ďťż
Katalog wyszukanych fraz
The miomir show

No właśnie dziś na spotkanie TKMKM (Toruński Klub Miłośniów Komunikacji Miejskiej) wyszła propozycja ażeby usunąć lub zmienić trase lini nr 26. Od JOWISZA (rubinkowo 2 DZIEWULSKIEGO/JAMONTTA) pokrywa się z linia nr 40. Dlatego też wymyśliliśmy żeby 26 lub 40 zamiast skręcać z GRUDZIĄDZKIEJ w ŻWIRKI i WIGÓRY pojechała prosto do POLNEJ. POLNĄ do CHEŁMIŃSKIEJ (po drodze mijając zajezdnie MZK, jednostke wojskowa). Na CHEŁMIŃSKIEJ jechała by kawałek jak linia 27 i skręciła by w ulicę ŻWIRKI i WIGURY (tu nie jestem pewny) Czyli jechała spowrotem starą trasą? CO wy na to? Może wy macie inne koncepcje co do Tego!?Albo inne propozycje Co do innych linii!?


No właśnie dziś na spotkanie TKMKM (Toruński Klub Miłośniów Komunikacji Miejskiej) wyszła propozycja ażeby usunąć lub zmienić trase lini nr 26. Od JOWISZA (rubinkowo 2 DZIEWULSKIEGO/JAMONTTA) pokrywa się z linia nr 40. Dlatego też wymyśliliśmy żeby 26 lub 40 zamiast skręcać z GRUDZIĄDZKIEJ w ŻWIRKI i WIGÓRY pojechała prosto do POLNEJ. POLNĄ do CHEŁMIŃSKIEJ (po drodze mijając zajezdnie MZK, jednostke wojskowa). Na CHEŁMIŃSKIEJ jechała by kawałek jak linia 27 i skręciła by w ulicę ŻWIRKI i WIGURY (tu nie jestem pewny) Czyli jechała spowrotem starą trasą? CO wy na to? Może wy macie inne koncepcje co do Tego!?Albo inne propozycje Co do innych linii!?
W związku z tym należałoby zwiększyć częstotliwość kursowania linii nr 40. Ostatecznie MZK mógłby skrócić niektóre kursy 40-tki do pętli Na Skarpie - Kolankowskiego. Nie orientuję się jaka jest frekwencja na odcinku Na Skarpie - Bielawy.
Chyba jednak ta frekwencja jest zalezna czy do autobusu sie da wsiąsć. BO do pętli na kolankowskiego to nie opłaca sie puscić jak może podjechać pod sam CAREFOUR. Przecież pasażer wybierze od przystanku przy ulicy Ślaskiego 22 jeżeli bedzie luźniej niż w 40. A 22 dojeżdza do kolankowskiego a 40 do CAREFOUR. Tyle że od 22 (a i w dni robocze 31) musi dojść z 5 minut do CAREFOURA. To MZK stwierdzi że im sie nie opłaca. A co do zwiększenia kursowania to dobry pomysł a zmniejszyc na 26.
Ja mam pomysł podobny do tego co na spotkaniu, tylko żeby linia skręcała nie w Polną, tylko prędzej, zaraz za przystankiem przy Geancie w ul. Grudziądzką (taka mała ulica, która była kiedyś dojazdem do bazy MPO) teraz ta ulica została połączona z ulicą Koniuchy i dochodzi do Legionów koło zajezdni MZK, po przejechaniu Legionów wieżdżamy w ul. Długą, którą 26 mogło by jechać aż do Sz. Chełmińskiej, i wróciło na Żwirki, na starą trasę. Zmniejsza to odległość którą autobusy musiałyby nadrabiać, a cel byłby i tak osiągnięty (czyli dowóz ludzi do Geanta i intytucji UM), jest tylko jeden problem, o ile w stronę Rubinkowa linia mogłaby ruszyć już od teraz, to jadąc w strone Okrężnej brakuje skrętu w lewo z dwu pasmowej Grudziądzkiej w Grudządzką prowadzącą do ul. Koniuchy. Ale myśle że wyasfaltowanie paru metrów kwadratowych nie jest rzeczą niewykonalną dla MZD, skręt ten mógłby być tylko dla autobusów MZK, żeby zbytnio nie namieszał w tamtejszym układzie komunikacyjnym.

Dzisiaj też korzystając z lini 21 wpadłem na pomysł, żeby przyjżeć się przebiegowi tej linii w centrum, linia od przystanku Dworzec Miasto nie ma przystanków aż do Pl. Teatralnego, a jest to odległośc około 1,5 km. w ścisłym centrum. Od Teatralnego, jest to samo, autobus jedzie Odrodzenia, Uniwersytecką, Szumana i dalej Warszawską, bez przystanków. Myśle że gdyby linia szła od przystanku Dw. Miasto ulicami, Warszawską, Dobrzyńską, Pl. Pokoju Toruńskiego, Przy Kaszowniku (tutaj przystanek dla osób z Mokrego i z Centrum), Odrodzenia (tutaj też mógłby się zatrzymywać) i w Al. Solidarności do Pl. Teatralnego, dalej w Wały Gen. Sikorskiego, Uniwersytecką, Przy Kaszowniku (przystanek), Pl. Pokoju Toruńskiego, Dobrzyńska, Warszawska i dalej tak jak jest teraz to by ułatwiło życie mieszkańcom i zwiększyło ilość osób korzystających z tej linii.
Przy mniej więcej tej samej odległości przejechanej między Pl. Teatralnym i Dw. Miasto zyskujemy 2 lub 3 przystanki, z których korzysta bardzo wielu mieszkańców Mokrego i Centrum, nikt by nie stracił na tym, bo nie zlikwidowany by został żaden postój. Teraz jak ktoś mieszka na Mokrym i chce skorzystać z tej linii to musi iść albo na Teatralny, albo na Dw. Miasto, czyli ok. 1-1,5 km, lub kombinować z przesiadką.


Jakiś czas temu mówili w radiu i pisali w prasie, że po budowie odcinka ulicy Wielki Rów od Grudziądzkiej w stronę MPO, MZK - będzie być może tamtędy przebiegała trasa jakiejś linii. Nie wiem tylko kiedy ulica ta zostanie wybudowana! Tamtędy też mogłaby iść linia 26 z przystankiem Wileki Rów/Grudziądzka. Chyba, że są jakieś przeszkody uniemożliwiające poprowadzenie linii tamtędy...

