy cos jest nie tak (nie dotyczy anorektyczek i bulimiczek itp.).
Też uważam że nie... Tak jak już napisałyście nie da sie tego określić poprzez sam opis. A poza tym jedna osoba może lepiej się czuć gdy jest szczupła, druga może woleć troche więcej ciałka


Własnie tez miałam pisac, że czasem takie podawanie swoje wagi jest niestosowne w stosunku do innych osób, po prostu może im być przykro (np).
w sumie nacisnelam "Tak" ale chodzilo mi bardziej o pytania o odpowiednie odzywianie się i ćwiczenia. A jesli chodzi o takie pytania w stylu "czy jestem gruba" to jestem na NIE.
zgadzam sie z wami wg mnie pytania tego typu sa dziecinne .... Adus masz racje tego nie da sie okreslic jesli poda sie tylko swój wiek, wage i wzrost duzo jeszcze zalezy od uwarunkowan genetycznycg i naszej budowy bo mozna miec np grube kosci a komus sie wydaje ze jest gruby itp pal mnie to jest dziecinada ....Takim tematom mówie NIE
Głupawym pytaniom mówimy zdecydowane : N I E !!! hehe..
Mam 15 lat, 160 cm wzrostu i moja waga waha się między 48 a 50 kilogramów :552: . Czy powinnam się już leczyć na otyłość? Nie no, takie tematy mnie po prostu rozwalają. Są żałosne i dziecinne. Po takie porady lepiej się zwrócić do Bravo Girl. A właściwie... chyba łatwiej jest spojrzeć w lustro. Bycie szczupłą, to zresztą pojęcie względne. Bo ja np. lubię mieć trochę więcej w pupie i w biodrach, czuję się wtedy lepiej i uważam się za szupłą, ktoś inny może natomiast uważać, że szczupła=niemalże anorektycznie chuda. Zgadzam się w 100% Adą
Wypowiedziałam się na Nie, gdyż uważam, że tego typu pytania do niczego nie prowadzą. Osoby w tym wieku potrzebują energii a nie zabierania jej poprzez zbędna odchudzanie. Ciało i organizm się rozwija i niepotrzebne jest jego nieuzasadnione hamowanie.
W tym wieku należy zacząc uprawiać jakiś sport aby w ten spoób formować ciało na przyszłość.

Dziewczyny - może któraś mi odpowie: kto wbija tym młodym dziewczynom takie rzeczy do głowy? Wiem, że telewizja i wygląd modelek..., ale nie trzeba zapominać że niektóre będą tak wyglądały nawet jakby jadły czekoladę na śniadanie, obiad i kolację bo taką maja przemianę materii.

Z drugiej strony waga nie jest wyznacznikiem grubości czy chudości danej osoby.

Strasznie drażnią mnie takie pytania bo wiek osób z "problemem" obniża się co rok. Niedługo 12-latka będzie pytała co zrobić by nie robiły sie jej boczki.
Reichea, własnie chodziło mi o te dziwne pytania, nie o pytania dot ćwiczeń, bo taki wątek jest i sama z niego korzystałam.



Dziewczyny - może któraś mi odpowie: kto wbija tym młodym dziewczynom takie rzeczy do głowy? Wiem, że telewizja i wygląd modelek..., ale nie trzeba zapominać że niektóre będą tak wyglądały nawet jakby jadły czekoladę na śniadanie, obiad i kolację bo taką maja przemianę materii.


Ja niestety tez nie wiem, byc może te wszystkie Bravo Grill, Filipinki, itd itp.


Reichea, własnie chodziło mi o te dziwne pytania, nie o pytania dot ćwiczeń, bo taki wątek jest i sama z niego korzystałam.

No wlasnie wiem, tylko ze najpierw kliknelam a potem przeczytalam.. sorki.. potraktujcie moj glos jako glos na NIE

Mam 12 lat 165 cm wzrostu i waże 46kg.Czy jestem gruba????
Takie pytania są bez sensu !! Zresztą już tutaj wszystko napisałyście na ten temat
Jestem na NIE

Ja niestety tez nie wiem, byc może te wszystkie Bravo Grill, Filipinki, itd itp.

W Filipince nie wypisują takich głupot Jestem stałą czytelniczką i coś o tym wiem

Ale miałam Bravo Girl w ręce, Twista i nawet "13"- tam to można sią naczytać pierdół...
NIE
Sorry Mamm za Filipinke

Czyli co - jednogłośnie i stanowczo mówimy NIE ? i usuwamy tamten wątek?
Tak mowimy Nie:P
Mówimy NIE

takie pytania mi się kojarzą z komentarzami na onecie typu: 'mam 90% z matury z biologii, 80% z chemii i 70% z fizyki, chyba się pożegnam z medycyną' i IMO są obliczone na poprawienie sobie humoru ewentualnie zwrócenia na siebie uwagi, gdyż nikt normalny nie podchodzi do tego serio.

Jestem zdecydowanie na nie!!!
Wydaje mi sie, ze osoby, ktore zadaja takie pytania albo sie zala albo chwala. Ogolnie wkurzaja mnie takie pytania, bo wystarczy spojrzec samemu w lustro i juz mozna ocenic czy cos jest nie tak (nie dotyczy anorektyczek i bulimiczek itp.).


Wlasnie w tym problem ze kazda dziewczyna jak spoglada w lustro to zawsze dostrzeze w sobie jakies niedoskonalosci... jakby tak nie bylo to po tym swiecie chodzilyby same Dody ktore zachwalaja swoj wyglad ponad wszystko. znalazlam kiedys takie zdjecie w necie: kobiety i mezczyzny. obydwoje stoja przed lustrem. kobieta- chudzinka widzi w lustrze swoje odbicie czyli tłustą babę, facet natomiast - tez chudzinka widzi w lustrze napakowanego faceta nic dodac nic ujac taka nasza kobieca natura a ja niestety wcisnelam tak, bo pomyslalam tak samo jak Reichea a nie doczytalam opinii... ale w sumie po przeczytaniu wszystkich oczywiscie ze jestem na NIE !
Sorki, ale mi takie pytania sie kojarzą z głupimi dziewczynami żyjącymi zgodnie z wytycznymi zaczerpniętymi rodem z Bravo Girl Takich nastolatek nie brakuje i ktoś powinien nimi wszystkimi potrząsnąć lub zdzielić plaskaczem z prawa i z lewa no bo do takich gadać to aż żal...
-Dziewczyna łapie sie za skóre na brzuchu, które z powodu braku tłuszczu ledwo może chwycić i nawija z rozpaczą "ojej, ale ja jestem gruba, sadło mi wisi"
To wcale nie jest przerysowana wizja i takie akcje powodują, że człowiekowi ręce i gacie opadają.
Dzisiejsi ludzie mają jakieś spaczone wyobrażenia o ciele, ale chyba każdy normalny człowiek umie się połapać kiedy ma problem z wagą i pytanie czy czyimś zdaniem jest sie
za grubym przy wadze nie przekraczającej 50 kilo są po prostu głupie

Jestem na NIE
Nie! Ja mam takich jęków wystarczająco dużo w swojej klasie^^ ważą kurcze 45, mają więcej niż 160 wzrostu i jęczą. a mnie krew zalewa.
Jestem zdecydowanie na NIE.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting