Start w supersprincie , jak narazie prowadzę w klasie 0 (fiat 126p) i klasie RWD :
1. Porthos Fiat 126p 80,70s 2. Piedziuk Radosław BMW 318 82,58s 3. Michalczuk Kuba Nissan 200sx 84,36s 4. Kaktuho Fiat 126p Fiat 126p 90,42s 5. Sołtys Jan Nissan 200SX 93,00s 6. Itchy Fiat 126p 95,15s
za dwa tygodnie jedziemy kolejny raz z nastawieniem na poprawę naszych czasów
A tutaj filmik z mojego przejazdu (pozdrowienia dla operatora - Kasi Itchego )
W głowie powoli rodzi mi się wizja Pomarańczki - będzie to taki "Custom" z 2garowym mocniejszym serduchem , liczę że w przciągu 2 lat to wszystko ogarnę, w tym roku raczej skupie się na mechanice i zabezpieczaniu nadwozia.
I tak :
nadwozie: -lakier electric orange z Focusa II ST -żadnych pierdół i udziwnien - tylko jakieś detale z klasyka -zderzaki chrom, ale tzw. efekt "black chrom" - bardzo podoba mi się to na motorach HD -zapinki, lusterka carbon
wnętrze: generalnie wszystko w czerni z domieszką chromu i carbonu : -kapliczka zaślepiona płatem carbonu i w miejsce prędkosciomierza obrotomierz (lekko przesuniety w bok) a obok kontrolki ładowania, ciśnienia oleju, świateł. -panel z przełacznikami : carbon -boczki : czarne z chromlistwami -Siedzenia : Bimarco C lub Sparco oddane do tapicera i obszyte czarną skórą
Silnik Na razie jest Lajt II, ale są już sprecyzowane plany i zbierają się części do zbudowania czegoś zdecydowanie mocniejszego, co będzie się w miare odpychało do przodu jak na dwa gary, vmax docelowy jakies 155-160km/h
Koła ? tutaj mam dylemat - wiem tylko że będa one pomalowane na grafit z dużą domieszką brokatu, na razie będą to porzeszki, ale z czasem planuję dorwac jakieś ciekawe alu
[ Dodano: 2010-01-30, 00:25 ] Dodano 23.09.2009
Auto przeszło mały przegląd. Od ostatnich regulacji przejechało około 2500-2600km.
Przed regulacją, na oponach 145/70R13 i tragicznej benzynie, dolot carbon :
0-60 : 5,5s 0-80 : 9,5s 0-100: 15,0s
Po korekcie zapłonu, założeniu 135/80R12 i zatankowaniu normalnej benzyny :
0-60 : 5,1s 0-80 : 8,8s 0-100: 13,55s
Czyli wszystko gra, silnik trzyma parametry . Widać też że oponki 145/70R13 trochę pogarszają osiągi - pomijając lipne paliwo i zapłon, to wydaje mi się ze w stosunku do seryjnych traci się około 0,8-1,0s do 100km/h
Tak więc : zapłon wyregulowany luz zaworowy sprawdzony (nie wymagał korekty) nakrętki w przednich piastach wymienione olej ok filtr powietrza wymieniony
Można latać dalej
A tu foto z Supersprintu - muszę coś zrobić z Pomarańczką, bo mało jej zdjęc robią
....skromne wozidełko. mozna powiedzieć baardzo dużo o tym bąku ale ja ograniczę się do stwierdzenia: nie ma nic ponad mocne R2!!
[ Dodano: Sob Wrz 26, 2009 21:17 ] Dzisiaj wraz ze Studimi, Krzyśkiem, Itchym, Kasią i moją żoną mieliśmy okazję bawić się na spocie FSOAK
na dzień dobry byliśmy w muzeum na filtrowej gdzie mieliśmy okazję zobaczyć Stratopoloneza i posłuchać jego silnika.