Co do linii 21 - propozycja Seby jest moim zdaniem bardzo dobra. Tylko czy jest dla autobusu możliwość skrętu w lewo z Wałów w Uniwersytecką? Mam nadzieję, że się tam zmieści.
Co do linii 21 - propozycja Seby jest moim zdaniem bardzo dobra. Tylko czy jest dla autobusu możliwość skrętu w lewo z Wałów w Uniwersytecką? Mam nadzieję, że się tam zmieści.
Myśle że powinien, ale jakby coś nie pasowało to można zrobić w odwrotną stronę pętelkę, Przy Kaszowniku -(tu osobny pas do lewoskrętu z którego korzysta np. PKS)> Uniwersytecka -> Wały -> Teatralny -> Solidarności -> Odrodzenia -> Przy Kaszowniku.
Jak juz mowa o dowozie ludzi do Geant i UM, to trzeba potracic inna nute, chyba wazniejsza - osiedle Kozacka/Koniuchy. Juz w 1996 roku wystosowalem do MZK pismo poruszajace problem zlego skomunikowania tego osiedla (na ktorym mieszkam ) z innymi osiedlami i centrum Torunia. Dostalem odpowiedz, w ktorej obiecano szereg zmian po trwajacym wtedy remoncie ul. Grudziadzkiej (pamietacie chyba, ze kiedys byl tam tylko jeden pas jezdni, a obok wiodl tor bocznicowy do Bumaru). Zmian jednak nie wprowadzono, no moze jedynie poprawiono naprzemienny uklad kursow linii 12 i 14 (wczesniej bywaly takie okresy, ze autobusy te jechaly jednoczesnie, a potem przez ponad pol godziny nic , np. kurs z odjazdem z Kozackiej o 20:40). A wiec trzeba naciskac, jak najbardziej.
Propozycja z wykorzystaniem ul. Grudziadzkiej (odcinka do MPO) na pewno nie ma sensu. To sa waskie uliczki z ostrymi skretami, nadawalyby sie ewentualnie na M081MB. Wedlug mnie definitywnie nie ma co isc w tym kierunku. Gdyby nie beznadziejne skrzyzowanie ul. Koniuchy i Wielki Row w poblizu zajezdni (taki bunkier zaslaniajacy widocznosc i dwa katy proste), autobus moglby skrecac kolo Spomaszu/UM w ul. Koniuchy i dalej jechac ul. Dluga (tam nawet sa wysepki nadajace sie na przystanki). Obawiam sie, ze trzeba jednak poczekac na dociagniecie Wielkiego Rowu do Grudziadzkiej...
Propozycja z wykorzystaniem ul. Grudziadzkiej (odcinka do MPO) na pewno nie ma sensu. To sa waskie uliczki z ostrymi skretami, nadawalyby sie ewentualnie na M081MB. Wedlug mnie definitywnie nie ma co isc w tym kierunku.
Tą drogą jeździ codziennie kilkadziesiąt śmieciarek MPO i jakoś przejeżdżają
To chcesz narazac Jelcze i MANy na kolizje ze smieciarkami
Mamy dobrych kierowców, hehe
Dziesiaj widziałem autobus 21 jadący ul. Przy Kaszowniku (liniowo), tylko że się nie zatrzymał na przystanku "Przy Kaszowniku"
O ile wiem,to 21 nie jeździ ul Przy Kaszowniku.
No chyba że się coś zmieniło
O ile wiem,to 21 nie jeździ ul Przy Kaszowniku.
No chyba że się coś zmieniło
No i o to chodzi.
A na to że jechał mam dowód, zdjęcie
[quote="seba"] O ile wiem,to 21 nie jeździ ul Przy Kaszowniku.
No chyba że się coś zmieniło
No i o to chodzi.
A na to że jechał mam dowód, zdjęcie [/quot
Hej Seba!
Jesli jechal to zapewne na uniwesyteckiej bylo cos zablokowane lub moze (ludzka rzecz) kierowca sie pomylil i nie wijechal w owa ulice.Nic sie w koncu nie stalo bo odleglosc mniej wiecej ta sama a zadnego przystanku nie omija bo zapewne wjechal w Dobrzynska i Warszawska:)
Pozdrawiam
Hej Seba!
Jesli jechal to zapewne na uniwesyteckiej bylo cos zablokowane lub moze (ludzka rzecz) kierowca sie pomylil i nie wijechal w owa ulice.Nic sie w koncu nie stalo bo odleglosc mniej wiecej ta sama a zadnego przystanku nie omija bo zapewne wjechal w Dobrzynska i Warszawska:)
Pozdrawiam
No i o to chodzi ta linia mogłaby z powodzeniem jeździć Przy Kaszowniku, wraz z zatrzymaniem na przystanku o tej samej nawie, zyskaliby na tym mieszkańcy Mokrego.
Wiesz, to juz by wymagalo zmian... Mnie za to dziwi, czemu nie staje na pl. Sw. Katarzyny, skoro i tak musi tamtedy przejechac z dw. Miasto. Przeciez moze czesc osob chcialaby tam wysiasc (np. na przystanku 19). W druga strone to mogloby juz byc bardziej klopotliwe).
Seba wcześniej już o tym pisał. Nie byłoby problemem chyba skierować 21 z Pl. Teatralnego tak jak 19-tkę, czyli ulicą Przy Kaszowniku i Dobrzyńską, do Warszawskiej. Wtedy zyskałoby się przystanek...
Linia 12 i 14 od przystanku Polna do przystanku Plac Armii Krajowej jada tą samą trasą. Czy nie lepiej by było gdyby 12 lub 14 skręcała w ulice Grudziądzką?(trasa od przystanku Kościuszki do Warneńczyka) Tym odcinkiem Grudziądzkiej nie jeździ żaden autobus a są tu bloki mieszkalne, biura, prokuratura(nawet dwie), policja, hotel i bank. Na tym zyskało by MZK ponieważ autobusy jeździły by krótszą trasa i pasażerowie. Na tym odcinku stał kiedyś słup przystankowy(chyba awaryjny) wiec jest miejsce na przystanek. Co o tym myślicie?
Co z tego, ze jezdzilby autobus, skoro i tak zatrzymywalby sie dopiero przy Legionow pewnie.
Czemu, mógłby się zatrzymywać koło Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Jak już pisałem w tym miejscu był już kiedyś przystanek.
Konczą Wielki Rów, przebudowa biurowca Spomaszu na Urząd Miejski też się posuwa... Wykorzystajmy to, żeby zrobić coś dobrego dla funkcjonowania komunikacji miejskiej w Toruniu. Podyskutujmy - sądzę, że każdy konstruktywny głos może wnieść coś ważnego
Moja propozycja, taka wstępna, jest następująca:
PLAN
Zapewnienie dobrego dojazdu do Urzędu Miejskiego, centrum handlowego Kometa i osiedla Kozacka/Koniuchy od strony centrum miasta oraz dzielnic wschodnich poprzez zastąpienie sporej liczby liczby linii o kiepskiej częstotliwości kursów min. dwiema silnymi liniami o wysokiej częstotliwości kursowania (korekta 28 i 40)
SPOSÓB REALIZACJI
1) Połączenie z centrum
Obecnie zapewniają je linie nr 12, 14 i w dni powszednie 28. Najprościej na razie niczego tu nie zmieniać, niech 12 i 14 jeżdzą po swojemu, natomiast 28 powinno kursować częściej, np. w szczycie (lub godzinach pracy urzędu) co 10 minut, poza szczytem co 15 minut. Pozwoliłoby to zlikwidować linie nr 17 o marginalnym obecnie znaczeniu (ewentualnie co któryś autobus linii 28 mogłby dojeżdżać do CCK). Poza tym 28 powinno jeździć też w dni wolne, np. co 30 minut z dojazdem do CCK (likwidacja linii "0").
2) Połączenie z dzielnicami wschodnimi:
- likwidacja linii nr 20
- powrót linii nr 31 na dawną trasę (Szosą Chełmińską bez przejazdu ulicami Polną / Legionów / Żwirki i Wigury)
- zmiana przebiegu linii nr 40 (26 pozostaje bez zmian): autobusy skręcałyby z ul. Żwirki i Wigury w ul. Legionów, a następnie w ul. Wielki Rów, miałyby przystanek obok Piotra i Pawła (jest zatoczka!), następny przy cmentarzu / Geant (razem z liniami 12, 14 i 28 ) i dalej przy Urzędzie Miejskim (Kozacka, też z 12, 14 i 28 ), po czym trafiałyby na normalną trasę; częstotliwość kursów - ok. 10 minut
Teraz czekam na Wasze głosy...
Popieram powyższe pomysły, widać że potrzebny jest tam dobry dojazd. Po tym jak powstało tam kilka urzędów, nawet linia 20 która miała mizerne obłożenie, zyskała nowych pasażerów, teraz praktycznie każdy kurs ma tylu pasażerów, że wszystkie miejsca siedzące są zajęte. Gdyby linie 40 tak jak proponuje WinD poprowadzić Wielkim Rowem, wtedy z czystym sumieniem możnaby zlikwidować linie 20, a wóz z niej dać na szczytowy dodatek 40 lub na 33.
Poza tym ważną sprawą jest linia 28, od kąd jeździ do Okrężnej, wielu studentów wybrało ją jako alternatywe dla zatłoczonych 26/40 i 15. Jednak powinna to być linia całodzienna (co najmniej do godziny 20.) i z większą częstotliwością w szczycie.
Zwiększyłbym też częstotliwość na linii 14, głównie poza szczytem. W ostatnią środe kurs około 22,30 miał obłożenie taki jak 26 w szczycie, czyli napchany do granic, sam się bardzo ździwiłem. Linia 14 ma ten problem że Mazowiecka i okolice to osiedle typowo handlowo-zakładowe i po godzinie 17. wyludnione. Wieczorem autobusy na linii 14 zapełniają się dopiero od przystanku "Polna" to też uważam, że powinny być poza szczytem dołożone kursy na odc. Polna - Okólna, problemem jest brak możliwości zawracania na Grudziądzkiej, ale kursy te mogłyby jeździć np. na Koniuchy nowo wybudowaną ul. Wielki Rów, lub na pętle przy ul. Traktorowej, tak jak niegdyś 12.
Poza tematem, to przepraszam że nie bedzie mnie na dzisiejszym spotkaniu, ale powodem są pozalekcyjne zajęcia, na szczęście to raczej jednorazowy przypadek
A przy Wielkim Rowie w kierunku ul. Legionów zbudowano zatoczkę To chyba dobry znak. No i znak dla nas. Musimy postarać się i doprowadzić do tego, żeby MZK zastosował jak najlepsze rozwiązanie komunikacyjne w tamtym rejonie. To szansa dla naszego klubu. Trzeba się spotkać, omówić to dokładnie no i zacząć męczyć dyrekcję MZK. Niech zobaczą, że zależy nam na toruńskiej KM i może zaczną traktować nas poważnie. Wtedy więcej rzeczy uda nam się osiągnąć Pomysły są bardzo dobre. Z tym, że koniecznie trzeba je przedstawić w MZK!
Tak, oczywiście, przedstawić MZK
Sam raczej tego nie zrobie (chociaż w latach dziewięćdziesiątych wysyłałem propozycje do MZK i dostawałem odpowiedzi z obietnicami - gorzej było potem z ich realizacją), klub będzie miał większą siłę przebicia
Tak mnie wzięło i czytam ponownie te posty. Jeżdżę prawie codziennie linią 27. W szczycie tłok jest ogromny, zdarza się, że ludzie zostają na przystankach. Przegubowce i autobusy 15-metrowe odkładamy na razie na bok, więc się zastanawiam i powiem tyle, że popieram propozycję Winicjusza, aby 31 jeździło z pominięciem ul. Legionów. Wtedy jej trasa pokrywałaby się z trasą 27 na odcinku od przystanku Wrzosy I aż do śródmieścia. Wówczas osoby posiadające bilet miesięczny na 27 miałyby alternatywę - 27 lub 31 kursujące przemiennie. Obie linie dowoziłyby ludzi do centrum, a właśnie dotąd 27 jest bardzo zatłoczona w szczycie. Oczywiście najgorszy tłok na tej linii jest na odcinku Wrzosy - Szosa Chełmińska/Żwirki i Wigury (tu część ludzi przesiada się na 26 i 40), ale i dalej nie jest lepiej.
Obie linie wzajemnie by się uzupełniały i oferta połączeń stałaby się bardziej przystępna i elastyczna.
Warto też wzmocnić 28 na tyle, by zastąpiła 17 i 0.
W związku z likwidacją linii 20, proponowałbym linię 33 skierować nie w Chrobrego, ale w Kościuszki (jak 26) i aby dalej biegła Grudziądzką do Mazowieckiej. Wzmocniłaby w sporej częsci 26 i 40 oraz docierałaby też pod wydział urzędu miasta. No chyba, że jadąc Chrobrego, tam zabiera dużo ludzi. Inny apekt to ten, że można by zlikwidować linię C, jeżeli 33 dojeżdżałaby bo cmentarza, a na drugim końcu w niektórych kursach do Bielaw (lub do Kolankowskiego, a stąd z buta jest blisko na Bielawy ).
W związku z likwidacją linii 20, proponowałbym linię 33 skierować nie w Chrobrego, ale w Kościuszki (jak 26) i aby dalej biegła Grudziądzką do Mazowieckiej.