Przypadkiem trafił na nas Bilo - mam nadzieję że krótka przejażdzka w Pomarańczce mu się spodobała
Po muzeum polecieliśmy na tor testowy fiata na żeraniu - mogliśmy polatać po dużej pętli toru (szkoda że tak zaniedbana) a potem wystartowaliśmy w próbie sprawnościowej - byłem drugi, bo niestety dałem ciała w 2 dowolnych nawrotach...no ale najważniejsze że polonezy i bandziory za mną Mój czas to 1min 13s z kawałkiem, Studiego 1min 16s, a Itchego 1min22s...ogólnie uważam te popołudnie za miło spędzony czas i mały trening który się udał
Dzisiaj wylądowały slicki na przodzie - pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, jest lepsza przyczepność, ale trzebaby więcej pojeździć aby można było wykorzystać to - na razie nie wchodze w zakręty wystarczająco szybko
..ale żeby nie było tak kolorowo : po wymianie pompy nie mam hamulców z przodu - stan praktycznie zerowy odpowietrzane były na różne sposoby i ciągle to samo...jedyna cześć układu hamulcowego jakiej nie wymieniałem to gumowe przewody - może po ich wymianie się poprawi ?
Tak więc zamiast się cieszyć ze slicków i myśleć o poprawie czasu na jutrzejszym sprincie zastanawiam się jak bardzo dostanę po tyłku
Porthos 1min19,66s Piłat 1min20,62s Studi 1min25,78s Itchy 1min27,41s Kaktuho 1min27,71s
...szkoda tylko że nie zabrałem tych slicków, niesprawne przednie hamulce też nie pomagały...ale było fajnie i poprawiłem czas o 1s, na slickach powinno być jeszcze lepiej
Jak patrzę na czasy to naprawdę ekipa robi postępy, w poprzednim sprincie różnica między najlpeszym a najsłabszym wynosiła 15s, a teraz mamy 8s
1. Kaczmarczyk Mariusz BMW 320 78,89s 2. Porthos Fiat 126p 79,66s 3. Piłat Artur Fiat126p 80,62s 4. Kraszewski Mariusz BMW 318IS 81,53 5. Piedziuk Radosław BMW 318 82,58s 6. Michalczuk Kuba Nissan 200sx 84,36s 7. Studi Fiat 126p 85,78 8. Itchy Fiat 126p 87,41s 9. Kaktuho Fiat 126p Fiat 126p 87,71s 10.Sołtys Jan Nissan 200SX 93,00s
no tutaj to ja juz nie mam pytan powitac Porthosa i jego znanego juz maluszka
Pomaranczka pierwsza klasa... tylko pozazdroscic wlascicielowi;]
Siema Bazi
Post z dnia 02.X.2009r
W niedzielę 04.10.2009 Startujemy ze Studim w Pucharze jesieni w Skierniewicach - trzymac za nas kciuki
A tu jeszcze fotki z III SS :
[ Dodano: Sob Paź 03, 2009 17:53 ] Pomarańczka gotowa do Pucharu Jesieni Skierniewice 2009:)
wymieniona została belka silnika (wielkie dzięki Itchy) wyregulowany lewarek zmiany biegów, poduszki nowy filtr powietrza dystanse na przodzie zmienione z 20mm na 10mm hamulce poprawione i działają sprawdzony luz zaworowy i wymieniona uszczelka pod deklem
Komplet czarna klapa i czarna belka wydaje mi się że prezentuje sie zdecydowanie lepiej niż sama czarna klapa - teraz to wszystko jest pomalowane na sztukę, ale później się poprawi
nice ja też tak chce
to się ogarniaj z szarakiem i ganiamy razem
[ Dodano: Nie Paź 04, 2009 16:12 ] No i po zawodach...niestety wyeliminowała nas awaria : pęknięty resor Szkoda, bo resor padł w momencie w którym wystarczyło nam spokojne ukończenie pozostałych 2 odcinków aby być na III miescu.