Chyba nie w ten sposób...
33 niech zostanie, lecz w dni wolne niech tez kursuje (zamiast C) i rzeczywiście powinna być wydłużona, zeby Carrefoura obsłużyć.
Wzmocnienie komunikacji ulicą Kościuszki w stronę nowego UM powinno być zrealizowane przez wprowadzenie nowej linii (30 lub 34), nie inaczej
Co do lini 26 i 40.

Jest prosty sposób. Jedną lnię trzeba zlikwodować, ale...
Linię 26 należy przedłużyć i puścić przy spółdzielni mieszkaniowej i dalej nich leci jak 40stka. Trzeba zorganizować 2 przystanki: jeden w kierunku Carrefoura przy spółdzielni i drugi przy pętli na R II w kierunku Okrężnej

Co Wy na to??
Dzieki temu autobusy jeździłyby z dużą częstotliwością...

Pozdrawiam
Ja bym zostawił obydwie linie, tylko 26 przedłużył do pętli na Kolankowskiego.
moim zdaniem linia 0 powinna skręcać w ulice Legionów później traktorową polną,Grudziądzkia i dalej do CCK więcej ludzi a poza tym na tym odcinki Grudziądzkiej gdzie jeździ 0 jest też 14 i C
W związku z tym, że ostatnio na pętli 36 przy Winiarni zlokalizowano jakiś plac manewrowy, co utrudnia korzystanie z rzeczonej pętli autobusom miejskim, może warto by zastanowić się nad jakąś korektą trasy 36. Moja propozycja jest następująca. Zamiast wjeżdżać z Szosy Okrężnej w lewo na pętlę, 36 mogłoby jechać w prawo w ul. Polną, gdzie w pobliżu skrzyżowania (tzn w przepisowej odległości) zlokalizowano by przystanek (np "Winiarnia" - mógłby byc "nż"). Następnie z ul. Polnej autobus skręcałby w prawo w ul. Morycińskiego, a dalej w ul. Bluszczową, gdzie można by wygospodarować jakąś zatoczkę (trzeba by wyciąć ze 3 krzaczki), która to pełniłaby rolę przystanku końcowego "Brzezina" (obecnie, zgodnie z wyświetlaczem, przystankiem końcowym dla 36 jest "Brzezina", choć w rzeczywistości mieszkańcy "górnej" części tego osiedla mają spory kawałek do najbliższego przystanku). Dalej autobus jechałby ul. Bluszczową do Szosy Okrężnej i podążał w kierunku ul. Gagarina po staremu. Czas jednego "kółka" wydłużyłby sie o jakieś 3-4 minuty, więc nie byłoby potrzeby przemeblowywania rozkładu jazdy. Pasażerów na pewno nie byłoby mniej, bo autobus nie omijałby żadnego dotychczasowego przystanku. Ponadto gdyby przystanek końcowy zlokalizować dostatecznie blisko skrzyżowania Bluszczowej z Morycińskiego, potencjalnymi klientami linii 36 mogliby się stać mieszkańcy zachodniej części działek Józefa.
To chyba nierealne,te ulice są za wąskie aby jezdziły tam autobusy.Pozatym nan jezdni zawsze stoi jakas puszka,co blokuje przejazd.
Czas jednego "kółka" wydłużyłby sie o jakieś 3-4 minuty, więc nie byłoby potrzeby przemeblowywania rozkładu jazdy.
W takim wypadku w razie korków na Kujawskiej wszystko by się posypało. Obecne 9-10 minut postoju na Brzezinie czasem nie wystarcza. A gdyby zabrać jeszcze kilka minut
A ja się zgadzam z Arysiem. To mądry pomysł. Jeżdżę często tamtymi ulicami to co piszesz Krzysztofie to wielka nie prawda. Myślę że 3 czy 4 minuty świata nie zbawią a kilku pasażerów nie będzie musiało lecieć 15 przed odjazdem autobusu. Na ulicy Bluszczowej zlokalizowane są bloki. Ja bym się zastanowił nad wariantem Bluszczowa, Morycińskiego, Polną i do tego nowego osiedla które budują przy Polnej bo jest dosyć dużo bloków. Jedna działka ale budynki do "P" chyba. Przy Netto Bus mógłby zawracać. Ale to już za duże przeciążenie czasowe.
Ale Tomasz ma tu najwięcej racji,w razie nieredukowania rozkładu wszystko poleci na łeb na szyje.Akurat 36 powinni zostawic tak jak jest.Kazdy musi chodzic do przystanku,a Wy co chcecie żeby pod dom wam stawał? Poza tym te ludzi na gape jezdzą i to najbardziej wkurza,a kierowcy wciąz zarabiają po 1000zł.

- pytania kończymy pytajnikiem i ortografia! -mod.
No pod dom, pod dom! A co to jest za łażenie do przystanku? Autobus ma podjechać tam, gdzie ludzie mieszkają Ciekawe, kiedy osiągniemy poziom Krakowa, kiedy to będziemy sobie zamawiać autobus miejski na telefon
Ale Tomasz ma tu najwięcej racji,w razie nieredukowania rozkładu wszystko poleci na łeb na szyje.Akurat 36 powinni zostawic tak jak jest.Kazdy musi chodzic do przystanku,a Wy co chcecie żeby pod dom wam stawał? Poza tym te ludzi na gape jezdzą i to najbardziej wkurza,a kierowcy wciąz zarabiają po 1000zł.

- pytania kończymy pytajnikiem i ortografia! -mod.

Z tymi pretensjami to do cioci, żeby mieli podwyżki. Pomyśl logicznie dużo ludzi woli jechać samochodem czy nawet taxi bo ma "bardzo daleko" czyli 500 metró do przystanku. A tam są bloki=dużo mieszkańcó=potencjalni pasażerowie. Warto wspomnieć że na brzezinie znajduje się o ile dobrze widziałem jakaś ambasada (chyba Irlandii albo czegoś takiego), przy ulicy Willowej 1 dokładnie. A ja się chce to się zawsze znajdzie wyjście z sytuacji. Mało to autobusów stoi na zajezdni. Przynajmniej Twój tatuś będzie zarabiał np. 10 zł. więcej za nową brygadę na 36.
Mało to autobusów stoi na zajezdni. Przynajmniej Twój tatuś będzie zarabiał np. 10 zł. więcej za nową brygadę na 36.

Dużo, tylko że kilkanaście wozów jest odstawionych do naprawy i nie wyjeżdżają...
Chyba taczkami beda jezdzic,jak wam sie nie podobaja trasy to sobie TXI zamowcie,wtedybedzie dobrze,a co do kasy,to cioctka to pazerna swinia,nikomu kasy nie chce dac.Dużo autobusow stoi na zahzezdni??Wez mnie Bartek 12 nie rozsmieszaj,ty chyba wogole na zajezdni nie bywasz.Na remont 12 aut,3 MAN-y na stłuczkę,3 sprzedają.
Chyba taczkami beda jezdzic,jak wam sie nie podobaja trasy to sobie TXI zamowcie,wtedybedzie dobrze,a co do kasy,to cioctka to pazerna swinia,nikomu kasy nie chce dac.Dużo autobusow stoi na zahzezdni??Wez mnie Bartek 12 nie rozsmieszaj,ty chyba wogole na zajezdni nie bywasz.Na remont 12 aut,3 MAN-y na stłuczkę,3 sprzedają.

Jak taki mądry to chyba powinieneś wiedzieć że obok jest TCMB. Zaraz zanim jest małe osiedle Wrzosy II gdzie mieszkam, jeśli gdziekolwiek idę mijam zajezdnię ponieważ zwykle jeżdżę liniami 10 i 11. I masz całkowitą rację że 1 autobus więcęj to już całkowita przesada. A gdyby chodziło o jakąś linię na Sienkiewicza to "ręcyma i nogyma" byś się zapierał żeby wyszło jak najlepiej. Jeśli kłamię to przepraszam. Ale szczerze w to wątpie. I po raz kolejny "wykształciuchu" przypominam Ci że "w ogóle" się tak pisze.
Jak taki mądry to chyba powinieneś wiedzieć że obok jest TCMB. Zaraz zanim jest małe osiedle Wrzosy II gdzie mieszkam, jeśli gdziekolwiek idę mijam zajezdnię ponieważ zwykle jeżdżę liniami 10 i 11. I masz całkowitą rację że 1 autobus więcęj to już całkowita przesada. A gdyby chodziło o jakąś linię na Sienkiewicza to "ręcyma i nogyma" byś się zapierał żeby wyszło jak najlepiej. Jeśli kłamię to przepraszam. Ale szczerze w to wątpie. I po raz kolejny "wykształciuchu" przypominam Ci że "w ogóle" się tak pisze.

Spokojnie ludzie . Dla MZK jest to o wiele za dużo, zwłaszcza przy obecności takich wspaniałych (po)tworów jak 20 i 39, nie zapominając też o 50, które jak na razie ciągle kursuje i pochłania sporą ilość taboru.
Pomysł jest w sumie dobry, komunikacja jest dla pasażerów, a nie dla kierowców, jednak nie może dojść do sytuacji, że nie mają oni swojego czasu na postój. MZK pewnie zrobi z tym "porządek" po swojemu.
Mi nie potrzebna jest dodatkowa linia Bartek,mama tramwaje i teraz 50,a do 11,15,28,36 to ja musze isc 10 minut.
Spokojnie ludzie . Dla MZK jest to o wiele za dużo, zwłaszcza przy obecności takich wspaniałych (po)tworów jak 20 i 39,
To to w ogóle gdzieś trzeba zgłosić...

jednak nie może dojść do sytuacji, że nie mają oni swojego czasu na postój.
Nie, no pewnie, siku też muszą mieć czas zrobić Ale przecież tylu mądrych ludzi nosi nasza matka ziemia i na pewno coś się da wymyślić... i żeby pasażerom dogodzić i kierowcom Póki co zrobią i tak jak będą chcieli, niekoniecznie jak to będzie odpowiadało pasażerom
Mi nie potrzebna jest dodatkowa linia Bartek,mama tramwaje i teraz 50,a do 11,15,28,36 to ja musze isc 10 minut.

Ja nie mówię o nowej linii ale o zmianie trasy. Tak samo z 36. To tylko zmiana trasy. Wyobraź sobie że wiem gdzie jest ulica Sienkiewicza i wiem jak kursują linie po Toruniu. Może tobie to nie potrzebne, bo masz wszystko pod nosem a los innych mieszkańców Cię nie interesuje. Słuchaj u mnie 10 minut to norma do autobusu. A dokładnie 7. Tyle dokładnie zajmuje przejście do mojego najbliższego przystanku 10 i 11. A jakby Tobie chcieli zmienić linie tramwajowe i załóżmy że omijały by Twój dom i jeździły tylko Broniewskiego i Bema oraz Kraszewskiego a potem wjeżdżały na Al. Jana Pawła II to też byś się awanturował żeby Ci dali jakąś linie. Mzk powinno ze swojego tytułu zajmować się przewożeniem pasażerów żeby to było dla nich wygodne a nie żeby to było wygodne dla MZK a pasażerowie muszę się dostosować.
Widzę, że moja propozycja dot. zmian w kursowaniu linii 36 wywołała sporo kontrowersji, ale to dobrze, bo w końcu od tego jest forum. A wracając do tematu, to faktycznie zmiany w kursowaniu 36, które miałyby spowodować wprowadzenie trzeciego wozu na linię mijąją się z celem. Mnie chodziło jedynie o korektę w trasie, a nie rewolucję. Być może rzeczywiście trzeba by się zastanowić w tym wypadku również nad korektą rozkładu jazdy (podkreślam słowo "korektą"). Z drugiej jednak strony te moje 3-4 minuty mogą się okazać wyliczone nieco na wyrost, więc wcale nie muszą znacząco skrócic czasu korekcyjnego na przystanku końcowym. Ponadto jeżeli w wyniku korku na Kujawskiej czy na moście, autobus ma pół godziny opóźnienia, to wydłużenie "kółka" o 3-4 minuty nie będzie miało większego znaczenia.
Widzę, że moja propozycja dot. zmian w kursowaniu linii 36 wywołała sporo kontrowersji, ale to dobrze, bo w końcu od tego jest forum. A wracając do tematu, to faktycznie zmiany w kursowaniu 36, które miałyby spowodować wprowadzenie trzeciego wozu na linię mijąją się z celem. Mnie chodziło jedynie o korektę w trasie, a nie rewolucję. Być może rzeczywiście trzeba by się zastanowić w tym wypadku również nad korektą rozkładu jazdy (podkreślam słowo "korektą"). Z drugiej jednak strony te moje 3-4 minuty mogą się okazać wyliczone nieco na wyrost, więc wcale nie muszą znacząco skrócic czasu korekcyjnego na przystanku końcowym. Ponadto jeżeli w wyniku korku na Kujawskiej czy na moście, autobus ma pół godziny opóźnienia, to wydłużenie "kółka" o 3-4 minuty nie będzie miało większego znaczenia.