Tak czy siak, zabawa była przednia : to co zrobiliśmy na poligonie to mistrzostwo świata - na dokręconej IIIce wpadliśmyw szykane która ciasna była nawet dla roweru
Szykana rozwalona w drobny mak, a dupę pomarańczki podbiło około 1m w górę - szkoda że nikt nie zrobił fotki, bo wyglądało to nieziemsko
Wnioski po KJS-e :
hamulce znowu padły - coś dzieje się z samoregulatorami z przodu, ale dam chyba tarcze i z głowy dębica vivo 135/70R13 to najgorsze z gówien jakie może być - na śliskim nie mogłem nic skręcać i pare razy krawężnik był bardzo blisko - muszę poszukać opon i tak będzie to lepsze niż vivo zostaje dalej trenować i jeździć, jeździć, jeździć
--------------------------------------
2009.10.07
Dzisiaj powalczyłem z kątami, bo po założeniu resora koła "lekko" się podwinęły
Teraz auto stoi dosyć wysoko, praktycznie seria, ale kąty są git - na asfalcie takie rozwiązanie raczej nie pomoże mi w walce z czasem, ale na kjs-ach, gdzie odcinki często są wyrypane spowoduje że auto będzie się prowadziło o niebo lepiej
W weekend daję wyższe sprężyny, zobaczymy ile na "terenowym" zawiasie stracę na Supersprincie
na kołach 135/70R13 odległość między ziemią a nadkolem(rantem błotnika) wynosi 55,5-56cm
no i od Dara dostałem takie kawałki metalu...trzeba będzie coś z nimi zrobić
2009.10.08
Spis części zrobiony, w sobotę w Itchy Garage będzie składany silnik...miałem go na razie nie składać, ale jeżeli jest okazja to czemu nie
CHyba jestem pojeb..ny, nie dość że robię wyższy/bardziej miękki zawias, to jeszcze robię słabszy silnik - ciekawe jakie teraz będą wyniki w sprintach, zwłaszcza że chłopaki się coraz lepiej ogarniają
2009.10.09
Zaszły małe zmiany w zestawie do składania silnika. Po ogledzinach okazało się że jeden z tłoków jest pęknięty Tak więc aby nie było druta w silniku wyląduje zestaw nowych tłoków/cylindrów/piersćieni. Trochę lipa, bo już we wtorek Supersprint, ale postaram się zrobić jakieś 300km przed nim aby silnik choć troche się ułozył. Najwyżej na sprincie nie będę kręcił powyżej 4500-5000obr/min. Aby na pewno wszystko było ok założę miskę Lavazza Poza tym dzisiaj zdążyłem odmalowac obudowy silnika - wyglądają sympatycznie, jutro tylko poprawki i spasowanie do silnika.
..........i tak sukcesywnie będe dodawał posty archiwalne aż do stanu obecnego cdn...
[ Dodano: 2010-01-30, 00:57 ] ....z dnia 12.X.2009r
No i silnik zrobiony podczas Itchy Monster Garage zagadał - teraz czeka mnie docieranie
poniżej fotorelacja ze składania (Piter, nie zabijaj za fotki )
Trochę żelastwa :
wał już w bloku :
Nowy zestaw tłoków/cylindrów:
Silnik zaczyna przypominać silnik, alu osłony na miejscu:
Mały zestaw popychaczy o różnej długosci :
Pierwsze przymiarki obudów przed ich dopasowywaniem :
Breda (dzięki Kasiu za pomoc :
ja i silnik, czyli zespół niebieski
Pompa paliwa, pokrywa rozrządu, obudowy skręcone - wszystko na ampulkach
Koła pasowe
Lajt II S gotowy szacowana moc po dotarciu i ustawieniach : około 40hp
było co podziwiać w Bydzi
12.X.2009 cd
17.X.2009 cd
W tym tygodniu Pomarańczka doczekała się małych zakupów (część rzeczy dopiero idzie, a część już jest ) :
Olej Castrol Edge Sport 10W60 160zł regenerowane zaciski DF/Polonez 140zł Tarcze Mikoda 140zł zwrotnice regenerowane 140zł drążki/końcówki (jeszcze tylko środkowego brakuje) 70zł wspornik 20zł przekładnia kierownicza nowa 70zł
teraz czekać aż wszystko przyjdzie i będzie trzeba ogarnąć jakiegoś Garage Grilla
21.X.2009 cd
Silnik zrobił 400km, więc wywalam te ścierwo zwane olejem K2.
Na oleju tym silnik miał problemy z ciśnieniem wręcz tragiczne - potrafiło się zapalić przy prawie 3000obr/min Po zalaniu Castrola Edge Sport 10W60 jak ręką odjął ciśnienie oleju milczy, mimo tego że silnik dalej musi się jeszcze układać i grzeje się.