To też jest prawda. Ja nawet wątpię czy to jest aż 3-4 minut. Może trochę szybciej. 2 minuty może nawet. I o to jest kłótnia o 2 minuty.
Co do zmian każdej z linii - tu zawsze jest konflikt dwóch idei:
1 - każda z linii autobusowych ma skomunikowac ze sobą najważniejsze obszary, punkty miasta ;
nie jest funkcją i zadaniem komunikacji miejskiej zawożenie ludzi po przysłowiową pietruszkę
- i tutaj Krzysztof ma 100% racji !!;

2 - drugim jednak aspektem funkcjonowania komunikacji jest jej ciągłe ewoluowanie tak, jak ewoluuje miasto;
- i tu nasuwa się pytanie do admina - z propozycjami zmian walczyłeś z uporem godnym lepszej sprawy, często stosując argumentacje całkowicie mierną zarówno logicznie jak i metodologicznie , teraz walczysz o zmianę linii 36.

Uważam, że zmiany są konieczne, ale by przyniosły sens należy wpierw podjąc inne działania:
1 - uporządkowac sprawy taborowe by nie stało 15 wozów w kolejce na NG;
2 - zwiększyc wozokilometry równocześnie spłaszczając rozkłady
( tj. wydłużając czas przejazdu )
3 - dopiero wówczas należy wprowadzic kompleksową zmianę układu komunikacji, gdzie przede wszystkim powywala się w diabły takie debilizmy jak 20, 29 w obecnej postaci oraz 39.
Należy także wywalic C równocześnie odpowiednio modernizując 33. No i na koniec perełka tj. 26 - 34 - 40;
tu to po primo jeden bilet oraz 26 aut lub zrobienie z tego szczytowki.
Ale to dobrze, że są propozycje do pojedynczych linii, to wywołuje dyskusje i może zaowocowac dobrymi koncepcjami.

nie jest funkcją i zadaniem komunikacji miejskiej zawożenie ludzi po przysłowiową pietruszkę
- i tutaj Krzysztof ma 100% racji !!;

KM jest dla ludzi a nie na odwrót, taka mała uwaga

i tu nasuwa się pytanie do admina - z propozycjami zmian walczyłeś z uporem godnym lepszej sprawy, często stosując argumentacje całkowicie mierną zarówno logicznie jak i metodologicznie , teraz walczysz o zmianę linii 36.

A Ty to szukasz awantury, nie? Jak chcesz to możemy tu rozpętać taki burdel, że ludzie znowu będą się pokładać ze śmiechu, może oglądalność nam się zwiększy albocoś Ty jesteś po prostu chory z nienawiści do mnie i do tego co mówię i ja już do tego przywykłem, ale weź zachowaj to dla siebie Bo wiesz też, że ja na zaczepki tego typu reaguję, może po prostu masz radochę jak draka jest?
Walczę? No pokaż, jak walczę, jak buduję barykady i wybiegam na nie z mieczem, tnąc na kawałki wszystko, co mi się nie spodoba z Jelczami 120M na czele, trzymając w ręku przepiękną wstęgę z napisem "3 x NIE" i w ogóle wszystko utrzymane w socjalistycznych, czerwonych barwach w stylu "Lud na barykady" To ty mi tu jakieś mierne argumenty wysuwasz, bo skoro tekst, który napisałem nazywasz walką (szczerze mówiąc to, jak jeździ linia 36 mam między pośladkami) to ja nie wiem... no słów brakuje
Więc wiesz, radzę tu nie krzyczeć na lewo i prawo bo czerwony pasek może się wydłużyć. Ty nie tolerujesz moich poglądów, tak samo jak i ja nie toleruję twoich, ale nie pierdzę o tym przy każdej okazji i trzymam to dla siebie!!!
Chłpaki,spokojnie Kłócicie sie o byle bzdety,i tak MZK nas nie posłucha i nie zrobią trasy jak byśmy chcieli,oni nie słuchają innych.
Ja się nie kłucę, nie lubie się kłucic; jestem otwarty na dyskusje z każdym, kto umie dyskutowac i stosuje w dyskusji :
- elementarne standardy kultury tj. umie powściągnąc emocje
- nie stosuje argumentów typu " NIE BO NIE "
- jest otwarty na argumenty.
Natomiast jeśli ktoś zamiast dyskutowac stosuje argumenty ad persona, zachowuje się jak rozhisteryzowana panienka i w swoich wypowiedziach, a zwłaszcza wypowiadanych sądach nie stosuje elementarnych zasad logiki i jakiejkolwiek metodologii to po prostu ręce opadają.

nie jest funkcją i zadaniem komunikacji miejskiej zawożenie ludzi po przysłowiową pietruszkę
- i tutaj Krzysztof ma 100% racji !!;

KM jest dla ludzi a nie na odwrót, taka mała uwaga

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Tylko Mzk nikogo się nie słucha Krzysztofie. Może czasami jak podstawisz jakąś grupkę osób która złoży petycję z 10000 głosów. To wtedy może się zastanowią .Prawda jest taka że u nas w Toruniu wszyscy się boją zmian i tyle. Boją się że im samym może to zagrozić przyczyniając się do strącenia małego kamyczka z ułożonej przez kogoś innego górki i burzą ją częściowo a nawet w całości. Teraz odwołałem się do mostu na Wschodniej. Wszystko było dobrze a przyszdł jeden poseł dogadał się z byłym prezydentem i teraz gówno mamy. A mogliśmy mieć most. Ale off się już robi trza to przenieść do tematu off-topic.
Wystarczą głosy starych babć i dziadków, którzy chcieliby na ogródki działkowe dojechać lub ewentualnie na cmentarz...
Można też by ustawić jakiś przystanek przy dworcu PKS dla 21 bo obecnie autobus tamtędy przejeżdża a się nie zatrzymuje. Ewentualnie można by było pomyśleć nad przeniesieniem tam jakiejś lini co jeździ na wschód naszego miasta.
Może będzie przystanek dla 21,bo 21 zostaje tam na stałe.
Może będzie przystanek dla 21,bo 21 zostaje tam na stałe.

Wiem o tym dlatego zastanawiam się czy coś tam postawią.
Moim zdaniem 29 powinien jeździć przez Bulwar tak jak to było przed 2 kwietnia 2007. No i znacznie częściej.Bo obecny wariant nie jest zachwycający.
Bardzo dobry pomysł. Jestem za tym, aby 26 jeździło do PĘTLI na kolankowskiego albo tak jak 40 na bielawy.

a po za tym to słyszałem że 40 ma jeździć aż do grębocina? czy to prawda?
Bardzo dobry pomysł. Jestem za tym, aby 26 jeździło do pentli na kolankowskiego albo tak jak 40 na bielawy.

a po za tym to słyszałem że 40 ma jeździć aż do grębocina? czy to prawda?

To chyba żle słyszałeś, nie chce być poprawiaczem ale się pisze pętli a nie pentli, proszę moderatora o wyciągniecie konsekwencji, bo forum będzie wyglądać jak forum onetu:/
Nie chcę być poprawiaczem ale nie piszę się "sie" tylko "się", a przed literką "a" stawia się przecinek. Proszę moderatora o wyciągniecie konsekWencji

→Konsekwentnie stosuje się do zasad ortografii -mod.
Nie chcę być poprawiaczem ale nie piszę się "sie" tylko "się", a przed literką "a" stawia się przecinek. Proszę moderatora o wyciągniecie konsekfencji

Nie zawsze przed "a" stawia się przecinek:/ Widząc że Cię poprawiam mogłeś edytować błędy,a Ty nic.
dobra niech tam ci bedzie ;p
ten temat brzmi ,,Propozycje do zmiany lini nr...." więc się trzymajcie tematu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeżeli chcecie sobie pogadać o zasadach ortografii i interpunkcjii od tego jest GG czy inne diabelskie wynalzki
Linie 21 i 30 powinny otrzymać przystanek pod dworcem autobusowym Veolii, zwłaszcza że po ostatnich zmianach autobusy tych linii przejeżdżają w pobliżu terminalu w obu kierunkach (z placu św. Katarzyny jadą ul. Dąbrowskiego i skręcają w Wały na placu ZNP, znajdującym się tuż obok dworca).
Według mnie to by tylko znów wydłużyło czas przejazdu, który na tych liniach jest i tak napięty. Do pl. Teatralnego i Katarzyny jest blisko. Chyba, że przeniesiono by przystanki z placu Św. Katarzyny pod dworzec. To jeszcze można przeżyć.
Toruń jest specyficznym miastem. Przystanki i tak są gęsto usytuowane i co jakiś czas pojawiają się nowe.
Propozycje zmian

0-Okrężna Gagarina Św Józefa Żwirki Wigury Legionów Polna Grudziądzka Stalowa
*Kursuje codziennie powszednie Od 10:00 do 18:00 co godzine tak samo w dni wolne

10-Koniuchy Legionów Czerwona Droga Osiedle Młodych Aleja Jana Pawła 2 Most Pl Armi Krajowej Poznańska Szubińska/Glinki
*Do Szubińskiej co 20 min do Glinek co 30 min
11-Trasa Bez Zmian
co 15min
12-Trasa Bez Zmian
*Wszystkie kursy do Osiedle Leśne a w drugą strone albo do Działek Rudak lub Rudak
Do działek co 30min a do Rudackiej co 20min
13-Tą samą trasą co C
*Kursuje codziennie co 30 min
14-Bez Zmian
15-Bez Zmian
16-Bez Zmian
17-CCK Stalowa Mazowiecka Polna Grudziądzka Długa Szosa Chełmińska(dalej bez zmian)
*Do 22:30 od 6:00 do 16:00 co 30 min później co godzinę
18(Bez zmian)
*co drugi kurs do Barbarki , częstotliwość 30min w szczycie poza godzina
19-(Bez zmian)
*Jazda w dwa kierunki na całym bilecie!
20-(Tak jak linia L)
*w dni powszednie co godzinę
21(bez zmian)
*Co 30 min co drugi kurs nad strugą!
22-(Bez Zmian)
*Kursy do Bielaw!
23-(Bez Zmian)
24-)bez Zmian)
*co 30 min w szczycie poza godzina
25(Bez Zmian)
26-Okrężna Gagarina Św Józefa Grunwaldzka Szosa Chełmińska Długa Wieliki Rów Grudziądzka ( dalej tak samo)
*częstotliwość codziennie co 20min
27-(Bez Zmian)
28-(Bez Zmian)
29-(Bez Zmian)
30-(jak linia B)
31-(Bez Zmian)
32-(Bez Zmian)

33-(Bez Zmian)
*co drugi kurs do Bielaw
34-Port Drzewny Szosa Bydgoska Szosa Okrężna Gagarina Reja Broniewskiego Kraszewskiego Czerwona Droga Pl Teatralny
*częstotliwość 30min co drugi kurs skrucony do Merinotexu
35-(Bez Zmian)
36-(Bez Zmian)
*częstotliwość 15min co drugi kurs tylko do Dworca Głównego!
37-(Bez Zmian)
*częstotliwość 2godz,godzina w szczycie
38-(Bez Zmian)
39-Rubinkowo Centrum Szosa Lubicka Żółkiewskiego Kościuszki Żwirki i Wigury Legionów Koniuchy
40-(Bez Zmian)
*w szczycie co 5min poza 7min
Po godzinie 20 co 15min
41-(jak linia nocna 01)
42-(jak linia nocna 02)
43-(jak linia nocna 03)
44-(jak linia 15)
*Linia Nocna!
50-Za Tramwaj lini 1R
51-Za Tramwaj lini 1
52-Za Tramwaj lini 2
53-Za Tramwaj lini 3
54-Za Tramwaj lini 4
Takimi postami tylko zaśmiecasz forum, a niczego konkretnego nie wnosisz. W ogóle mam wrażenie, że pisałeś byle pisać.
Niby dbają o bezpieczeństwo
Czy Miejski Zakład Komunikacji poprawi komfort jazdy dzieci dojeżdżających do szkół na Rubinkowie?

Anna Krzesińska, Wtorek, 22 Września 2009

Dzieci dojeżdżają autobusem do Szkoły Podstawowej nr 16 i 31 na Rubinkowie każdego ranka przeżywają horror. Maluchy jadą na lekcje w wielkim tłoku.