No i przyszły fanty od Ozziego i Demona :
brak slow...pełen szacun dla kolegi.(hehe i klapa w czarnym macie )
No ladna ta kosiarka:D
pozazdrościć świetnie wygląda i pewnie jeszcze lepiej pracuje ale widać ze masa pracy została włożona w autko pozdro i powodzenia w dalszych modach
No nie powiem, malec naprawde kozacki, przyjedz nim kiedys na tor poznań na jakis super oes lub YTP albo na AB cup do Bednar zebysmy mogli go na zywo zobaczyc i to jeszcze w akcji
Ciesze się że moja seryjka się wam podoba
Na YTP chcę przyjechać - przynajmniej na jedną eliminację jeżeli wyrobię się z czasem
A auto jak jeździ to chyba widział Bazi - niech sam powie
Co do pracy włożonej - w 2009 wymieniłem większość mechanicznych podzespołów - zostały chyba tylko stare wahacze.
a tutaj kolejna część archiwalnych postów :
28.X.2009r
No nareszcie ! Wreszcie mam hamulce takie jak powinny być , ale po kolei :
Zestaw gotowy do montażu :
Ostatnie foto bębnów:
Ostatnie poprawki elementów :
Efekt końcowy :
Teraz zostało jeszcze pojeździć aby się ułożyły, no i muszę wyjąć dłuższy bolec od pompy hamulcowej, bo skok pedała to niecały centrymetr i ciężko dozuje sie siłe hamowania. Tak czy siak : jest malinowo
[ Dodano: 2010-01-30, 17:05 ] 02.XI.2009r.
Części gotowe do założenia :
Stary i nowy zestaw części (znajdź 3 różnice ) :
Buda gotowa :
Części już na miejscu :
Na koniec troche wszystko zabezpieczyłem, może niezbyt estetyczne, ale zawsze troche dłużej będzie opierać się rdzy :
Teraz pozostało już tylko wyregulowanie przekładni, nasmarowanie zwrotnic, zrobienie zbieżności i jazda
ja już sie wypowiadałem nie raz i zdanie znasz Porób to co zaplanowane i na nowy sezon zlotowy bedzie ideał
Witamy w pyrlandii
SR - powoli idzie do przodu, ale do finału to jeszcze pare lat zostało zanim wszystko ci wymyśliłem wprowadze w życie
post archiwalny z 05.XI.2009
Kolejna paczka przyszła
Bilstein tył nastawy beton wyścigowe - chyba trochę przegiąłem, ale na szczęście nie daje twardych sprężyn, więc liczę że jakoś to będzie pracować.
Do tego zamiast gum będzie widoczny na zdjęciach poliuretan
a tutaj z 08.XI.2009
W ten weekend sporo się działo, ale po kolei :
W sobotę miałem naprawdę sporo pracy: do zrobienia była zbieżność, kąty, amortyzatory, docisk sprzęgła, dolot....
Tak auto wyglądało przed wymianą tylnych amorków :
Amorki już na miejscu hieny :
Po zamontowaniu nowych bili tył podniósł się około 1cm :
Po zamontwaniu amorków i zrobieniu geometrii przyszła pora na docisk :
Auto było w miarę przygotowane, więc następnego dnia wybraliśmy się ekipą (o tym napiszę w oddzielnym wątku) na Rajd Zimy Skierniewice :
tutaj przed startem, jeszcze niema wszystkich z klasy która liczyła 10 aut
Pare fotek z rajdu :
A tutaj efekt końcowy, niefartownie przegraliśmy z Mariuszem II miejsce o2,5s....gdyby nie ten pachołek...(kara 5s)....ale i tak jestem zadowolony, bo jednak robię jakieś tam postępy
Porthos, duzo Cie wyniusł ten zestaw amorów ?? przymierzam sie dla siebie o takie
Komplet tylnych z poliuretanami zamiast gumek 700zł Stasiu.
2009.11.23 stan licznika : 60677km
silnik działa jak potrzeba, trzyma ciśnienie oleju i temperature. zostało założone nowe sprzęgło(docisk/tarcza/łożysko) i koło zamachowe zgodne z A-grupa.
2009.11.29 stan licznika : 61097km (Lajt II S ma przejechane 2421km)
W silniku został wymieniony gaźnik na starego typu. W gaźniku należy ustawić wolne obroty, tak aby było płynne przejście z wolnych obrotów do pełnego otwarcia przepustnicy bez „dławienia”
Silnik zachowuje stabilną temperature.
dodatkowo zamiast wystartować w Barbórce ( o tym będzie w innym temacie), przewiozłem Kasie i Kaktuha autkiem - wydaje mi się że podobała im się praca mojego zawieszenia...niech sami ocenią korekta przy lewarku zmiany biegów i regulacja sprzęgła
2009.12.05 stan licznika : 61337km (Lajt IIS ma przejechane 2661km)
Wymieniony został rozrusznik i jego tulejki - teraz auto odpala znowu tak jak powinno
Poza tym kupiłem pare fantów do silników, teraz czeka mnie trochę posiedzenia z suwmiarką i kartką aby pomierzyć i policzyć gdzie przyciąć, wyciąć, przyszlifować, zespawać
-------------------------------------
16 XII.2010
Przyszedł kolejny "fancik" do Lajta III :
Stan określiłbym jako super : wszystkie gwinty ok, żadnych pęknięć międzyzaworowych czy innych takich. Teraz czeka głowicę obróbka kanałów, wymiana gniazd i zaworów (Paradowscy), no i jakieś inne zmiany jak coś mi się przypomni
łooo duzo duzo ale chyba mysle ze warto No i to mi sie podoba jak porządnie to porzadnie zrobione
staram się aby to wszystko było w miarę niezawodne i mocne Stasiu
20.XII.2009
Dzisiaj z Kaską^^ zaliczyliśmy małą wycieczkę :
Auto odpaliło bez problemu - mimo że było -16stopni a aku został na noc w aucie
Start przy stanie licznika 61983, koniec na 62565...razem 582km
Spalanie :
62063-62288 (225km) 14,84l Jazda 90-100km/h w dwie osoby wyszło średnio : 6,6l/100km 62288-62562 (274km) 15,70l Jazda 80km/h solo (droga powrotna) wychodzi 5,7l/100km
o szczegółach wycieczki opowie Kasia^^ w swoim temacie
----------------
2009.XII.24 stan licznika 62677km
Ostatnie zdjęcia Pomarańczki w tym sezonie :
:arrow: [b]Plany na sezon 2010[/b]
Ogólne plany można nazwać "power klasyk" :
- silnik : Lajt III - wszystkie kierunki białe - usunięcie wszystkich naklejek - zostaną tylko "Porthos Wreackin Garage" - chrom halogeny pod przedni zderzak - Kolejne Alu felgi : tym razem srebrne, pewnie ATS classic 13x6ET33 , lub coś w tym stylu - jeżeli finanse pozwolą to wymiana obitych elementów nadwozia (błotnik i pas przedni) - lakierowanie -wnętrze : flokowanie tapicerki, podsufitka w "racing kratkę " ...no i wiele wiecej, ale lepiej zamiast się rozpisywać działać, więc sukcesywnie będą umieszczane informacje w tym temacie
Kurde ten tez chce sobie takie wnetrze zrobic a idz Ty w cholerę
30.XII.2009r
no i skleciłem mój pierwszy mały klip
Proszę być wyrozumiałym dla autora, bo i materiału mało i dopiero poznaje to ustrojstwo do robienia klipów
Klip
Całkiem fajnie to wyszlo
Bo fantazja Fantazja bo Fantazja jest od tego tamten filmik jest dobry tez z reszta tez
Stasiu trochę mnie uprzedził :
04.I.2010r.