Autobusy L wykonują kilka kursów dziennie. Ich rozkład jazdy ewidentnie nie jest dopasowany do liczby pasażerów / Fot. Paweł Wiśniewski

Problem pojawia się podczas porannych kursów autobusów linii L, gdy zdecydowana większość uczniów jedzie do dwóch szkół na tę samą godzinę. Pojazdy codziennie są przepełnione. O sytuacji poinformowała nas nasza Czytelniczka, która jest pasażerką tej linii i zobaczyła rozgrywające się w autobusie dantejskie sceny.

- Dzieci siedzą i stoją w autobusie jak sardynki w puszce. Wszystko dlatego, że autobusy linii L mają bezsensownie ułożony rozkład jazdy. Pierwszy z nich odjeżdża z przystanku przy ulicy Szczecińskiej o godzinie 7.22 prawie pusty. Dzieci nie jeżdżą nim, gdyż zatrzymuje się koło sklepu Komfort i nie dojeżdża do SP nr 16. Niekiedy niektóre z nich mylą się i wsiadają do tego autobusu. Wtedy, aby dojść do szkoły muszą przejść przez targowisko i deptak. To zbyt daleka droga dla takich dzieci. Poza tym może coś złego się im tam stać. Nie dziwię się, że wszystkie dzieciaki wsiadają do autobusu, który odjeżdża o 7.32 i jedzie do obu szkół, czyli SP nr 16 i SP nr 31.

To ten autobus przeżywa prawdziwe oblężenie. Dzieciaki pchają się do niego „drzwiami i oknami”. Miejsca brakuje już na ulicy Szczecińskiej, a jest jeszcze kilka przystanków po drodze na Rubinkowo.

- Do tego to jedyny autobus na tej trasie, który dojeżdża do szkoły o tej godzinie. Dlaczego dzieci muszą jechać ściśnięte i cierpieć niewygody? Przecież każdy ma prawo do jazdy w godnych warunkach. Tym bardziej, że płaci za bilet. Tyle się mówi o bezpieczeństwie dzieci w drodze do szkoły, organizuje się nie wiadomo jakie akcje, a nie do załatwienia jest sprawa dobrego ustawienia kursów miejskiego autobusu - denerwuje się nasza Czytelniczka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Czytelniczka sugeruje zmianę trasy albo dodanie jeszcze jednego autobusu. W Miejskim Zakładzie Komunikacji dowiedzieliśmy się, że zmiana trasy nie wchodzi w grę. Co najwyżej może zostać wprowadzony dodatkowy kurs. Miejski przewoźnik nie działa jednak szybko i sprawnie, nawet jeśli chodzi o dzieci. Oczywiście potrzebuje czasu, by przeanalizować sytuację. Jakby w listopadzie liczba pasażerów miała zmaleć.

- Rok szkolny dopiero się rozpoczął i w szkolnych planach zdarzają się zmiany. Nie wiadomo, ile osób tak naprawdę będzie rano korzystać z tych autobusów. Zobaczymy, jakie jest zapełnienie - przeprowadzimy pomiary natężenia ruchu i sprawdzimy, czy potrzebny jest kolejny autobus. Wszelkie korekty i zmiany wprowadzimy ewentualnie od października - wyjaśnia Krzysztof Przybyszewski, kierownik działu programowania i kontroli ruchu MZK.

WARTO WIEDZIEĆ

Miejski Zakład Komunikacji, z siedzibą przy ulicy Sienkiewicza 24/26, przyjmuje skargi i wnioski od pasażerów za pośrednictwem skrzynki e-mailowej: wnioski@mzk-torun.pl.

http://nowosci.com.pl/loo...50006&IdTag=103
Więcej kursów autobusu nocnego nie będzie
Wygląda na to, że w nocy głównym środkiem transportu w Toruniu nadal pozostaną taksówki

Szymon Spandowski, Środa, 30 Września 2009

Rozkład jazdy autobusu nocnej linii 03 przewiduje tylko dwa kursy na dobę, mieszkańcy północnych dzielnic Torunia muszą więc korzystać z taksówek, a wcale się do tego nie palą.

W dziennych autobusach obsługujących północne dzielnice Torunia na ogół panuje tłok. W nocy w stronę Wrzosów najlepiej jechać taksówką, bo wozy linii 03 kończą swoje kursy przeważnie na Koniuchach / Fot. Adam Zakrzewski

- Czy są jakieś szanse, aby zwiększyć liczbę kursów autobusów nocnych łączących Wrzosy i Chełmińskie Przedmieście z centrum Torunia oraz Dworcem Głównym - pyta pani Zofia z ulicy Zbożowej. - W tej chwili pojazdy linii nr 03 docierają do nas trzy razy, jeden z placu Teatralnego rusza o godzinie 23.38, drugi o 0.36 i trzeci o 3.59. Z własnego doświadczenia wiem, że bardzo by się przydał jeszcze jeden kurs między tymi ostatnimi.

Dzielnice, które tak sporadycznie przemierzają autobusy linii 03, są bardzo popularne wśród wynajmujących kwatery studentów. Zarówno na Chełmińskim Przemieściu, jak i na Wrzosach, wyrastają kolejne domy i nie wszyscy mieszkańcy osiedli położonych w okolicy Szosy Chełmińskiej wieczory spędzają przed telewizorem.

- W okolice mojego domu dojeżdżają tylko trzy nocne autobusy, więc na ogół, jeśli wracam późno, muszę się decydować na taksówkę, co nie jest tanie - mówi Jolanta Marciniak, studentka UMK. - Oczywiście mogę również wracać pieszo, nocne spacery bywają przyjemne, ale również ryzykowne. Na przebudowywanym odcinku Szosy Chełmińskiej, między ulicami Polną i Jelenią, nocą panują egipskie ciemności.

Wygląda na to, że plany dotyczące nocnych zabaw na starówce będzie trzeba układać zgodnie z rozkładem jazdy MZK, miejski przewoźnik nie zamierza bowiem walczyć o pasażerów z kierowcami taksówek.

- Zostawiliśmy w rozkładzie jazdy tylko te kursy autobusów na które było zapotrzebowanie - mówi Krzysztof Przybyszewski, kierownik działu programowania i kontroli ruchu w toruńskim MZK. - Kiedy indziej autobusy jeździły niemal puste, dlatego też w tej chwili żadnych zmian nie przewidujemy.

http://nowosci.com.pl/loo...50673&IdTag=103

Dziwne tłumaczenie, że nie było zapotrzebowania, skoro rozkład 03 to prawie niezmieniony rozkład byłej pracowniczej NS3. Nie wiem jaka była sytuacja, gdy 03 kursowało w poprzednim w cieleniu, ale aż się prosi o dodatkowy kurs koło godziny 2-giej...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl


  • © The miomir show Design by Colombia Hosting