Początek roku wykorzystaliśmy tak jak Pan Bóg przykazał posiadaczom aut RWD :
Zima w pełni, więc nie chce się tak chodzić do garażu, ale zawsze można coś "pokminić"
Tak więc :
Rozkminka gaźnikowa I:
Pierwsza jest taka że szukam kompletnego gaźnika : WEBER 32 IBA/*** Z tego co pamiętam występuje w silnikach 903. Gaźnik fajnie wyglada(prosty, bez udziwnień), zwężka venturiego to 24 (maluch 23), a gardziel 32mm (maluch 28mm) do tego pompka przyspieszenia i prosta adaptacja do silnika maluchowskiego. Gaźnik będę chciał wykorzystać do 800tki na tłokach garbusowskich - wydaje mi się ze sprawdzi się zdecydowanie lepiej niż maluchowski przy zwiększonej pojemności, jednocześnie nie będzie z nim wielkiego zachodu aby go dostroić.
Rozkminka gaźnikowa II:
W połowie wakacji bawiłem się w adaptacje gaźnika z Bisa do Lajta II, ale ze względu na ograniczony czas dałem sobie z nim spokój. Teraz gdy zabieram się za 800tkę, gaźnik wraca do łask Po dokładniejszych oględzinach znalazłem pare powodów przez które gaźnik na wysokich obrotach sprawdzał się słabiej niż maluchowski :
Niedoróbki w gardzielach - jak widać na poniższym zdjęciu jest duże pole do popisu w poprawianiu. Aby nie lecieć na pałe i zachować zalety dwóch gardzieli, lekko rozwiercę tylko drugi przelot, który otwiera sie dla większych obciążeń :
Kolejna sprawa to "przekoszony" kanał pomiedzy przepustnicami a kanałem dolotowym w głowicy :
Jak widać są miejsca które można sporo skorygować, co wpływnie korzystnie na napełnianie, zwłaszcza udrożnienie drugiego przelotu.
Na zdjęciu poniżej widać miejsca które będę poprawiał :
Kolejny detal do korekty : dorobię odpływ benzyny do zbiornika paliwa. Adaptacja pompki bisowskiej do bloku i alternatora maluchwskiego nie jest zbyt wygodna, poza tym idzie do mnie pompa elektryczna, więc sprawa wydaje mi się jasna
Rozkminka III - silnik 800ccm
Dorwałem nominalny wał korbowy Bisa - do tłoków od garba jak znalazł
A najwazniejsze : tam sie zastanawiałem w którą stronę iść z 800tką i padło na zrobienie czegoś na ulice :
Konfiguracja : -wałek Kałuża 555 -kompresja w granicach zdrowego rozsądku -Głowica jednokanałowa, ale na duzych zaworach i z dobrze zrobionymi kanałami -koło pasowe seria -wydech to raczej cywil : coś w stylu Wupexa -Gaźniki to Weber 32IBA lub fos bisowski.
Generalnie ma być to naprawdę elastyczny i sympatyczny silnik na codzień, ale wydaje mi sie że po dobrym zgraniu da radę konkurować z 40konnymi 650tkami
Siema Autko kojarze z ogólnego w Bydgoszczy Widać że malec jest robiony z pasją i porządnie. Ogólnie to wielki szacun za malca, jest zaje*** i życze aby reszta przeróbek poszła zgodnie z planami
Wiec jeżeli chodzi o gaźnik WEBER 32 IBA bardzo fajnie jeździ to w maluszku stroiłem na takim poszedł gdzieś na pomorze, a ostatnio stasiowi sprzedałem 33 ICEV i z nim już było troszkę gorzej
klip swietny tez zastanawialem sie nad przerobka mojego na 800 na garbusowych czesciach. mam 2 cylindry do garbiego od pojemnosci 1600 jak cos (do szlifu)
forynek, dzięki za info, ale od początku grudnia leży już u mnie nowy zestaw:
Wiem że to trochę kosztuje, ale buduje swoje silniki na nowych częsciach - dzięki temu nie mam problemu z tym że cos nie działa, bo jest już wyeksploatowane.
Za tydzień Winter rally (07.II.2010) więc rozpocząłem małe przygotowania :
Została zrobiona geometria – trochę się pobawiliśmy, bo najpierw ustawiana była bez obciążenia, ale po jeździe testowej to jeszcze nie było to . Później ustawiana była pod obciążeniem 2 osób i za trzecią jazdą testową było już malinowo
Teraz już wiem co było przyczyna moich problemów na rajdzie Skierniewic na odcinku Elektrociepłownia
Poza tym wreszcie odebrałem narzędzia od Itchego i w weekend zrobię kontrolny przegląd. Kupiłem również te „nowoczesne” jednopiórowe wycieraczki – zobaczymy do czego się to nadaje.
wał z bisa a korbywody tłoki itp od czego ???
Korby sa w trakcie dorabiania/przerabiania, a tłoki/cylindry z garbusa...też będą mocno dłubane
a jakies koszta byś mógł nam odsłonić?:p
przerabianie korbów i tłoki z piercieniami
Małe łup :
miałem kiedyś ziomka co miał w boblu tłoki cylindry od garbiego szedł jak przecinak
dobrze wystrojona i dopracowana 800-ka to jest miazga, 3 lata temu miałem okazje jechac na rajdzie między Krzeszowicami a Alwernią za Krajem, i po tych górkach swapy by z nim miały problem, szkoda że takiego motoru nie dawali seryjnie
z 800ccm jest ten problem , że blok nie wytrzymuje
a co sie z blokiem dzieje peka pewnie przy mocnym doje.....
zrobie fotke panewki którą sobie zostawiłem blok poszedł na złom, pękł w pół
Podsumowanie występu załogi Sebastian Jasiński/Mariusz Jasiński w Winter Rally 2010 :
Warunki jakie trafiliśmy były naprawde wymagające - trudne, techniczne trasy, wszędzie śnieg i lód - żadnego kawałka przyczepnej nawierzchni. Jechało się trochę nerwowo - uważałem że strasznie partolę robotę i zbyt agresywnie jadę...ale na szczęście po 4 odcinku zadzwonił do nas Dar00 - i powiedział że prowadzimy w klasie 0 (do 1000ccm) i RWD (bez podziału na pojemność)...od tego momentu postanowiliśmy bardziej się skupić i szanować naszą przewagę...udało się !
Wygraliśmy w klasie 0 (do 1000ccm) i RWD (bez podziału na pojemność) oraz zdobyliśmy 16 miejsce na 63 startujące załogi...była szansa na wyższe, podejrzewam że 11-12, ale postanowiliśmy z Mariuszem pilnować naszych konkurentów z klasy, a nie bawić się w zbędna walkę o nic.
Najfajniesze były rekacje niektórych sędziów na próbach...mówili ze jesteśmy popier**leni
Pomarańczka przejechała rajd bez zadrapania, nic się nie stało - czyli dalej potwierdza się że dobra seria to podstawa
Poniżej pare fotek z rajdu :
To bardzo mi się podoba, ale czekam na jeszcze ciekawsze fotki naszej załogi
Efekt końcowy:
dobrze wystrojona i dopracowana 800-ka to jest miazga, 3 lata temu miałem okazje jechac na rajdzie między Krzeszowicami a Alwernią za Krajem, i po tych górkach swapy by z nim miały problem, szkoda że takiego motoru nie dawali seryjnie
Kraja 800tka dostawała od porobionej 650tki. Ale moment obrotowy był fajny
No w e Wrocławiu Ale co innego po torze wkoło pacholków a co innego na prostej drodze pod góre. Mi by sie właśnie ten moment obr przydał
Robert, pod gorę nie ma problemu - ciągniesz silnik do 110km/h na III, a potem dopiero IV bieg
A tak na serio to wiadomo - 800tka to fajna sprawa, moment i elstyczność na codzień i w rajdach to jest naprawdę coś ważnego i przyjemnego
Porthos, gratuluje osiagów moze kiedys tez dorosne do osiągniec Twojego pokroju
Zapraszam do przeczytania relacji z rajdu i obejrzenia paru zdjęć :
Stasiu, dasz radę, ja jeszcze nic wielkiego nie zwojowałem
Porthos, co Ty gadasz zawsze jestes na lepszym poziome niz ja (nowicjusz) A ostatnio byłem u was w miescinie i miałem juz dzwonić po kaktuha ale byłem tylko niestety na chwilke po golfa II wiec nie miałem za duzo czasu zeby sie zgadac i pózno juz w sumie było
Film z przejazdu próby SL 8 - cała trasa pokryta sniegiem, a pod spodem lód, więc tempo niezbyt wielkie